-
Postów
4 277 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kontrast
-
Uświadomić sobie reakcje łańcuchową - zadanie - ruch - wykonanie - system nagrody - endorfiny (czy co tam) - lepsza chemia w mózgu - uśmieszek. Gdy zadanie będzie dotyczyło jedzenia dochodzi do tego - pełny brzuszek i słoneczko na twarzy:) Ile będziesz jeszcze w szpitalach?
-
DJ Jus Ed - I'm Comin' (Levon Vincent Remix) Jak ci mija dzień?
-
abstrakcyjna, I co kombinujesz w te wolne? Niezła pogoda na spacer jest. Wykonałem trening po sporej przerwie i jednak nie umarłem:)
-
bei, Właśnie kiedyś zauważyłem, że wróciłaś, dlatego dalej nie dopytywałem Zaglądam czasami do tego działu i trzeba przyznać, że sporo się u ciebie zmieniło. Jesteś bardzo dzielna, oby tak dalej
-
Eejjj Mała ja już napisałem scenariusz uprowadzenia cię ze szpitala. Niech wygra ten kto ma lepszy plan ok? Tak więc.To podjade po ciebie Nysą, skoczysz na dach i uciekniemy. Będziemy jeździć po mieście wciagac koks, przepijając ruskim szampanem + cała paka BENZOOOO w między czasie kebab z głośników będzie lecieć We Right Here DMX,a Potem pojedziemy gdzieś w pole, będziemy wciągać, konsumować się i opowiadać sobie teksty z filmów. A potem już póżno nie wiedzieć czemu, zaczniemy recytować bogurodzice i tak uśniemy wtuleni. Niestety, nad ranem będzie ostry przymrozek, nysa zgaśnie i zamarzniemy. Rankiem zagości w pracie tytuł ,,Romeo i Julia w Nysie na pace niezidentyfikowany meżczyzna przykryty cwierć toną Benzo, znaki charakterystyczne, tatuaż na czole ,,,Buka i co? hahahhahaha''"" Z dopiskiem: ,,Ludzie kojażacy tożsamość meżczyzny są proszeni o kontakt z buki kotem po 19, bo narazie siedzi w kufrze. Kupmitrumna proszona jest o oddanie trumny młodej parze i zaopiekowanie się Buka. Nie jeść beze mnie benzo bo zajebie. Koniec. tadam
-
tak sobie pomyślałem, Aisza traci dziewictwo z forum i chciałem pójść o krok dalej. Pierwsze forumowe dziecko, pierwszy kredyt, dom, kot.... Chciałem być choć raz pionierem. Mój terapeuta mówił żebym w weekend zaszalał. Skąd się biorą dzieci, dowiemy się z tematów na forum. Zapraszamy do lektury dzieci!! U mnie czy u ciebie? (a sorry u ciebie trochę pewnie ciasno, to u mnie) Ok?
-
Chciała byś mieć zemną dziecko?
-
Uwaga! Uwaga! właśnie zjadłem obiad, ziemniaczki, surówka, pierś z kurczaka. Koniec uwagi.
-
Tak, ale mój popisowy numer jak latałem jeszcze po składakach to: gdy któraś była niemiła to lałem do pralki tam gdzie się wsypuje proszek. Robiłeś tak niespodzianki komuś?
-
Ostatnio to nie pije ale mam swoje osiągnięcia. A za co tam trafiłaś?
-
dotyczą żywota, takie tam usystematyzowanie. Co najciekawsze napisałem ten plan/zmiany jak byłem pijany a jednym z jego punktów była terapia od uzależnień. Na terapii żeśmy się z tego śmiali, bo każdy tam mówił co cię zmobilizowało do pójścia na terapie i tam były: wypadek po pijanemu, sąsiedzi donieśli ze melina, seks z synem, a ja po postu się najebałem i wysłałem na terapie. Na trzeźwo bym tego nie zrobił. Chciałem pozdrowić mamę. Czemu niema cię w chałupie? I gdzie jesteś?
-
Miła rozmowa z piękną panią o sztuce.
-
Zmianami w swoim życiu Gdzie chciała byś teraz być?
-
Jak mnie coś zainteresuje Jesteś ciekawa?
-
Od osobowości, to mnie dobrze określa. Czy pierwszy nick to był ,,YO''?
-
James Teej - Space Oddity (My Favorite Robot Remix) Czemu ,,Elo'?
-
Możesz mamę zgłosić na komisję, wtedy zatargają ją tam prawie siłą. Taka terapia to trzeźwienie, odwyk to jednak co innego i nie mam z procesem trzeźwienia dużo wspólnego. Jak widać z reszta nie był to najskuteczniejszy odwyk.
-
Za bardzo się nakręcasz, to mniej strachu niż wizyta u dentysty.
-
[videoyoutube=-1pMMIe4hb4][/videoyoutube]
-
harlancoben, Przecież to nie na poważnie. Ale to musi być mega irytujące. Masz takie zachowania?
-
Jest pewnego rodzaju pierdolec, który wybucha i koniec. Dopóki ona nie zrozumie, ze w niej leży problem, będziesz kozłem ofiarnym, bo nie przytulisz abo przytulisz wtedy kiedy trzeba było odejść. Takie coś tylko na terapie. Osobiście to po paru takich razach, w koc i do rzeki, jeszcze w zimę dla pewności żeby nie wróciło:d
-
kostek, ,,3 siostry, kot i pies'' Podejrzane:P Ma jakieś zaburzenia emocjonalne, coś z dojrzałością, bo to trochę dziecinne. Najlepiej niech idzie gdzieś do profesjonalisty bo takie diagnozy są długotrwałe, no i przede wszystkim, musi nad tym pracować. Jak jesteś taki wyrozumiały i dobry to i tak kiedyś dostaniesz od tego szału, pogłębisz sie w niezrozumieniu jej zachowań, a zapewne ona sama ich nie rozumie. Ma tam jakiś mały pierdolnik, który jest po prostu złym mechanizmem i jak się załączy to zaczyna się cała ta ,,impreza'' Do budowania silnych zdrowych relacji potrzebny jest jednak nastrojowy ,,constans'' taki rollercoaster jest pewnie ujmujący ale jakiś czas.
-
Niech sie nauczy ciast piec i pójdzie do psychologa, bo to oznaki jakiś problemów z emocjami ewidentnie. Partnerka jest z normalnego domu? autodestrukcja2, ,,Persona''? Berka?