To zależy gdzie. W rozwiniętej okolicy będzie kosztował mniej, a na takim wypizdowie jak moje wołają po dwa razy tyle, bo wieśniaki z przerośniętym ego myślą że ktoś będzie chciał kupić ich rozpadającą się melinę na zadupiu, do którego jeszcze nawet cywilizacja nie zajrzała.
Ile u Ciebie kosztuje doładowanie do telefonu za 10zł? (pytam bo u mnie potrafią w sklepie i po 15zł zawołać)