Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vengence

Użytkownik
  • Postów

    2 102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vengence

  1. Tydzień ,dwa i poprawa wy chyba sobie jaja robicie. -- 14 sty 2016, 19:14 -- Każdy z leków ssri które brałem a brałem prawie wszystkie nie zadziałał na mnie prędzej niż po miesiącu, paro po miesiącu, esci po 6 tygodniach, wenla tez jakoś po miesiącu, sertralina w zasadzie na mnie działała, fluoksetyna jakieś tam działanie było po 8 tygodniach, 2 tygodnie to jakiś ponury żarcik.
  2. Nie aktywizuje mnie za specjalnie, dlatego dołożyłem mirte i teraz dołożyłem fluanxol - neuroleptyk w niskiej dawce, mam ciągle problemy z energią i chęciami do czegokolwiek, zobaczymy czy będzie coś lepiej, jeżeli nic się nie zmieni w ciągu miesiąca to chyba schodzę całkiem z leków, ja już nawet nie wiem jak wygląda życie bez prochów.
  3. Bo paro zamula na maxa, poza tym brałem paroksetyne ponad 2 lata, dobry lek na pewność siebie, zaburzenia lękowe i różne fobie i natręctwa, ale na depresje paro jest słabe jak dla mnie.
  4. Pobudzenie występuje na początku, potem mija i zostaje albo zamułka albo aktywizacja już bez chamskiego pobudzenia, to zależy od danej osoby, dobrze na początku brać coś na sen bo większość nie jest w stanie zasnąć nawet gdy biorą lek z samego rana!
  5. Obydwa są dobre, paroksetyna bardziej zamula, wenla mniej, paro cię uspokoi wenla raczej pobudzi, ale to też jest zależna od danej osoby. A z którego gorzej się schodzi ? Jak wygląda to pobudzenie ? To coś jak spożyjemy kofeinę przez co nie śpimy ? Według mnie gorzej schodzi się z wenlafaksyny, ja paroksetyny prawie w ogóle nie odczułem przy odstawce, pobudzenie o ile występuje jest znacznie silniejsze od tego po kofeinie, no ale coś na ten kształt.
  6. Rozchodzi się o to, że ja doskonale bym funkcjonował bez leków gdyby nie to, że mam chorych sąsiadów, którzy prowadzą nocny tryb życia, a moja nerwica objawia się tym, że źle reaguje na hałasy na które nie mam wpływu. Swoją pracę lubię, nie mam problemu z wychodzeniem na zewnątrz i załatwianiem różnych spraw więc to nie powoduje u mnie napadów lęku. Chyba mam też problem z tym, że nie chcę się pogrążać w kolejnych lekach. Do tego sama myśl o tym, że nowy lek spowoduje u mnie skutki uboczne na tyle, że nie będę mógł spać bądź będzie mnie na tyle otępiał, że nie będę mógł się skupić w pracy powoduje u mnie paniczny lęk przed wprowadzeniem nowego leku. No i esci nie powoduje u mnie żadnych uboków więc chyba też dlatego się go trzymam mimo, że nie działa. Który lek powinien bardziej mnie wyciszyć ? Paro czy wenla ? Czy na wenli też występują nagłe wybudzenia jak na paro ? Może się ktoś wypowiedzieć ? W takiej sytuacji to ja bym się zastanowił czy jest w ogóle sens ładowania się w psychotropy, lepiej benzo doraznie brać w twojej sytuacji.
  7. Jak od wtorku bierzesz to za krótko, co to jest tydzień, ale ja biorę przeszło miesiąc i w sumie nic się nie dzieje, zamuła i brak ochoty na cokolwiek mało tego, zmęczenie po najmniejszym wysiłku, muszę paczkę spakować i wysłać i nie wiem czy dam radę! A co pakujesz, jakas skomplikowana i ciezka maszyne ? :) No właśnie nie, ale już się naprawiłem kakao, kakao stymuluje.
  8. Jak od wtorku bierzesz to za krótko, co to jest tydzień, ale ja biorę przeszło miesiąc i w sumie nic się nie dzieje, zamuła i brak ochoty na cokolwiek mało tego, zmęczenie po najmniejszym wysiłku, muszę paczkę spakować i wysłać i nie wiem czy dam radę!
  9. Mam te wszystkie witaminy, magneb6, etc. Jakie bys badania polecil zrobic ? Tarczyca, i poziom żelaza, oprócz tego kortyzol, no i jak z witaminami w organizmie, czyli kompleksowe badania krwi i moczu, no i jeszcze prolaktyne.
  10. Nie że gorszy w działaniu, tylko, często powodujący bezsenność, ale to z czasem minie, też zależy jaką dawkę bierzesz!? -- 12 sty 2016, 15:17 -- Esci mnie strasznie mulilo, co wiecej tez mialem 2 tyg bezsennosci na esci. Jak widac, nie ma zlotego srodka. Z zielona herbatą jest inaczej bo tam jest l-teanina i ona wyważa działanie kofeiny, ale zielona herbata mnie tak nie pobudza, przynajmniej kiedyś tak było, ostatnio jej nie pijam, a czy wy w ogóle zanim sięgneliście po leki, robiliście sobie jakieś szczegółowe badania, bo czasami inna jakaś choroba powoduje depresje, 2 sprawa witaminy i minerały mają też ogromne znaczenie dla organizmu i mózgu, choćby magnez, witaminy - b, potas, wapń, żelazo i inne różne!
  11. W moim przypadku mialem problemy z zasnieciem oraz pocilem sie strasznie w nocy, co oznaczalo pobudke po 1-2h. Pocenie skonczylo sie po 5-7 dniach. Dodatkowo dostalem na sen od lekarza doraznie imovane + trittico 100mg. Pierwsze kilka dni ratowalem sie tym imovane, bo on mnie usypial w 15 min, pozniej samo trittico wystarczalo. Teraz po miesiacu robie test i powoli odstawiam trittico, aby zobaczyc czy bede mogl spac bez zadnych wspomagaczy :) Ja przy wprowadzaniu paro asekurowałem się trittico. Dopóki je brałem to spałem. Jak chciałem odstawić to okazało się, ze paro powoduje bezsenność. Jak bezsenność to panika, lęki i papka w głowie. Przez to zrezygnowałem z paro. Teraz szukam leku, który na mnie zadziała, a boję się jak cholerka tej bezesnności i innych uboków przy wprowadzaniu nowego leku. Jestem na esci już jakiś 5 rok jednak ten lek na mnie nie działa. Czy przy braniu wenli wystepowała u Ciebie biegunka albo taki ucisk w głowie ? To sobie wybrałeś jeszcze gorszy lek niż paro, wenla powoduje bardzo często bezsenność, brałem esci dla mnie tragedia, niewiele brakowało a walnąłbym samobója przez ten lek, w ogóle ssri zle znosze, paro było w miarę dobrym lekiem, choć muli okrutnie na początku.
  12. Mam lęki tylko jak się czegoś boje tak ogólnie to nie mam lęków, jak wypije kawę to jestem spięty trochę i taki wkurwiony, z jednej strony kofeina niweluje zmęczenie i pobudza, ale z drugiej strony robi mi trochę burdelu w głowię, coś za coś.
  13. O kurde, ale chamstwo !. Sa w Polsce jakies prywatne kliniki, jak maja w Hollywood ? Pewnie, że są ale to wywalanie pieniędzy w błoto. Coś tam jest lepiej trochę ale to naprawdę niewielka poprawa, co do klinik to wyrzucanie kasy w błoto i to jeszcze nie małej kasy.
  14. A daj spokój z tym szpitalem wyganiali mnie stamtąd, byłem około 3 tygodni, Polska to tragedia, byłem na zamkniętym oddziale. Dlaczego ciebie pogonili ? Bo nie mieli miejsca, przyłaził ordynator i zamulał, pierdole takie szpitale, teraz poszedłbym tylko gdybym naprawdę chciał się zabić to wtedy bym zadzwonił niech przyjeżdzają i zabierają do psychiatryka.
  15. Otóż to ! A jak jest u Ciebie ? Od stresu który się ciągnał długo potem w ciągu kilku miesięcy rozwineła się depresja na początku lekka ale z dnia na dzien było coraz gorzej, w końcu doszło do tego, że nie mogłem wstać z łóżka, jakoś wstałem i pojechałem do szpitala, miałem masakryczne myśli samobójcze, dali leki no i jakoś tam się kulałem, choruje 4 lata, nie chcę mi się dokładnie opisywać, poza tym to nie miejsce i czas, w każdym razie, pracowałem, trenowałem na siłe, siłownia, biegani, boks, jakieś wypady do innego miasta itd, ale wszystko na siłe, zero zadowolenia i chęci z życia.
  16. No generalnie tak jest, leki działają objawowo, nie wiem jak u ciebie wygląda sytuacja, ja brałem prawie wszystkie leki i ich działanie jest w zasadzie bardzo podobne, wszystkie przymulają jedne mniej inne więcej ale mulą, nic się nie chce po nich robić, kompletnie, chuj nie życie.
×