nefretis

to zróbmy sobie weekend bez forum i czytania google, w niedziele wieczorem zdamy sobie krótkie sprawozdanie jak samopoczucie, kogo kusiło i kto nie dał rady

to wszsyscy bierzemy SSRI, wydaje mi się, sa najlepsze, nie uzalezniają , mozna długo brać, efekty są po czasie ale bardzo dobre

o tak. To prawda. Pamietam 7 lat temu. Miałam gdzieś objawy i przeszły nie wiem kiedy. Nie mowiąc juz o tragicznościach ze świata

Masz poniekąd racje Mysz. Ale zauważcie jak podła jest ta choroba - poprzez ten lęk przedziera się ogromna chęc zdrowia i normalnego życia. To paradoks wręcz. Słuchajcie, samo zaprzestanie czytania to kropla w morzu. Przecież zewsząd otaczją nas media, od tych informacji nie uwolnimy się nigdy. W koło są chorzy ludzie, gazety, TV, nawet głupie portale plotkarskie. Co z tego że stworzymy wokól siebie taką bańkę, bedziemy sie izolować. Wsytarczy iskierka (np. taka śmierć celebryty) i bach, wszystko wraca, mamy objawy, lęk, natręctwo szukania Moim marzeniem jest NAUCZYĆ sie podejścia do chorób, chcę o tym powiedzieć psychologowi. Powiem wam, ze mój psychiatra dziś wcale nie mówił, ze mam przestać czytać. Mi to forum pomaga. Naprawde. Pomimo, ze czytam jak cierpią inni i jakie mają wkręty. Jak ja mam wkręta to piszę. Co mam zrobić? udawać, ze nic sie nie dzieje? Większość z nas powinna mieć leki i psychoterapię. I tyle. Uciekanie nic nie da. Przyznajcie się ile wytrzymujecie bez lęku po badaniach? Ja wytrzymałam 1 dzień, Angie 2. Co więc robimy? Ja stąd nie odchodzę. Bo i tak wrócę Nawet jako zdrowa osoba, bo mam nadzieje, ze skoncze z tym i wkrótce bede mogła czasem napisać coś komus innemu i nie bede się bała czytać. -- 04 gru 2014, 21:34 -- No właśnie. Kto bierze leki? I jaki czas?

Angie a Ty jak? Boli coś? Moja wizyta trwała krótko, psychiatra mnie zna sprzed 7 lat wiec od razu wiedział...nie powiedział zbyt wiele, dał ten lek (brałam to kiedys i było super) i juz. Nie wiem jak bedzie teraz. Malenstwo masz rację ja tez mam szczesliwe zycie, szkoda tylko ze mna cos nie tak. Kazdy inny na moim miejscu skakałby z radości, bo naprawdę nie mam źle. A jednak...

napisze krótko mam lek - Bioxetin i zalecenie pilnej psychoterapii Nie chciał słuchać o moich bólach, powiedział, ze to lęk i lęk lokuje sie w róznych czesciach ciała nie wiem czy wierzyć

moja mama też tak mówi:) ale ja nie uważam, że to prawda psychiatra/psycholog moze nakierować na własciwe tory myslenia i uczyć poprawnego myslenia, resztę wiadomo robimy sami czekam wiec na wiadomosc :)

wątroba na USG wyszła OK, to samo próby. Gniecie, wkurza, czasem piecze, szczypie. Czasem ukłuje a czasem po prostu zaboli. Tak wiec róznie. Powiedz co piłas moze tez zaczne ja jestem tez na diecie (bezglut i beznabiał) w sumie zero słodyczy. I nic. -- 04 gru 2014, 12:52 -- To moze dzieki jelitóce zapomnisz o innych objawach. Ja ostatnio chciałam miec grype i zobaczyć czy mam dalej sensacje w brzuchu i lęk. Taki test:) Sinister, zemdlałes kiedys publicznie? Widze , ze ta tarczyca nie daje Ci spokoju. Ale rozumiem , każdy mysli o swojej zmorze, zmiast cieszyc sie nadchodzącymi Świętami i tym miłym czasem -- 04 gru 2014, 12:55 -- TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI ZA 2H MAM PSYCHIATRE, mam nadzieję na jakieś zmiany, chciałabym coś na wyciszenie. Mam tez problemy ze snem i energią do zajęc (czasami czuje demotywacje typu, ze po co mam coś robic i tak zdechne i po co to wszystko).

jak sie boisz o trzustke to zrob jeszcze enzymy trzustkowe i cukier. ALe nie wierze, żadna tam trzustka. Trzustka daje silne objawy, ból, zauważalne problemy. Zaleganie moze byc od kurczenia jelit, masz drazliwe skurczone wiec sie zbiera. Słucha a nt. tego bólu z prawej napisz ile czasu Cię bolało i czy codziennie? Ja też mam dość, raz boli raz nie. Nie da sie życ -- 04 gru 2014, 12:12 -- łe to super, ja też mam wszystko w normie. też niby młoda a zamiast cieszyc sie zyciem to wieczne objawy, chęc badań wczoraj na tej gastroskopii w kolejce sami starsi ludzie. Byłam najmłodsza.

Marta trzustka szybko wykańcza, to nie jest trzustka. jesli chodzi o plecy to 80% krzyż, czasem tez po środku , z prawego boku musimy byc dobrej mysli, ze to ZJD. Kiedy robiłas OB, CRP? Ile masz lat?

tak, otwieram oczy i momentalnie lęk, spięcie. albo od razu kibel albo zaraz po lekkim sniadaniu. Ale zawsze rano. Potem w zaleznosci od stanu psych, czy gdzieś idę czy nie. Po jedzeniu chyba nie, sama nie wiem. Czasem juz w trakcie jedzenia posiłku, a Ty??

marta ja tez mam bóle w plecach, dokładnie w krzyzu nie wiem co to jest, czy brak ruchu, stres też mam biegunki, nigdy w zyciu nie miałam. mecze sie juz od jakis 2 mcy, tzn jest troche lepiej, bo idę raz ale biegunkowo do tego to kłucie w jednym miejscu, no niestety wkręt od nowa, byłam pewna, ze to dwunastnica albo wątroba, a tu nic. Do tego lęk. Wczoraj gdy byłam w dobrym humorze nie bolało. Nie wiem czy rak tak boli , ze raz tak a raz nie. Nie chce czytać forów.

Angie ja mam 35. Nie wiem ale mysle, ze akurat to warto zrobić, a szczególnie jak sie np. bierze pigułki. Ja nie biore, karmilam w sumie 3 lata i nie bałam się aż tak. Po prostu mi zrobił, nie wiem, może chciał wiecej zarobić... Marta, widzisz u mnie euforia trwała JEDEN dzień. Gdybym nie miała tego durnego pokłuwania to trwałaby nadal. Wczoraj jeszcze ten lekarz co mi robił powiedział tak "rak jelita jest specyficzny bo tu nie ma granic wieku i nie licza się predyspozycje genetyczne, teraz mamy tyle chemii, że ona zatruwa jelita i trzeba sie badać, objawy mogą być żadne albo np. same wzdęcia lub coś innego błahego" Nie chciałam wczoraj tego pisać by nie siać paniki ale dlaczego mam się oszukiwać? Wieć piszę. Tak powiedział cholera. Chociaż ja o raku zołądka myslałam cały ROK, Codziennie!! Miałam objawy - suchość w ustach, bóle nocne, brak apetytu, nudności, miałam wszystko.... I wyszło pięknie. Ja nie chce tej kolono. Bardzo nie chcę. Mąż się puka w głowe, mówi ze jestem nienormalna. Ale z drugie strony lek. tłumaczył o tych zagięciach jelit i dał mi jadłospis na jelito drażliwe...mowił też że ZJD moze objawiać sie w nocy, czyli zupełnie cos innego niż w necie. Marta a masz kłucia w tym samym miejscu czy roznych> -- 04 gru 2014, 11:38 -- aha bóle i kłucia w odbycie też miewam, wiesz...wiadomo co piszą w necie ale też czytałam, ze to moze byc psychogenne po drugie dośc dużo siedze na d... i mam mało ruchu, więc moze boleć tyłek

Miałam 2 tygodnie temu. Wyszło dobrze. A czemu?

też nie czytam, wczoraj było wspaniale, dzis znowu nachodzi mnie rak jelita i kolonoskopia ide na 15 do psychiatry Angie pobolewa Cie tam? Bo mnie trochę tak i niestety gastroskopia nie pomogła. załamać sie idzie. jestem zmeczona i nie mam apetytu boje sie ze zacznie sie od nowa dobrze, ze dziś tam idę

Sinister, szkoda Twoich nerwów, nasze zachowania są czasem niezrozumiałe, moze i śmieszne, w sekunde zmieniamy nastroje ale ta choroba tak ma. Ktoś z zewnątrz moze łapać sie za głowe... Lucy zrozum, plis... dla mnie jego objawy są oczywiste, moje objawy są oczywiste dla kogos innego...tak to jest, nie mamy do siebie dystansu. Wydaje mi sie że w tej chorobie trzeba być pokornym bo "tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono" Tutaj to pasuje. Niby każdy ma swoje wkręty ale czasem jakis nowy objaw powala i niszczy wszystkie wczesniejsze załozenia i ciężką prace nad sobą D@ri@nk@ ano, wyszło dobrze:) jutro psychiatra, zeby było ciekawiej. Weź lepiej nie mów o kasie, nie dośc, ze badania (ja dziś 300zł a jutro następny lek.) to jeszcze leki na głowe. Krwiozercza_Mysz no własnie...ta dyskineza, mnie nadal pobolewa to coś...Stawiajmy na jelita. Tak mi sie wydaje Martini bede trzymac kciuki

Tak, mówił, ze moze tak byc a ja wyobrażałam sobie, ze powie "ooo, droga pani z prawej strony to trzeba sprawdzić, prosze skierowanie do szpitala" mówił, że z nerwów ruchy jelit są zmienione, jelita sie kurczą są splątane, napręzone. Sprobuj espumisan i zobaczysz. + waleriana codziennie i melisa.

Mysz, pytałam lekarza o te kłucia w okolicach wątroby. Mówił, że tam jest zagięcie jelita grubego (już 2 lekarz to mówił), nawet pokazał mi na wizualizacji. Rzeczywiście zaraz pod wątrobą a nawet w tym samym miejscu. Tłumaczył, że można wcale nie mieć wzdęcia a gazy i tak się tam zatrzymują i może kłuć, gnieść, boleć. Spróbuj najpierw z duzymi dawkami Espumisanu. Kilka dni. Ale duzymi nie 2-3 kuleczki, tylko 4-6 3x dziennie A zgage to ja miewałam codziennie po wszystkim + bóle, skurcze. Nic nie wyszło. Własnie oglądam foty z gastro, wszystko równomierne, gładkie, jasne. Byłam w szoku wyobrażałam sobie, że mam tam mase wrzodów i stan zapalny. jesli zdecydujesz sie na gastro to ja Cię bede pocieszać. Bo ja taka panikara, ze szok, całkiem całkiem zniosłam to badanie...nie warte tych cyrków, które odstawiałam PRZED. Alice rozumiem Cię. Ty masz objawy a musi być przyczyna. Jak zaczniesz brać jakieś krople itp. to nie ejst leczenie. Fajnie byłoby znaleźć przyczyny, np. własnie alergie. Moze nazbierasz kase w Nowym roku i zrobisz te alergeny. a moze siedzi tam jakas bakteria i Cię męczy. To też b. prawdopodobne, sinister, morfologia po 2 czy 3 mcach jest bezsensu

do świąt nie czytam o chorobach potem zobaczymy ale bede pod opieka psychiatry wiec mam nadzieje, ze nie wróce do tego...choc kto wie, mecze sie z tym 10 lat raz lepiej raz gorzej. Teraz miałam bardzo zły okres

malenstwo31 nie jestem obciązona genetycznie Zaraz zerknę na co dokąłdnie jest ten Colon (czy nie nasili mi biegunek) Jutro psychiatra, czas sie za siebie wziąć bo badaniom nie bedzie konca

Moi Kochani Towarzysze Niedoli Wszystko Idealnie - badanie krótkie (panowałam nad sobą, posliniłam się, bekłam sobie;) i silne odruchy wymiotne). Do konca miałam nadzieje, ze jak powiem, ze to nerwica, to mi nie zrobi. Wiecie co...przełyk, żoładek i dwunastnica piękne, zero zmian, nawet minimalnych!!! Ale co mi powiedział lekarz, jesli mam kolopoty z jelitem i bólami z prawej to moge sobie walnać kolokne. On podejrzewa IBS, mówi, ze z prawej zbierają się gazy i tyle. Teraz mój żoładek niech sobie kłuje - nie boje sie tego:) Dziękuję wam wszystkim za dobre fluidy. Tu wyszło dobrze i juz myslę o kolonoskopii. Najpierw jutro psychiatra! I zobaczymy. Alice, pewnie nie masz tego co ja;) może masz po prostu przewlekłe zatoki. One lubią uaktywniać sie jesienią, zimą... Bmm proszę Cie ale jakie są objawy tego miesaka, miesak to powazny rak, to nie jest tak O sobie... Malenstwo, Angie nawet nie wiecie jak sie cieszę.

jeju Kochani odliczam czas i idę jak na ścięcie, w tym momencie nie wiem co ja powiem temu lekarzowi, czy sie rozpłaczę czy co. Ratunku Dzieki, ze jesescie ze mna myslami.

Angie, Kochana jesteś, dziękuję Ci. Rozumiesz co przeżywam, to co Ty wczoraj o 14:00

spoko, rozumiemy. Właśnie pewnie bede wymeczona Alice, ja robiłam FoodDetective u dietetyka, zresztą mam Hashimoto a w tej chorobie alergie są murowane ale na temat więc zapłaciłąm 400zł, no niestety - ale nie żałuję bo wyszła mi baardzo silna na migdały, nabiał i gluten. Nie spodziewałam się wcale. Nic nie działo się po spozyciu tych rzeczy. Taka alergie można po prostu nabyć w każdym wieku. chodzi o to, ze to bardzo powoli niszczy organizm, osłabia go i powoduje mnóstwo dziwnych objawów, nawet neurologiczne. Ten test można tez kupić w sieci i zrobić go w domu. To jedyny medyczny test na rynku. Gluta mam w sumie zawsze, przeszkadza, oczywiście. Zobacyzmy jeszcze moze to refluks ale mam uczucie, ze to spływa gdzieś z góry., nie da się przełnkąć o odkaszlnieciu nie ma mowy. Piję ciepłe herbaty i tyle. Nie wychładzaj organizmu, poczytaj o tym co wychładza i zaśluzowuje, np. cytrusy, nabiał (jogurty, mleko itp), zimne surówki ... zacznij jesc wszystko na ciepło. I rozgrzewające rzeczy, kasza jaglana (odśluzowuje ja jem bardzo czesto na sniadanie), gryczana, zupy, warzywa gotowane itp

Mysz oczywiście, ze napiszę, chyba, ze cos sie skomplikuje:( albo dowiem się czegoś złego i załamana rzuce się na łóżko po przyjściu do domu zamiast siadać do komp. Przygotowałam juz im obiad, bo kto wie, moze wróce w złym stanie i nie bede miała sił