
sulpiryd34
Użytkownik-
Postów
220 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez sulpiryd34
-
milik maż bardzo fajnie dobrane leki. Ja bym na Twoim miejscu w ogóle się nie obawiał Lekarz wie co robi. Po paroksetynie i sulpirydzie dostaniesz małego powera, otworzysz się na ludzi. Wszystko zaczniesz widzieć w kolorowych barwach. Cloranxen z kolei Cię fajnie wyluzuje, tylko na początku brania możesz poczuć lekką senność.
-
Elo!
-
Ja piłem przez 15 lat dzień w dzień. Zachorowałem na depresję psychotyczną rok temu. Z odstawieniem alkoholu nie miałem najmniejszych problemów. Może dlatego, że zastąpiłem go lekami, a może dlatego ,że wystarczy sobie powiedzieć STOP.
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
sulpiryd34 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Ja zażywałem elenium przez 4 miesiące - zero problemów z odstawieniem. Później przerwa i czas na Tranxene, które zażywałem 2 miesiące. Też zero problemów z odstawieniem. Obecnie biorę clonazepam i myślę, że też problemów z uzależnieniem nie będę miał. Myślę, że sporo zależy od organizmu i psychiki. -
Ja jak zapalę marihuanę i jestem sam, a leczę się na depresje psychotyczną czasami mam w bani chore jazdy. Kiedyś paliłem dzień w dzień przez kilka lat i jakoś problemu z odstawieniem nie miałem.
-
Mi na depresję najbardziej pomaga wypicie kilku piw, do tego lufka zioła i gram kokainy. Po spożyciu używek udaje się do klubu. W klubie bawię się piję wciągam , palę i tańczę. Jest super. Mija noc czas do domu. Tu bajka się kończy, a zaczyna zgon. Jest bardzo źle przez najbliższe 2-3 dni. Ale po tym czasie mówię sobie, że warto było.
-
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
sulpiryd34 odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
Max dobowa dawka, która powinna pobudzać to 200 mg. Najlepiej zacząć od dwóch dawek dwa razy po 50 mg i nie brać ich po godzinie 16:00, bo mogą być kłopoty ze snem. -
A kto go reklamuje? W tej chwili wlasnie ma on bardzo zla prase i wszyscy go deprecjonuja. Zaburza libido, jak wszystkie SSRI, wiec tego nie da sie przeskoczyc, a jest jedynym sposrod nich, który nie zamula, a pobudza. Mi nikt nie mowil, ze po nim bedzie, jak w raju, bo wiadomo, ze to bajki. Ale faktu, ze setkom tysiecy ludzi pomogl nie mozna podwazyc. Przereklamowany to jest escitalopram, którego konowały zachwalaja jako lek o najmniejszych skutkach ubocznych. Mnie jednak fluoksetyna ani grzała, ani ziębiła, a co do cudownego escitalopramu to z tym lekiem też miałem do czynienia. Tak mi pomógł, że prawie w szpitalu psychiatrycznym wylądowałem. -- 15 lis 2014, 21:04 -- Dopiero wenlafaksyna postawiła mnie na nogi.
-
ja miałem objawy klasyczne dla depresji psychotycznej. Leżenie w łóżku całymi dniami, lęk przed życiem oraz mania prześladowcza.