milena.ana

arbuz

namiętność

Biorę drugie opakowanie i mam apetyt po tym leku. Przeraża mnie to powoli

testament

apokalipsa

Wkurza mnie że dzisiaj jestem podekscytowana psychoruchowo, że mam ochotę na seks, że mam masę energii a i tak warzywie w domu, jestem samotna, brzydka, nikt mnie nie chce, a nawet jak ktoś chce, to mi się nie podoba, a poza tym kocham swojego lekarza, ale pewnie jestem jedną z miliona i on mnie nie chce na pewno i odrzuci I wkurza mnie że jestem tak bardzo podekscytowana że nie usnę. Wkurza mnie, że tęsknie za depresją, wtedy było mi łatwiej leżeć i gapić się w sufit.

Wkurza mnie to że muszę leżeć na podłodze bo nie zasługuje na spanie w łóżku. Łóżko jest dla ludzi. Wkurza mnie to że mam problem z uchem i nie pozwoliłam zbadać się lekarzowi. Wstydzę się żeby patrzył mi do ucha

Wkurza mnie to że jestem skazana na przegraną. Jestem podczłowiekiem. Nie zasługuje na leczenie ani na jedzenie. Powinno trzymać się mnie w budzie jak psa. Jestem psem.

mleko 0,5 %

Ja jestem. Mnie zgnębili w gimnazjum i zmarnowali mi życie.

Ja jestem. Mnie zgnębili w gimnazjum i zmarnowali mi życie.

mandat

Rosja

bezrobocie

Tu i teraz nie istnieje cyklopka Co kiedyś chciałaś robic??

Może źle na to po prostu patrzysz?? Może obudziła się w tobie dopiero teraz kobieta?? A jakby tak zacząć cieszyć się malowaniem paznokci (mnie to cieszy) ?? Spróbuj spojrzeć pozytywnie :) Gdy to zaakceptujesz, drobiazgi mogą zacząć sprawiać Ci przyjemność, natręctwa się skończą :) Za gruba?? Jest masa modelek plus size zadowolonych z własnych kształtów (i słusznie bo to cudowne babki). I pamiętaj - nie ma kobiet brzydkich, są tylko takie które nie wiedzą, że są piękne.

Ha, wypisz wymaluj ja w ostatnim czasie... PS Masz PW U mnie najgorsze jest to porównywanie... Ona ładniejsza, ona taka, śmaka... A jeszcze jak w sobotę usłyszałam jacy to jesteśmy smutni, nieżywiołowi, nudni i zdziadziali, to już w ogóle dno... Moja wina zapewne... Gdyby miał inną, to by był szczęśliwy, a tak? Nuda, nuda, nuda... Mój mnie nawet nie przytula ani nie całuje bo mówi, że muszę przytyc bo kiedyś byłam ładniejsza a teraz to nie mam piersi ;/ Serio..... A moja samoakceptacja przez to leży i kwiczy Zwłaszcza, że drań jeszcze się za innymi ogląda A ja boje się tycia jak nie wiem Arasha ja z moim rozmawiałam na temat rozmiaru piersi

Ha, wypisz wymaluj ja w ostatnim czasie... PS Masz PW U mnie najgorsze jest to porównywanie... Ona ładniejsza, ona taka, śmaka... A jeszcze jak w sobotę usłyszałam jacy to jesteśmy smutni, nieżywiołowi, nudni i zdziadziali, to już w ogóle dno... Moja wina zapewne... Gdyby miał inną, to by był szczęśliwy, a tak? Nuda, nuda, nuda... Mój mnie nawet nie przytula ani nie całuje bo mówi, że muszę przytyc bo kiedyś byłam ładniejsza a teraz to nie mam piersi ;/ Serio..... A moja samoakceptacja przez to leży i kwiczy Zwłaszcza, że drań jeszcze się za innymi ogląda A ja boje się tycia jak nie wiem Arasha ja z moim rozmawiałam na temat rozmiaru piersi

Ha, wypisz wymaluj ja w ostatnim czasie... PS Masz PW U mnie najgorsze jest to porównywanie... Ona ładniejsza, ona taka, śmaka... A jeszcze jak w sobotę usłyszałam jacy to jesteśmy smutni, nieżywiołowi, nudni i zdziadziali, to już w ogóle dno... Moja wina zapewne... Gdyby miał inną, to by był szczęśliwy, a tak? Nuda, nuda, nuda... Mój mnie nawet nie przytula ani nie całuje bo mówi, że muszę przytyc bo kiedyś byłam ładniejsza a teraz to nie mam piersi ;/ Serio..... A moja samoakceptacja przez to leży i kwiczy Zwłaszcza, że drań jeszcze się za innymi ogląda A ja boje się tycia jak nie wiem Arasha ja z moim rozmawiałam na temat rozmiaru piersi

Za jedną sesję płacę 80 zł. Szkoda mi bardzo kasy no i na dodatek ciężko będzie mi radzić sobie przez ten czas samej ze swoimi myślami. Ale mam ochotę zbuntować się - pokazać, że mam jakiś charakter i swoje zdanie. Poprosiłam swojego terapeutę o pomoc - a on zbagatelizował mój problem, powiedział że mi nie pomoże. Skoro nie chce mi pomagać, to po co ja mam do niego chodzić. Jeszcze otwarcie mi to powiedział Ostatnio strasznie się zaczęłam blokować na terapii - mam jakiś zastój Dodatkowo boję się zakończenia naszych spotkań Nie omawialiśmy tego w kontrakcie tak więc nie wiem Zdaję sobie sprawę, że zachowam się jak rozpieszczony dzieciak - ale ja właśnie mimo prawie 30 lat dalej czuję się niedojrzałą dziewczynką ;/

Chodzę prywatnie dwa razy w tygodniu. Za sesję płacę niezależnie od przyczyny jej odwołania. Teraz pytanie: Jestem bardzo zła na swojego terapeutę i nie mam ochoty na niego patrzeć w nadchodzący tygodniu a może nawet i lepiej. Wiem, że to niegrzecznie (ale mam straszną ochotę tak zrobić) ale planuje nie przyjść np na 3 sesje i go o tym nie poinformować. W końcu płacę nawet jak odwołam wcześniej, więc po co odwoływać?? Zachowanie dziecinne ale serio mam taką potrzebę. I zastanawiam się, czy jak nie przyjdę np te 2 czy 3 razy bez żadnego kontaktu to potem czy mogę przyjść na 4 sesje normalnie?? Czy on mnie wykreśli z kalendarza??

I wiesz już jak z tym kolanem? Radzę zrobić badania krwi AOS. Ja miałam tak samo i nie wiedziałam co mi jest. AOS gdzie norma jest od 0-200 wyszło mi 817 i okazało się, że to reumatoidalne zapalenie stawów. Nie lekceważ sobie tego. Pozdrawiam.

I wiesz już jak z tym kolanem? Radzę zrobić badania krwi AOS. Ja miałam tak samo i nie wiedziałam co mi jest. AOS gdzie norma jest od 0-200 wyszło mi 817 i okazało się, że to reumatoidalne zapalenie stawów. Nie lekceważ sobie tego. Pozdrawiam.

Z jakiej jesteś części Polski??

I jeszcze żeby cukier był nielegalny morze Albo jeszcze lepiej, żeby od słodyczy i ciastek się nie tyło I żeby to były takie słodycze i ciastka z witaminami i żeby się okazało że są bardzo zdrowe :)