Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vengence

Użytkownik
  • Postów

    2 102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vengence

  1. Vengence

    Spamowa wyspa

    Mi tak miesien skacze, po treningu jak klate robie
  2. Z takiego ostrego mieszania, to raczej nic dobrego nie wyniknie, sluchaj ty tam czytalem, ze zamowiles Ladasten, brales to juz kiedys, czy 1 raz? -- 24 lip 2015, 15:17 -- Mieszal ktos mirte z tianeptyna?
  3. Juz z niej zlazlem wiec to raczej nie od niej, choc w sumie nie wiadomo do konca, nie wiem czemu ja tak reaguje na ta substancje, ale czytalem w necie, ze czesc ludzi reaguje podobnie jak ja na tianeptyne, ale niby pozniej to przechodzi i lek dziala jak nalezy, no nic trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i czekac, jeszcze gdyby nie to ciagle zmeczenie i lipa z energia, to mozna czekac, a tak to tylko wegetacja na fotelu, ewentulanie na ogrod wychodze, kurwa ludzie sie bawie, spedzaja urlopy, gdzies za granica w cieplych krajach, a ja testuje jebane psychotropy, czasami bez kitu mam ochote sie odjebac, sadze, ze gdybym mial pistolet, to jest duze prawdopodobienstwo, ze bym sobie jebnal w leb.
  4. A ja kurwa nie moglem sie dzisiaj dobudzic, mialem problemy by wstac z lozka, nie wiem co mnie tak zglebowalo tianeptyna czy moclobemid? Moze to ta jebana wenla jeszcze schodzi do konca, normalnie nie mialem czegos takiego nawet po mianserynie jak 1 raz bralem, a przeciez to jest siekiera jakich malo, nie wiem skad sie to wzielo, w sumie jest to jakis znak, ze leki jakos tam dzialaja, cos sie dzieje w organizmie, ale mam nadzieje, ze jutro bedzie z tym lepiej, bo nie wiem czy dam rade jutro wstac gdyby mialo byc podobnie
  5. Kurwa, dziwnie sie czuje, na tym leku, odczuwam, lekkie otepienie, ni to uspokojenie ni oszolomienie, nie wiem jak to nazwac, mial ktos z was cos podobnego na poczatku stosowania?, wogóle jakie skutki uboczne mieliscie o ile wogóle mieliscie jakies?
  6. Racja, mi paroksetyna zmiazdzyla obsesje, kompulsji nie mialem, ale natrectwa mi rozjebala w drobny mak, co najlepsze nic nie wraca. -- 24 lip 2015, 12:05 -- Artur a uwierzysz w fakt, ze ja klona nigdy nie bralem!? Nikt mi go nigdy nie chcial przepisac, alpry tylko miec od zajebania od jednego lekarza.
  7. Takie rzeczy to standard na esci i na wiekszosci ssri, nic sie nie chce kompletnie i w dupie masz wszystko, obojetnosc totalna, klopoty seskualne to rowniez standard na serotoninowcach.
  8. Ale ja nie swiecilem wiedza, na poczatku wogole sie nie odzywalem za bardzo, tylko czekalem on tam szukal w swojej ksiazce, lekow, i jakie maja skutki uboczne i w jakich preparatach znajduje, sie dana substancja, nic nie kumal sam, dlatego sadze, ze byl nacpany lekami, szukal i szukal i pod nosem gadal, to w koncu powiedzialem, ze ten lek to ten tamto i sie troche podkurwil, ale nie wazne, ja znam tego lekarza, to dobry znajomy mojej matki, ale widocznie sam ma problem ze soba, z tego co wiem naduzywa benzo. -- 24 lip 2015, 11:49 -- Jakbys mojego 1 lekarza poznal o jezu, z nim to wogóle, sie nie dalo pogadac, fakt, ze uwazany jest za najlepszego specjaliste na Dolnym slasku, ale jako czlowiek to jest masakra po prostu, nie da mu sie nic przemowic, naprawde jest swietnym lekarzem, bo potem bylem u innych i mowilem, ze sie leczylem u niego, to kazdy z tych psychiatrów mowil, ze to najlepszy lekarz, jaki mi sie mogl trafic. Jedna nawet Prof. psychiatrii, mowila mi, ze uczyl ja kiedys i ona nawet nie bedzie podwazac jego decyzji.
  9. Aha, no to jezeli tak, to winna jest ta mirta. -- 24 lip 2015, 11:15 -- Ja w srode dostalem, recepte na mirte i zastanawiam, sie czy ja wypic wogóle! aha co do sele to lekarz zamulil, ze nie przepisze, za jakis czas jak moclo okaze, sie niewypalem, to pomysli i moze mi przepisze, kurwa ciezko z tymi lekarzami, na maxa, wogole gosc byl troche niekumaty, wydaje mi sie ze byl pod wplywem duzej dawki benzo, bo nie ogarniaj, jak mu zaczalem mowic, ze ten lek dziala tak, ten tak, to juz bralem, w koncu sie wkurwil i mowi to niech sie pan sam, moze leczy, a ja mowie, chetnie, ale nie mam jak sam sobie recepty wypisac. lol, troche sie podkurwil, ale zalagodzilem za chwile sprawe, nie bylo zle.
  10. Moze bezsennosc wynika po prostu z faktu, ze nadal bierzez wenle, ktora przeciez, sen zaburza u wiekszosci osób, wczesniej mirta cie powalala do snu, teraz jej nie ma i odzywa sie wenla.
  11. Vengence

    Doradźcie

    Bedziesz senna, bo lek wali mocno selektywnie po serotoninie i tego sie obejsc nie da, ale ta sennosc z czasem mija, ratuj sie jakimis stymulantami, kawa, zielona cherbata, treningi poza domem na swierzym powietrzu.
  12. No właśnie, że nie jest to warunek konieczny. Chyba tylko w przypadku postronnych ludzi, którzy by chcieli zgłosić sprawę. Sąsiadowi bym musiał zagrażać, jakby mnie chciał do psychiatryka zamknąć, ale ojciec mógł powiedzieć tylko, że "nieprzyjęcie skutkuje znacznym pogorszeniem". Na wszystko mieli podkładkę psychiatrów i wyrok sądu. Może jutro znajdę ten papier z sądu, bo gdzieś miałem (dostałem przy wypisie) to wkleję to uzasadnienie. No to ostro, rzeczywiscie, ide w kime, dobrej nocy
  13. Osoba będąca w depresji też ma upośledzone myślenie. To nie jest do końca tak. Byłem w stanie psychozy i wtedy oczywiście wierzyłem w swoje imaginacje, ale jak mi przeszło to wiem, że to bzdura była. Ale czasem człowiek nawet w nerwicy wkręca sobie różne rzeczy i w nie wierzy, to bardzo podobne do psychozy. Może tylko nie widzi wszędzie spisku kosmitów. Uposledzone myslenie, to jednak nie urojenia, ja mam teraz pustke w glowie i w ciagu dnia lekkie otepienie, ale jestem w pelni poczytalny, no ale faktycznie w okresie manii, to pacjent, rzeczywiscie moze miec niezle urojenia, w sumie kiedys chad nazywali, choroba maniakalna-depresyjna.
  14. Zgadza się, ale to jest do zrobienia. Jak już ma się takie zaświadczenie, wzywa się karetkę i oni mają obowiązek dostarczyć do szpitala takiego delikwenta a sąd odbywa się zaocznie, kilka dni później. Przynajmniej tak to było u mnie. I jeszcze lekarz ze szpitala przyklepał diagnozę. Aha i wcale nie bylem w szpitalu 10 dni tylko całe trzy miesiące. Wcale mnie nie chcieli wypuścić wcześniej. 10dni tyczy sie czegos innego, nie w twojej sytuacji, zaraz zobacze, bo gdzies to mialem. Witam serdecznie. Nie podaje Pan, czy przyjaciółka wyraziła zgodę na przyjęcie do szpitala i jak długo w nim przebywa. Próba samobójcza może być przesłanką do przyjecia wbrew woli do szpitala psychiatrycznego zgodnie z Art. 23 Ustawy o ochronie zdrowia psychicznego (dotyczy on osób chorych psychicznie) lub Art. 24 (dotyczy osób, co do których podejrzewa się chorobę psychiczną - wówczas pobyt w szpitalu nie może trwać dłużej niż 10 dni). Decyzję o przyjęciu do szpitala wbrew woli podejmuje lekarz, który konsultuje się w tej sprawie z innym lekarzem. Decyzję tą musi potwierdzić kierownik szpitala, a następnie zawiadomić w ciągu 72 godz sąd rodzinny, który wysłuchuje pacjenta w ciągu dwóch dni od otrzymania zawiadomienia. Sąd może nakazać natychmiastowe wypisanie pacjenta, jeśli stwierdzi, że przyjęcie do szpitala nie miało podstaw. W innym przypadku, w ciągu 14 dni wyznacza termin rozprawy, zasięgając opinii biegłego. Każdy przypadek przyjęcia wbrew woli podlega więc "kilkupoziomowej" ocenie. Lekarz podejmujący decyzję o przyjęciu wbrew woli jest zobowiązany wyjasnić pacjentowi jego przyczyny oraz poinformować pacjenta o przysługujących mu prawach. O terminie wypisu pacjenta przebywającego wbrew swojej woli decyduje ordynator oddziału. Podlega to wyłącznie jego ocenie do 30 dni od zatwierdzenia przez sąd przyjęcia wbrew woli. Po upływie tych 30 dni, jeśli pacjent lub jego rodzina żąda wypisu, a w ocenie lekarza nadal stwarza on zagrożenie dla siebie lub otoczenia - zostaje zawiadomiony sąd rodzinny, który wszczyna analogiczne postępowanie i wyznacza w ciągu 14 dni termin rozprawy. Jeśli przyjaciółka uważa, że pobyt w szpitalu narusza jej prawa, może zażądać kontaktu z rzecznikiem praw pacjenta, którego zadaniem jest ochrona praw pacjentów. Ogólnie to niezle jest to pojebane wszystko, szczerze mowiac, ale najwazniejsze jest, czy czlowiek zagraza sobie lub innym, co do tego niejedzienia i zagrazania sobie w ten sposob, to przeciez moge byc na diecie.
  15. Kurwa, teraz, gdzies przeczytalem, ze depresja jest choroba psychiczna, wszedzie pisza inaczej, chyba tylko psychotyczna mozna nazwac choroba psychiczna, przeciez choroba psychiczna polega na tym, ze czlowiek nie zdaje sobie nawet sprawy, z tego ze jest chory, nie zachowuje samokrytycyzmu, a przeciez osoba bedaca w depresji, doskonale wie co sie z nia dzieje, dla mnie to kurwa zadnego sensu nie ma, to prawo polskie jest tak spierdolone, ze szok ,w kazdej kwestii.
  16. Ja nie jestem pewny co do tego co ty wkleiles, jutro poszukam dokladnie jakie jest to prawo, teoretycznie wedlug, tych zapisow, mozna wpiedolic kazdego do psychiatryka, z tego co wiem na okres do 10dni, bo juz przeczytalem, szczerze to nie bardzo wiem, czemu ciebie osobiscie mieli by tam wyslac, grozisz komus?, gadasz w rodzinie jakies chore rzeczy?, masz mysli samobojcze? i rodzice o tym wiedza? Dorosla osoba ma prawo siedziec w domu i zarosnac brudem i nikt nie ma prawa, cie nigdzie wyslac, no chyba, ze rzeczywiscie stwarzasz zagrozenie dla siebie lub innych. Jeśli zachowanie osoby wskazuje na to, że z powodu zaburzeń psychicznych może zagrażać bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób, jak również gdy osoba nie jest zdolna do zaspokajania swoich podstawowych potrzeb życiowych a uzasadnione jest przewidywanie, że leczenie w szpitalu psychiatrycznym przyniesie poprawę jej stanu zdrowia, może bez swojej zgody być poddana badaniu psychiatrycznemu. Chodzi o nasilone zaburzenia, które mogą być rzeczywiście traktowanie jako wyraz bezpośredniego zagrożenia zarówno dla samego pacjenta, jak i otoczenia. Zagrożenie życia lub zdrowia powinno być realne i obiektywne. Zagrożenie życia lub zdrowia w każdym przypadku wymaga indywidualizacji. W nagłych przypadkach można wzywać na interwencję policję a ponadto o ile wynika to z zachowania osoby powodującego zagrożenie dla zdrowia a nawet życia ( np. próba samookaleczenia, splątanie itp. ) wezwać pogotowie. Lekarz ma bowiem obowiązek zbadać taką osobę i poddać obserwacji, z której może wywnioskować czy wymaga ona leczenia. Zobacz również: Przymusowe leczenie alkoholika Wniosek o udzielenie zgody na przyjęcie do szpitala psychiatrycznego Wniosek o przyjęcie do szpitala psychiatrycznego należy złożyć do sądu rejonowego wydział rodzinny i nieletnich według miejsca zamieszkania osoby chorej. Wniosek jest zwolniony z opłat sądowych. Do wniosku o przyjęcie do szpitala psychiatrycznego dołącza się świadectwo lekarza psychiatry szczegółowo uzasadniające potrzebę leczenia w szpitalu psychiatrycznym. W przypadku braku takiego świadectwa sąd zwraca wniosek. Świadectwo wydaje lekarz psychiatra na uzasadnione żądanie osoby lub organu uprawnionego do zgłoszenia wniosku o wszczęcie postępowania sądowego w tej sprawie. Można zwrócić się do Ośrodka Pomocy Społecznej o wszczęcie postępowania w sprawie leczenia psychiatrycznego. Wówczas kierownik może wystąpić do lekarza psychiatry o wydanie zaświadczenia o stanie zdrowia a następnie złożyć wniosek do sądu. Dalej OPS nie uczestniczy w postępowaniu sądowym a jedynie dostaje z sądu informację o wszczęciu postępowania. Na podstawie otrzymanego zawiadomienia sąd opiekuńczy wszczyna postępowanie dotyczące przyjęcia do szpitala psychiatrycznego Następnie odbywa się posiedzenie Sądu, który może wydać decyzję o leczeniu danej osoby w szpitalu wbrew jej woli. Zaświadczenie od lekarza psychiatry jest ważne 14 dni od daty wydania. Jeszcze jedna rzecz, choroba afektywna dwubiegunowa, jak dla mnie to zaburzenie psychiczne, dokladniej zaburzenie nastroju, nie jestem pewny czy zalicza sie ja jako chorobe psychiczna, nie wiem moze sie myle!?, Choroba psychiczna to psychozy rozne, schizofrenie, urojenia i jazdy nie z tej ziemi..
  17. A to się mylisz. Oczywiście, że mogą na siłę - przez sąd rodzinny ojciec może to zrobić. Ja już to przeżyłem dwa razy. Wcale nie trzeba być żadnym zagrożeniem. Ale może jednak teraz tak się nie stanie, bo ona mi obiecała, że nie pozwoli. To ile ile ty masz lat, ze sad rodzinny, moze cie jeszcze wyslac do psychiatryka? Do psychiatryka moga cie wziasc na sile, tylko w razie zagrozenia zycia twojego lub gdy ty komus zagrazasz, no i jeszcze w przypadku, gdy jestes ubezwlasnowolniony.
  18. Potrzebuje pake clona na szybko, jak ktos ma to pisac na priv.
  19. No 160zl za pake, to jednak sporo, a jak, sie okaze, ze trzeba bedzie dawke zwiekszyc, szczerze mowiac, wolalbym juz chyba wellbutrin kupic za takie pieniadze i dolozyc jakas dawke ssri najmniej mulacego, podejrzewam, ze efekt byłby lepszy niz po tym cudzie.
  20. Kurde ja po tym leku, mam ochote zaczac imprezowac, isc sie nachlac, szluge zapalic, gdzie od dawna nie pale, a pilem ostatnio na sylwestra, nie wiem moze dzisiaj cos dziabne, jakiegos browara.
  21. Lu_80, Jak chcesz benzo w miare bezpieczne i z dlugim okresem poltrwania, to polecam cloranxen(klorazepan), nie jest silny, ale mi pomagal, a mialem silne leki kiedys, bralem go ponad rok czasu, oczywiscie, za zgoda lekarza, sam mi go polecal i mowil ze jest bezpieczny, diazepam w sumie tez jest ok, ale cloranxen jest taki bardziej lajtowy, a relanium potrafi cie konkretnie zglebowac, ze tak powiem.
×