Skocz do zawartości
Nerwica.com

sulpiryd34

Użytkownik
  • Postów

    220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sulpiryd34

  1. sulpiryd34

    Witam

    cześć!!!
  2. milik maż bardzo fajnie dobrane leki. Ja bym na Twoim miejscu w ogóle się nie obawiał Lekarz wie co robi. Po paroksetynie i sulpirydzie dostaniesz małego powera, otworzysz się na ludzi. Wszystko zaczniesz widzieć w kolorowych barwach. Cloranxen z kolei Cię fajnie wyluzuje, tylko na początku brania możesz poczuć lekką senność.
  3. Ja piłem przez 15 lat dzień w dzień. Zachorowałem na depresję psychotyczną rok temu. Z odstawieniem alkoholu nie miałem najmniejszych problemów. Może dlatego, że zastąpiłem go lekami, a może dlatego ,że wystarczy sobie powiedzieć STOP.
  4. Ja zażywałem elenium przez 4 miesiące - zero problemów z odstawieniem. Później przerwa i czas na Tranxene, które zażywałem 2 miesiące. Też zero problemów z odstawieniem. Obecnie biorę clonazepam i myślę, że też problemów z uzależnieniem nie będę miał. Myślę, że sporo zależy od organizmu i psychiki.
  5. sulpiryd34

    Marihuana

    Ja jak zapalę marihuanę i jestem sam, a leczę się na depresje psychotyczną czasami mam w bani chore jazdy. Kiedyś paliłem dzień w dzień przez kilka lat i jakoś problemu z odstawieniem nie miałem.
  6. Mi na depresję najbardziej pomaga wypicie kilku piw, do tego lufka zioła i gram kokainy. Po spożyciu używek udaje się do klubu. W klubie bawię się piję wciągam , palę i tańczę. Jest super. Mija noc czas do domu. Tu bajka się kończy, a zaczyna zgon. Jest bardzo źle przez najbliższe 2-3 dni. Ale po tym czasie mówię sobie, że warto było.
  7. sulpiryd34

    Witam

    Witaj!!!
  8. sulpiryd34

    Cześć

    Elo Tola!!!
  9. arnibarni dzięki za podpowiedź. Ja biorę Paroxinor - jest najtańszy , ok 3,50 zł za opakowanie 30 tabletek.
  10. w formie, którego leku bierzesz paro? Nie bardzo rozumiem pytania, może przez to, że przesadziłem z clonazepamem dzisiaj, ale postaram się odpowiedzieć. Paro biorę w formie SSRI w tabletkach twardych rano, później po południu i wieczorem zażywam wenlafaksynę i taki mix bardzo mi odpowiada.
  11. Max dobowa dawka, która powinna pobudzać to 200 mg. Najlepiej zacząć od dwóch dawek dwa razy po 50 mg i nie brać ich po godzinie 16:00, bo mogą być kłopoty ze snem.
  12. A kto go reklamuje? W tej chwili wlasnie ma on bardzo zla prase i wszyscy go deprecjonuja. Zaburza libido, jak wszystkie SSRI, wiec tego nie da sie przeskoczyc, a jest jedynym sposrod nich, który nie zamula, a pobudza. Mi nikt nie mowil, ze po nim bedzie, jak w raju, bo wiadomo, ze to bajki. Ale faktu, ze setkom tysiecy ludzi pomogl nie mozna podwazyc. Przereklamowany to jest escitalopram, którego konowały zachwalaja jako lek o najmniejszych skutkach ubocznych. Mnie jednak fluoksetyna ani grzała, ani ziębiła, a co do cudownego escitalopramu to z tym lekiem też miałem do czynienia. Tak mi pomógł, że prawie w szpitalu psychiatrycznym wylądowałem. -- 15 lis 2014, 21:04 -- Dopiero wenlafaksyna postawiła mnie na nogi.
  13. Dokładnie tak, rano biorę paroksetynę, a po południu i wieczorem wenlafaksynę. Wcześniej brałem wenle z fluo , ale to było mniej udane połączenie.
  14. ja miałem objawy klasyczne dla depresji psychotycznej. Leżenie w łóżku całymi dniami, lęk przed życiem oraz mania prześladowcza.
×