Skocz do zawartości
Nerwica.com

Arasha

Użytkownik
  • Postów

    5 760
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arasha

  1. adel, chcę zdobyć informacje zwrotne na swój temat, zrozumieć pewne, być może nieuświadomione, mechanizmy postępowania, żeby móc nad nimi pracować na terapii, którą zaczynam Być może wykorzystam część z tych opinii ( tych konstruktywnych, odrzucając hejting ) w trakcie pracy nad sobą ... zobaczę, w jakim kierunku będzie zmierzała terapia. I naprawdę przyznam, że to jest dość fascynujące, że jestem postrzegana jako osoba infantylna z powodu mojego wrogiego nastawienia do szeroko pojętej seksualności Po prostu maciek, oczywiście
  2. Arasha

    Elektrowstrząsy

    coccinella, cieszę się, że założyłaś ten wątek, bo mnie od jakiegoś czasu ten temat interesuje, a nie chcę sama ciągle zakładać nowych Z tego, co kojarzę, ktoś już o tym chyba miesiąc temu pisał, a raczej pytał, ale było tylko kilka odp. Też liczyłam na większy odzew
  3. Arasha

    Jakim idiotą jesteś?

    Hitman, żartowałam, mnie to w ogóle nie przeszkadza ... tylko nie miałam czasu, żeby na spokojnie przeczytać. Słowa zaczepiać użyłam w przenośni. Nikogo do kontaktu zmusić się nie da, jak ktoś sam nie będzie wykazywał ku temu chęci -- 25 lut 2015, 18:02 -- Czyżbyś odbywał jakieś podróże międzyplanetarne ? A może jesteś po astronomii ? Mnie tam życie pozaziemskie średnio interesuje
  4. Arasha

    Jakim idiotą jesteś?

    W tym kraju, a właściwie to na świcie nikogo do niczego zmusić już nie można E tam ... ja dresem nie jestem, a Chopina nie słucham O ... i teraz inni będą mieli czarno na białym, że to nie zawsze ja pierwsza zaczepiam panów na pw
  5. hobbyturysta, czyżby lek zaczął działać ?
  6. Arasha

    Co się robi na zlocie ???

    Kot na zdjęciu nr 7 wymiata A czy ten upadek był aż tak bolesny ? I niech mi ktoś powie, czy na zlotach uprawia się seks ?
  7. Arasha

    Jakim idiotą jesteś?

    Kuźwa, coraz bardziej mnie intrygujesz Hitman ( serio ! ) Tylko, ze to nie do końca tak jest. Wydaje mi się, że potrzebuję miłości, ale takiej bardziej romantycznej, a w związku chciałabym kiedyś być, ale takim bez konsumpcji ( co najwyżej pocałunki i przytulanie, to jak najbardziej ), więc tak całkiem innego mózgu to nie mam Obrzydza mnie po prostu samo współżycie jako czynność i narządy płciowe I like it ( znaczy się określenie mi się podoba, bo drugów nie próbowałam ) To zarzuć przykładem, jak coś sobie przypomnisz Ja słucham Arasha ( chociaż nie tylko ) i nie mam w związku z tym problemu. Z gustami muzycznymi ( podobnie i innymi ) się nie dyskutuje. To, co dla jednego może być największym badziewiem, dla drugiej osoby może być sztuką ! Hitman, ja bym Ci bardzo chętnie wytłumaczyła, dlaczego dany wzór przekształca się w taki, a nie inny sposób. A z racji, że jestem cierpliwa i wyrozumiała, to w końcu bym Ci to wyjaśniła Nie takie rzeczy się tłumaczyło. Tylko pytanie, czy jest Ci ta wiedza do czegoś w życiu potrzebna
  8. Arasha

    Jakim idiotą jesteś?

    Jak dla mnie zajebisty temat, żadna prowokacja ... dużo możemy się z niego o sobie nawzajem dowiedzieć Też zamierzałam w ten sposób wytłumaczyć autorowi tę zależność, ale doszłam do wniosku, że to nie ma sensu. Ktoś to może przeczytać setki razy, ale nie zrozumie istoty rzeczy ... przecież napisał, że ma z tym problem. Btw Rzadko kiedy podaje się prędkość w km/s ( owszem, można ), najczęściej w m/s ( w-g jednostek układu SI ), a w codziennym użyciu zazwyczaj w km/h. W km/s to już prędzej prędkość jakiegoś tornada I gwoli wyjaśnienia jeszcze, poprawnie powinno się mówić szybkość, bo prędkość jest wielkością wektorową, czyli uwzględnia również kierunek i zwrot ruchu, a podając wartość liczbową mówimy o szybkości ( która jest wielkością skalarną ). Ale to już taki niuans Cały czas jestem w trakcie mark123 Nie zauważyłam, żeby zasób Twojego słownictwa był jakoś szczególnie ubogi -- 25 lut 2015, 16:11 -- Ale seks nie jest jedyną rzeczą, którą ludzie się bardzo mocno interesują. Bardzo mocno (może nawet bardziej niż seksem) interesują się pieniędzmi. Dla sporej części ludzi zamożnych, a może dla większości zamożnych, pieniądz to chyba jedyne, co się w życiu liczy. Ale to akurat jestem w stanie zrozumieć, bo z czegoś w końcu trzeba żyć, a wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia
  9. Arasha

    Jakim idiotą jesteś?

    Ja nie rozumiem, dlaczego większość ludzi jest zafascynowana seksem ? Jestem w stanie rozwiązać całki, macierze i inne bzdety, a tego zwyczajnie nie kumam Dlatego zakładam dużo dziwnych tematów. Jak mi ktoś wreszcie to logicznie przetłumaczy, to może przestanę A możesz napisać przykłady, znaczenia jakich konkretnie słów nie rozumiesz ?
  10. Moja opinia nie będzie obiektywna, bo bardzo Cię lubię Monku ( niekoniecznie za to, że jesteś prawiczkiem, ale to przemawia na Twoja korzyść w moich oczach ) Owszem, zakładasz sporo tematów ( nawet więcej ode mnie, ale nie zamierzam się z Tobą ścigać ), ale myślę, że wynika to z wrodzonej ciekawości świata oraz potrzeby zaistnienia w społeczeństwie. Jesteś oczytany, znasz się na zoologii, masz swoje zdanie w pewnych kwestiach. Jesteś życzliwie nastawiony do ludzi, wiadomo, że nikomu nie dokopiesz ani nie sprawisz przykrości, co świadczy o empatii. Masz swój niepowtarzalny styl wypowiedzi ... mnie np.bardzo podobało się podawanie wieku przy osobach, o których wspominałeś, bo to w pewien sposób wyróżniało Twoje wypowiedzi od innych. I co bardzo ważne ... potrafisz cieszyć się z drobnych rzeczy i przyjemności ... można powiedzieć, że żyjesz chwilą W przeciwieństwie do wielu innych osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi prawie nigdy nie narzekasz, sprawiasz wrażenie pogodzonego z życiem. Nie wyobrażam sobie tego miejsca bez Ciebie PS Wybaczam, że zgapiłeś pomysł na wątek ode mnie
  11. Chciałam się odnieść do dwóch stwierdzeń szanownej moderacji, które nie odzwierciedlają mojej osoby. Z resztą się zgadzam. W tym miejscu chciałam podkreślić, że jestem wdzięczna za szczerość i dość obszerną analizę mojej osobowości Wprost przeciwnie, w kluczowych tematach mam jasno sprecyzowane od wielu lat zdanie i raczej nie zmienię go pod wpływem tłumu ... od wielu lat jestem outsiderem. Ostatni raz przypodobać chciałam się koleżankom w podstawówce z bardzo mizernym skutkiem, dlatego odpuściłam ustawianie się pod kogokolwiek, bo uważam, że szczerość i tak zawsze na jaw wyjdzie. Co do zmienności moich poglądów pod wpływem innych to nie jestem w stanie znaleźć nawet takiego przykładu ( ale może zbyt powierzchownie szukam ) - od wielu lat jestem wierna jedna partii politycznej, nigdy nie kibicowałam reprezentacji Polski w piłce nożnej,a moje zdanie na jej temat jest od zawsze bardzo krytyczne i jestem zdecydowaną przeciwniczką zarówno pornografii, jak i zbytniej swobodzie seksualnej. Moje dogadzanie innym nie wynika z faktu braku własnego zdania, ale z tego, że staram się podejść do każdego człowieka z szacunkiem, nawet jak nie jestem w stanie tej osoby zrozumieć. Wolę napisać taktownie, starając się nie urazić drugiej osoby, która też ma przecież uczucia, a nie jechać po kimś jak traktor po ugorze Mam wrażenie, że na forum jest dużo zagubionych osób, które potrzebują wsparcia, zainteresowania, choćby kilku ciepłych słów, żeby miały poczucie, że ktoś w ogóle zauważył ich pojawienie się poza systemem. To chyba nie jest dowód na to, że nie mam własnego zdania. Nie widzę także niczego złego w wypowiadaniu się na tematy społeczne, nawet jeżeli danej rzeczy osobiście nie doświadczyłam, nie oznacza to automatycznie, że nie mogę mieć na ten temat swojego zdania, z którym z kolei inni mogą się nie zgadzać. Na tym polega dyskusja, a forum z założenia jest miejscem, w którym się rozmawia na różne tematy. Ja każdemu pozostawiam wolność słowa, ale uważam, że tak samo osoba niedoświadczona seksualnie może wypowiadać się na temat seksu, jak ateista na temat wiary ( co również na tym forum ma miejsce ). Taka sytuacja miała miejsce może 2 razy ( a pamięć mam dobrą ). Raz nie zauważyłam zdublowanego tematu i zdziwiłam się, dlaczego wylądował w koszu, przyznaję. I druga sytuacja, kiedy prosiłam o możliwość przyznania rangi w konkursie na Porządnego chłopa, który organizowałam. Wyraziłam także swoje zdanie na temat nowej polityki na forum, odnosząc się jedynie do kwestii interpunkcji i wulgaryzmów. To tyle mojej ingerencji. Ale być może dla kogoś to dużo.
  12. Proponuję przyznać markowi123 Order Odrodzenia Polski i niech kandyduje na prezydenta Nie znam porządniejszego chłopa. I nawet żaden brud mu niestraszny. A że lubi colę ... nikt nie jest idealny. Zawsze można zainwestować kapitał w Polsce i produkować mix coli z jabłkami antonówkami ... będą zadowoleni zarówno polscy sadownicy, jak i miłośnicy bąbelków i karmelu amoniakalnego E 150c. Dobra, spadam ... miałam nie pisać o tej porze w wątku o prawiczkach ( ale no nie mogłam się powstrzymać, taki porządny chłop )
  13. benzowiec84, ale to nie jest wątek o seksie Nic Ci więcej do głowy nie przychodzi ?
  14. Wolfx, czemu ? Dobra, idę spać, bo leki działają Jutro będzie lanie dupy !
  15. Przemek_44, weź skasuj lepiej tego posta, póki możesz i nie ośmieszaj się bardziej Bo kuźwa ja się będę musiała teraz za Ciebie wstydzić
  16. hobbyturysta, mnie trzeba teleportować -- 25 lut 2015, 00:26 -- Teraz to już pewnie będę musiała szukać innej meliny przez Ciebie, a klamkę mogę od razu wyrwać. Właścicielka na pewno będzie zachwycona
  17. hobbyturysta, a czy miejsce w namiocie na Twoim podwórku nadal aktualne jest ? Bo ja jedynkę zamawiałam, jakby co
  18. Przemek_44, masz rację ... po Tobie Jutro wysyłam paczkę z kolejnymi wkładkami filcowymi ( bo była obniżka 50% ) ... w najbliższym czasie może się również spodziewać wizyty św. Mikołaja, mój Ty kochany adoratorze A o pyzach zapomnij ! Ja mogę ewentualnie pozmywać ... gotujesz Ty Co do Twojej edukacji seksualnej mojej osoby, to bardzo opornie Ci ona idzie, ale nie poddawaj się, póki życia, póty nadziei
  19. Oczywiście, że nie jesteś sama ... tu zawsze znajdzie się jakaś dobra dusza, która coś doradzi, wesprze dobrym słowem, ale sama widzisz, że na chwilę obecną to trochę mało To, że coś nie jest pewne, nie oznacza, że należy z tego od razu rezygnować Ja po prostu nie wiem, kochana, jaki jest Twój lekarz rodzinny, jakie ma podejście do pacjentów, czy wykonuje swój zawód z powołaniem i leży mu na sercu dobro pacjentów, czy też w jego pracę wkradła się już rutyna. Nie oszukujmy się, ale lekarze pierwszego kontaktu mają masę pacjentów, zwł. w sezonie zwiększonej zachorowalności na różne infekcje i czasami są już zmęczeni wysłuchiwaniem kolejnej opowieści. Może też być tak, że nie mają wystarczającej wiedzy, żeby pomóc osobie zmagającej się z problemami psychicznymi. To zależy od specyfiki zaburzeń, ale z tego, co opisujesz myślę, że nie powinno z tym być większego problemu. Tylko trzeba się liczyć z tym, że nie zawsze pierwszy zapisany przez psychiatrę lek okazuje się trafiony Poza tym na początku leczenia większość antydepresantów może dawać skutki uboczne i na to też trzeba być przygotowanym. Dlatego naprawdę świetnie jest, jeżeli uda się trafić do lekarza, który rozumie niełatwe początki leczenia i jest na tyle otwarty na potrzeby pacjenta, że daje mu swój nr tel. na wypadek jakichś wątpliwości czy pogorszenia samopoczucia. Wtedy taki pacjent czuje się zdecydowanie bardziej bezpiecznie, że w razie czego nie zostaje z tym wszystkim sam. Niestety niewielu lekarzy jest aż tak otwartych na potrzeby pacjentów, chociaż takie przypadki się zdarzają ! ( ja sama na 2 takich lekarzy trafiłam ). Przede wszystkim, jak pójdziesz do lekarza, to bądź z nim we wszystkim szczera, mów o wszystkich swoich objawach ( choćby najdziwniejszych ), żeby był Ci w stanie dobrać jak najwłaściwszy lek ! Poza tym pamiętaj, że zawsze możesz skonsultować dany lek na forum, dopytać się osoby biorące, jak się na początku czuły, po jakim czasie odczuły poprawę, czy jakieś niepokojące Cię objawy są przemijające ... na pewno nikt nie pozostawi Twoich pytań bez odp. ( a praktycznie w każdym wątku lekowym udziela się masa ludzi, niektórzy mają wieloletnie doświadczenia w braniu różnych leków uspokajających i antydepresyjnych ). Głowa do góry, kochana Dla Ciebie też niebawem słońce zaświeci, tylko musisz dać sobie trochę czasu i być cierpliwą ! Jak już będziesz u psychiatry to dopytaj go o skierowanie, w niektóre miejscach nie jest potrzebne, ale w razie czego lepiej mieć I jeszcze jedno, nawet jak już zdecydujesz się na tę wizytę prywatną, to zarezerwuj sobie także miejsce na NFZ, żebyś miała furtkę, że jak Ci lekarz lub lek nie spasują, to nie zostaniesz na lodzie. Oby takiej sytuacji nie było, ale i tak Ci się przydadzą regularne wizyty u psychiatry, przynajmniej na początku, bo skądś musisz brać recepty. Trzymaj się kochana i pisz śmiało w razie jakichkolwiek wątpliwości czy po prostu doła. To forum już nie takie historie słyszało ( nie umniejszając absolutnie Twojemu cierpieniu ! ) i widziało, że raczej nic już tu nikogo nie zdziwi, a warto mieć poczucie, że nie jest się z pustką i złym samopoczuciem samemu. Buziaki :*
  20. Temat zakładam jak najbardziej na poważnie, żadna prowokacja ani chęć zwrócenia na siebie uwagi, ale po prostu zaczynam terapię i chciałabym się dowiedzieć, jak mnie inne osoby postrzegają ( a nie co ja sobie subiektywnie w głowie wymyślę ). Zdaję sobie sprawę, że jestem kontrowersyjną osobą, ale to tak wychodzi zazwyczaj przypadkiem, no i nie bardzo jestem w stanie udawać kogoś, kim nie jestem. Tak więc w 95% moje wypowiedzi są szczere i na poważnie. Czasami tylko próbuję się odstresować tudzież zresetować. O jedno tylko Was proszę, bez chamskich odzywek, tylko szczerze, jak mnie odbieracie. Kłaniam się nisko Mam nadzieję, że nie będę musiała bardzo płakać ... ale muszę się w końcu skonfrontować z rzeczywistością i opiniami na swój temat A rok na forum to najlepsza okazja ku temu Piszcie szczerze, co Wam leży na sercu ... jeżeli kogoś kiedyś w jakiś sposób uraziłam, to może będzie okazja, to jakoś naprawić. Ja jestem otwarta na innych i urazy staram się nigdy nie chować Sorry, że tak dzisiaj 2 tematy. W najbliższym czasie nie będę szaleć Stawiam zwyczajną, tradycyjną lemoniadę, żeby nie było, że próbuję wykorzystać okazję, żeby pół foruma upić
  21. Arasha

    Co się robi na zlocie ???

    A czemuż to ? Czy ciągle musi być o seksie ? Ja chciałam się po prostu dowiedzieć, jak od kuchni wygląda takie zlotowanie. Davin, masz na myśli oczywiście grzybki halucynogenne, jak się domyślam ? Bo takie zwykłe to żadnych wartości odżywczych praktycznie nie mają !
  22. Arasha

    Co się robi na zlocie ???

    Poproszę o uświadomienie mnie, jak wygląda w praktyce forumowy zlot. Liczę na rzetelne informacje, żadne pitolenie Muszę wiedzieć, w co się ewentualnie pakuję i jakoś nastawić na to psychicznie Zapraszam do dyskusji
  23. Dobra aniołki, bo się nie dogadamy ... ciotka zakłada nowy wątek, to tam ją możecie uświadamiać Mimo wszystko wolę tę drugą opcję ... ale najbardziej to mimo wszystko aseksualnych panów
  24. Davin, nie będę zachłanna, zostawię coś dla innych ( ale od razu mówię, że rezerwuję wszystkich prawiczków plus paru prawie prawiczków ) ... chyba coś jeszcze zostanie, c'nie ? No, kurde, co ja poradzę, że oni wszyscy tacy fajni i nawet seks ich nie interesuje Ideały
×