linka

Można tylko jak się okaże że za wydzieranie się nic nie grozi to będzie nagminne - zaufaj mi, już długo siedzę na tym forum..... Tym bardziej, że u nas na forum jest ( zaświadczam) bardzo bardzo luźna atmosfera....i na wiele się pozwala....... Co nie zmienia faktu, że jestem za żeby usuwać posty offtopowe z tematów...ale co z nimi? Do kosza je wywalać, usuwać na trwałe?

Ktoś dziś w temacie "muzyka relaksacyjna" polecił Buddha Bar .....zakochałam się.....będę mieć na 100% wszystkie albumy z tej serii.....zajebista muzyka.....

LitrMaślanki, Tylko pic polega na tym, że jak się siedzi na forum na bieżąco to się szybko odnajdzie esencję tematu, a jakby ktoś wszedł szukając pomocy to w życiu nie przebrnie przez te offtopy......

O kochani, już myślałam, że tylko ja jestem takim ufokiem....mój narzeczony uwielbia chodzić do dentysty, usypia na fotelu Ja się nie daję tknąć wiertłem bez znieczulenia.......

Wszystkiego wziąłeś 10 razy tyle? Dawno łyknąłes?

Morlinek, jeśli psycholog ma umowę z NFZ to nie płacisz nic.

PinkFlower, moja droga ja użyłam twojego nicku a że miałaś taki sam jak imię to już nie moja wina. ps. Trzeba było skasować tamto konto wpierw i byłoby bez problemu. No i skończmy temat.

PinkFlower, nie używaj mojego imienia, proszę. Naprawdę, przestań wszystko obierać tak personalnie i jako atak na siebie. No przykro mi że tamten temat założyłaś po to żeby było anonimowo....wyszło tak a nie inaczej. Co do choroby, to wiesz, spokojnie - choroby śmiertelne to to nie są i zapewne da się z nimi coś zrobić, dzisiejsza medycyna do przodu prze :)

PinkFlower, dostałaś ostrzeżenie za multikonto. Taka jesteś załamana chorobą że miałaś siłę zakładać temat w którym po raz kolejny naobrażałaś ludzi. To nic osobistego. Jak się akceptuje jakiś regulamin to się go przestrzega. Przykro mi, że jesteś chora...ale co ma piernik do wiatraka?

Oświadczam, że konto MysiaMarcysia zostaje zbanowane a Ty PinkFlower dostajesz ostrzeżenie za multikonto.

Magda BMW ...no kto by pomyślał.....

nerwica-lekowa-a-ciaza-t21588.html?hilit=ci%C4%85%C5%BCa nerwica-a-ci-a-bardzo-wazne-t19285.html?hilit=ci%C4%85%C5%BCa nerwica-l-kowa-a-ci-a-t17241.html?hilit=%20ci%C4%85%C5%BCa nerwica-a-ci-a-t15471.html?hilit=%20ci%C4%85%C5%BCa

Dobre, no ubawiona jestem wielce......

aree1987, witaj w klubie

Muszę się wyżalić, może zbierze się tu grono wystrachanych tak jak ja......... jak sobie radzicie z tą przypadłością.....czy wasze ząbki na tym cierpią? U mnie zaczęło się od psychodelicznej dentystki w podstawówce która wyrwała mi bolącego mleczaka, psikając go uprzednio tylko zmrażaczem.... To jest porażka, ja, taka stara a taka głupia...ostatnio jak miałam leczone kanały, to **** dentystka, nie dość że zatruła zęba tak, że chodziłam po ścianach tak mnie bolał, to jeszcze jak czyściła kanały to pomimo znieczulenia czułam ten nerw......i tak mnie bolało, że miałam mroczki przed oczyma i mało co nie zemdlałam na fotelu....aż mnie musiały położyć na płask i nogi podwyższyć.... Teraz znowu czeka mnie leczenie kanałowe...ja albo jebnę ze strachu albo nażrę się alprazolamu i pójdę do niej "ućpana" psychotropem....sama nie wiem co "lepsze"

kasiątko, to nie spaczony gust, to choroba zwie się anoreksja...... Poczytaj sobie... http://www.w-spodnicy.pl/Szukaj/Tag/1/Isabelle-caro

No i wracamy do głównego wątku historii

kasia000, Czy google gryzie???? http://pl.wikipedia.org/wiki/Selektywne_inhibitory_zwrotnego_wychwytu_serotoniny KOSZ.

Nie. Ja tylko odpowiedziałam na pytanie ! Tak ale piszesz to co ci przychodzi na myśl wybacz...z twojego tekstu co i rusz wylewa się materializm, być może tego nie widzisz, tak byłaś wychowana, twój partner chyba też, może i znajomi ale już kilka osób zwróciło na to uwagę.......może coś w tym jest.... wiesz jak to jest,, jak ci 10 osób na imprezie mówi, żeś pijana to lepiej iść do domu. To nie moja wina że rodzice Ci nie dali, przykro mi... No nie? moi nauczyli mnie, ze na własne przyjemności się pracuje samemu a nie wyciąga łapy po pieniążki rodziców w poczuciu, że mi się należy...... Jego rodzice są tradycjonalistami tak, to nic dziwnego, ze nie chcą dać wam kasy...bo tak naprawdę nie ma was, ich syn ma dziewczynę i sobie z nią pomieszkuje ot co. W ich mniemaniu w każdej chwili może odejść więc taka inwestycja jest niepewna. Jeśli macie wziąć ślub tylko dla teściów to faktycznie nie warto.... więc zostaje pogodzić się z tym że na wszystko trzeba będzie zarobić samemu...witamy w realnym świecie [Dodane po edycji:] dziewczyno poczytaj co Ty piszesz.....no ja bym powiedziała że samobójstwo to jest problem a "ojej a mamusia i tatuś mojego chłopaka nie chcą nam dać kasy na nowe większe mieszkanie, a nam się należy, (tu następuje tupanie nóżką)!!" to żenada rozpieszczonej pannicy. Pisząc na forum publicznym należy się liczyć z tym, że nie zostaniesz zrozumiana a twój zaiste trywialny problem może nie zostać potraktowany poważnie....niestety....wiesz dla normalnych ludzi, którzy posagu nie dostają to kosmiczny problem....

Sorrow, nie tyle dojrzalsze ale oczekują czego innego w życiu niż ich rówieśnicy płci męskiej.....

fakfaq, jak nie masz o czymś pojęcia to się nie wypowiadaj, bardzo cię proszę.

Zenonek, o tak. Ktoś kiedyś tu napisał, trudne dzieciństwo nie usprawiedliwia trudne dzieciństwo zobowiązuje. To częsty strach u DDA np, że jeśli ojciec jest alkoholikiem = ja nim będę, jeśli mam ma męża ( mojego ojca) alkoholika = i ja będę takiego miała..... itd. Ciężko jest bardzo uświadomić sobie że to nasz los i jest on zależny (prawie) całkiem od nas, a zapewne w większości od nas. Niestety nie zawsze jest tak kolorowo, gorzej gdy nie mamy pojęcia o tym, że można żyć inaczej, nikt nam nie pomógł, lub dalej trwamy w tym "dzieciństwie".........znęcanie się, maltretowanie, przemoc psychiczna, fizyczna, seksualna.....takie rzeczy bardzo rzadko kiedy przemijają bez echa... nie da się z nich "wyrosnąć".....

o matko...to ty zapraszasz ludzi po to żeby ci kasę przynieśli??! Jak bym coś takiego przeczytała od osoby od której dostałam zaproszenie na ślub w życiu bym nie poszła...... Po prostu, zejdź na ziemię nikt kasy wam dawać obowiązku nie ma i tyle, to oni tyrali na te pieniądze i jeśli zechcą mogą nimi palić w piecu a nie dokładać wam.....chcesz mieć piękne wystawne wesele, lepsze mieszkanie - zapracuj na to a nie oczekuj pomocy od kogoś innego....... BTW w tych czasach...posag....fajnie też bym chciała....

Korba, ale to jest bardziej śmieszne i zabawne i chyba świadczy o braku zajęcia niż wkurzające...... ps. Mnie do łez doprowadzają osoby które mają miliony zdjęć z cyklu "ja i mój misiu" i "mój skarb" (kot, pies czy chłopak). Ale z drugiej strony bardziej wkurza mnie wysyłanie mi nagminnych zaproszeń do gier na FB

ALEKS*OLO, do lekarza, marsz, już było ok..... trzeba się za siebie wziąć!