Skocz do zawartości
Nerwica.com

kochajacy

Użytkownik
  • Postów

    603
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kochajacy

  1. Hollow przyznaje racje poprzednikom podobaja mi sie te szkice dobry jestes :)
  2. cenedra_20 wiesz o co tak naprawde chodzi z tym "drugim dnem" bo mam wrazenie ze chyba nie za bardzo luzik relaks mam dzis wolne
  3. Nie trzeba było uruchamiać całem machiny wywiadowczej ,wystarczyło przeczytać topic,a raczej jego końcówkę . naturalnie pani moderatorko porzadek przede wszystkim ja jednak dostrzegam w tym "drugie dno" ale to pozostawie tylko dla siebie i wyciagne z tego nauke pzdr
  4. Terapia racjonalno-emotywna Ellisa Terapia racjonalno-emotywna Ellisa stosowana jest w leczeniu zaburzeń nerwicowych i psychoz osób dorosłych. Człowiek zaburzony przejawia zachowania autodestrukcyjne, tzn. uniemożliwiające samorealizację, przeżywanie samospełnienia, szczęścia i przyjemności w życiu. Zaburzenie jest stanem negującym zdrowie psychiczne, charakteryzowanym przez autora na 13 wymiarach: 1. umiejętność dbania o własne dobro; człowiek zdrowy psych. Postępuje w zgodzie z własnymi potrzebami, respektuje innych, ale swoje potrzeby stawia na pierwszym planie. Nie obwinia się, ani nie poświęca się dla innych 2. przystosowanie społeczne; człowieka zdrowego cechuje towarzyskość; dba o dobre kontakty z innymi ludźmi, nie rani nikogo niepotrzebnie, angażuje się we współpracę, zdarza mu się zachowywać altruistycznie, przebywanie w grupie sprawia mu przyjemność 3. autonomiczność; osoba zdrowa ceni sobie niezależność, bierze odpowiedzialność za swoje życie, pragnie akceptacji, ale nie uważa, że jest ona niezbędna, aby dobrze funkcjonować 4. tolerancja; osoby zdrowe mają prawo do błędów, powstrzymują się od nierealistycznych oczekiwań i wymogów doskonałości 5. akceptowanie dwuznaczności i niepewności, ludzie dojrzali emocjonalnie zdają sobie sprawę, że nic nie jest całkowicie pewne i konieczne, potrafią traktować różne sytuacje w kategoriach uczenia się 6. giętkość myślenia, jednostki zdrowe charakteryzuje otwartość na zmiany, są niedogmatyczni w poglądach- zmieniają je , gdy znajdują dowody, że są w błędzie 7. myślenie naukowe, zdrowi ludzie są obiektywni i racjonalni, konstruują hipotezy na temat zachowań własnych i innych ludzi , sprawdzają ich słuszność, są otwarci na zmiany 8. zaangażowanie; ludzie zdrowi psychicznie są zainteresowani tym, co dzieje się dookoła, aktywnie poznają ludzi, rzeczy i idee, cechuje ich dążenie do lepszego życia, stawiają sobie kreatywne cele 9. podejmowanie ryzyka; osoby zdrowe stawiają sobie pytania o cele życiowe i starają się je realizować nawet jeśli łączy się to z ryzykiem niepowodzenia 10. samoakceptacja; jednostki zdrowe akceptują siebie w pełni i bezwarunkowo 11. hedonistyczne podejście do życia; ludzie dobrze przystosowani poszukują w życiu przyjemności , nie dążą do przyjemności, gdy przewidują przyszłe złe konsekwencje 12. brak perfekcjonizmu i utopijnych poglądów, ludzie zdrowi akceptują fakt, że jednakowo oni i inne osoby nigdy nie będą działać w sposób perfekcyjny, perfekcja jest wartością niemożliwą do osiągnięcia 13. przyjmowanie odpowiedzialności za własne trudności, ludzie dobrze przystosowani nie obarczają winą za własne niepowodzenia, kłopoty, uczucia , zachowania innych osób Człowiek zaburzony nie potrafi funkcjonować społecznie, poznawczo i emocjonalnie w opisany powyżej sposób. Powodem tych trudności są nielogiczne, irracjonalne przekonania, które wyzwalają w człowieku stany afektywne: lęku, depresji i wrogości, skłaniające jednostkę do podejmowania autodestrukcyjnych działań. Oto niektóre z patogennych poglądów: przez wszystkich należy być kochanym i aprobowanym; ludzie którzy popełniają złe czyny powinni być surowo karani (zamiast traktować ich czyny w kategorii arogancji i głupoty); niepowodzenie jest rzeczą tragiczną i katastrofalną; szczęście zależy od innych ludzi i zdarzeń; łatwiej jest unikać trudności niż się z nimi skonfrontować; człowiek potrzebuje kogoś silniejszego, na kim można polegać, zawsze trzeba być kompetentnym i perfekcyjnym; określone przeszłe doświadczenia determinują życie człowieka, należy wkładać dużo wysiłku, aby zmieniać ludzi zgodnie z naszymi wyobrażeniami; szczęście może być osiągnięte przez bierność i czekanie; człowiek nie jest w stanie kontrolować swoich emocji. Powyżej opisane irracjonalne myślenie uniemożliwia przeprowadzenie logicznej, realistycznej i rzeczowej analizy warunków działania, co powoduje, że człowiek niepotrzebnie przeżywa ból, cierpienie, brak przyjemności, a nawet poczucie unicestwienia, dlatego terapia racjonalno- emotywna polega na modyfikacji irracjonalnych przekonań jednostki
  5. nie watpie w to ze jestes wyjatkowo dobrze poinformowana w tym temacie coz mi pozostaje innego trzeba zakladac nowe topiki pomysly dojrzewaja licze na wyrozumialosc i wlasciwa interpretacje ogolnie pojetej wolnosci slowa oraz niezaleznosci wypowiedzi
  6. wyjda wszyscy ci ktorzy prawdziwie beda tego chcieli ci ktorzy nie beda stawiali sobie barier ci ktorzy beda je odwaznie przelamywali ci ktorzy uwierza...
  7. "cykl" bedzie kontynuowany jesli oczywiscie administracja pozwoli i topic nie zostanie zamkniety pod pretekstem przerwania sporu pzdr
  8. Hollow o matko co to za wystrzalowy olowek ile kosztuje taki sprzecik jego wyglad kojarzy mi sie z dlugopisami - Parkera pzdr
  9. jak zatem ("zabic"- zmienic) znaczenie slowa nie zmieniajac jego formy nie zamieniajac go poprostu na inne w jakim kontekscie slowa te (zmienione tudziez niezmienione) maja odpowiadac twoim gustom i sumieniu o co tu tak naprawde chodzi :)
  10. kazda wojna niesie ze soba przelew krwi i cierpienie ludzi Hitler czlowiek chory z nienawisci wraz z nazistowska partia NSDAP przejal przemoca wladze i rozpetal wojne kierowany fanatyczna ideologia faszystowska (ktora byla zlem samym w sobie) zeby zniszczyc hitlerowska smiercionosna machine wojenna nie bylo innej mozliwosci jak tylko walka zbrojna za ktora wiele milionow ludzi zaplacilo najwyzsza cene teraz wszyscy przywodcy cywilizowanych panstw zdaja sobie doskonale sprawe z tego ze fanatyczne ideologie totalitarne nie maja prawa istniec i trzeba je likwidowac juz w zalazku by historia nigdy wiecej sie nie powtorzyla. Sorrow panuje pokoj i nie rozumiem dlaczego adaptujesz realia wojenne do obecnej sytuacji podczas wojny nazizm zostal zniszczony przemoca bo nie istniala inna mozliwosc ,poprostu jej nie bylo nie da sie zlikwidowac kilkunastu milionow mordercow chcacych opanowac swiat tylko za pomoca dobrego slowa. to oczywiste. to dzialo sie podczas wojny ,teraz mamy pokoj to zasadnicza i nieporownywalna roznica. wg. schematu myslenia "oko za oko, zab za zab" swiat stal by sie strasznym miejscem w ktorym nie bylo by juz miejsca na jakiekolwiek wybaczenie ,nie byloby miejsca na milosc i zaufanie czlowieka do czlowieka bylby tylko odwet ktos by cie uderzyl ty polamalbys mu rece on z kolei zabilby ci psa a ty mu dwa koty i chomika tym sposobem wszyscy by sie wykanczali ,czego mozna sie spodziewac kiedy zrobi sie komus krzywde trzeba spodziewac sie ze to powroci ze zdwojona sila wtedy na swiecie zapanowalby lęk ,ludzie wychodzili by na ulice z siekierami za pazucha (dla koniecznego bezpieczenstwa) zeby moc pokonac wroga i zostac piepszonym "rycerzem" z piana w pysku Nie nam oceniac Boga ,pisze nawet w pismie Swietym ze "niezbadane sa wyroki boskie" nam ludziom pozostaje zaufanie mu ,na tym polega wiara poza tym nie zamierzam cie nawracac szanuje to ze jestes ateista i zupelnie nic mi do tego. pozdrawiam
  11. Melissko mysle ze twoja matka swoim zachowaniem ogranicza twoje mozliwosci ,a ty na to przyzwalasz ,bo czujesz bezradnosc kiedy ona przybiega do ciebie by ci przeszkodzic w wykonywaniu twych zadan, przybiega by zaingerowac i pokazac ci ze to ona jest nieomylna ,boi sie stracic ten obraz w twoich oczach i dlatego wytyka twoje bledy choc sama nie jest ich pozbawiona ale nie moze nic zrobic kiedy ty odwazysz sie i zadecydujesz robic swoje podpierajac sie spokojna argumentacja ale zeby moc byc niezalezna ty sama musisz uwierzyc w te argumenty,musisz uwierzyc w to ze twoj umysl nie jest w zadnym stopniu gorszy lub mniej wartosciowy od jej umyslu napewno wiesz ze masz prawo robic cos (np. sprzatac) tak jak masz na to ochote , wiesz to ale czy wplyw twojej matki nie powoduje ze cos tak oczywistego ci gdzies umyka pewnie w wielu innych podobnych przykladach czujesz ze niby cos mozesz ale tak naprawde nie mozesz za wszelka cene nie pozwol zabrac ci twojej swobody i wolnosci to najcenniejsze co mozesz miec , moze zbyt to wyolbrzymie ale ludzie gineli za wolnosc , a ty nie musisz ginac ,nie musisz walczyc ,poznaj i uswiadom sobie swoje prawa i nie pozwol nikomu wkraczac w ta przestrzen w przestrzen ktora jest tylko i wylacznie twoja i juz na starcie zaslugujesz by ja miec :!: nie pozwol zabrac ci twojej niszy ,twojego spokoju mozesz uchwycic te elementy,stawic temu czola bez zlosci,bez walki i bez gniewu wykonuj nadal to co chcesz robic nie boj sie radykalnej zmiany ,nie boj sie jej oceny ,to bedzie tylko zwykly osąd ,porpostu badz swiadoma swoich praw "chwyc je w swoja dlon" i trzymaj nie reaguj naucz sie ciszy kiedy reagujesz emocjonalnie na polecenia twojej mamy przekonujesz ja ze ten wplyw jest skuteczny ,ona czuje ze moze w ten sposob trzymac cie "w komorce" jej ograniczen ,czuje ze moze toba manipulowac wlasnie dzieki twoim reakcjom pamietaj ze to ty sama na to pozwalasz pozwalasz na to by twoja matka miala nad toba kontrole nie demonizuj jej oceny pomimo tego ze moze krzyczec i jest twoja matka nadal pozostaje zwyklym czlowiekiem takim jak ty ,ja i 6 miliardow innych. pozdrawiam cieplo
  12. jak chcesz walczyc o lepszy swiat w jaki sposob kupisz sobie karabin i zabijesz wszystkich wrogow a moze baseballem polamiesz kosci dresom a potem bedziesz bal sie wyjsc na ulice albo podlozysz bombe pod ich Bmki a potem oni spala ci chate chcesz walczyc ze zlem za pomoca zla i napedzac spirale nienawisci jaki to ma sens czy twoja postawa to nie defetyzm o ktorym wspominasz odnoszac sie do wiary w Boga (czyt. do wiary w milosc) czy to co piszesz nie pokazuje ze nie wierzysz w powodzenie walki ze zlem za pomoca dobra wybor czego jest wg. ciebie madrzejszym wyborem - wybor dobra czy zla
  13. tzn. ze swiat nie istnieje poza ich slowem poza nim nie ma juz swiata :) skoro swiat ich jest slowem to co to za slowo jak chcesz "zabic" te slowo swoim slowem a moze to co napisales jest tylko zartem , przenosnia bez dna pzdr
  14. bardzo sie ciesze :) pozdrawiam Jurand czy moglbys przedstawic glowne nurty tej budowanej przez 20 lat filozofii zyciowej pokaz jej glowne watki moglibysmy porozmawiac na ten temat i zbadac ja wspolnie ,odswiezyc i zweryfikowac co ty na to
  15. a gdyby twoja nowa filozofia pozwolila ci sprobowac nie utozsamiac sie z tym swoim "ja" gdybys mogl trwac bez ograniczajacego "ubranka" tzn bez okreslania tego kim jestes ,za kogo sie uwazasz gdyby pojecie "ja" w pewnym stopniu sie rozmylo gdyby pozwolila ci byc glucha na slowa "wreszcie dorosles" , "wreszcie stales sie czlowiekiem " gdyby pozwolila ci smiac sie z krytycznych opinii innych ludzi i trwac w chwili obecnej co bys wtedy stracil podfalszowany i ograniczony obraz siebie ktory wmawiaja ci inni za pomoca kilku pustych etykietek typu : jestes taki i owaki to co robisz jest takie i srakie jaka to ma wage i znaczenie czy takie etykietki moga odzwierciedlic cala twoja glebie i mozliwosci jakie masz skoro stara filozofia zawiodla to moze nie trzymaj sie jej kurczowo ,oczysc sie z sentymentu do niej ,otworz swoj umysl na nowa filozofie ,nowa moze byc jeszcze lepsza niz stara ,moze byc znacznie bardziej funkcjonalna i praktyczna stara filozofia zawiodla, nie sprawdzila sie ,ty jako osoba nie straciles nic fizycznego ,straciles tylko zbior pewnych zasad do ktorych czujesz przywiazanie ten zbior zasad i mysli to jak zakurzone ksiazki na polce nie pasuja do ciebie ,nie korzystasz z nich a nadal w pewnym sensie jestes przez nie wieziony bo w twoim wyobrazeniu odrzucenie ich to jakas duza strata to nie jest duza strata patrzac z innego punktu widzenia to jest korzystne filozofia ktora przyjales i budowales 20 lat nie jest toba twoj umysl nie jest zalezny od tej niej moze wlasnie czescia tej nowej przyjetej filozofii moglby byc element odrzucenia sentymentu do tej starej niefunkcjonalnej filozofii filozofia swoja nazwa mowi : umilowanie madrosci madrosc to nie jest jakis schemat to dar elastycznego rozumowania to rowniez otwarcie umyslu na nowe ,lepsze filozofia - forma bez formy
  16. Agata89 nie martw sie tym te twoje glosy to jest odzwierciedlenie twoich lękow , jestes uwrazliwiona na opinie innych i te najbardziej cie "dotykajace" tworza w tobie echo mysli najlepiej porozmawiaj z psychologiem bedzie dobrze trzymaj sie
  17. nie masz ochoty ale ciagle do mnie zagadujesz ,co jest z toba wez sie zajmij czyms innym ,nie szkoda ci czasu na mnie przykleiles sie do mnie a ja nie chce z toba rozmawiac ,wiec nie rozumiem po co sie tak strasznie scierasz jestes poganiany do tego przez jakis neurotyczny przymus dowartosciowywania sie powtarzam nie interesuje mnie to co masz mi do powiedzenia czy twoj umysl jest w stanie ogarnac te proste zdanie
  18. dowiedz sie czym jest metafizyka to wszystko :) skonczylem juz toczyc z toba zawile dyskusje wierz sobie w co chcesz ,mysl sobie co chcesz pisz sobie co chcesz nie interesuje mnie to :) i nie zamierzam wiecej z toba rozmawiac dlatego ze bije od ciebie wyjatkowa falszywosc i zlosliwosc zycze zdrowka pzdr
  19. czy to juz wszystko co miales mi do powiedzenia bajkowy ciemny aniolku :) jesli jest cos jeszcze to uzupelnij swoja wypowiedz czym predzej bo dalsza rozmowa z toba na jakikolwiek temat jest dla mnie bezwartosciowa i zupelnie zbedna pozdro
  20. zycie uczy tego czego chcemy sie nauczyc nikt nie musi byc pokorny tylko dlatego ze tacy sa inni mozemy wyrazac siebie na kazdy sposob jaki tylko dusza zapragnie nikt nie jest uprawniony do tego by to prawo zmienic bo kazdy czlowiek ma takie prawa jakie sam sobie daje (ale to juz jest wg. niektorych pycha) a nie np. wysoka samoocena budowana z duzym zaangazowaniem no coz kazdy patrzy przez swoj "polaryzator" emocjonalny i mentalny ,kazdy odbiera nieco inaczej pewne fakty wg. niektorych ludzi oznaka pychy jest wyrazanie swoich mysli ,a nie daj Boze jesli one sa inne niz ogolu ,bo wtedy zaczyna sie zarloczny atak by sprowadzic wychylajaca sie jednostke do szeregu a ja to olewam zawsze napisze szczerze co mysle i to sie nigdy nie zmieni :) pozdro
  21. to moja droga dotyczylo ponizszej sugestii wiec juz samo w sobie ustosunkowanie sie do tej sugestii jest oznaka pychy czy tak zarzucasz mi to ze ci nie pomagam a ja mam milczec bo jesli nie zamilkne to bedzie przemawiala przeze mnie pycha co w tym dziwnego ze powiedzialem ze nie jestem za ciebie odpowiedzialny czy to oznaka pychy czy wlasciwe przekonanie mam byc wg. ciebie armia zbawienia oczywiscie ze tak ,wszyscy ludzie sa sobie rowni jesli chodzi o mnie to mozesz byc nawet lepsza i wazniejsza ode mnie :) pzdr
  22. nikomu nie bede udowadnial tego bo zostane posadzony o probe ingerencji w czyjes poglady ale mysle ze jestem w stanie na podstawie logicznych argumentow udowodnic(przynajmniej sobie) ze Bog istnieje interesuje mnie metafizyka i pojecie bytu ciekawe sa dowody wysuniete przez sw. Tomasza z Akwinu kogo chce przekonywac :) nie sadze moje zdanie jest tylko moim zdaniem i nim pozostanie jestem sobie tutaj i pisze to na co mam ochote tyle :) mowi mi to wiele :)
  23. a czy uwazasz ze pomoc tobie jest moim obowiazkiem nie jestem za ciebie odpowiedzialny sorry kontra mowisz chcialem tylko powiedziec ze wyrazac zdanie na czyjs temat to banalna sprawa tylko tyle bez oceny twojej osoby :) pzdr
  24. anita wiesz to jest bardzo wygodne tak komentowac czyjas osobowosc z boku ,wtedy nie widzi sie tej swojej (rowniez nie pozbawionej wad) zauwazylas ze ja tego nie robie w stosunku do ciebie ale to juz jest fair czy tak [ Dodano: Nie Cze 11, 2006 3:51 pm ] Zbyt duza ilośc kawki zwieksza ciśnienie....uważaj aby Ci główka nie wybuchła.... wezme to pod uwage :) dzieki za troske
×