Długo by wymieniać do czego mi potrzebne.Czyli jednak dobrze myślałem Bo wiem że sama choroba nie jest przeciwskazaniem na samych antydepach na początku choroby jeździłem bez prawa jazdy i nie miałem żadnych problemów z prowadzeniem itp.Jednak te gówniane leki nawet to odbierają,lipa Żyć z chadem to tylko sobie w łeb strzelić i oszczędzić kłopotów bo przyszłości nie ma a jak jest to tak beznadziejna że nie chcę się nawet jej doświadczać.
Nie przesadzaj,prawo jazdy i jazda samochodem to nie jest priorytetem w życiu,uwierz.Co z tego że zdasz? Jeśli nie będziesz brał leków to jeżdżąc w takim stanie będziesz niebezpieczny zarówno dla siebie jak i dla innych.W innych sferach życia także sobie nie będziesz radził..Jeśli będziesz na lekach to będziesz stabilny psychicznie,co Ci pozwoli funkcjonować we wszystkich innych sferach życia,choć w prowadzeniu auta nie koniecznie.Chad to kurestwo,mnie samej było ciężko ten fakt zaakceptować,ale odkąd biorę leki to jest nieco lepiej.Mam nadzieję że będzie coraz lepiej ...