Skocz do zawartości
Nerwica.com

Luxor

Użytkownik
  • Postów

    306
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Luxor

  1. Pogadaj z lekarzem, żeby stopniowo odstawić lek. Zobaczysz jak będziesz się czuł, jak będziesz dawał radę to można spróbować samej psychoterapii, zawsze w razie jakby co przecież będziesz mógł wrócić do leku.
  2. Pregabalina pomaga na lęki. Sam escitalopram nie dawał rady, z pregabaliną lęki osłabiły się znacznie. Co do dziwnego uczucia to faktycznie trochę występuje. Może nie tyle ogłupienie, ale takie trochę nieogarnięcie jest. Na umysł raczej nie wpływa, pracuję jako programista i z wytężoną pracą umysłową nie mam problemu. Jak myślicie, długo się to bierze?
  3. No seriale dobra sprawa, sam oglądam :) A Pregabaline bierzesz? Mi dodali do escitalopramu no i na te najgorsze lęki pomaga, chociaż nie ma za bardzo działania uspokajającego, to lęki i to ciągłe natrętne myślenie ustało. Dobrze też abyś zapisał się na jakąś psychoterapię, abyś nie był sam, ze swoimi problemami. Jak pojawiają Ci się natrętne myśli , nawet te ciężkie to nie obwiniaj się że to jest coś złego, same myśli krzywdy Ci nie zrobią, Przyjmij że jesteś chory i że jeszcze nie raz będą się one pojawiać. Natomiast z czasem zdrowienia będzie ich coraz mniej i coraz częściej będziesz mógł skupiać się na czymś innym.
  4. joker27 , ale myśli nie są Tobą i nie obwiniaj się za to że się pojawiają. Natrętne, nawet te najbardziej czarne myśli nic złego Ci nie wyrządzą, ot tylko się pojawiają. MAREK XYZ ma rację, ważne aby się czymś zająć, mieć coś jeszcze oprócz rozmyślania. Sam ostatnio miałem ciężkie lęki, nawet kilka ataków paniki. Ale po mimo tego chodzę do pracy, chodzę na siłownie i spacery, mam również swoje zajęcia na których się skupiam. Ale po mimo tego, że czasem dopada mnie lękowe myślenie wcale się za to nie obwiniam, tylko akceptuję to w jakim jestem akurat stanie. To mi pomaga nie nakręcać się że nic mi nie pomoże (a na prawdę było ciężko jeszcze miesiąc temu).
  5. joker27 moim zdaniem masz silną nerwicę lękową z mocno nasilonymi myślami natrętnymi. Pewnie typowej depresji nie masz, tylko stany depresyjne które są wynikiem długotrwałego lęku. W to dziadostwo trzeba uderzyć kompleksowo, leki, plus solidna praca nad przyczynami. Lęki zawsze mają jakaś przyczynę. Szpital w tym może Ci pomóc. Pamiętaj, że każdy w takim stanie myśli, że jego przypadek jest wyjątkowy i że akurat jemu nic nie pomoże, ale takie myśli to jest typowy objaw nerwicy i natrętnych myśli, wielu ma tak samo i to da się wyleczyć.
  6. Jak czytam taki opis to jestem zdumiony. :) Mnie usypia ćwiartka , czyli 1/4 zolpidemu 10 mg , a i tak mam wyrzuty sumienia, że czasem muszę to brać. Sam widzisz, że nieźle namieszałeś sobie z GABA, że masz tak dużą tolerancję i chyba czas najwyższy pomyśleć o tym żeby skończyć z tym świństwem.
  7. joker27, nie będę Ci proponował żebyś od razu leciał na psychoterapię, ale moim zdaniem leki u lękowców mają tylko za zadanie zredukować napięcie. Tak samo jak u dystymika leki nie spowodują że jego życie stanie się fajniejsze, tak samo u lękowca nie spowodują że zmieni się jego sposób myślenia.
  8. No i niestety escitalopram coś nie radzi sobie u mnie z lękiem uogólnionym, przez to mam i kiepskie samopoczucie. Jak myślicie, pregabalina to byłaby dobra opcja, żeby dołożyć na uporczywy lęk i myśli natrętne? Jutro mam lekarza i tak się zastanawiam co dalej.
  9. ooo opipramol ma coś wspólnego z dopaminą? jakieś 2 miesiące temu mi to lekarka zapisała jako dodatek do escitalopramu, ale jeszcze tego nie tknąłem i leży w szafce :)
  10. A tak z innej beczki, jak panowie (i panie) radzicie sobie, ten tego... z seksem? Jest jakakolwiek szansa, żeby na escitalopramie tą sprawę poprawić? Mianseryna 15 mg u mnie nie niweluje dysfunkcji seksualnych. Próbował ktoś bupropion dołożyć do ssri w tym celu?
  11. Trudno powiedzieć co lekarka miała na myśli, bo każdy lek na każdego działa inaczej. Jednak jeśli chodzi o profil leku to właśnie sertralina powinna być bardziej pobudzająca niż escitalopram. Sertralina oprócz wpływu na serotoninę, blokuje też transporter NET i transporter DAT, czego pozbawiony jest escitalopram, który jest lekiem "czysto" serotoninowym. Więc sertralina zwiększając poziom noradrenaliny i dopaminy powinna być bardziej aktywizująca, przynajmniej w większych dawkach. Ale to loteria... Ja brałem oba leki , sertralinę brałem bardzo długo i setralina mnie dużo mocniej pobudzała niż teraz escitalopram, ale dla mnie to efekt niepożądany. Na anhedonię możesz zasugerować lekarzowi, aby dołożyć mianserynę lub bupropion.
  12. To zależy jak na kogo SSRI działa. Teoretycznie escitalopram nie ma działania na noradrenalinę więc nie powinien pobudzać. Na niektórych "czysta" serotonina działa zamulająco, a np na mnie wszystkie SSRI działają pobudzająco. BTW U mnie lęki się uspokoiły i jest okey. Ale i tak będę zwiększał dawkę do 15 mg tak jak sugerowała lekarka.
  13. coyot.inc , a no tak się objawia, że od rana do wieczora czuję silny niepokój niczym niespowodowany, nie jest to depresja, ani napad paniki, ale takiego stanu ma się dosyć tym bardziej, że to trwa i nie chce przejść. Przez to pojawiają się myśli depresyjne. poza tym dosyć silne napięcie ciała i wewnętrzne. Benzo nie biorę, ale tak już się zacząłem nakręcać, ze chciałem pojechać do lekarza chociażby po pregabalinę, bo nie mogłem wytrzymać. Na szczęście powoli się poprawia. Pewnie zwiększę escitalopram do 15, lekarka już wcześniej mi proponowała, ale jakoś na święta nie chciałem zwiększać dawki.
  14. O to ja mam podobnie jak tizziano. W sylwestra wypiłem trochę więcej alkoholu i od tygodnia mam utrzymujący się lęk uogólniony (a problemów z lękami nie miałem bardzo długo). Co prawda przed sylwestrem już coś zaczęło się psuć, ale alkohol dołożył swoje do tego. I teraz pytanie, czy jest sens zwiększać z 10 do 15 mg? czy escitalopram mógł przestać działać i zwiększanie dawki nie pomoże ?
  15. Gdyby nie zamułka po NaSSA to miks byłby idealny :) Są jeszcze miksy SSRI z Bupropionem, lub SSRI np. z agonistami rec. dopaminy typu Abilify, ponoć niwelujące zombi mode :)
  16. 10mg escitalopramu i 15 mianseryny. Nie ma ryzyka zespołu serotoninowego nawet w większych dawkach. A Chlorprothixen 95 mg - jak w podpisie, bierzesz? No bo jak tak to raczej nie będziesz tryskał nastrojem :)
  17. Na mnie działa "niepobudzająco" - w tym negatywnym znaczeniu. Jak przechodziłem z duloksetyny na escitalopram to właściwie od pierwszej tabletki poczułem ulgę, zeszła ta negatywna stymulacja po Dulsevi.
  18. No proszę Cię, brałem 100 mg przez kilka miesięcy i żadnej akatyzji nie uświadczyłem, tym bardziej szarpań nogami :). Na pewno to kweta u Ciebie powodowała takie objawy ?
  19. Moim zdaniem przez blokadę DAT (aczkolwiek to tylko moje przypuszczenie). Niby blokada wychwytu zwrotnego dopaminy nie jest duża, ale może pobudzać. Mnie o ile sobie przypominam sertralina mocniej pobudzała niż escitalopram który teraz biorę, ale i to po pewnym czasie mijało.
  20. No ale co z tego że działa "mocniej" na serotoninę niż wenlafaksyna, skoro wenlę bierze się 5 razy większa dawkę. Liczy się selektywność względem noradrenaliny a ta jest mniejsza dla duloksetyny - co oznacza , że wenla tylko w dużych dawkach działa na noradrenalinę, a duloksetyna już w małych na nią działa. BTW jak u was? U mnie całkiem nieźle. Pobudzenie minęło, sen się poprawia. Samopoczucie też niezłe, bywają dni naprawdę dobre. Niezły lek z mniejszą ilością skutków ubocznych niż SSRI.
×