Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kat_

Użytkownik
  • Postów

    339
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kat_

  1. Wczoraj wziąłem Fluanxol przepisany mi przez dilera, jedną tabletkę 0,5mg, zagryzłem to trittico 25mg i spałem jakieś 16 godzin z przerwami :/ ale czuję się trochę lepiej, dużo spokojniejszy. Dzisiaj wezmę pół tabletki fluanxolu.
  2. Brałem wenlafaksynę na wiosnę 2009 roku. Nie pamiętam już dawek ale były niskie, chyba max to 75mg w przedłużonej kapsułce. Brałem to jakieś 2-3 miesiące, nie zaskoczyło zupełnie. Teraz dostałem od innego lekarza propozycję wejścia na wenlę, zapewne dawka będzie konkretniejsza, raczej wszystkie leki muszę brać w dawkach przy górnej granicy widełek aby ruszyło to moją dupę. Zapamiętałem jeden tylko szczegół, wenla strasznie hamowała metabolizm i były problemy z wypróżnianiem :/ Pojechaliśmy na pogrzeb wuja do rodziny, byliśmy jakieś 4 dni a ja ani razu nie siedziałem na tronie, nie miałem takiej potrzeby. Poza tym lekiem nie miałem z tym nigdy problemów, no jeszcze z amitryptyliną ale to inna historia. Przeczytałem masę stron z tego wątku ale prosiłbym o małe podsumowanie jak działa wenla. 1. napęd - poprawia, daje kopa? 2. stany lękowe - usuwa wewnętrzne napięcie? 3. powoduje tycie? 4. seks - libido, popęd, erekcja, takie tam, na sertralinie popęd jest, gorzej z erekcją ale diler przepisał mi polską viagrę Muszę odstawić sertralinę bo wykorkuję na niej, powoduje u mnie wzrost stanów lękowych, nie mogę się na niczym skupić, rzadko wychodzę z domu, nic mi się nie chce.
  3. Ja chyba wskakuję na wenlę w przyszłym tygodniu, już ostatnio lekarz mi ją chciał przepisać. Wykituję na sertralinie, mocne stany lękowe, zero napędu, duże przygnębienie, lenistwo, to wegetacja a nie życie :/ Na zaburzenia koncentracji słyszałem, ze piracetam jest dobry, kuzyn bierze, chwali sobie.
  4. To jest jakaś pochodna amfetaminy :) podobno daje niezłego kopa co przy mojej wybitnie melancholijnej depresji przyda się bardzo.
  5. Meg1985, Niby drogi ale jak przeliczę ile miesięcznie wydaję na różne pierdoły to 4-5 zł za tabletkę dziennie nie wychodzi tragicznie. Jeśli zadziała to finansowo nadrobię.
  6. Bardzo złe samopoczucie ogólne. Nic mi się nie chce, leżę całe dnie oglądając TV, siedząc na kompie, nie wychodzę z domu. Nic mi nie daje ta sertralina, choć biorę ją z przerwami już kilka lat, ponownie od 2 m-cy. Stany lękowe, nieustanne uczucie napięcia. Zero zainteresowań, wysiłku, widzę jedynie bezsens jakichkolwiek działań, myśli samobójcze, bóle głowy. Dostałem ostatnio receptę na wellbutrin, ciekawy lek, jakaś pochodna amfetaminy, jutro wykupuję, będzie interesująco, może coś mnie to ruszy. Czasem myślę by jebnąć te wszystkie leki w kąt - skoro czuję się źle bez nich i na nich to co za różnica.
  7. Dostałem receptę na to, chyba jutro wykupię, nic mi się nie chce robić po sertralinie, nie mam myśli samobójczych ale to chyba jedyny pozytyw, jestem strasznie rozleniwiony.
  8. Bierze ktoś sertę bez żadnych wspomagaczy nasennych? Lek wywoływał u mnie zawsze bezsenność a biorę go już kilka lat, ciekawe czy dałoby radę zasypiać bez niczego.
  9. No źle się czuję, brałem taki mix ponad 2 lata. Czasem myślę by to wszystko jebnąć w kąt jak się mam tak źle czuć bo co za różnica czy na lekach czy bez :/
  10. Absinthe, Mało tego brałem, zwykle między 25 a 50mg. Dobrze usypia i nic poza tym. Mirtazapina i mianseryna lepiej się sprawdzały, miałem energię ale tyłem okrutnie.
  11. Ja brałem ten lek przez 2 lata nieco wcześniej. Zamulenie i lenistwo nigdy mi nie przeszło, czułem się otępiały. Jedynie dobrze usypiał, na lęki nie działał.
  12. Źle się czuję na trittico. Biorę zaledwie 25mg. Co z tego, że śpię dobrze, jak po zbudzeniu leżę jeszcze długo, nie mam siły wstać, nic nie chce mi się robić, ogólnie bardzo depresyjnie działa na mnie ten lek. Nie widzę sensownej alternatywy w leku na spanie, mirtazpina/mianseryna potężnie mnie roztyła.
  13. Dostałem to na stłumienie stanów lękowych w wyniku zażywania sertraliny. Wziąłem tabletkę 10mg ze 2 godziny temu, czuję się senny i zmulony, nie potrafię określić czy spokojniejszy.
  14. elmopl79, "Oddech..." mam na winylu, wg mnie to najlepsza polska metalowa płyta ever. Zbieram winyle, cd, kasety - mam tego z 2000 wszystkiego :) ze 100 książek o muzyce, oprawione "Tylko Rocki" z lat 90. :) W tym roku widziałem Black Sabbath, Iron Maiden, Slayer, Uriah Heep, Deep Purple i masę zespołów na festiwalu Brutal Assault w Czechach. Jak chcesz pogadać o muzie to priw :) inoutcest, Dzięki za relację, wszystko się jak widzę pokrywa z tym co mówił diler :/ Ogólnie przez te lata chodziłem do 3 psychiatrów i dwóch z nich nie było fanami tego leku a jeden wręcz mówił, że jest to dla niego ostatni SSRI w kolejce do zastosowania. Brałem paro przez chyba 2 tygodnie kilka lat temu, nie pamiętam już odczuć, chyba słabe skoro tak krótko. Od kilku lat jestem na sertralinie z małymi przerwami, nie jest super ale też nie ma tragedii. Odstawiłem ją w kwietniu z dnia na dzień przy dawce 100mg i żadnych skutków ubocznych.
  15. Tojaaa, No to lipa, diler jednak nie kłamał. Dzięki. elmopl79, Tak, "spijam krew z błony dziewiczej..."
  16. Byłem dzisiaj u dilera w związku ze wzrostem lęków na sertralinie. Zapytałem o paroksetynę. Powiedział, że wykastruje mnie niemal do zera i raczej przybiorę na wadze (mam już trochę sadła po mianserynie/mirtazapinie). Ogólnie zauważyłem, że nie jest jakimś fanem tego leku. Zapronował wenlę, że lepiej się sprawdza niż paro. Ostatecznie zostałem na sercie 100mg + propranonolol na lęki. Jakie macie doświadczenia?
  17. Byłem dzisiaj u dilera w związku ze wzrostem niepokojów na sercie. Brałem 150mg, dość spore wewnętrzne napięcie. Zapytałem o paroksetynę, powiedział, że jest duża szansa kastracji niemal do zera i spora opcja przytycia. Zaproponował wenlę ale brałem ją jakieś 5 lat temu, nie sprawdziła się zupełnie, on raczej lubi ją przepisywać swoim pacjentom. Ostatecznie zejście na 100mg serty i dorzucony propranolol na lęki i jeszcze jakiś, którego nazwy nie pamiętam a recepta została w aptece bo nie mieli na stanie leku. Zapronował też moklobemid. Jedna wielka masakra z tymi dragami -- 21 sie 2014, 19:11 -- Od paru dni biorę bodymax z żeńszeniem i dużo lepiej się czuję, dobrze współgra to z sertraliną.
  18. Nie wiem jak nazwać te lęki. Wiem, że jak se strzelę meliskę czy jakiś neopersen to czuję ulgę, nie jestem spięty, lżej mi się rozmawia z ludźmi, wychodzę z domu itp. To jest taka forma wewnętrznego napięcia. A jak jest z napędem po paro? Bo po sercie niby jest ale co z tego skoro niepokój zabija napęd.
  19. Komuś pomogła paroksetyna po wcześniejszej kuracji sertraliną? Pytam bo serta powoduje u mnie wzrost niepokoju i chyba czeka mnie przesiadka na paro.
  20. U mnie coraz większe lęki, zmniejszam sertę do 100mg, w czwartek idę do psychiatry i chyba skończę na paroksetynie.
  21. Na depresje + stany lękowe ale głównie depresja. Z sertraliną zauważyłem jeszcze inny problem, mianowicie kompletny antagonizm z kofeiną - wypiję jedną czarną herbatę z rana (o kawie już nawet nie wspominam) to świruję dwa dni po tym, mam mocno podwyższone lęki. Z drugiej strony bez takiej herbaty czy kawy kompletnie nic mi się nie chce robić, chodzę taki otępiały. Brałem sertę kilka lat, obecnie od około 2 m-cy po paromisięcznej przerwie. Chyba wskoczę na paroksetynę.
  22. W przyszłym tygodniu idę do dilera po nowe dragi. Obecnie na 150mg serty i 25mg trazodonu na spanie. Serta dość mocno podnosi mi lęki i taki wewnętrzny niepokój. Fakt, że 150mg biorę od kilku tygodni, może się to uspokoi. Dziwne, że lek w domyśle przeciwlękowy może podnosić stopień lęków. Na razie się posiłkuję jakimiś ziołowymi na uspokojenie, melisa, neomag stres itp., hydroxyzynę źle toleruję, chlorprotixen również, po mianserynie i mirtazpinie okrutnie tyłem. Chyba wskoczę na paroksetynę.
×