Tą poradnię i "lekarza" w niej pracującego niestety znam i moja noga nigdy więcej tam nie postanie.
Ale jest też inna poradnia leczenia uzależnień, do której uczęszczam na terapię, ale tamtejsza terapeutka skierowała mnie do psychiatry, psychiatra przepisał leki które miały mi pomóc przestać pić, ale jeśli nie wytrzymam to już tylko detoks. No i nie wytrzymałem, więc według zaleceń psychiatry powinienem zgłosić się na detoks, ale ja baaaaaaaaaaaaardzo nie lubię szpitali.
Myślę że wiedzą.