Skocz do zawartości
Nerwica.com

artur1978

Użytkownik
  • Postów

    696
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez artur1978

  1. 50mg esci to kosmiczna dawka i generalnie pzreciwwskazana ze wzgledu na mozliwosc wystapienia zaburzen rytmu serca. Zreszta blokowanie Sert przez esci jest nieliniowe i zwiekszanie dawki od 20mg do 50mg powoduje zwiekszzenie blokowania tylko o kilka %. Jesli lekarz to zalecił to proponuje sie nad nim zastanowic;)
  2. e tam, a niby uzaleznienie jest ok? Ja biore kupe lat i neuroleptyk i antydepresant i badania mam ksiazkowe. Jak ktos ma skłonnosci do danych chorob to i tak zachoruje. -- 21 lut 2016, 15:10 -- a ja chudne na antydepresancie a pozniej po około 2-3 miesiacach zaczyna sie waga stabilizowac, aktualnie jestem bardzo chuda. Nie e tam, bo ryzyko uzaleznienia od benzo jest niewielkie a ryzyko cukrzycy i demencji przy antypsychotykach spore. To tak jaklby pwoiedziec ze ryzykoi przejezdzanai na czerwonym siwetle jest male bo kogos piroun zabil wiec i tak na cos trzeba umrzec. Ja tez pilem kilka lat i mailem wszystkie wyniki ksiazkowe czy to znaczy ze picie nie szkodzi zdrowiu? http://archpsyc.jamanetwork.com/article.aspx?articleid=2483011
  3. Na bezsenność doraznie to najlepsze i najbezpieczniejsze sa benzo, ketrel to tragedia jak ktos chce miec cukrzyce i skrocic sobie zycie o kilka lat to prosze bardzo. Antypsychotyki jako srodki nasenne nigdzie nie sa zaakceptowane, to jakies kurwa dziwactwa lekarzy - toksyczny shit o kotrym coraz wiecej prawdy wychodzi na swiatlo dzienne. Podobnie mirta i miansa, jesli ktos toleruje to ok, ale jesli ktos ma sobie insulinoopornosc zafundowac to naprawde nie warto. Benzo nie sa takie niebezpieczne jak sie uwaza. szczegolnie jesli ktos nie ma innych uzaleznien.
  4. U osoby nieuzależnionej, bez historii naduzywania meisiac po 0,5mg dziennie powinno sie odbyc bez wieeszych objawow odstawiennych, moze dzien lub dwa lekkie problemy ze snem. Mozna zejsc do 0,25 a pozniej 0,125 ale moim zdaniem szkoda pradu na takie zabawy.
  5. Dla mnie na poczatku kazdy SSRI jest spidujacy, pewnie kwestia osobnicza i wrazliwosc na agonizm 5HT1a
  6. no dokładnie :) wyjebane na wszystko :) te leki leczą ale nie rozwiązują problemów - jeżeli Twoim problemem jest np. niesmialosc albo zbytnie przejmowanie się pierdolami - no to dobrze trafiłaś bo te leki Ci napewno pomogą :) ... ale np. męża alkoholika nie zamienią w miłego pana a komornika nie sprawią że daruje sobie zadłużenie ale pomogą Ci np. znaleźć nową pracę czy chłopaka Trudno, żeby rozwiązywały problemy Nie wspomnę już o tym, że te leki nic nie leczą, tylko działają objawowo, po odstawieniu wszystko wraca, trzeba w końcu pojąć fakt, że depresji nie da się wyleczyć, co najwyżej jakoś funkcjonować na antydepresantach, poza tym nieśmiałość i temu podobne rzeczy się nie leczy lekami przeciwdepresyjnymi, tylko własną pracą nad sobą, żaden medykament nigdy nie zmieni naszej osobowości, co najwyżej lekko zniesie objawy w środku i tak zostajesz taki sam i w sumie tak być powinno. A na jakiej podstawie takie wywody? Ja mam dlugie okresy pomiedzy braniem lekow kiedy czuje sie swietnym tyle ze co jakis czas nadmierny stres powoduje nawrot. Ale pomiedzy tymi okresami nie czuje sie ciagle chory, wiec nie jest tak jak piszesz. Fakt, ze terapii 10 lat tez mam za soba, wiec pewnie wiele rzeczy sie dzialo rownolegle, ale sama depresje leki dobrze lecza.Inna sprawa ze pacjenci maja czesto cpunskie oczekiwanai i dla nich czucie sie "srednio" (ale juz nie "bardzo zle") nie jest wyleczeniem a parwda jest taka ze jak zycie srednei to i samopoczucie tez. Leki nei wystarcza zeby poczuc sie swietnie, bo na to tzreba zapracowac, ale moga wyleczyc depresje rozumiana jako chorobe o okreslonych objawach. Gorzej z natrectwami czy lekami.
  7. Ja nie dalem rady z tym, przykry somatyczny lek sie właczył, chyba tez troche wynikajacy z nasilonego refluksu.Dzowneinei w uszach i uczucie silnego bicia serca czasami ale cisneinie 100/60 i tetno 60 wiec w normie. Trudnosc z zasypianiem, po kofeinie niezdrowa stymulacja. Powinieniem dac wiecej czasu niz tydzien, ale p... nie mam cisnienia. Zime na samej kawce przezyje
  8. Stary dobra rada. "eyeballing" proszkow moze sie zle skonczyc. Ja kupilem za 80 zeta wage miligramowa i problem z glowy.Inna sprawa ze tianeptyna w proszku sie slabo nadaje do pzrechowywania bo jest mocno higroskopijna, lepiej od psychiatry wizac na P recepte bedzie troche drozej ale pewniej. Doraznie mozna brac, ale dziala wtedy jako stymulant, poprawiacz delikatny nastroju (razem z kawa etc). Kawa z tianeptyna komponuje sie REWELACYJNIE (jesli ktos nei ma nerwicy lekowej) Marihuany generalnie nei polecam ludziom z depresja a alkoholu nie pije. Dobrze sie je zolpidem na tym, az za dobrze tianeptyna u mnie zwieksza potrzebe depresantow i generalnie jakies takie wewnetrzne napiecie powoduje ktore chcialoby sie rozladowac. TO jest takie napiecie w stylu "jest dobrze ale jeszcze bym czyms dojebal", moze to byc klopotliwe dla osob z uzaleznieniem. za to brak jest dowodow ze dorazne branie wplywa na regeneracje hipokampa, komorek glejowych i wielu innych korzysci. -- 29 gru 2015, 23:41 -- MI konowal pisze na trzy miechy do przodu z datami realizacji od, bo powiedzialem ze nie bede po leki przychodzil co miesiac.Zreszta wystarczy wziac odpis raz i do rodzinnego mozna pozniej biegac po recepte za darmo, jak maja zaswiadczenei od psychiatry ze pacjent bral lek to pisza tez na P bez problemu. Czyli koszt markowego leku wynosi 190 za trzy miesiace a pozniej juz tylko 30PLN miesiecznie. Biorac jeszcze pod uwage ewentualne problemy z jakoscia, przesylka,kapsulkowaniem etc moim zdaniem nie warto sprowadzac prochu akurat tianeptyny.
  9. Nie wiem co tu :"skolekcjonowac" trzeba, GHB otrzymuje sie z dziecinnie prostej reakcji, ktora mozesz w domu w kuchni przeprowadzic, na necie masz setki opisow dokladnych. Zaden vendor ci tego nei dostarczy bo GHB jest nielegalne w calej europie i jest traktowane jak twardy narkotyk, psy mocno za tym siedza. Zreszta nie lepiej po prstu GBL walnac?Na to samo wyjdzie i legalnie jest i jest masa vendorow od tego. GHB,GBL maja swoje problemy przez co nie jest dokladnei tak rozowo jak to Ci opisywano, przede wszystkim bardzo latwo jest przedobrzyc z dawka i wtedy zasypiasz nagle gdzies w klubie albo w krzakach. Na przyklad polewka GBL w wysokosci 1,8 moze cie dobzre robci a 2,1 zrywac film tu nie ma takiej duzej roznicy jak przy alkoholu. Dwa, ze jak masz ciagotki do alkoholu to zejscie na GHB tez nie jest takie rozowe, jak zejdzie agonizm GABA B i zostaje stymulacja od receptora GHB to pojawia sie bicie serca i pobudzenie, dlatego latwo o kolejna polewke i kolejna w pozniej juz okraglo na dobre. Jak juz musisz to baclofen bardziej sie nada, ale mysle ze na hyperrealu lepiej sie nadasz, tu sie ludzie lecza
  10. aha ok a jak już to z czym predzej z escitalopramem czy z sertralina no i w jakich dawkach ? -- 15 gru 2015, 12:04 -- Działania niepożądane Rzadko: nadużywanie i uzależnienie od leku, w szczególności u osób do 50. rż. z uzależnieniem od alkoholu lub leków w wywiadzie. -- 15 gru 2015, 13:10 -- ??? -- 17 gru 2015, 00:46 -- co to znaczy To znaczy ze jak waliles here po kablach albo 3 opakowanai neoazariny na kaszel to moze Ci sie spodobac tianeptyna. Dla mnie cpanie tego ze wzgledu na cene nie ma sensu toraz , dwa ze szkoda marnowac lek, ktory moze kiedys uratowac zycie. -- 18 gru 2015, 11:18 --
  11. Jeżeli chodzi o fenyloalaninę to Salomonowym rozwiązaniem spróbowałbym DL-PA. Wiadomo , agomelatyna nie posiada działania nootropowego. Agomelatynę jako taką sierotkę niektórzy vendorzy (jak ceretropic) trochę niejako "na trzeciego" włączyli do swojego asortymentu środków nootropowych. Co do tianeptyny to wiele osób w stanach ją sobie bardzo chwali i na stałe włączają ją do swoich stacków. A powiedz mi , bo jako antydepresant najlepiej sprawdził Ci się bromantan , a co najlepiej sprawdziło Ci się jako anksjolityk oraz jako stricte środek nootropowy? jako anksjolityk to mi sie najlepiej sprawdza alprazolam w dawce 0,125 mg;) Najlepszy OTC oczywiscie phenibut ale to wiadomo ze miecz obosieczny. Stricte srodek nootropowy to chyba zaden,najlepsze zdolnosci intelektualne mam na "czysto", ewentualnie kofeina bez tolerancji. Leki takie jak bromantan albo agomelatyna nawet troche mnie "oglupiają" szczegolnie jesli chodzi o dostep do slownika i pamiec krotkotrwala. Za to tianeptyna podzialala na mnie bardzo dobrze jesli chodzi o odpornosc na stres ale nie wiem czy to efekt notropowy. SAMe nie moge brac ze wzgledu na lęk, który wywołuje. -- 29 gru 2015, 23:43 -- Nie widzialem gdzie to dac, jesli ktos poszukuje alternatywy dla ketaminy i jest zdesperowany to mozna sie z dentysta dogadac http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4673867/
  12. Jakie wytyczne?Twoje czy jakies ogolne, podaj zrodlo moze :) Zawsze moze byc zle dobrana dawka. Zreszta czy tobie jakikolwiek lek pomogl kiedys na depresje i anhedonie, troche mnie tu nie bylo ale z tego co pamietam to nic ci nie pomagalo, wiec te 8 tygodni to raczej twoj osobisty osad. Ja moge wymienic wiele ktore byly dla mnie skuteczne i w wiekszosci wypadku trwalo to sporo czasu.
  13. obstawiałbym SSRI bo mam podobnie od jakiegoś czasu tez tak mialem po esci, na stacji mam podac swoj NIP ktory codziennie uzywam po kilka razy od 10 lat i nagle pustka w glowie, wszyscy sie patrza a ja dukam i nie moge sobie przypomniec, straszne uczucie.
  14. Czuje sie zle w jakim sensie?Mowa o objawach depresji czy dodatkowych efektach ubocznych? Po takiej wenli to po 6 tygodniach dopiero mijaja objawy wejscia leku na przyklad, tianeptyna u tych u ktorych dziala przynosi z reguly szybszy efekt. Zawsze beda non responders bo nei wiadomo nawet czy depresja u kazdego to jest to samo schorzenie.
  15. Ja zarlem phenibut, bromantane, phenylpiraetam, pikamilion, aniracetam,piracetam, forskoline, NR( nicotinamide Riboside), reserwatol, ubiquinol, inositol, SAMe, folian, LPA (ale musze sprobowac DPA, dzialanie zupelnie inne), l-tirosine,zenszen,noopept,selegilina,l-theanine,adrafinil Ze wzgledu na moje mozliwosci finansowe moge sobie kupic co chce, ale wyznaje zasade ze nie bede darmowym krolikiem doswiadczalnym wiec preferuje srodki, ktore do dopuszczone do obrotu choc w jednym kraju. Na pewno chce jeszcze sprobowac epitalonu, semaxu,selanku Amerykanie uwazaja ze tianeptyna i agomelatyna to tez nootropiki, co do tianeptyny sie zgodze co do agomelatyny nie. Jesli chodzi o depresje to najlepszy efekt daje moim zdaniem bromantane (nie uwzgledniam tianeptyny i agomelatyny bo w Polsce to leki)
  16. Uwielbiam takie teksty A jakich to nowosci nie wprowadzono przez tianeptyne?Kolejnego SSRI? Zreszta ten lek nie jest zbyt powszechnei stosowany, wszyscy wala lexapro, wenle i inne leki z tej samej grupy. W moim wypadku lek byl bardzo skuteczny bez niszczenia libido,motywacji i problemow z odstawieniem. Powinna byc zasada, ze leki komentuja tylko ludzie bioracy je powyzej trzech meisiecy wedlug wskazan lekarza, inaczej mamy dezinformacje na maksa.
  17. Na poczatku rozrzut dawek ma znaczenie (mniejsze uboki) po kilku miechach mozna lykac dzienna dawke z rana,bania juz przyzwyczajona
  18. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3889694/
  19. Bromantan jets swietny, jeden z niewielu lekow ktory daje mi taki lajtowy hipomaniakalny stan wieksza saturacja kolorow, muzyka lepiej brzmi, wieksza wydolnosc. Minusy to jednak stymulacja, poczucie silniejszego bicia serca (pewnei ionotropowo dziala), z kofeina wiekszy lek.Problemy ze snem tez sie pojawiaja. Nie tyle jakies pobudzenie co brak poczucia zmeczenia, moge siedziec gdozinami i sie nie mecze i nei jestem senny. Indukuje tez cytochrom p450 wiec moze zaburzac dzialanie innych lekow. Lek nie nadaje sie do cpania najlepiej dziala po kilku dniach mi styka 30 mg rano pod jezyk, proszek nei ma smaku i zapachu wiec nie ma dramatu. Rosjanie zalecaja robienie cykli 4 tygodnie i pozniej przerwa. Pheylpiracatem tez jest swietny ale to jzu jak dla mnie czysty stymulant, bormantan to raczej dopaminergenik, w sumie podobny dla mnie do agomelatyny - to samo wyczilowanie, ostrzejsze kolorki, zwiekszone libido i motywacja.
  20. Dla mnie mainseryna po pewnym czasie byla o wiele mocniej aktywizujaca i energizujaca niz mirta do tego stopnia ze po miansie po pewnym czasie nie mialem spac i mialem ostrego agresora. Za to obzartswo jak najbardziej i to jeszcze najgorszy typ obzarstwa czyli zadza prostych weglowodanow
  21. W takim razie znajdz swoja dawke baklofenu i trzymaj sie jej, tyle ze bedziesz to musial brac latami. W sumie lek tani jak barszcz wiec nie bedzie problemu. Ja tez mialem leki przez wiele lat i stres mnei wyniszczal, niestety to taki troche darwinizm, albo sobie poradzimy albo butelka wciagnie do trumny. Na terapiach skutecznosc mala , bo motywacja niska, wielu terapeutow niedouczonych tez jets albo ze zlym podejsciem. Jak jestes z trojmiasta moge podpowiedziec gdzie pojsc.
  22. ja od 13 ponad lat juz nie pije i uwazam ze trzeba po prostu wyksztalcic w sobie odpornosc na bol. Nie ma co sie oszukiwac alkoholicy cierpia podobnie jak inni ludzie ale inni ludzie nie pija z tego powodu. My po prostu mamy wrodzona wieksza wrazliwosc na kare i trudnosc z normalnym nagradzaniem. Samoleczenie,stres czy inne pocztakowe powody maja tylko znaczenie na poczatku, pozniej alkoholizm to choroba sama w sobie. Ja pierwsze kilka lat nie tykalem zadnych lekow i wyszlo mi to na dobre bo w alkoholiku zawsze jest ten robak, ktory kaze brac coraz wiecej jak daja i szukac poprawy nastroju.Chociaz pewnie nie ma reguly,bo na przyklad benzo nigdy mi nie podchodzilo. Warto miec swiadomosc ze branie baclofenu to jak terapia sunbtytucyjna metadonem, nie jest sie w procesie zdrowienia tylko minimalizacji szkod.
×