Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zazulka

Użytkownik
  • Postów

    304
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zazulka

  1. Zazulka

    [Bielsko-Biała]

    Kup sobie psa. Miasto co prawda przez to się nie zmieni, ale ty nie będziesz musiał wymyślać, co robić samemu
  2. Zazulka

    [Bielsko-Biała]

    Tak. Bielsko piękne jest. Ja co prawda w nim nie mieszkam (ale dosyć blisko w sumie) i do niego nie wracam, ale gdybym miała wracać, to bez namysłu :) Cieszę się, Asiu, że masz jakiś plan, jakieś światełko, więc teraz tylko trzymam kciuki za powodzenie. Trzymaj się, kochana.
  3. Zazulka

    [Bielsko-Biała]

    Miało od dziś być ładnie. A jak jest? Ano wystarczy wyjrzeć przez okno. Depresyjni lękowcy po porostu umierają ze szczęścia.
  4. Skierowanie do psychologa wystawi ci też twój lekarz rodzinny. Oczywiście prywatnie idąc do psychologa skierowania nie potrzebujesz. I tak sobie pomyślałam, że jeżeli potrzebujesz (albo przewidujesz, że tak będzie) regularnych wizyt u psychologa, to zapisz się na NFZ do takiego, który ma także praktykę prywatną. Wtedy czekając na swoja kolejkę w NFZ możesz zacząć terapię wcześniej.
  5. U mnie nie tak spektakularnie, ale... udało mi się powstrzymać przed wypiciem drugiej porannej kawy.
  6. Zrobiłam dziś w pracy wszytko to, co sobie zaplanowałam
  7. Kebab. Jak co piątek, ale dziś smakował jakoś wyjątkowo. Jak to koledzy z biura powiedzieli: Może mięso świeże
  8. Stawiłam się na egzamin. Sama, z własnej i nieprzymuszonej woli, nikt mnie nie zmuszał, nie kazał. No, koleżanki i koledzy, to jest naprawdę COŚ. Przynajmniej dla mnie :)
  9. Zazulka

    [Bielsko-Biała]

    A Bielsko nadal śpi?
  10. Pogoda. I ufarbowane właśnie włosy :) Zakupy - kupiłam tylko to, po co przyszłam.
  11. Ślad zrobiony z psem dziś po południu. Mokro, mokro, mokro. Ale przyjemnie
  12. Majonez własnej roboty. Trochę nieudany, ale co tam
  13. Zaczyn już był. Teraz namnażam kulturę :)
  14. Kebab. Zgodnie z chrześcijańską tradycją, która mówi: Bierzcie i jedzcie I druga rzecz - żur się kisi i jest szansa, że zdąży na święta I trzecia rzecz - umówiłam się z fryzjerką na jutro na cięcie włosów. Oj, będzie się działo...
  15. Gdybym miała na dachu piorunochron to też może lubiłabym burze. Choć nie wiem. Od dziecka byłam wychowywana w poczucie wielkiego szacunku do burzy i wśród opowieści o kurze dziadka uśmierconej przez piorun
  16. Posunęłam pracę w pracy trochę. Znaczy zmniejszyłam nieco zaległości. Może jeszcze z miesiąc-dwa-trzy i wreszcie będę na bieżąco.
  17. Zazulka

    Wkurza mnie:

    Kartka znaleziona pod drzwiami: Kocham cię córeczko a wcześniej na odchodnym zwyzywanie mnie od wariatek. żałuję, po stokroć żałuję, że jej powiedziałam o moim leczeniu. kolejny raz dałam się nabrać na "matce możesz wszystko powiedzieć" Wkurw mnie taki ogarnął, jak rzadko
  18. Poranna kawa wypita przed południem. Widok rzadki zatem i smak wyjątkowy
  19. Fantastyczny weekend spędzony na szkoleniu z psem. Wiem, parę dni temu, ale do dziś utrzymuje mnie w dobrym nastroju. A dziś - dorsz na parze i sałata :)
  20. Szarlotka na ciepło z lodami i bitą śmietaną.
  21. Skręciłam wreszcie łóżko. Uzupełniłam materacem. I wreszcie się wyspałam (a raczej wyleżałam). PS. Minus - złamane dwa paznokcie. Ale bilans i tak wyszedł dodatni
  22. Zazulka

    [Bielsko-Biała]

    Jakby co, to najbliższa niedziela w moim przypadku odpada. Wyjazd mi wyskoczył.
×