
nefretis
Użytkownik-
Postów
1 098 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nefretis
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Bolom mnie dziś kolana -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
wczoraj znalazłam test na suchość oka mruga się 2 razy i od tego momentu liczy sekundy, patrząc nieruchomo na wprost. jesli musisz mrugnąć szybciej niz po 5 sek. lub w okolicy 5 sekund tzn, że masz zesp. suchego oka. No więc oczywiscie mam, bo po 5 sek zaczyna mnie lekko piec, suszyć w oczach i mrugam:( Ale czasem jak się rozluznie i skupie na jakimś punkcie to wytrzymuje dłużej a wy? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
No właśnie... Widzę, ze wielu z was się bardzo bada, wydajecie setki na badania i nic. Ja juz nie wiem który sposób jest lepszy, wiem jedno, że przy waszym byłoby ze mna duzo gorzej psychicznie. Sama wiem co wyprawiałam miesiąc temu gdy robiłam morfologię. W sumie dopiero teraz moje jelita doszły do porządku po tym:( Prozac dokładnie. W nerwicy każda pierdoła urasta do rangi problemu zycia i smierci. Podam mały przykład - w lutym zobaczyłam pod stopą jaką czarną palmkę (teraz juz wiem, że był to krwiaczek, bo w zasadzie się wchłonął, fakt trwało to ponad pół roku). Zobaczyłam to wieczorem i nie spałam całą noc, wiele tygodni a nawet miesięcy oglądałam stope, pokazując to wsyztskim! Czytałam non stop o czerniaku, nawet na ameryk. stronach. Oglądnełam setki obrzydliwych zdjęć. Robiłam co 2 dzien komórką foty tej plamki. (potem jaki wsyd jak ktoś oglądał moje zdjęcia w telefonie bo tam dziesiątki stóp;) zyłam tym czymś cały czas. Wiele planów poszło na marne bo mówiłam "po co...i tak niedługo umre bo mam czer." I teraz widze jaka to była paranoja:((( Pholler ile mam czekac na pełne działąnie mirty - jutro stuknie 2 tygodnie, w ulotce piszą, że 1-2 tyg. Coś szybko, co prawda najgorsze obj. minęły (bóle wędrujące, kłucia w dłoniach, stopach etc) ale lęk i spięcie są nadal. Pieczenie języka też. I teraz jeszcze ta jazda z okiem:( nerwa co to za proszki? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Rafal, ja mleko odstawiłam na prawie rok ale wprowadziłam wiejskie niepasteryzowane, zsiadłe, twaróg robiony samemu, i nic mi nie jest a sklepowe zawsze mi szkodziło ale i tak je piłam bo lubiłam. Alexandra bardzo Ci dziekuje za to pocieszenie. Bo juz sama nie wiem co mysleć, nie widzę przyczyn moich objawów poza jedną: lęk, napięcie, poczucie zagrożenia. Nie wiem co ja sobie robię tym napieciem ale mam jakieś drobne dolegliwosci, które napewno wpływają na jakąś odpornosc organizmu itp. np. kiedyś miałam tak, że byłam cały czas chora. Po prostu non stop infekcja, od września do kwietnia. Przerwa tydzień i znowu. A wiem na 100% że to było od nerwicy - osłabienie ukł. odpornosciowego. Jak zaczełam brac fluoksetyne to jak ręka odjął. Przestałam zupełnie chorować. Aleksandra ja też robie histerie z byle czego. ale dosłownie histerię! Wiecie to jest smieszne ale ja cały czas TAK NAPRAWDE bez ściemy - nie wierzę, ze mam nerwicę. Wiem, że to moze brzmi smiesznie, ale mam poczucie, ze się w nią bawię a ona jest tylko przykrywką mojej innej fizycznej choroby (jeszcze niewykrytej), a bawię się w nerwicę bo jestem tchórzem. Boję się zmierzyć z rzeczywistością i prawdą więc wymysliłam sobie nerwice i wszystko na nią zwalam bo mi tak wygodnie i ze strachu. A powinnam iść i się non stop badać. Tak robi odważny, normalny człowiek -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Rafał i co masz diete?? ja też miałam testy pokarmowe i wyszło tego trochę, wytrzymuje jak na razie 2 lata bez glutenu. Nabiał jem normalnie a wyszła silna. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
no to ja mam tak samo, i tez z miesiąc dziś pomimo niedzieli poszłam na dwór umyć auto, chciałam zrobic cokolwiek, siedziałam na dworze z godzine intensywnie pracując i po powrocie do domu spostrzegłam, ze nie czułam ani pieczenia języka ani suchosci oczu. Oczywiscie zaraz potem wszystko wróciło. I co tu mysleć? Znowu zwalic wszystko na psychikę? Nie wydaje sie to za proste? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Rafał ciekawy pomysł. Spróbuję kiedyś wykorzystać, a nie masz tak , że masz podswiadome napięcie, że w sumie każdego dnia może Cię spotkać "to" czyli umowiona wizyta. Nieee ja juz mam tak zryty łeb lękiem przed lekarzami, że nie ma na mnie sposobu. Powiedziałam, będę zdychać - to pójdę. Albo jak mi się odmieni na Mirtagenie, zaczne chodzić normalnie. Albo co gorsza wpadne w etap badania sie choć zdarza mi się to rzadko...Ja z tych co muszą mieć wizyte w dniu umowienia się i to najlepiej zaraz. Najczesciej takie decyzje podejmuje po obudzeniu sie , bez planu, dzwonie, robie z siebie pajaca, ze muszę pilnie i idę Bubu no oczy nie są suche, normalnie w sytuacjach gdzie być powinny, są łzy. subiektywnie mam uczucie tej suchości. Podobnie w jamie ustnej, jest uczucie suchosci a w buzi jest pełno śliny. No czasami wysycha ale wiąże to z uczuciem lęku albo jak otworzy mi sie paszcza w nocy jak śpię. Wtedy mam sahare, aż piecze. Powiedz mi co wyszło Twojej siostrze, przeszło jej? Boże swięty dlaczego przypadłosci niby prozaiczne, np. suchośc oczu - gdzie wiele osób tego doświadcza - urastają u mnie do takiego poważnego problemu:( I widzę tam najgorszą wersję - czyt. Sjogrena. Nie ma nic po środku - jest tylko najgorsze choróbsko. I jak sie na to uwzemę to cierpię całymi dniami, miesiącami. ja wam nawet nie piszę wielu rzeczy. Bo ja po prostu CAŁY czas myslę czy nie jestem na coś chora, analizuję, układam, wiąże ze sobą rózne objawy, non stop:( Czy tak bedzie juz zawsze? Ja pierd..le taki żywot. O i teraz już czuję ból w prawej skroni gdzie to bolące oko, normalnie czuję ból oka, pod brwią, i z boku ja pierd*** i juz jazda zapalenie nerwu wzrokowego czyli SM? a moze zapalenie rogówki, jakis wysięk ja pierd.... kur...mać Nerwa, ja zawsze chodzę w marketach w ciemnych okularach. No teraz w zimie mniej, a Ty teraz też? O nadrwazliwosci na swiatlo tez pisałam, Nerwa bierzesz coś na te oczy? A od dawna to masz? zazdroszczę Ci takiego spokoju, ale tak pozytywnie zazdroszczę:) Oby jak nadłużej!!! -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Prakseda opisz mi proszę te bóle wędrujące, jak to u Ciebie wygląda. Jest cały czas? Słuchaj moze i bolerioza a moze i nerwica...ja wiele lat temu tez je miałam i po Bioxetinie przesżło (szczególnie stawy). Ale teraz wróciły troche w innej wersji i juz nie umiem sobie przetłumaczyć, ze to nerwica:( -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Pholler no wiem i napewno to nasiliło tą suchosc. wczoraj byłam chwilę w dużej galerii handl. i tak mi wysłchy oczy ze wracałam ze zmruzonymi i mocnym pieczeniem ..ale w sklepach mam tak od zawsze, teraz troche bardziej. Ja nie wiem jak ci ludzie tam pracują Wy też czujecie taką suchosc, nadrwazliwosc na to ich światło w supermarketach, galeriach? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Rafal dzięki. Ja narazie mogę sie wypowiedziec jedynie o zwiększeniu po tygodniu mirtazapiny - z sennosci zrobiłam sie pobudzona, roztrzęsiona, dziś pierwszy raz od dawna miałam napad paniki, bol w mostku...ale ciezko mi powiedziec czy to od leku czy samonakręcania się -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
bubu no własnie problem polega na tym, ze chyba dolegliwość nie jest na tyle silna by zaprowadzić mnie do lekarza...jest lekko wkurzająca i tyle. Jak sie mocno czyms zajmę to jej nie czuję. A tak naprawdę, znasz mnie przecież - JA NIE POJDE DO LEKARZA BO SIĘ BOJĘ( Jakie to żałosne. Nie pojde i już - musiałabym zdychać zeby pójść Sama myśl o planowaniu wizyty, dzwonieniu przyprawia mnie o sraczkę - to chore. Jutro podjadę i kupię sobię tą sól, porobię też okłady z ziół. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Pholler no właśnie ... uczucie suchosci a suchośc prawdziwa. Jak patrzę na to oko to jest normalnie wilgotne, błyszczące, nie ma żyłek, jak ziewam są łzy, jak płaczę też. No więc wiele razy podejrzewałam się o suchośc rzekomą ale juz sama nie wiem. Już zaczynam wariować - czy czuję coś naprawdę czy mam zacząć mysleć, ze jestem psycholem i mam urojenia. Prakseda, ja mam Hashimoto (hormony raczej OK, tsh 0,95, ft3 40%, ft4 70%), także czasami niektóre rzeczy sobie zwalam na tą przypadłość. Ale nie wiem czy sama siebie nie okłamuję i wtedy pojawia się parszywy lęk i coraz wiecej objawów. O pocieszyłaś mnie...czyli nie zawsze taka suchość i podejrzenia takich chorób są dobrym kierunkiem. Ja po prostu zwariowałam na punkcie chorób auto. Tak się nakręcam, że szok. Np. ostatnie miesiace miałam wędrujące bóle...stawy, mięsnie, parestezje, cuda...i odkąd biorę Mirtagen (zaraz 2 tyg) te bóle, kłucia, parzenia znikneły dlatego pocieszam się nieśmiało, że żaden antydepresant nie wyleczyłby mnie w tydzien z podejrzewanej przeze mnie choroby auto (toczen itp) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Prakseda mnie też dopada takie pieczenie nie do zniesienia i łzawienie. A przedtem jest suchość. Wiążesz swój stan z jakąś choroba? Czy po prostu tak masz i nic wiecej sie nie dzieje Rafal pamietasz nazwe tych kropli? Narazie ide sobie zrobic napar z nagietka. W ogole to zauważyłam, że te oczy zaczęły mi się po zapaleniu zatok, które miałam ponad miesiac temu i wyleczyłam domowymi sposobami bez antybiot. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
U mnie niestety nie ma spokoju. Wczoraj znowu poczułam lekką suchość oczu i ich pieczenie. Szczególnie w wewn. kąciku oka. Jakbym miała jakąs rzęsę czy paproch tam ale nie mam nic! I nawet nie jest zaczerwienione ... Wieczorem weszłam na google a tam nic dobrego. Oczywiscie znowu coś o zespole Sjogrena (suchośc oczu), chorobie na punkcie której mam bzika lękowego. I dziś już jest masakra. Cały dzień "OKO" - znowu wizje choroby, szpitala, badań. (( Załamanie Czy ktoś z was borykał się może z suchością / pieczeniem / uczuciem "czegoś" w oku, oczach? Boże i co...niby kilka objawów zniknęło ale pojawiła się nowa natrętna myśl o kolejnej chorobie. I cały dzień napiecie, strach, nie mysle o niczym innym, ciągle sprawdzam te oczy, mocno mrugam, czuję piekące i suche dolne powieki, siedzę jak debil ze zmruzonymi oczami bo mam je nadwrażliwe. I nie jest to żadna alergia na pewno. Za to jestem tak spięta (kark, szyja) że ledwo dyszę Jasna cholera teraz padło mi na oczy. Jest w ogole cos takiego jak nerwica oczu/wzroku? Znowu zaczynam szaleć i mysleć irracjonalnie. I nie umiem tego zahamować( -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
A nie...no własnie nie ma Mili, ma ktos z nia kontakt? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Aleksandra bóle głowy w ogromnej większości są napieciowe. Choc mogą wcale nie przypominać napiecia. Jakie to jest dziwne...teraz nowotwory nie przerażają mnie aż tak, no wiadomo fobia jest ale mini, natomiast choroby neurolog. i autoimm. juz są moim natręctwem:( Aleksandra piszesz, ze obj. neuro. masz cały rok - co to znaczy? codziennie? Bo ja juz wiele miesięcy, ale dziwne jest to, że odkąd biorę mirte to wiele dziwnych rzeczy zniknęło, nawet nie wiem kiedy, kurde własnie to sobie uświadomiłam...Ooo jak łatwo człowiek przyzwyczaja sie do normalnosci... Np. kłucia w stopach, dłoniach, okropne bóle wędrujące...nie mam tego od jakiegos tygodnia!!! Ale niestety uczucie suchosci w ustach, pieczenie oczu, pieczenie języka i bardzo silne spiecie karku, szyi jest nadal:( Co ja mam o tym myśleć( Juz znowu zaczynam sie nakręcać... Aleksandra to bardzo abstrakcyje! A ja jeszcze mam tak, że jeden dzień jest lepiej (np. wczoraj) to za karę na drugi dzien jest paskudnie:( Czasami były to dłuższe okresy. Wiedziałam, ze za dobre samopoczucie albo brak jakiegos objawu spotka mnie kara w postaci innego:( To jakiś absurd. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
nerwa no ja juz kiedys pisałam, ze wole alko niz benzo;) W zasadzie to nie stosuje w sumie nic ale jak juz to piwo albo wino. Niestety od pewnego czasu po alkoholu czuje sie okropnie. Coś z sercem i w ogole. Kiedys mogłam wypic cała butelke sama.. teraz nie ma mowy. Rafał nieee, choc ten sposób doskonale znam;) To durne sprzątanie mi jakoś pomaga psychicznie. Czuje się lżej, dosłownie przekłada się to na psychikę. Sprzątam brud tzn. sprzątam coś z umysłu. Bardzo pomaga mi wyrzucanie. Ostatnio wyrzuciłam pół domu a potem był żal. Ale ogólnie, lubię wyrzucać Dziś miałam chęc na jakieś chamskie żarcie, jakaś smazona kiełba, suchy chleb, ogór itp. Ale kupiłam sobie karpia i usmazyłam ...dopiero teraz czuje jakie to było paskudne i cięzkostrawne. Niestety mam nadmierny apetyt po mircie:( wczoraj zjadłam pół paczki mleka w proszku z wodą, taka breja a potem był żal i ćwiczenia, bo masa kalorii i niezdrowe:( A teraz mam chęc na chipsy... i chyba pojadę do ABC:( I w dup...moje staranie o dobre zywienie -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
nerwa widzisz, bo objawy nerwicy zmieniają swoja lokalizacje - mam na mysli objawy cielesne jak i psychiczne. Ja np. miałam ogromna agorafobię. Ale taką, ze mąż po kilkunastu min wyprowadzał mnie bladą ze sklepu pod łokieć. Najgorzej było w duzych marketach/galeriach/kościołach... stanie w kolejce to koszmar, msza i dużo ludzi - koszmar. W Ikea było najgorzej. Kilka razy musiałam siadać w jakimś ich "pokoju" i czekać aż minie bo do wyjścia byl kawał drogi i bałam sie , ze zemdleję. Tak więc uważam, ze to się zmienia, co nie znaczy , że ustępuje na zawsze. Mi sie wydaje, ze jak nasza głowa uzna, że coś juz nam zwisa, to przestajemy sie tego bać. Nerwa no mi terapia tez pomogła bez 2 zdań. Poznałam kilka swoich schematów. Zobaczyłam co ja ku...robię, że utknęłam w róznych kwestiach gdzies na etapie 10 letniego dziecka. Psycholog rozpracowała rózne sprawy - niektóre objawy minęły ale...z nadejściem nowej fali nerwicy pojawiły sie nowe:( Pamietam, ze szłam do niej z silną kancerofobia a teraz rzuciło sie na obj. neurolog. bubu ja Ci wierzę:) z tą zmywarką jest najlepiej - bo jest huk i hałas i wyżycie się. Ja też zawsze mówie słynne "ja pierd..le kur...wa mać" i tak 100 razy. Z naciskiem na RRRR. Dziś to po prostu juz jestem zmęczona tą złością i apogeum napiecia w ciele. Aż boli. Szczęki bolą, oczy, suchość w ustach, masakra jest:( I nic nie pomaga. Nawet 2 łyki wina. Nic. Chyba musiałabym rozpieprzyc cos widzialnego albo cos zniszczyc. Moze to jakaś tłumiona złośc wychodzi? Np dziś pierwszy raz od lat jestem wściekła na brata, który odebrał sobie zycie. Zawsze było biadolenie, płacz. A dziś ciągle mowie na głos że gnojek jeden...co on sobie myslał, ja pierd... jak mnie to wkurrrrr... wiele razy mysle o tym czy te objawy i napiecie wewn. nie spowoduje jakiegoś przepalenia bezpieczników i choroby. Ile to razy słyszałam, ze ktoś zachorował po stresie lub ze stresu. Ostatnio czytałam o kobiecie, która zachorowała na chloniaka ze stresu Pisała ze całe zycie miała silna hipoch i nerwice. Kur... po co ja to czytałam:( no ja wam powiem, ze moja pedantycznosc i perfekcjonizm chyba jest u zenitu. Ustawiam rodzine po kątach, za okruszek pod stołem robię burde, moze lepiej nie bede wymieniać jaka jestm czepialska... I po co to? Ja wiem, ze to głupie ale ten kurz na podłodze, włosy, okruchy mnie zaczepiają psychicznie;) Muszę wstać sprzatać Muszę bo inaczej mam mega złość -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Prozac, jesli to niewielkie odchylenia to na sto% to nic poważnego. Wiem, ze łatwo mi tak mówić a sama wyczyniałam niedawno cuda. Jak wolisz to powtórz tą morfo, ja tam jestem tchórzem i nigdzie nie idę a tez miałam jakies odchylenia, np. za niskie neutro. I ogolnie WG mnie ta morfologia byla dziwna bo inna niż dotychczasowe (porównywałam). Plecy bolą od napięć. Zła pozycja pracy, nic innego. Pholler w punkt! Tak własnie myslę. Gdy byłam niegdyś na Bioxetinie to naprawdę NIC nie było w stanie mnie wybić z dobrego samopoczucia. Niestety gdy byłam na samej psychoterpii i podjęłam usilna próbę pracy nad sobą (dała skutki bo było super) wszystko było jakieś takie kruche, wymagało mnóstwa energii i nie zawsze miałąm siły (nie mylić z lenistwem!!!). Wystarczyło kilka "nietakich" mysli i zaczynało się od nowa. Wiedziałam, ze nie jestem bezpieczna, że niby jest OK, mam nad tym kontrolę ale jednak coś jest nie tak. Na razie zostaję na tej mircie. dam sobie 4 tyg choć piszą, że ten tek działa szybciej, nawet po 1-2 tyg.??? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
nerwa z tą nadwrażliwościa na swiatło mam tak samo!!! I też chciałabym wiedzieć co sie dzieje. Mnie do tego pieką oczy. Najlepiej żeby był półmrok. A wiesz, jesli chodzi o głód to miałam to w tym tyg., 2 razy przed kolacją. Raz myslałam, ze zemdleję Wpadałm w jakąś panikę, trzęsawka rąk, nie jarzyłam co do mnie mówią i nie mogłam jasno odpowiadac na pytania, nie mogłam się wysłowić. Prozac_ co tam Ci wyszło w tej morfo? Alexandra, mysle, ze mozesz miec reflux, ja to miałam i ewidentnie uważam go za objaw nerwicowy - gdy nerwica zmieniła lokalizacje to reflux, bole w przełyku, plecach, przesżły -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Myslisz, ze zgłaszać to psychiatrze i odstawiać lek czy czekać...borę dopiero 1,5 tyg -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Chcę cos jeszcze powiedzieć, coś co chyba (może sie myle) dowodzi na to, że gówno prawda, ze praca nad sobą coś zmienia. Po działaniu leku widzę, że mam "coś z głową" czyt. z jakimiś neuroprzekaźnikami. coś jest tam ewidentnie popieprzone bo jakoś nie mam terapii i absolutnie nie włozyłam żadnej pracy nad sobą - a WCZORAJ CZUŁAM SIĘ niemal NORMALNIE, zresztą ostatnie dni było lepsze niż cały ten cyrk sprzed miesięcy. I stało się to po lekach. Nie mówię, że praca nad sobą to nic...ale chyba jednak leki cos tam przestawiają na prawidłowe tory. Macie takie spostrzeżenia biorąc leki? Sami powiedzcie, sama praca nad sobą jest ulotna - wystarczy mały bodziec i łatwo sie posypać. Moja lekarka rodzinna powiedziała mi tak - "nie kazda nerwice i depresje da sie wyleczyc terapią - bo jesli jest coś nie tak z neuroprzekaźnikami to żadna praca nad soba nie pomoże i tylko leki wyciągają z choroby. Niektórzy biorą je do konca zycia" -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Piszecie co u was więc ja też sie dołączę Wczorajszy dzień było niesamowicie normalny. Oczywiscie były małe objawy ale czułam się sobą, wspaniałe uczucie...od wielu miesięcy po raz pierwszy. Niestety po wejściu na całe 15mg mirtazapiny (od poniedziałku) jestem nadmiernie pobudzona, czuję w sobie dużo złości i agresji i mam przerywany płytki sen, z dziwnymi snami ale BEZ LĘKU. Dzis moje wkur...wienie osiągnęło zenit. Nie wiem co ze sobą począć. Jestem tak praszywie zła że mam ochotę rozpier...coś Rano wyciągałam naczynia ze zmywarki i był jeden wielki trzask i huk. Chce mi się cały czas płakać, mam chęc się wydrzeć ale nie chce straszyć dziecka. Pisze ten post i mylą mi się litery, klne jak szewc, i walę pięscią w biurko. Masakra jakaś( co to jest do cholery? Lęk zamienił się w złość. Juz pierd..le te objawy a znowu są . Znowu mam suchośc oczu, piecze paszcza, napiecie całej częsci ciała od barków górę, drętwiejąca lewa ręka. Ten post pisze chyba pol godziny, wale w tą klawiaturę zupełnie nie w te litery, 100 poprawek, zaraz zwariuje:( -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Rafał zauwazyłam że mam tendencje do zachowań skrajnych. Albo bardzo boję się jeździć i aranżuję sytuacje, żebysmy gdzieś nie wyjechali (bo np. mam urojone przeczucie, ze cos sie stanie) - ale to rzadko mam. Albo jak jeżdzę to już na maxa. oczywiscie tam gdzie mozna. Nie ma strachu. A nawet brawura niestety. auto w błocie, szybko, ekstremalnie. I mam to też np. z jedzeniem - np. cały tydzien ortoreksja, wszystko cacy zdrowe, eko, a w sobote jak swinia - chipsy, piwsko, fastfood, słodycze. Potem cierpienie i wyrzuty. Co prawda w tej dziedzinie już coraz rzadziej ale jednak. Ogólnie to u mnie nie ma średniości. Jest albo max albo min. W różnych płaszczyznach zycia Acha psycholog mi zdiagnozowała osobowość Borderline - ale jakos olałam tą kwestie i nie wiem co dalej -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nefretis odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
ja to samo. Zawsze mówię, ze muszę pilnie. I nic się nie liczy, nawet nie raz powiedziałam " że kwota nie gra roli". Boże jaka paranoja. Mi tez piszczy w prawym uchu. teraz sie wsłuchałam.