Mąż królowej nie ma sukcesji do tronu. Tron dziedziczy syn pierworodny Karol z Walii, ale że wziął ślub z rozwódką, to nie może być głową Kościoła Anglikańskiego, więc następnym królem będzie jego syn Wilhelm z Walii, zresztą ludzie go lubią.
Wiem, ale jak już się człowiek dostanie do rodziny królewskiej, to może coś tam nakręcić u szczytów władzy.