Skocz do zawartości
Nerwica.com

Grabarz666

Użytkownik
  • Postów

    1 694
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Grabarz666

  1. 8 miesięcy brania escytalopramu i na apetyt działał cały czas tak samo. Przy moim metabolizmie to bardzo mało prawdopodobne. Nie słyszałem, żeby od treningu siłowego i odpowiedniej diety "rosła" tylko tkanka tłuszczowa, nawet biorąc mirtazapinę.
  2. A ja cieszę się ze wzrostu apetytu, escytalopram mi go ograniczał w pewnym stopniu. Największy "pacman" pojawia się po ok. 30 min. od zażycia leku, a że lek biorę bezpośrednio przed snem, to problem prawie nie istnieje.Jedynie rano mam trochę większy apetyt niż zawsze, więc zjadam więcej owsianki Poza tym zażywam treningu siłowego , więc zwiększony apetyt mi się przydaje, bo niełatwo zjeść 2 g białka na 1 kg masy ciała
  3. W takim razie wyjaśnij mi jakie jest racjonalne uzasadnienie dodania hydroksyzyny do mirtazapiny, skoro mirtazapina działa nasennie lepiej. A czy ja nadpisałem, że te leki powinno się brać codziennie? Skoro ktoś nie potrafi z nich korzystać, to niech nie dziwi się się jak się uzależni. Może powinnaś spróbować trazodon dawki 75 - 150 mg są (w moim przypadku) świetne na spanie. Nie powoduje tak dużego wzrostu wagi jak mirtazapina.
  4. Przepadnij i wróć do ulubionego zajęcia, które najlepiej ci wychodzi - raczenia się etanolem w ilościach znacznych, z częstotliwością wysoką. Poniżej ciekawy artykuł w języku polskim nt. mirtazapiny: http://old.ipin.edu.pl/fpn/archiwum/2000/01/FwPiN_1-2000-06.pdf -- 12 sie 2015, 23:57 -- Biorę trazodon do mirtazapiny, ponieważ na mirtazapinie branej "solo" miałem problemy ze snem (problemy z zaśnięciem, płytki i krótki sen, niespokojne nogi). Trazodon znacznie lepiej mnie usypia, biorę go 3h przed snem a bezpośrednio przed nim mirtazapinę. Śpię ok. 8h, początkowo były problemy ze wstawanie po dodaniu mirtazapiny, obecnie jest już dobrze włączając w to samopoczucie lepsze niż bez mirtazapiny i na 20 mg escytalopramu. Ja zawsze mam pod ręką zolpidem, na wszelki wypadek, daje mi to poczucie "bezpieczeństwa, jeśli nie będę mógł zasnąć, to z niego skorzystam (co robię bardzo rzadko), więc o uzależnienie się nie boję.
  5. Czy posiadacie może najnowsze Ki blokowania receptorów sertotoninowych i noradrernalinowych dla mirtazapiny? Jeśli tak to poproszę.
  6. Domniemywam, że hydroksyzyna dodana do mirtazapiny nic nie da. Powinieneś dodać coś o innym mechanizmie działania, najprościej, któryś z ZZZ (zolpidem, zopiklon, zaleplon) lub benzodiazepiny (midazolam, triazolam, tmazepam) ewentualnie opipramol (agonista receptorów sigma-1).
  7. Tylko po co, skoro mirtazapina również blokuje receptory 5-HT2A i H1 i to znacznie silniej.
  8. Dlatego muszę dokładniej poszukać dlaczego właśnie fuoksetyna w bulimii. Teoretycznie można podywagować co do łaczenia SSRI/SNRI + olanzapina. W tej kombinacji w SSRI/SNRI dopamina w PFC może pochodzić z: - atnagonizmu 5-HT2C dla fluoksetyny - NRI paroksetyny - DRI i agonizmu sigma-1 (choć i tutaj spotkałem się ze sprzecznymi danymi, jedne publikacje mówią o ago- inne o antagonizmie) sertraliny - agonizmu sigma-1 fluwoksaminy - NRI wenlafaksyny i duloksetyny Kombinacji jest więc wiele, więc możesz próbować, tym bardziej jeśli to praoksetyna działała na Ciebie najlepiej. Co do samej fluoksetyny, to ciekawa jest ta publikacja, mówiąca o zwiększeniu dopaminy w PFC po podaniu sulpirydu i fluwoksaminy (alternatywnie do fluoksetyna + olanzapina): http://www.nature.com/npp/journal/v30/n1/abs/1300567a.html oraz zwiększeniu dopaminy w PFC (i nie tylko, bo w całym mózgu) po podaniu samej fluwoksaminy: http://link.springer.com/article/10.1007/s00213-011-2293-5 -- 08 sie 2015, 21:33 -- Dla zainteresowanych wklejam świetny artykuł o roli receptorów sigma-1 w zaburzeniach psychicznych: http://www.researchgate.net/profile/Masatomo_Ishikawa/publication/49606716_The_role_of_sigma-1_receptors_in_the_pathophysiology_of_neuropsychiatric_diseases/links/0deec5291c37e4b601000000.pdf -- 08 sie 2015, 21:37 -- oraz kolejny (autorstwa samego Stahla): http://www.researchgate.net/profile/Stephen_Stahl2/publication/238343969_The_Sigma_Enigma_Can_Sigma_Receptors_Provide_a_Novel_Target_for_Disorders_of_Mood_and_Cognition_(Brainstorms)/links/54c154f10cf2dd3cb9585283.pdf
  9. Dzięki za info. Mój lekarz rodzinny (a raczej pielęgniarka, którą to z kolei leczę ja ) pyta tylko, czy potrzebny mi lek wsypać na refundacje czy nie W przypadku mirtazapiny i escytalopramu problem refundacji nie istnieje, więc zaświadczenia od psychiatry mi nie potrzeba. Cena potencjalnych antagonistów 5-HT6 zapewne będzie zwalała z nóg (patent, początkowo brak refundacji), więc może to być przez dłuższy czas problem. Zastanawiam się dlaczego akurat kombinacja fuoksetyny z olanzapiną jest zarejestrowana do leczenia depresji lekoopornej, a nie np. inny SSRI, czy ma to związek z antagonizmem fluoksetyny wobec receptora 5-HT2C (i tutaj nadal nie rozumiem: skoro antagonista 5-HT2C, to dlaczego stosowany jest w leczeniu bulimii), przecież olanzapina też jest antagonistą tego receptora.
  10. Teorie, które możesz sprawdzić w praktyce, po prostu biorąc w/w leki. Napisz mi jeszcze tylko na priva, jeśli możesz, swój, raczej dobry dostęp, do leków :) Co do ZOKu, to tylko domyślać się mogę jaka to straszna przypadłość... Co do NRI, brałeś może reboksetynę? Dla zainteresowanych receptorem 5-HT6: -- 08 sie 2015, 15:04 -- Zapomniałbym, olanzapina i klozapina i też są antagonistami receptorów 5-HT6, kolejno Ki = 5 nM, Ki = 38 nM, a rysperydon i kwetiapina są słabymi: http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0014299901013991
  11. Rozumiem, w takim razie może wenlafaksyna+reboksetyna+mirtazapina+buspiron lub duloksetyna+mirtazapina+buspiron+bupropion+moklobemid? Przynajmniej w teorii potężny wzrost dopaminy w PFC... PS na którym leku czułeś się lepiej, na praoksetynie czy sertralinie (w równoważnych dawkach)?
  12. Na szczęście nie borykam się z aż tak dużą anhedonią jak Ty, więc na kombinacji escytalopram 10 mg i trazodon 150 mg, nie miałem spłaszczenia afektu, ale już przy escytalopramie 20 mg było już z tym gorzej... Myślę, że kombinacja mirtazapina+wenlafaksyna+buspiron spowoduje duuuuuży skok dopaminy w PFC. Ja już na samej mirtazapinie 30 mg chodziłem poddenerwowany (w przeciwieństwie do mianseryny), mimo jednoczesnego uspokojenia, swoją drogą dziwne uczucie... Duloksetyna jest silniejszym SNRI (Ki dla NET i SERT) od wenlafaksyny, tylko zastanawia mnie jak to przedkłada się na dopamine w PFC... A próbowałeś sertralinę w dużych dawkach (jest wtedy również DRI) z mirtazapiną alternatywnie do SNRI+mirtazapina?
  13. Tak, wiem, dlatego nigdy nie zdecydowałem się na wenlafaksynę. Chociaż mogę napisać, że u mnie sam trazodon powoduje już "niespokojne nogi", chociaż nie tak silnie jak mirtazapina. Podejrzewam, że w przypadku trazodonu wynika to z dość silnego blokowania receptorów alfa-adrenergicznych, chociaż ta blokada działa u mnie też na "in plus", ponieważ od kilku lat borykałem się z problemem zimnych stóp, a teraz go nie mam:) -- 08 sie 2015, 12:17 -- Nie, nie próbowałem, głównie, ze względu na skutki uboczne "noradrenergicznego komponentu" SNRI. Póki co obecne kombo SSRI+mirtazapina jest najlepszym, jakie miałem, aczkolwiek dążę do całkowitego odstawienia SSRI i myślę, że na samej mirtazapinie (jakieś 30 mg) powinno być dobrze. W razie czego mogę zwiększyć dawkę do 45 mg. -- 08 sie 2015, 12:18 -- A jak u Ciebie spisuje się 90 mg mirtazapiny?
  14. Głównie zaburzenia libido oraz pewne "spłaszczenie" afektu. Co do badań na szczurach, czy ja gdziekolwiek je neguje, włącznie z podanym badaniem? Był to kontrargument co do zarzutów pewnego użytkownika, który pisał, że podaje linki do badań na szczurach, a sam zrobił to samo. Co do samej skuteczności mirtazapiny i escytalopramu, to mogę napisać, że w moim przypadku "kombo" mirtazapina 15 mg i escytalopram 10 mg powoduje lepszy nastrój niż sam escytalopram 20 mg (trazodonu 100 mg nie uwzględniam, gdyż jego skuteczność przeciwdepresyjna w moim przypadku jest żadna, nawet w dawkach 300 mg).
  15. Właśnie, same wlewy, jako sposób podania, są problematyczne w porównaniu do połknięcia tabletki. Poza tym dostępność dla przeciętnego pacjenta - niemożliwa, bo który lekarz przepisze ketaminę zamiast SSRI...
  16. Aha, chciałbym się "pochwalić", otóż udało mi się znaleźć sposób na mirtazapinę Wcześniej pisałem, że powodowała ona u mnie problemy ze snem objawiające się problemami z zaśnięciem, płytkim i krótkim snem oraz, jak się okazało, indukowanym przez nią zespołem niespokojnych nóg. Tak więc około godziny 21 zażywam trazodon 100 mg, który po 2,5h nieźle mnie "zmula" a następnie bezpośrednio przed snem 15 mg mirtazapiny. W takiej kombinacji nie mam problemów ze spaniem. Tym samym zmniejszyłem dawkę escytalopramu do 10 mg. Sukcesywnie będę zmniejszał jego dawkę o 5 mg co 5 dni i jednocześnie zwiększał mirtazapinę o 7.5 mg, całkowicie z niego rezygnując na rzecz mirtazapiny. Nie ukrywam, że SSRI mimo dobrej skuteczności w moim przypadku powodują skutki uboczne trudne do zaakceptowania.
  17. Patrz, że jakoś udało mi się spotkać z wieloma badaniami/publikacjami wykonywanymi na ludziach... Poza tym osoba, która podaje link do badania niedawno miała pretensje, że to ja podaje linki do publikacji/badań wykonywanych na szczurach... Ale do rzeczy... w kwestii ketaminy, to dodam, że jeden z użytkowników forum, zastosował ketaminę, ale chyba nie spełniła jego oczekiwań, może sytuacja wyglądałaby inaczej w połączeniu z olanzapiną.
  18. Podejrzewam, że na wykładach nie znajdziesz więcej niż tutaj na forum.
  19. Tak, ale ale to mniej wpływa na farmakodynamikę obydwu leków niż te, które wymieniłem powyżej. Ogólnie mianseryna silniej "zmula" niż mirtazapina, przynajmniej w moim przypadku. -- 07 sie 2015, 12:23 -- O różnicach w ich działaniu na układ serotoninowy i noradrenalinowy możesz przeczytać poniżej: http://jpet.aspetjournals.org/content/277/2/852.abstract
  20. Tak nie jest, główną różnicą jest to, że mianseryna jest NRI a mirtazapina nie. Drugą różnicą jest to, że mirtazapina silniej blokuje receptory alfa-2 i 5-HT3, słabiej alfa-1 a mianseryna odwrotnie.
  21. Ok, rozumiem. Pójdę dalej, poniżej ciekawy artykuł o antagonistach receptora 5-HT7, które również mogą wykazywać działanie przeciwdepresyjne i przeciwlękowe (np. rysperydon, zyprasydon). Tak więc jest przed nami wiele do odkrycia...
  22. Kompletnie zapomniałem o tych receptorach:P Co do fluwoksaminy, to faktycznie, agonizm receptora sigma-1 zwiększa dopaminę (nie pamiętam tylko czy w PFC). Chyba zwiększa stężenie NA i DA. Co do stymulantów, to jeżeli byłyby takie skuteczne, to byłyby lekami pierwszego rzutu w leczeniu zaburzeń depresyjnych, po prostu... a nie są.
  23. Rozumiem, że w przypadku mirtazapiny, mianseryny i fluoksetyny (i niektórych TPLD) za zwiększenie dopaminy w PFC odpowiada blokada 5-HT2C i alfa-2. Jaki więc mechanizm odpowiada za jej zwiększenie w przypadku innych leków? To byłoby logiczne, ale depresja to nie tylko obniżenie dopaminy w PFC, a skoro w ogólnym rozrachunku (nawet w oderwaniu od reszty receptorów) antagonizm 5-HT3 odpowiada za pewne działania przeciwdepresyjne i przeciwlękowe, to uważam, że jest to na "in plus" dla mirtazapiny i mianseryny, mimo obniżania dopaminy w PFC. Chyba, że bardzo zależy Ci tylko na dopaminie w PFC. Psychopharm, co do dyskusji z pewnymi użytkownikami o stosowaniu stymulantów zamiast antydepresantów... to myślę, że należy to zostawić bez komentarza...
  24. SSRI zwiększają dopaminę w PFC? Myślałem, że tylko antagoniści i odwrotni agoniści receptora 5-HT2C tak działają? Inne SSRI, też ją mogą zwiększać (poza fluoksetyną)? Już znalazłem w/w publikację: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11819027 Tylko nie wiem, czy można to również odnieść do mirtazapiny w oderwaniu od antagonizmu wobec innych receptorów innych niż 5-HT3.
×