-
Postów
766 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez feniksx
-
Biorę już 11lat i owszem był okres że miałem wrażenie że działa słabiej... Ale jakoś to się unormowało po pewnym czasie... Po 11latach stwierdzam że nie działa słabiej ale krócej.... Kiedyś mogłem zapomnieć tabletki i nie było objawów żadnych... Teraz 12h od momentu kiedy powinienem wziąć tabletkę czuje że o niej zapomniałem, pojawiają się skutki jakieś uboczne... Uderzenia w głowie, szumy itp itd.
-
Mam pytanie czy ktoś schodził z wenlaflaksyny? Mam taki problem... Jak zapomnę jednej tabletki rano 150er, to już w nocy mam dziwne sny a następnego dnia czuje takie uderzenia i jakby pulsowanie w głowie... Takie objawy odstawienie... Lek biorę już 10lat, ostatnio rodzinny lekarz zasugerował mi że powinienem zmniejszyć dawkę jak od tak długiego czasu jest wszystko ok... Ale przy takich objawach boje się zejść na 75mg... Czy ktoś odstawiał kiedyś wenle lub zmniejszał dawkę po długim czasie?
-
Cześć Ekipa, No i chyba mam kryzys... Po 10latach brania, opuściła mnie moc, na leki mi pomogła, nie mam ich już od dawien dawna... Ale od tygodnia może miesiąca nic mi się nie chce zwalałem to na początku na pracę dwu zmianowa... Ale od 5dni dużo śpię I miałem czas się zregenerować, a mi poprostu sie nic nie chce, zero motywacji... Czyżby wenla przestała działać?
-
Hej, Lekarz psychiatra kilka lat temu dał mi wybór.... że możemy spróbować zejść, ale.... warunek był, że będziemy to robić wiosną.... a nie na depresyjną jesień i zimę to raz.... dwa ostrzegł mnie... że z reguły wszyscy wracają po jakimś czasie na leki.... i zadał mi pytanie czy wole łykać tabletkę i żyć tak jak teraz czy męczyć się schodząc, a potem po jakimś czasie na nowo wchodząc na leki.... oczywiście powiedział, że może mi się udać.... ale ponoć większość po upływie różnego czasu wraca przy nerwicy lękowej..... wtedy podjąłem decyzje, że zostaje na leku....
-
To ja zapytam, siedze juz około 10lat na wenlaflaksynie.... No i ostatnio w badaniach wyszedł mi podwyższony cholesterol... Lekarka robiąc wywiad stwierdziła że to od effectinu bo może on podnosić cholesterol... I trochę błędne koło się zrobiło bo dalej biorę effectin który go podnosi natomiast na obniżenie dostałem statyny... Jest to sens wogole brać je? Zasugerował mi lekarz rodzinny że po 9 latach mógłbym zacząć opuszczać effectin i z niego schodzić... Osobiście to boję się tego... Czy schodził ktoś z wenlaflaksyny po tak długim czasie brania????
-
Ja zaczynałem od 75 ale było to zbyt słabe, potem wskok na 150 i tu już od 10 lat jest super.... Tak biorę 10 lat ta dawkę.... Ktoś napisał że lek albo nasz organizm reaguje nawet na zmianę godziny brania itp. Owszem zacząłem pracę dwu zmianowa i walczę właśnie z ustabilizowaniem skutków ubocznych... Czasem zapomnę wziąść a czasem przez pracę w nocy wezmę go 5-8h później i pojawiają się skutki uboczne jakieś dziwne... Somatyczne glownie, uderzenia ciśnienia w głowę, uczucie jakbym był na kacu
-
Biorę 11lat wenle w dawce 150mg i zastanawiam się właśnie czy mój organizm się do niej przyzwyczaił czy to tryb pracy mnie rozpierdala.... Mianowicie jak zapomnę o jednej tabletce... To mam uczucie derealizacji, jakieś uderzenia w głowie czuje, zatykanie uszu, czuje się jak po ostrym melanżu na kacu, nie chce się wstać człowiekowi itp. Mam wrażenie że dokładnie 24h mina bez tabletki i zaczynają się jakieś dziwne objawy.... Druga sprawa pracuje w trybie dzień, noc, dwa dni wolnego itd. Lekarz mówił że nocna praca nie jest wskazana ale co mam zrobić???
-
7 dzień na dawce 225mg, mam wachania nastrojów, najgorzej jest rano, jakiś wewnętrzny stres i pobudzenie, po kilku godzinach znika... Ogólnie mam dużo więcej sił i nie chce mi się spać... Mam wrażenie jakby 6-7h snu mi wystarczało i do działania... Niestety rano dalej nerwowy i nie wiem czy już sam się nakręcam czy wejście z 150 na 225 może powodować lekkie pojawienie się lęków....
-
ja wlasnie wbijam na 225mg... 4 dzień jestem... ogolnie czuje duzo siły, zmęczenie znikło, no i objawy o których mówiłem czyli jakbyhm był uzależniony, po 24h waliło mi w głowe, uczucie odurzenia, deralizacji itp... na wyższej dawce mineło wszystko... troche jedynie czuje lekkie poddenerwowanie i jakbym ściskał szczękę.... ale mam nadzieję, że to minie... byłem na paro 5lat, niestety nagle przestał działać i nic nie pomagało... uratowała mnie wenla... ostatnio lekarz sugerował mi mix 150effectinu + 10mg paro... niestety sedacja u mnie mega wjechała, no i moglbym lezec i spać... druga próba to była 150effectinu + mirtor 15mg, niestety na nim moglbym do 18 spać :P.... więc liczę że te 225mg sie ustabilizuje...
-
wenlaflaksyna ma to do siebie, że wiele osób sie poci... ja tez poce sie jak świnka w takie upały, ważę 80kg, a koszulke musze zmienić 3 razy dziennie przy temperaturach jakie mamy - 30stopni. Musisz powiedziec sobie co wazniejsze czy normalne zycie i troche potu, czy brak leków, strach i zamkniecie w domu.... choć nie wiem na co cierpisz... ja sobie radze po prostu antyperspirantem, staram sie go zawsze mieć przy sobie... wiele osób poleca ETIAXIL ale osobiscie nie stosowałem...
-
WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)
feniksx odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki przeciwdepresyjne
No u mnie brainzapsy zaczęły się na wenli na dawce 150 jak zapomniałem chociaż jednej tabletki.... Dwa w nocyciagle się wybudzalem, stąd lekarz zaproponował ten mix.... Ale zdjecie trochę jak naćpany.... -
WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)
feniksx odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki przeciwdepresyjne
Wolę zapytać... Bo wszyscy przy tych lekach mówią czas, czas, czas... To 5tabletka dopiero... Ale w moim przypadku leki zaczynamy działać już przy 3-4 tabletce. Właśnie lekarz mi odpisał że mam odstawić i zwiększyć effectin do 225. -
WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)
feniksx odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki przeciwdepresyjne
Zastanawiam czy nie rzucić tego mixa... Żyć się nie da ciągle czuje zmęczenie i niechcice... Ja osoba która ciągle gadala i była dusza towarzystwa na effectinie... Teraz gadać z nikim mi się nie chce -
WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)
feniksx odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki przeciwdepresyjne
Chłopaki potrzebuje rady... Dziś mega kiepski dzień... Czuje się trochę jak naćpany... Choć nigdy nie byłem i nie wiem czy tak się osoba czuje... Ale zmulica prawie cały dzień, przyszli goście i pełne poddenerwowanie, jak rozmawiam z kimś to czuje się jakbym gadał z nim przez mgle... Czuje się odarty z uczuć... Mimo to nerwy czuje... A nie mam jakiegokolwiek powodu. -
WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)
feniksx odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki przeciwdepresyjne
Tylko jedno mam, dostałem jakieś Rzemieślnicze i mnie kusi po tak upalnym dniu... ...