
artur1978
Użytkownik-
Postów
696 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez artur1978
-
Spoko,będziemy brać hydroxyzynę po 10 tabletek na raz Do czasu jest smiesznie ale pozniej jak alpra pokaze pazurki to niektorzy beda zalowac ze jednak nie lykali tej hydroksyzyny Szczegolnie w przypadku nerwicowcow, bo zwiekszony lek z odbicia musi byc wspanialym przezyciem dla kogos kto i tak naturalnie wysoki poziom lęku :>
-
Patent nie musi dotyczyc samego leku ale tez formy jego podawania, z tego co wiem jest masa patentow na na przyklad donosowa ketamine w sprayu albo jakis jej izomer. GHB jest naturalnei wystepujaca substancja a Xyrem kosztuje majatek mimo ze to to samo. Kwestia inwencji farmaceutow i prawnikow
-
Nie brzmisz jak ktos ciezko chory na depresje wiec smierc ci raczej nei grozi a z anhedonia mozna zyc mimo ze to niemile. Co do wplywu na pamiec to wczoraj gdzies czytalem wyniki badana ze czytam tegosetki to nei moge znalezc.Dotyczylo to osob ktore uzywaja dosc czesto w miesiacu (powyzej chyba 10 razy) ale zawsze to jakis sygnal ostrzegawczy. Szczerze mowiac dla mnie osobiscie o wiele lepsza bylaby czysta apteczna amfetamina, tez dziala od razu, znosi anhedonie,depresje,mysli samobojcze i w odpowiednich dawkach jest bezpieczna, poza tym to lek ze stuletnia tradycja i wszystko o nim wiadomo.
-
i nie będzie widać Albo bedzie
-
Od 37,5mg pozniej efekt spadal dojechalem do 150 i poczulem sie jak bog odstawilem i odblokowalo mi dopamine i wtedy dopiero bylo super Ale generalnie nikomu nie polecam takich zabaw, ja znam swoj organizm i odpornosc na bol i wiele moge zniesc, ale jak ktos chory to niech sie grzecznie leczy. Ja przyb 37,5mg miałem super hipomaniee doslownie jazda na 75 mg bardziej naturalnie tylko uczucie bycia pijanym -- 21 maja 2015, 20:59 -- Dzisiaj mam takie miłe fajne uczucie jak bym sie zakochal heh ;P To korzystaj ale warto pamietac ze to co wzlecialo musi kiedys spasc i wtedy moze nie byc milo :)
-
Za to dlugotrwale podawanie powoduje depresje i problemy z uczeniem sie i pamiecia wiec to nie jest takie jednoznaczne, lepiej poczekac az chociaz pierwsze badania na wiekszej grupie pokoncza.
-
http://www.nature.com/tp/journal/v4/n10/full/tp2014105a.html To jest ciekawe, gdybym mial dostep do czystej farmakologicznie ketaminy to bym sprobowal.Zrobilbym sobie atomizer i podawal donosowo, tak tez podobno dziala. Pierwsza dawke bym zazyl pod drzwiami pogotowia zeby w razie czego bylo blisko
-
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
artur1978 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Depresanty to depresanty sama nazwa wskazuje ze raczej nie aktywizuja;) IMo w malych dawkach doraznie nie powinno meic znaczenai biorac pod uwage zlozonosc mechanizmu dzialania lekow przeciwdepresyjnych. Na mnie hydroksyzyna nei dziala prodepresyjnie ale skutecznie rozwala mi anstroj na drugi dzien - uczucie zamulenia, rozdraznienia, suchosc w ustach i nosie slowem kac. Za to po 0,125 afobamu spie jak dziecko i zero ubokow. Po 2,5mg(1/4 tabletki:D) miansy tez spie jak dziecko ale suchosc w ustach juz jest meczaca i kac na drugi dzien. Kazdemu co innego podpasuje -
wenla nie jest taka zla dla potencji jak SSRI, u mnie pociag seksualny i erekcja sa w miare na tym (bez szalenstw ale tezs bez jakichs specjalnych zaburzen) za to ciezej dojsc. Za to czyste SSRI kastruja az milo, po Lexapro mialem nawet problemy z utrzymaniem erekcji i to nie mechaniczne ale po prostu tak malo zainteresowany bylem seksem ze musialem sie przymuszac.
-
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
artur1978 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Nie wszystkie, a w przypadku hydroksyzyny to dzialanie jest znikome.Dzialanie nasenne jest mediowane przez dzialanie antyhistaminowe, ja na przyklad po triticco w ogole nie spie a miansa zwala mnie z nog -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
artur1978 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
hydroksyzyna, i generalnei antyhistaminiki "czyste", diphergan,czesc neuroleptykow,melatonina,opipramol,phenibut i baclofen Wiekszosc TLPD w niskich dawkach tez (amitryptylina etc). Ale "najzdrowsze" moim zdaniemkrotko dzialajace benzo w minimalnie dzialajacej dawce.Jak ktos ma nad tym kontrole to jest zero efektow ubocznych i zerowe ryzyko. -
Tu ciekawy artykul http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2721780/
-
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
artur1978 odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki przeciwdepresyjne
Mozna ale zamula i sennosc beda po tym straszne na drugi dzien o kapciu w ustach nie wspominajac (jesli ktos wrazliwy). -
Ja mam czasami sporo leku przed powrotem depresji, boje sie tego kur.ewskiego poczucia beznadziejnosci i mysli zeby skrecic samochodem w drzewo, zeby skoczyc jak stoje na balkonie,zeby skoczyc pod jadacy pociag etc. Az mnie pot czasami zalewa jak o tym pomysle.Myslenei jest wtedy takie chore i pokrecone, ale zawsze mozna starac sie to opanowac juz lepiej wciagnac cokolwiek jakies benzo, zolpidem (dla mnie bomba na taka akcje od razu depresja mija bo trace swiadomosc po zolpi ). Najwazniejsze jest przetrwac, reszta to juz drobiazg. No i komfort daje mi poczucie ze jest sporo lekow ktore na mnie dzialaja moge zawsze do tianeptyny wrocic lub innych specyfikow.
-
Hehe z tym "slabsza" to rozumiem, ze zart;) Wiele razy bywalem w czarnej dupie bez woli walki i zycia o probach samobojczych,alkoholizmie i trzech pobytach na oddziale dziennym nie wspominajac Wiem, ze osoby w trakcie aktywnej depresji nie lubia jak im sie to mowi ale trzeba tez wziac sie w garsc po prostu i pozmieniac rozne rzeczy w swoim zyciu. Jak zona jest bita przez meza to jakim cudem jakikolwiek lek ma jej zagwarantowac ze bedzie sie z tym dobrze czula? Jesli przewlekly stres uszkadza mozg to nawet jesli leki odwracaja ten proces to bez wyeliminowania pierwotnej przyczyny nadal bedzie sie tak dzialo. Dlatego psychoterapia jest wazna, zeby chociaz troche zrozumiec dlaczego tak a nie inaczej sie funkcjonuje. Przy antydepresantach jest troche magicznych oczekiwan, ze przywroca zyciu blask z "kiedystam" gdzie czesto tego blasku i tak juz dawno nie bylo z roznych powodow. Oczywiscie mozna miec "fuksa" i zalapc sie na hipomanie albo manie ale to tez klopoty tylko innego rodzaju.
-
Podalem taka definicje dzialania przeciwdepresyjnego jaka mam ze swoich doswiadczen. Ja wpadam w depresje co jakis czas, leki kilka miesiecy i jest dobrze znowu przez ponad rok. Mozliwe ze u czesci ludzi po prostu atrofia mozgu jest tak duza ze musza ciagle sie leczyc. A czesc pewnie miewa nierealistyczne oczekiwania lub niski prog odpornosci na bol etc Depresja to tak naprawde chemiczne uszkodzenie mozgu i pewnie od genetyki zalezy jaka jest dynamika i skala tego zjawiska. Przecidepresyjnie dziala tez psylobicyna (bezpieczniejsza od ketaminy) i inne srodki. Pozostaje tez kwestia dlugoterminowego bezpieczenstwa stosowania antagonistow NMDA, upregulacja i inne ale kierunek ciekawy. Ja na przyklad po wielu lekach lapie hipomanie i czuje sie zajebiscie.Ale czy to jest dzialanie przeciwdepresyjne?teoretycznie w chorobie dwubiegunowej kazdy cykl tylko pogarsza sprawe bo to tez oznaka procesu zapalnego w mozgu.
-
Model ktory wkleilem dotyczy wplywu przewleklego stresu.W przypadku chwilowych zmian komorki nie obumieraja i mozliwe ze pojawiaja sie inne mechanizmy.Ketamina dziala krotko podobnie jak deprywacja snu i trudno powiedziec czy to dzialanie "przeciwdepresyjne" czy poprawiajace nastroj bo roznica jest istotna. -- 19 maja 2015, 09:22 -- Dla mnie dzialanie przeciwdepresyjne to trwale ustapienei objawow depresji trwajace rowniez co najniej 6 miesiecy po zakonczeiu kuracji i odstawieniu leku
-
To jest cpanie a nie leczenie depresji czy tez fobii. Dzialanie TLPD czy SSRI to przede wszystkim zahamaowanie atrofii neuronow a nie kastracja emocjonalna (ta jest skutkiem ubocznym przez agonizacje receptorow glownei 5ht2). Tak wyglada dzialanie NE i SER na poziomie komorkowym i stad sie biezre depresja, kiedy te zle czynniki czerwone przewazaja nad dobrymi
-
Witaj, TO jets wlasnie przykald zlego stosowania alprazolamu. Po cholere 3 razy dziennie? Masz jakies napady paniki czy staly lek? Jesli napady to bierz doraznie jesli staly lek to benzo sie do leczenia tego neie nadaje a po odstawieniu bedzie jeszcze gorzej. -- 15 maja 2015, 12:01 -- Cześć..pozwolę się nie zgodzić w sprawie Clonazepamu..Brałem oba te leki latami (Clon i Xanax) regularnie tkwiąc w czynnym uzależnieniu..Alprazolam 2 lata, Clonazepam 8 lat, w przyp. tego pierwszego doszedłem do dawki 7 mg/ dzień, w przyp. drugiego nawet 30 mg/dzień !! Uważam, że oba te leki są tak samo "wredne" przy odstawianiu (zwłaszcza nagłym) i paskudnie uzależniające!.. Spotkałem też w kilku klinikach leczenia nerwic więcej osób uzależnionych od Clona i "zachwycających" się jego działaniem, chodź oczywiście od Xanaxu też.. Jeśli chodzi o moc i siłe działania postawiłbym między nimi znak równości, wg wykazu benzo po przeliczeniu na równoważniki Relanium wychodzi 1mg Alpra = 1 mg Clonazepam, ale ja powiedziałbym, że Clonazepam jest bardziej uzależniający, choć każda osoba ma osobiste preferencje.. Np Alpra ma silniejszy efekt przeciwlękowy i ponoć b.szybko zaczyna działać, mniej otumania, ale krócej działa..Clon z kolei ma niższy efekt przeciwlęowy, ale tylko pozornie, bo najsilniej z wszystkich benzo działa miorelaksacyjnie (rozluźniająco) na wszystkie mięsnie szkieletowe od mięsni nóg, brzucha, serca, aż po powieki, więc na jedno wychodzi, bo działając w ten sposób „kosi” bardzo silnie wszelkie napięcie, a a więc siłą rzeczy wpływa na inne „parametry” i działa przeciwlękowo, no bo puls zwalnia, wszelkie ekscytacje, no ale przy okazji, refleks, intelekt idzie w dół .. prof. Heather Ashton, spec od benzo, w swoim znanym, wielokrotnie cytowanym na tym forum artykule „Benzodiazepiny, jak działają, jak je odstawić po wielu latach stosowania” o Clonazepanie pisze coś takiego, cytuje: ..„Niektórzy lekarze w USA przestawiają pacjentów na Clonazepam, uważając, że będzie łatwiej go odstawić niż np. alprazolam (Xanax) czy lorazepam (Ativan), ponieważ nieco wolniej jest eliminowany. Jednak Clonazepam nie nadaje się do tego celu. Jest to niezwykle silna benzodiazepina, eliminowana znacznie szybciej, niż diazepam (patrz Tabela 1, Rozdział I), a najmniejsza dostępna dawka [w Polsce – dodatek tłumacza] to 0.5mg (równoważne 10mg diazepamu). Jest praktycznie niemożliwe osiągnięcie pożądanego, stałego i powolnego spadku stężenia tego leku w organizmie. Istnieją też dowody, że Clonazepam jest szczególnie złośliwą benzodiazepiną, od której odwyk jest niezmiernie trudny. Dla wielu osób już samo przejście z Clonazepamu na diazepam nastręcza wiele problemów”.. Oba te leki także posiadają swoje strony internetowe w USA dotyczące problemu uzależnienia od nich, ostrzegające, oferujące pomoc itd Witam, Z moich doswiadczen i doswiadczen innych lekouzywaczy (m.in Hyperreal) alpra jest o wiele gorsza do ostawienia i powoduje uzaleznienie fizyczne ZNACZNIE szybciej niz klony.Zeby bylo jasne nie mowie ze klon jest super a alpra be bo sam czasami biore 0,25mg alpry na sen ale po miesiacu na alprze niektorzy jzu chodza po scianach gdzie po klonach to nie jest mozliwe (i mowa o dawkach terapeutycznych).Wiadomo ze jak ktos je po 30mg klona dziennie albo 7mg alpry to i tak bedzie pieklo nie ma co sie oszukiwac.
-
Ja pierdole NIE WPLYWA NA WYCHWYT ZWROTNY to byla na podstawie jakichs starych badan z lat 90 i wszedzie to powtarzaja, tu sa aktualne wyniki badan,nawet wikipedia juz pisze o mechanizmie dzialania http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2902200/ Skutecznosc jest na poziomie amitryptyliny,sertraliny etc a nawet wyzsza ale zalezy od typu depresji. -- 15 maja 2015, 12:46 -- Apart from its unusual structure, the first indication that tianeptine possesses a mechanism of action different to that of other classes of antidepressant was the finding that, upon acute and sustained administration, tianeptine decreased the extracellular levels of serotonin (5-HT) (86,87). At that time, this finding was hypothesized to be the consequence of a 5-HT re-uptake enhancement. It has been demonstrated that tianeptine also reduced both the number of transporter sites and their mRNA levels in the dorsal raphe nucleus (88). However, any facilitatory influence of tianeptine upon 5-HT re-uptake may be exerted indirectly rather than directly at 5-HT transporters, for which its affinity is low. Further, the validity of older data has been contested on the basis of technical limitations that could not be circumvented at that time (89). More recent investigations have shown that acute and long-term administration of tianeptine does not elicit any marked alterations (neither increases nor decreases) in extracellular levels of 5-HT in corticolimbic structures of conscious rats (89,90). From an electrophysiological point of view, sustained administration of tianeptine did not modify the spontaneous firing rate of serotonergic neurons in the dorsal raphe, nor did it modify the activity of postsynaptic 5-HT1A receptors nor the effectiveness of the terminal 5-HT autoreceptor antagonist in increasing the efficacy of the stimulation of the 5-HT pathway, despite prolonged treatment (90). Thus, the role of 5-HT in the mechanism of antidepressant efficacy of tianeptine is doubtful.
-
Kolego, jak dlugo bierzesz ten lek, po jakim czasie zaskoczyl, po jakim czasie minely leki i fobie ? Mowisz ze daje power-a tzn dokladnie opisz jak sie czujesz. PZDR ps- wlasnie probuje nowego kratomu green malay- zajebisty :D: D Biorę od poniedziałku tego tygodnia,zaskoczył dosłownie po paru godzinach,aż sam nie mogę w to uwierzyć zero lęków ,fobii.Wstaje rano ok godziny 8 wcześniej byla to godzina 12 W środku czuję takie fajne ciepełko,taką beztroske,uśmiech na twarzy,nie odczuwam zmęczenia tak jak było to na Paroksetynie.Ogólnie wszystko na plus i żadnych skutków ubocznych nie ma Jestem happy Witamy w krainie wenlowej hipomanii
-
Zawsze mozesz wziac xanax i zapic kawka ALE alprazolam jest najbardziej okrutnym benzo jesli chodzi o uzaleznienie o odstawienie. Jak czytam ze niektorzy po kilka miechow na duzych dawkach to mi sie wlosy jeza na glowie bo nei wiecie co was czeka przy odstawieniu.To juz klony sa lepsze, bo ze wzgledu na dlugi okres poltrwania duzo wolniej fizycznie uzalezniaja i latwiej sie to odstawia. Alpra jest najlepsza do leczenia napadow paniki DORAZNIE i to w najmniejszej mozliwej dawce a nie brana codziennie
-
Kazdy baniak jest inny jedni po wenlafaksynie spia a ja zapierdalam jak robot z reaktorem atomowym. Inni spia po zolpidemie a ja zaczynam rozkrecac impreze. Za to marihuana sie brzydze bo jest na maksa nieprzyjeman dla mnie etc Dopoki nei wejdzie farmakologia kierowana i szyta na miare to nigdy nie bedzie pewnosci co i jak dziala