Skocz do zawartości
Nerwica.com

manbearpig

Użytkownik
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez manbearpig

  1. Czy są w ogóle dostępne jakieś zamienniki leku Wellbutrin na polskim rynku? Kurczę z tego co czytam to w innych krajach jest wiele dostępnych generyków, a w Polsce można chyba tylko dostać oryginał i to jeszcze trzeba się naszukać... Ponad 200zł za miesięczną kurację to jednak bardzo duży koszt..
  2. Mam niedługo czwartą konsultację, czego mogę się spodziewać na tej rozmowie? Jak to będzie wyglądać? Wcześniejsze konsultacje jakoś przeszły, na każdej praktycznie to samo, nawet nie wiedziałem że robią takie problemy z kwalifikacją. Czy mogą mnie jeszcze nie przyjąć? Chyba bym się wkurzył z lekka biorąc pod uwagę ile już się naczekałem i koszty jakie poniosłem, bo mieszkam daleko od Krakowa.
  3. Na razie daję sobie spokój z tym lekiem. Uboki są ciężkie a muszę na chwilę obecną zachować sprawność fizyczno-intelektualną. Poza tym co napisałem jeszcze wystąpiły problemy z odprowadzaniem ciepła z organizmu. W momencie gdy się lekko nawet przegrzeję zaczyna mnie mocno swędzieć ciało (tułów). Tego doświadczałem też z niektórymi innymi lekami antydepresyjnymi.
  4. Czy amitryptylina może powodować zwiększenie stężenia testosteronu w organizmie? Jak nic biorąc to jestem bardziej agresywny, niecierpliwy i pobudzony mimo dużej senności. Poza tym w nocy doświadczam naprężenia ("puchnięcia") mięśni a znam doskonale to uczucie z czasów gdy ćwiczyłem siłowo. Nocny wyrzut teścia, a przynajmniej ja tak to odbierałem. Z tego co czytałem w necie to raczej ludzie piszą o czymś zupełnie odwrotnym, a mianowicie o spadku poziomu testosteronu i libido. Bez kitu ale na mnie wszystko działa na odwrót...
  5. Nie brałem. A można to brać cały czas? Czy raczej tylko doraźnie? Brałem Debretin, ale to chyba co innego.
  6. Biorę Ami na złagodzenie problemu jelita drażliwego. Czy taka mała dawka może pomóc na sprawy związane z psychiką? Zresztą na co ja liczę, brałem już praktycznie wszystkie leki i nic już nie działa.
  7. Biorę Amitryptyline w małej dawce 20mg i jestem na niej bardzo senny. Czy to przejdzie z czasem?
  8. Brałem wortio (10mg) miesiąc w połączeniu z fluo. Efektów zero.
  9. Kastracja chemiczna polega na silnym obniżeniu poziomu testosteronu w organizmie. Nie chcę takiego rozwiązania ze względu na negatywny wpływ niskiego poziomu testosteronu na sprawność fizyczną jak i umysłową. Z tego co próbowałem najskuteczniej działało na mnie ATD, ale byłem mega senny po tym. Nie wiem, może jeszcze spróbuję jakiś inny inhibitor aromatazy. Inna kwestia to bezpieczeństwo długotrwałego stosowania takich substancji. Naprawdę ciężko znaleźć coś co by działało i nie było przy tym szkodliwe.
  10. Proszę powiedzcie mi jak pozbyć się popędu płciowego, to dla mnie ważna sprawa. Przynosi mi on same frustracje i choojowe samopoczucie z powodu nadmiaru masturbacji, od której jestem uzależniony. Chciałbym po prostu nie odczuwać popędu w ogóle. I tak nie mam szans ani nawet ochoty na związek (proszę nie pytajcie dlaczego), a trzepania kapucyna mam już całkowicie dość. Nie jestem tego w stanie przerwać samodzielnie. Próbowałem wielokrotnie. Po prostu w chwili wzmożonego "ciśnienia" moja wolna wola obraca się w pył. Mój umysł wchodzi w inny stan i moje wcześniejsze postanowienia już nie znaczą. To jest koorwa jakiś cholerny narkotyk.. Próbowałem mnóstwa rzeczy: bromki, antydepy, antyestrogeny, megadawki tranu, daa, noopept i inne. Jeżeli coś działa to tylko przez krótki okres czasu. Jedynie antyestrogen (ATD) pomógł na dłużej, ale miałem po nim przykre skutki uboczne i musiałem przerwać branie. PS. Jeżeli masz zamiar kpić, żartować to zrób to proszę w innym temacie.
  11. z tego co czytam na zachodnich forach to chyba jednak istnieją zamienniki Cymbalty, tylko z niewiadomych przyczyn nie są dostępne w Polsce a co z importem docelowym?
  12. Podejrzewam, że chodzi o DAWS (Dopamine Agonist Withdrawal Syndrome). http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23686524 http://wp.rxisk.org/sos-dopamine-agonist-withdrawal-syndrome/
  13. można, ale trzeba uważać by nie przedobrzyć (patrz zespół serotoninowy)
  14. Zjadłem już 19 tabletek 10mg i poza delikatną poprawą na samym początku teraz w sumie już nic nie czuję. Czy lek jeszcze się rozkręci? Biorę już prawie 3 tygodnie. Nie wiem czy jest sens wykupywać receptę na kolejny miesiąc. Brintellix biorę razem z fluoksetyną, która powinna znacząco zwiększyć stężenie wortioksetyny we krwi: link
  15. no ciekawe . ja przez pierwszy tydzień miałem ostre ściski , nawet na dawce 2,5 mg , bo od takiej zaczynałem ( w dodatku nasilenie natręćtw , ale przeszło z czasem i zaczęło być lepiej ,i lepiej . Teraz dołączyłem do wario Memantyne . Nie sądzisz, że to jakaś reakcja nerwicowa? Nie chce mi się wierzyć że taka dawka może wywołać takie objawy. Ja zaczynałem od 10mg i nic nie czułem praktycznie. Ja tak mam, że jak nie czuję się pewnie co do jakiejś nowej substancji to zaczynam sobie wkręcać różne rzeczy. Raz po zażyciu jakiejś chińskiej tabletki na erekcję czułem takie kłucie w klatce piersiowej, że już chciałem jechać do szpitala. A to była zwykła nerwica..
  16. Taki escitalopram (Lexapro) wprowadzony do obrotu w 2001 roku czyli 14 lat temu ma już masę legalnych generyków dostępnych w aptekach, więc nie wiem czy rzeczywiście trzeba będzie czekać aż tyle.
  17. Nie podoba mi się. Wszystko jakieś za duże i rozlazłe, powinno być bardziej zwarte. Albo jakaś opcja do samodzielnej konfiguracji.
  18. z tego co wiem ten lek nie należy do grupy SSRI Po jakim czasie Brintellix zaczyna działać w pełni? Z tego co czytam to co niektórzy biorą go nawet doraźnie, inni z kolei piszą że trzeba czekać standardowe kilka tygodni. Ja lekką poprawę poczułem po 2 dniach (10mg). Teraz jestem po pięciu dniach i na razie zbytnio nic nowego nie odczuwam. Mam nadzieje, że jeszcze lek się rozkręci.
  19. i co? komuś z tego wątku udało się w końcu stracić prawictwo?
  20. Na początku było całkiem fajnie, pobudzenie i super koncentracja jednak po krótkim czasie przestał na mnie działać. Zwiększenie dawki do 300mg też pomogło tylko na chwilę. Ja już niestety tak mam, że leki bardzo szybko przestają na mnie działać. Aha ze skutków ubocznych to lek totalnie wyzerował mi libido, a miał niby zwiększać.
  21. PiS lewicowy, PiS socjalistyczny dziwne tylko, że to za rządów PiSu podatki poszły w dół m.in. obniżona składka rentowa. Co natomiast robi liberalne PO? Podnosi podatki, zwiększa ilość urzędników i zadłuża Polskę w niespotykanym dotąd tempie. Jeżeli to jest liberalizm gospodarczy to ja jestem zwolennikiem socjalizmu...
  22. Biorę Wellbutrin 150mg już dwa tygodnie i opisze swoje wrażenia. Po tym czasie można powiedzieć, że depresja zniknęła, nie łapie już dołów, nie zadręczam się ciągłymi pytaniami o swoje życie, nie skupiam się tak na sobie. Czuję się neutralnie, bez depresji, ale też bez euforii. Druga sprawa koncentracja, po prostu niebo a ziemia. Świetnie mi się myśli, mogę się wreszcie skupić, czuje taką lekkość w głowie. Nie pamiętam kiedy ostatnio się tak czułem, ale na pewno długie lata temu. Lek mocno pobudza, czuję się mniej senny, bardziej aktywny. Co do uboków czasami czuję jak mi serce mocniej zabije, lek podniósł mi też wyraźnie tętno. Odczuwam momentami niepokój. Z racji pobudzenia w nocy ciężko zasnąć bez wspomagaczy. Czasami niestety odczuwam derealizację, ale bez nasilonego lęku. Kiedyś w takiej sytuacji panikowałem, teraz mi to nie przeszkadza. Na razie jestem mega zadowolony. Byle tylko działanie leku się utrzymało, bo niestety jestem typem lekoopornym.
×