Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vengence

Użytkownik
  • Postów

    2 102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vengence

  1. Sorry, ale czy to terapeutka bierze lek czy ty??, jak ona ci może powiedzieć, że lek działa, wyczytała to z twojej mimiki twarzy, czy może jest wróżbitką i wyczytała to ze swojej kryształowej kuli!
  2. Relief, Pisałem ci, że nie ma sensu kupować prochu, tylko iść normalnie do psychiatry, nawet na NFZ poczekać, nie jest to aż tak drogi lek, by sprowadzać w prochu, poza tym w aptece masz pewność co do czystości, a już nie wspomnę o odmierzaniu tego sam widzisz, przejebana sprawa.
  3. Ja znam też wiele osób co sobie nie poradziło i już nie żyją mimo walki jaką podjeli, powiem wam panowie prawdę, która was nie uleczy ale da nadzieje, "Trzeba byc silniejszym od choroby" - może nie brzmi to zbyt dobrze, ale taka jest prawda, jeżeli nie podejmiesz walki sam przesd sobą, to żaden lek, i stado psychiatrów ci nie pomoże, jeżeli w sobie się poddasz. Pomyślcie sobie tak, za 5 lat, przecież nie będę miał depresji, mi to pomaga, każdy dzień w którym stajesz i walczysz jest dniem do przodu i przegraną depresji, z dni robi się tydzień, z miesiąca kolejne miesiące, najgorzej jest siedzisz w domu i rozmyślać o chujni w jakiej jesteśmy, bardzo łatwo wtedy o próbę samobójczą, depresja jak każda choroba ma swój początek jak i koniec.
  4. Nie moje życie nie wygląda nawet w połowie tak jak przed chorobą i braniem leków, ale pewnie nie to chciałeś usłyszeć, gdyby nie to, że mam rodzine to pewnie bym już nie żył, badz zmierzał ku śmierci. Powiem ci szczerze, że w ogóle od dłuższego czasu myślę, żeby przestać je brać, ale mimo wszystko trochę się boje, bo ja miałem tak kurewsko silną depresje, że teraz to jest Cud miód i orzeszki.
  5. Działanie bardzo dobre zarówno przeciwlękowe jak i przeciwdepresyjne, nie koniecznie trzeba czekać aż 3 miesiące na poprawę, najczęściej zaczyna coś chwytać pomiędzy 4-8 tygodniem, a jak będziesz miał szczęście to może i po 2 tygodniach odczujesz minimum działanie przeciwlękowe leku, z oczekiwaniem jest ciężko i nie ma na to złotego środka, tak na szybko benzo i sen jak najwięcej spać o ile jest to możliwe, chyba, że znajdziesz w sobie siłę by biegać rano i potem spać.
  6. Brałem trazadon, mnie osobiście zmulał. Mnie Mirta masakrowala rano, najwieksze zawroty glowy i otumanienie jakie kiedykolwiek mialem, to po Mircie :). To szybko mija, potem mirta paradoksalnie pobudza, choć to pobudzenie jest dziwne, jest w tym trochę napięcia i takie podkurwienia, ach te prochy.
  7. Tak najgorsze jest to czekanie i nadzieje jakie pokłada się w leku, ja już tyle tego brałem wszystkiego, że mam w zasadzie pełen obraz działania leków przeciwdepresyjnych, ale zachowam go dla siebie.
  8. Ja tak mam. Kilka dni super, podam kilka dol lub super poranek i slaby wieczor lub odwrotnie slaby poranek i super wieczor. Mam nadzieje, ze to sie ustabilizuje po 2-3 miesiacach. Stabilnie będzie, ale nie będzie tak jak momentami jest na tym leku, że wszystko ci się chce i latasz konkretnie, przynajmniej ja tego nie miałem, miałem takie coś tylko jak pierwszy raz brałem efectin latałem jak bym się naćpał, potem miałem coś podobnego ale dużo słabsze przy zwiększaniu dawek, ale i tak wenlafaksyna jest najlepszym lekiem z tego co brałem, ssri wymięka.
  9. Peter007, Tak od 2 dni dopiero, wenlafaksyna jest niestabilnym lekiem bardzo, ona ma tak, że latasz 2 dni potem lipa, potem znowu latasz, a jak nie to zwiększasz dawkę, tylko ile można zwiększać w nieskończoność się nie da.
  10. Żeby się przekonać trzeba go brać dostatecznie długo, 3 miesiące, są testy, które świadczą o co najmniej tak dobrym działaniu jak lek z grupy ssri, a nawet tianeptyna je przewyższa, badania nie biorą się z kosmosu, więc tak tianeptyna ma potejncjał, ale po pierwsze nie na każdego działa, a po 2 ludzie którzy tutaj to brali, brali za krótko by móc ocenić działanie tego leku, jak nie wypali mój obecny mix to będę robił podjad do tianeptyny, bo mam jej od cholery w domu.
  11. Kawa az tak mnie nie pobudza . Chyba, ze kawe do nosa masz :). Mnie też na codzień nie pobudza za bardzo, z powodu leków, ale dzisiaj mnie pobudziło, coś się dzieje widocznie pozytywnego w głowie.
  12. Pierwsze pozytywne zmiany po okolo 2 tyg, wiec dosc szybko. Lekarka mi mowila, ze pelna moc powinna sie pojawic dopiero po 2-3 miesiacach. To wręcz książkowe działanie.
  13. Sporadycznie można się napić, ale upijać się to już nie bardzo. Na ulotce pisze, że niewskazane jest spożywanie alkoholu. No to masz odpowiedz. -- 07 sty 2016, 17:38 -- Niewskazane jest też mieszanie amfy z alkoholem a ja mieszałem i mam się dobrze, co nie znaczy, że jest to mądre, ale za gówniarza odpierdalało się cuda niewidy.
  14. ok dzięki to no to tyle w tym temacie Ciekawe bo jak ja byłem w psychiatryku to dostałem ssri, współwiezniowie również, sam sobie zażyczyłem klomipramine.
  15. Psychiatrzy się boja stymulatnów jak diabeł wody święconej w sumie z braku wiedzy na temat stymulantów i głupoty, metylo w niskich dawkach jest neuroprotekcyjny i nikomu nie wyrządzi krzywdy, jeżeli jest używany z głową, problem nie leży w substancji a w użytkowniku, który go bierze, dlatego narkotyki są zakazane bo ludzie kurwa wiecznie mają mało, to samo z pieniędzmi, karierami, miłościami i innymi cudami, ludzie są łasymi świniami, coś jak politycy wiecznie im kurwa mało.
  16. Nie ma co się sugerować czymiś działaniem, on nie miał żadnych uboków a ja zdychałem prawie miesiąc jak kiedyś brałem, zadziała tylko nie wiadomo jak, czy działanie będzie głównie serotoninowe czy też pójdzie w stronę pobudzenia, mnie sama wenla nie aktywizowała specjalnie, dlatego biorę mirtazapine bo niby te leki działają w silnej synergii, zobaczymy ważna jest też dawka leku, według mnie minimum wenli to 150 mg, a najlepiej dawki 225 - 300 mg wtedy czuć działanie tego leku mniejsze dawki to dosłownie smyranie.
  17. Nie rezygnuje, tylko zastanawiam się nad mirtazapiną bo biorę ją prawie 2,5 miesiąca i nie wniosła nic do mojego leczenia póki co, no może po za sedacją i zmuleniem i ze 2 kg przytyłem, ale to nie wiele, trochę za dużo jadłem ostatnio, szczególnie wieczorem i mniej ruchu.
×