Skocz do zawartości
Nerwica.com

Goryla Gorillas

Użytkownik
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Goryla Gorillas

  1. Dostałem paro 20mg 1x oraz pernazyne 25mg x3. Czy ktoś wie czemu na służyć pernazyna, skoro paro działa sedatywnie i zamulająco?
  2. Uważasz, że za 15-20 lat również będzie się bezpiecznie mieszkać na zachodzie? Już teraz Żydzi uciekają z tych krajów, a szczególnie ze Szwecji z powodu prześladowań. Oczywiście rządy tamtych krajów nic z tym nie robią...
  3. Ja brałem wiele miesięcy 400mg kwietiapiny i zatykanie nosa w ogóle się nie zmniejszało. Nos przestał się zatykać, jak dostałem steryd donosowy na alergię.
  4. A dlaczego wszyscy się tak oburzają na pyt. dot. obniżania popędu? Jeśli jest się singlem ze świadomością, że ma się niskie szanse na znalezienie partnera, to popęd niesamowicie przeszkadza. Każdy chyba też wie, że można ześwirować mniej lub bardziej przez niezaspokojone potrzeby seksualne.Gdy bierze się psychotropy, które hamują popęd to sfera seksualna staje się kompletnie obojętna - nie ma się "tych" fantazji, snów, osoby które by nas podniecały są obojętne, nie ma potrzeby samozaspokojenia - kompletna znieczulica na te sprawy. Ja akurat lubiłem te polekowe obniżenie libido...
  5. . [psychiatra] W czym mogę panu pomóc? [ja] Poproszę Łelbutrin. [psychiatra] Już to widzę, jak całkiem nowa psychiatrzyca, pozwoli sobie leki sugerować
  6. Abilify to był dla mnie piece of shit. Solian również, ale brałem go w wysokich dawkach a działanie na negatywy jest do 300mg wg ulotek, a lekarz na to, że takie dawki to nic nie działają. Ja tam wątpię czy ten psychiatra był by aż tak niedouczony na każdym kroku A tak w ogóle, to moje problemy z psychozami się skończyły, dopiero gdy dostałem porządne leki na padaczkę. Wcześniej "leczony" byłem 300mg 1x Depakiny... Planuję iść do nowego psychiatry, bo mój stan pasuje do opisu dystymii, przez co nie funkcjonuję normalnie. Lecz tutaj znów obawiam się, że kolejny lekarz będzie mi wypisywać jakieś gówna...
  7. Mnie bardziej interesuje czemu miało służyć oszukiwanie mnie.
  8. Wie może ktoś dlaczego niektórzy psychiatrzy kompletnie ignorują pacjenta? Mam objawy negatywne i zapytałem lekarza o Solian w niskich dawkach. Lekarz powiedział, że ten lek w niskich dawkach(te poniżej 300mg) nie ma żadnego działania. Psychiatra kompletnie również ignorował objawy nerwicowe, które męczyły mnie długi czas... Na te objawy negatywne pomagały mi cavinton i lucetam od neurologa. Sami neurolodzy mówili, że leki działają pobudzająco. A te leki potrzebne mi były na zab. pamięci, które postępowały. Gdy powiedziałem psychiatrze, że objawy negatywne cofały się od tych leków całkowicie, to on na to "te leki nie mają działania przeciwpsychotycznego".... Nawet mówił, że tego typu leki są mi kompletnie nie potrzebne. Później się okazało, że problemy z pamięcią nie są wynikiem f20 a neuroleptyków - nasilały padaczkę. I tutaj znów psychiatra "te leki nie mają wpływu na padaczkę". K**** sam neurolog czytał na głos z informatora leków "kwetiapina może nasilać padaczkę".... Czy wy też trafialiście na takich lekarzy?
  9. Bo jesteś słaby Ja po tej dawce miałem lekką zamułkę tylko. Dlatego ten lek następnym razem brałem już na noc.
  10. Rok nie brałem żadnych leków. Efekt? Stałem się flegmatyczny, terapia u psychologa nie przynosi już żadnych efektów i w ogóle jakoś dziwnie mi się rozmawia z psychologiem. Zaczęła się pogłębiać introwersja oraz rzuciłem wszystkie hobby. Kilka dni temu zacząłem brać risperidon i już po pierwszej dawce, na drugi dzień całkowicie się inaczej czułem. Inaczej odczuwałem otoczenie, jakoś tak normalniej oraz dostałem większego napędu do działania. Niestety, ale lek mnie chyba uczulił i go wczoraj odstawiłem. Dzisiaj czuję się zgnuśniały, nie mam napędu. Jak teraz poznać, która osobowość jest prawdziwa? Ta na lekach czy bez?
  11. Nie ma się z czego śmiać. Bardzo dobrze czułem się na kwetiapinie, ale zawsze po jej wzięciu blokował mi się nos na godzinę. Na te blokady pomagał steryd do nosowy od alergologa. Oprócz tego, na tym leku miałem mocną egzemę na twarzy oraz uczulałem się na różne rzeczy. Teraz przez 5 dni brałem risperidon na którym również czułem się dobrze i niestety - po trzech dniach zaczął pojawiać się rumień na twarzy oraz kichanie i nagłe pokrzywki. Może to wina tego, że te leki mają wpływ na histaminę? Kwetiapina akurat najmocniej...
  12. Mi po wszystkich neuroleptykach pojawia się egzema na twarzy.
  13. Potrzeba mi czegoś na motywację, zwiększenie energii oraz na działanie prospołeczne. Niestety, ale psychiatra w ogóle mi takich leków nie wypisuje, a chodzę do niego ze 2 lata. Nawet zapytałem się o fluo czy sertre, ale tylko dłuższy czas nad myślał i jednak mi nie zapisał... Czy przy takiej diagnozie można dostać takie leki, czy mogę o nich zapomnieć?
  14. Ja jeszcze do nie dawna chciałem emigrować na zachód, ale definitywnie dałem sobie z tym spokój - sfiksowałbym tam, bo obawiałbym się zamachów.
  15. Jak to jest, że risperidon uchodzi za lek aktywizujący, a ludzie mówią, że to silny zamulacz i często powoduje obniżenie nastroju?
  16. Ja jestem ciekaw co na zachodzie zrobią, jeśli muzułmanie za jakiś czas(a tak będzie) zażądają zniesienia małżeństw homoseksualnych i ogólnie będą się domagać zakazu homoseksualizmu, bo ich to obraża. Szczególnie jestem ciekaw reakcji Szwecji.
  17. Polecam ogolić się na łyso - zaoszczędzisz wody, prądu na suszenie. Simpl lajwing
  18. Mnie tam w ogóle nie szkoda straconych lat - szczególnie gimnazjum i liceum. Szkoda mi jedynie czasu, który ucieka w tej chwili oraz przytłacza mnie świadomość, że przyszłe lata będą też prawdopodobnie stracone. Ustaliłem sobie, że od 25 r.ż muszę zacząć żyć normalnie, bo dla mnie ten wiek jest jakąś "magiczną" granicą i jeśli ją przekroczę, a dalej nic się nie zmieni, to wtedy zacznę się martwić i to na całego.
  19. Ja również miałem problem z testosteronem(dolna norma) oraz mocno zawyżony estrogen i chodziłem z tym ze trzy lata temu do endokrynologa i powiedział, że żadnych leków mi na to nie da. Powiedział, że jedyne lekarstwo to schudnąć oraz ruszać się. I chyba pomogło, bo plecy a szczególnie kark zarastają... czarnymi włosami gdzieś od roku. Dodatkowo ciało zaczęło mężnieć i łatwo tworzą mi się mięśnie.
  20. Mam problem z nawiązaniem kontaktu z rówieśnikami. W ogóle nie potrafię z nimi złapać kontaktu, bo mocno się ode mnie różnią - mają inne poczucie humoru, styl bycia, osobowość. Nie mam natomiast większych problemów z kontaktami z ludźmi 30+. Jeśli kogoś polubię, to ujawnia się u mnie całkiem inna osobowość - pojawia się pewność siebie, skłonność do żartów, czasem gadatliwość itd. Sam nie wiem skąd ujawniają się u mnie takie cechy, skoro 10 lat siedzę w domu
  21. Siedzę tyle przy komputerze, bo nie mam żadnych znajomych i nic nie mam do roboty. Jestem ciekaw jak moja osobowość by wyglądała gdyby ograniczyło się nawet samo korzystanie z komputera.
  22. Tylko, że ja nie mam objawów typu; obsesyjne myślenie o grach i komputerze, niecierpliwość kiedy nie mam dostępu do komputera. Nawet jak rozwiązywałem te internetowe testy na uzależnienie, to wychodziło, że nie jestem uzależniony. Jedyny objaw jaki do mnie pasuje, to tylko kilkunastogodzinne przesiadywanie przed komputerem oraz izolowanie się od otoczenia. -- 10 wrz 2014, 11:58 -- Echh. Szkoda, że nikt nie odpisuje, bo ten temat miał służyć ogólnej dyskusji. Wyczytałem w internecie, że u osób nadużywających komputera, pojawiają się cechy jak u ludzi z Aspergerem. Czy takie zmiany są trwałe?
×