Na elektrycznej, bo gdzieś tam po taniości kiedyś wyrwałem.
mnie też interesuje bardziej elektryczna
Bardzo lubię tego gościa
[videoyoutube=1CpGnUoQteQ][/videoyoutube]
Byłem na jego koncercie, ale nie na tym, tylko 50km dalej i kilka dni wcześniej.
Tak samo myślałem o sobie w kontekście gry na gitarze. A okazało się że niepotrzebnie umniejszam swoje możliwości, bo instruktor już na pierwszej lekcji powiedział że może jak z 50 lat potrenuję, to może jakieś żule pod dworcem centralnym mnie wysłuchają.
Nie, to są punki. A skin (skinhead) to ci łysi. Z resztą ja się z żadną subkulturą nie identyfikuję, a taką fryzurę sobie zrobiłem tylko żeby spróbować czegoś nowego.