Kat_

crayzyalexxx, co się dzieiej, pisałaś, że wenla Ci służy

Wellbutrin nie pomaga ani nie szkodzi, sertralina szkodzi ale nie aż tak jak inne ssri. Poza tym wypity byłem trochę a alkohol to nie jest dobry pomysł na bzykanie :)

Wypiłem dwa piwa i trochę winka dla dobrej atmosfery, wziąłem viagrę i klops :/ Mam przepisaną od dilera na zaburzenia erekcji po ssri. Zjadłem byczą dawkę 100mg, największa dopuszczalna. Dopiero dzisiaj przeczytałem, że viagra i alkohol = lipa. Kompletnie nie działa przy alkoholu. Kiedyś wypiłem jedno piwo, zjadłem około 70mg i było ok, wczoraj nędza, zero akcji :/ Jeszcze winem zapiłem szybko tabletkę żeby panna nie widziała hehe.

Od 4 dni na 150mg Wellbutrinu i 50mg Sertraliny - rewelacja! Duża motywacja, sporo energii a zarazem spokój i harmonia w głowie. Brał ktoś taki mix czy przecieram szlaki? :)

Od 4 dni na 150mg Wellbutrinu i 50mg Sertraliny - rewelacja! Duża motywacja, sporo energii a zarazem spokój i harmonia w głowie. Brał ktoś taki mix czy przecieram szlaki? :)

Czy istnieje jakiś ssri, który by nie otępiał i nie przymulał i nie ograniczał sprawności intelektualnej? A może takie ich po prostu zadanie? Brałem sertę parę lat, krótkie epizody na wenli i escitalopramie, zawsze byłem przymulony, nic mi się nie chciało. Brałem też fluo ale dawno temu i już nie pamiętam jak było.

Od jutra wskakuję na sertralinę, minimalną dawkę, może 25mg na początek. Brałem sertę przez 5 lat ale w monoterapii, z trittico na spanie. Sama nie działa rewelacyjnie, nastrój może i lepszy ale czułem takie otępienie, rozleniwienie, nic mi się nie chciało. Bardzo dobrze się natomiast czułem biorąc wellbutrin 150mg i rezygnując w tym samym czasie ze 100mg sertraliny, działały wtedy obie substancje, było git, teraz sam wellbutrin nie działa za dobrze, jest pobudzenie ale takie hm negatywne, jak po wypiciu dwóch kaw. Jutro wciągnę 150mg wellbutrinu i 25mg serty, w USA taki mix to well-zoft, podobno jedno z najlepszych combo na depresję, dosyć często stosowane tam, wpływ na wszystkie transmitery - serotonina, noradrenalina, dopamina. Sertralina ma poprawić nastrój i wyciszyć lęki a wellbutrin dodać kopa i energii. Nie konsultuję tego z lekarzem, mam cały worek z sertraliną kupiony w sierpniu, dobrze toleruję oba leki. Mój lekarz ogólnie przeciera oczy ze zdumienia jak mu przekazuję relacje z amerykańskich stron np. on nie słyszał o łączeniu wellbutrinu z ssri. Dziwne bo młody chłop, 35 lat. Co mnie nie zabije to mnie wzmocni :) Od jakiegoś czasu sam się leczę a proszę jedynie o recepty :) W końcu co nie zabronione jest dozwolone :) i o ile nie istnieją jakieś przeciwskazania typu moklobemid i ssri to można robić sobie mixy :) Ważne by się lepiej czuć.

A ja wróciłem do wellba bo lepsze to niż całe eserajowe gówno, które robi z ciebie zamulone warzywko. Gorzej się czułem na 300mg niż na 150mg, na niższej dawce optymalnie, na wyższej takie nieprzyjemne pobudzenie z lękiem, irytacja, agresja, bóle głowy. Zaparcia? Bez porównania do wenli czy amitryptyliny bo których masz zatkaną dupę superglue :/ Wystarczy jeść jakiś błonnik, ja np. musli z mlekiem i jest OK. Serotonina mi nie służy, wszystkie ssri mnie zamulają i otępiają, welb to noradrenalina i dopamina, wyraźnie mnie pobudza i odhamowuje. Wróciłem do wellba bo tygodniu spędzonym na wenli, po którym to okresie znowu zacząłem przypominać warzywko i którym byłem pożerając przez 5 lat sertralinę. Nigdy więcej tego gówna jakim jest ssri. Do wellba biorę suple w postaci Omegi z Olimpu (biorę dwie kapsułki zamiast jednej), Trim-Mag B6 też z Olimpu, organiczny magnez, dobrze przyswajalny, 2 tabletki X 120mg, multiwitamina Centrum. Czuję się OK. Przez dwa m-ce na wellbie zrobiłem więcej niż przez cały 2014 rok na sertralnie, prowadzę swój interes. Dla mnie to wystarczająca rekomendacja. Poczytałem też amerykańskie opinie nt. tego leku, tam często go łączą z ssri albo stawiają na monoterapię i ma dobre opinie.

Rezygnuję, strasznie otępiały się czuję na wenli, zresztą jak na każdym ssri. Widać serotonina mi nie służy i nie w tym chyba jest problem. Wracam do wellbutrinu ale 150mg, większa dawka mi nie służy, dopamina i noradrenalina lepiej na mnie wpływają. Czuję się taki otępiały jakbym był ciągle podpity, nic mi się nie chce, koncentracja słaba, motywacja zerowa :/ Na wellbutrinie przez 2 m-ce zrobiłem więcej rzeczy niż na sertralnie przez niemal cały 2014 rok. SSRI to gówno a nie supernowoczesne leki antydepresyjne. Ja wysiadam.

Ja pie*dole. Biorę wenlę od tygodnia, najpierw 37mg, po trzech dniach 75mg. Nie miałem większych skutków ubocznych przez pierwsze dni, w weekend trochę popiłem nawet, byłem na koncercie, słowem OK. Wczoraj nic nie piłem. Spałem i leżałem dzisiaj 16 godzin!!! Czuję się jakbym dostał gumowym młotkiem w łeb, otępiały i skacowany! Skutki uboczne dopiero po tygodniu stosowania? -- 27 paź 2014, 20:13 -- I taki dziwny posmak w ustach do tego.

Jak jest z wagą przy stosowaniu wenli? Tycie/chudnięcie? Ja biorę od kilku dni i w zasadzie nic nie jem ale wpadłem na taka amerykańską stronę i jestem z lekka przerażony, niemal każdy przytył 10-20kg przy stosowaniu wenli przez około rok. Mam 175cm i ważę 80kg co jest dla mnie wynikiem w miarę optymalnym, długo schodziłem do tej wagi po mirtazapino-mianserowych przygodach, które doprowadziły do wagi 98kg. http://www.medhelp.org/posts/Weight-Loss-Alternatives/Effexor-and-Weight-Loss-Gain/show/22294

U mnie OK ale w piątek trochę popiłem i w nocy coś mnie piekło w środku, to nie był żołądek więc chyba wątroba :) Jak z piciem na wenli? Byłem kilka lat na sertralnie i nie miałem żadnych problemów, fakt, że nie piję za dużo i za często ale jak jest okazja to jednak :)

Moje podsumowanie wellbutrinu. Zadziałał od pierwszego dnia, czułem się rewelacyjnie, ogromne pokłady energii i motywacji. Trwało to może dwa tygodnie. Później przestało, nie pomogło wskoczenie na wyższą dawkę tj. 300mg. Wchodziłem na wellbutrin rezygnując z sertraliny. To jakaś daleka pochodna amfetaminy więc mówiłem, że jestem na amfie :) Skutki uboczne: uporczywe bóle głowy, irytacja i gniew, problemy trawienne tj. zaparcia, zatwardzenia; ogólnie zwiększał stany niepokoju, w pierwszych 2 tygodniach sporo przytyłem na 150mg. Zwiększona koncentracja ale pogorszona pamięć krótkotrwała. Moim zdaniem ten lek nie pociągnie sam depresji ale jest dobrym dodatkiem do innego, podstawowego leku. Mocno pobudza w depresji melancholijnej, z zahamowaniem psycho-ruchowym. Nie działa na lęki a i później nastrój też niestety siada.

Już zażywałem super-nowoczesne leki jak np. Escitalopram, wprowadzony na rynek w 2001 roku, po którym miałem takie uboki, że myślałem, że się przekręcę :/

Mi diler próbował wcisnąć ten lek ostatnio, mówił, że to nowy ssri i że był na jakiejś konferencji poświęconej jemu.

crayzyalexxx, też się obudziłem w takim stanie :) Do tego od razu po przebudzeniu wstałem z łóżka a nie gniłem w nim. Jestem trzeci dzień na wenli, pierwsze dwa na 37mg, dzisiaj sobie 75mg wciągnę.

Ciężki drugi dzień na wenli, mam brać 37mg parę dni a potem na 75mg wskoczyć. Na spanie zjadłem odrobinę trittico. Skacowany jestem dosyć mocno i czuję się nieswojo, głowa boli. Wczoraj dobrze się czułem, suchość w gardle, pocenie się i takie ciepło emitujące z brzucha na całe ciało.

lucy1979, pierwsze dwa-trzy tygodnie też czułem się rewelacyjnie, ale to minie

Od dzisiaj na wenli, wellbutrin przestał niemal całkowicie działać po 1,5 miesiąca.

Widziałem Mgiełkę na czeskim Brutal Assault, naprawdę mi się podoba takie granie

Ja idę na koncert Kata, Turbo i Huntera 25.10 do Orbity

A tak offtopem diler mi ostatnio mówił, że jakiś nowy lek wchodzi, podobno z SSRI, nawet podał nazwę ale wyleciała mi, że jedzie na konferencję poświęconą jemu i że ponoć jest już w handlu za około 150zł. Słyszał ktoś coś o tym?

Nie ma nikt z Wrocławia lub okolic wenli na zbycie? W zamian mogę się odwdzięczyć sertraliną, escitalopramem, trazodonem i mirtazapina z poprzednich kuracji :) Ewentualnie finansowo. Wizytę mam dopiero na wtorek za 2 tygodnie a coraz gorzej się czuje :/ -- 10 paź 2014, 01:10 -- Lub poczta.

Brałem 300mg przez blisko tydzień, schodzę do 150mg bo gorzej się czuję. Na 300mg wzmaga stany lękowe i niepokój, spora irytacja i poddenerwowanie, na 150mg tego nie miałem. Śpię dobrze na obu dawkach, nie biorę już żadnych wspomagaczy na sen.

Nie brałem supli przez większą część tego tygodnia i gorzej się czułem, ospały i zmęczony, dzisiaj znowu wziąłem pełny zestaw i od razu lepiej. Coś w tym jednak jest...