Skocz do zawartości
Nerwica.com

Arasha

Użytkownik
  • Postów

    5 760
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arasha

  1. Tak, brałam nasennie. Działanie podobne do Estazolamu. Bardzo szybko rośnie tolerancja i generalnie nie jest to najlepsze benzo, bo ma bardzo krótki okres półtrwania, a tym samym większe ryzyko uzależnienia. Mnie to przepisał lekarz ok. 80-letni parę lat temu Na lęki nie próbowałam
  2. Arasha

    ot

    zima, ale to jest naprawdę ładne Tylko powiedz mi, czy to się tyczy tematu przewodniego tego wątku, czy kwestii off-topów, bo już się pogubiłam
  3. Arasha

    ot

    zima, i to się nazywa OT ( mnie nie przeszkadza ... no, może trochę ) Zauważyłam, że obrazki wrzucane od czapy jakoś tak innych nie denerwują. Czyżby ilustracje działały lepiej niż słowo pisane ?
  4. *Monika*, prosiłam o przykłady, w których rzekomo zaśmiecam merytoryczne wątki ! W żadnym miejscu nie napisałam, że nazwałaś mnie idiotką. Czytaj ze zrozumieniem. Prosiłam jedynie o nierobienie ze mnie idiotki, wmawiając mi coś, czego nie robię tak często ( bo prawie w ogóle ), jak mi się to zarzuca ! A teraz tłumacząc się Tobie, akurat OT robię I wyobraź sobie, że zgadzam się z tym, że zbyt wiele jest na forum off-topów i wzajemnych przepychanek ( nawet ostatnio była z tego powodu afera, na szczęście bez mojego udziału ). Uważam, że przede wszystkim powinno się ukrócić chamstwo, które od jakiegoś czasu nagminnie się w niektórych tematach ( nie mających w sumie większego sensu, jak choćby Wkurza mnie ) szerzy. Ale nie czepiam się, bo nie muszę wcale tego czytać. Dobrze by było, gdyby inne osoby miały podobne podejście. Nie miałabym w ogóle żadnych pretensji, gdyby nagle wszyscy modzi się mnie nie przyczepiali ( za wyjątkiem Sławka ). A obrażać się nawet nie jestem w stanie, bo w większości za bardzo Was lubię ( mimo ciągłych ataków na moją osobę w ostatnim czasie ). Trudno, jakoś będziecie musieli z tym żyć, że lubię od czasu do czasu założyć temat, który mnie interesuje i na który chciałabym porozmawiać
  5. zima, a długo brałaś benzo ? Co konkretnie ? Generalnie na barbiturany szybciej rośnie tolerancja, ale jak nie brałaś to możesz spróbować. Jak widzisz, niektórym pomaga, ale na krótko. Mnie na początku uspokajał porównywalnie z benzo. Niestety niewiele można na jego temat przeczytać w necie ... właśnie dlatego postanowiłam odświeżyć ten temat. Lekarze bardzo rzadko go zapisują, ale osobiście uważam, że ma potencjał leczniczy
  6. Dark Passenger, to widocznie nie w każdej aptece fenobarbital jest równie łatwo dostępny. Ja musiałam zamawiać i były z tym problemy. Owszem, wiem, że hioscyjamina wchodzi w skład Scopolanu, ale nie jest to lek figurujący w wykazie typowych leków psychotropowych i raczej żaden psychiatra go nie zapisuje jako główny preparat leczniczy ( chyba, że jako dodatek, gdy ktoś potrzebuje działania rozkurczowego na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego czy układu moczowego ). -- 01 mar 2015, 15:44 -- Tak się składa, że miałam osobiste doświadczenie z Bellergotem, dlatego o nim piszę i mam do prawo Niczego znikąd nie kopiuję, co najwyżej zacytuję fragment ulotki dołączonej do opakowania. Nie piszę o wenlafaksynie ani chlorprothixenie, z którymi nie miałam doświadczenia ! Proszę zejść ze mnie, bo to robi się już niesmaczne.
  7. slow_down, a w jakich ilościach brałeś ?
  8. Dark Passenger, a co ja napisałam ? Herbapol ... słynący głównie z preparatów opartych w większości na bazie ziół ! Poza tym podkreśliłam, że piszę o obiegowej opinii, a nie stanie faktycznym! Co to ja nie wiem, że Scopolan też produkuje Herbapol. Oczywiście, że wiem, bo sama biorę, ale nie ma on nic wspólnego z Bellergotem, ani żadnym innym lekiem psychotropowym, więc dlaczego niby miałam o nim wspominać Zdaję sobie sprawę, że substancje pochodzenia naturalnego bywają groźne, ale dobrze, że przypomniałeś ( jakby akurat ktoś nie wiedział ). O interakcjach wspomniałam z tego względu, że im bardziej złożony produkt leczniczy, tym większe ryzyko interakcji. A luminal wcale taki bezpieczny nie jest, o czym świadczy sam fakt, że jest bardzo trudno dostępny ... nawet w postaci czystej substancji ( bez domieszek ). Jeżeli ktoś ma teraz wyjątkową ochotę przypieprzać się do każdego mojego posta, to proszę bardzo. Jak komuś nie szkoda czasu Mnie by było. -- 01 mar 2015, 15:21 -- Po to, żeby pokazać, jak odmienne są opinie osób mających doświadczenie z tym lekiem ! Nie każdy ma czas i ochotę czytać wypowiedzi sprzed paru lat, o czym nie raz się na tym forum w innych tematach przekonałam.
  9. Nie pozwolę się obrażać ( zwł. że bardzo dużo osób robi podobnie i nikt się ich nie czepia ). Dlatego poproszę konkretne przykłady, cytaty, a nie ogólnikami rzucać. Jak dostanę konkrety, to się do nich odniosę. Proszę nie robić ze mnie idiotki ! Owszem, bardzo często w wątkach, które zakładałam był spam, ale to nie ja byłam jego autorką i nie do mnie te zażalenia. Ja każdemu pozwalam na wolność słowa, o ile innych nie obraża.
  10. serek87, doskonale Cię rozumiem, bo sama biorę benzo. A jak długo już bierzesz alprę ? Skoro dawno Cię tu nie było, to zapraszamy to wątku benzodiazepiny-moja-walka-z-uzale-nieniem-i-odstawieniem-t26141.html, w którym się wzajemnie wspieramy i jakoś mobilizujemy ( z różnym skutkiem ) do walki z benzo. Pozdrawiam
  11. *Monika*, ale to chyba nie jest zabronione Dobrze mi tu z Wami po prostu
  12. Przeczesując ten temat zwróciłam uwagę na pewną powszechną ( nie tylko na tym forum ) opinię na temat naturalnego składu Bellergotu, która nie do końca jest prawdą. Nie jest to wcale taki ziołowy i niegroźny lek, jak się niektórym wydaje. Przyznaję, że mylący może być producent ( Herbapol ), słynący głównie z produkcji preparatów opartych w większości na bazie ziół. Jednakże wspomniany lek zawiera aż 3 substancje czynne, wśród których fenobarbital do ziół na pewno nie należy ... ktoś powie, zawartość niewielka, ale w połączeniu z pozostałymi składnikami, jak też w przypadku stosowania równocześnie innych preparatów leczniczych, zwiększa ryzyko wystąpienia interakcji Dlatego też jest to lek wydawany wyłącznie na receptę, wbrew obiegowej opinii. Opinie na jego temat są skrajnie różne - na jednych działa super, uspokaja już w małych dawkach, ułatwia zasypianie, innych pobudza i obniża ciśnienie krwi, a jeszcze inni wspominają o braku jakiegokolwiek działania na ich organizm. Oto niektóre z opinii biorących ten lek ( sprzed paru lat ), bo jak widać zainteresowanie i częstotliwość przepisywania Bellergotu jest bardzo mała. Najprędzej można go dostać u lekarza rodzinnego starej daty, psychiatrzy są niechętni do jego zapisywania pacjentom. -- 28 lut 2015, 23:45 -- -- 28 lut 2015, 23:46 -- -- 28 lut 2015, 23:46 -- Na mnie niestety działał przez krótki okres czasu, o czym już wspominałam, przy kolejnych próbach już praktycznie nie uspokajał ( co może wynikać w moim przypadku ze wzrostu tolerancji ze względu na regularne zażywanie leków z grupy benzodiazepin ). Dla osób nie mających dużego doświadczenia z lekami uspokajającymi, może być całkiem dobrym preparatem do doraźnego stosowania
  13. To jest bardzo charakterystyczne dla osób z wszelkimi zaburzeniami odżywiania W sumie też tak mam. I tak jak piszesz, nuda i przesiadywanie w domu, dodatkowo temu sprzyja A próbowałaś zamiast sztucznego słodzika, używać do słodzenia ksylitolu, o którym wspominaliśmy kilka stron wcześniej ? Nie dość, że jest na równi słodki z sacharozą, to jako jedyna z substancji słodzących wykazuje dodatkowo właściwości prozdrowotne.
  14. bittersweet, na tym polegają m.in. założenia tzw. białych związków, w których pary dobrowolnie rezygnują ze współżycia i okazują sobie uczucie poprzez większe skupienie się na więzi duchowej i wzajemnych poszanowaniu. A rezygnacja z bliskości cielesnej spaja paradoksalnie takie związki bardziej niż współżycie. Oczywiście nie jest to regułą i do takiej decyzji trzeba dojrzeć, musi być świadomie podjęta przez oboje partnerów ( nie wymuszona ) i nie ukrywam, że na pewno nie jest to prosta droga, ale możliwa, co pokazują przypadki takich właśnie związków. Sama zakładając ten temat liczyłam, że być może kogoś takiego poznam i jeszcze bardziej zrozumiem, na czym idea takich związków polega
  15. Pesky, jak masz ochotę, to zapraszam Cię ( ale nie zmuszam ) do tematu, który założyłam, abyśmy się jakoś wzajemnie wspierali w walce ze słodkim nałogiem cukier-s-odycze-moja-walka-z-uzale-nieniem-i-odstawk-t54230.html
  16. Arhol, może nie chciał zwracać na siebie uwagę, tak jak ja
  17. Kot_, a jakie dawki brałeś 0,5 mg czy 2 mg ? Bo to zasadnicza różnica
  18. Nareszcie ktoś odkurzył jeden z moich ulubionych tematów A ta tabletka tak Ci się poniewierała bez przydziału po tej szufladzie ? Wiesz chociaż, czy był w terminie ważności ? Jestem w temacie i wszystko potwierdzam ... działa super, zero uboków, żadnej zamuły, nie jestem po nim rozkojarzona. Jak dla mnie Bo to jest jeden z inteligentniejszych leków, z jakimi się spotkałam. W ciągu dnia wycisza, uspokaja, łagodzi ataki paniki, a w nocy potrafi uśpić do tego stopnia, że następnego dnia czuję się lepiej, niż gdy biorę sama mirtę. Ale ja Clona biorę głównie w dzień, mniej więcej co drugi, a w nocy to sporadycznie, jak już nie mogę zasnąć na mircie. A Ty jak długo bierzesz ten lek ? Czy to tylko jednorazowa akcja, bo akurat znalazłeś w czeluściach szuflady ?
  19. na_leśnik, jak jest upał, to wskakujesz do jeziora i studzisz swoje emocje Zaraz Ci libido spadnie do zera ( ale woda musi mieć ok. 14 st. C bo inaczej lipa )
  20. comatom, Ty z kolei jesteś amatorem wklejania wszystkiego co popadnie Jak dla mnie no problem, jestem wyrozumiała i tolerancyjna ... każdy może mieć swoje zdanie, z z którym nie muszę się zgadzać.
  21. Dark Passenger, szukałam innym sposobem ( trochę na okrętkę ), ale zgadza się ... aż sama się zdziwiłam ( nie będę się wdawać w szczegóły, że np. w związku z konkursem trzeba było założyć 3 ), ale to tylko dowodzi tego, że bardzo dobrze się tu czuję, z czego inni powinni się tylko cieszyć, że stworzyli miejsce, które może być ( niestety ostanie wydarzenia pokazały mi, że do końca nie jest ) dla zagubionego człowieka swoistym azylem i że tak chętnie tu wraca i udziela. Oczywiście, jedni mają większą potrzebę bycia zauważonym, inni mniejszą, ale to chyba zrozumiałe, zwł. w takim miejscu. Pozdrawiam Btw Obiecuję również nie zawieść w przyszłym roku i już wstępnie pracuję nad poprawą statystyk forumowych -- 28 lut 2015, 16:34 -- Sean1, co Cię w takim razie skłoniło do wypowiedzenia się w temacie ( jeśli mogę spytać ) ?
  22. Dark Passenger, toż się nie obraziłam, tylko wyraziłam swoje zdanie Będę musiała mocno przekopać archiwum, żeby doszukać się 44 tematów ... ale zrobię to, z czystej ciekawości Kojarzę max 20 ( ale mogę się mylić ), ale z chęcią to zweryfikuję i dam znać !
  23. watpie by komus na gorze na tym zalezalo serio nie powinnas brac wszystkiego do siebie bo sie jeszcze na tym niezle przejedziesz i mozesz mi wierzyc lub nie ale celem tych zabiegow bylo po prostu uporzadkowanie forum :) dokładnie , od ilości tematow zakładanych przez Arshę robi się chyba wszystkim niedobrze, tym bardziej , że tak naprawdę chodzi w nich o jedno czyli o ... nie kończę , bo i tak zaraz posypią się na mnie gromy Ale to ma dużo wspólnego z tematem Tak, nie mam nic innego do roboty, tylko zakładać nowe wątki. Tylko czekam, z czym by tu wyskoczyć ! Jutro możecie się spodziewać tematu o Przewadze wiśniówki nad śliwowicą Dziękuję za dogłębną analizę mojej osoby A naiwna nie jestem, bo porządki akurat zaczęły się wczoraj i akurat od moich tematów. W takie zbiegi okoliczności to ja nie wierzę. he he Myślcie se, co chcecie -- 28 lut 2015, 14:45 -- Asembler, to się cieszę Fajnie, że się wypowiedziałeś
  24. mark123, bo początkowo wywalili wszystko jak leci ( łącznie z wątkiem o prawiczkach ), chyba głównie, żeby mi zrobić na złość, że zbytnio zwracałam ostatnio na siebie uwagę, co się niektórym wyraźnie nie podobało ( a w końcu mam do tego prawo, mogę być nawet narcyzem, jak mi się podoba i to nie powinno mieć żadnego wpływu na moje prawa na tym forum, podobnie dotyczy innych osób ). Później po mojej interwencji wrzucili wszystko do jednego wora pt. Aseksualizm / antyseksualizm ( poletko Arashy ), ale wynikało z tego, że autorem tych tematów nie jestem ja, więc poprosiłam o przywrócenie pierwotnych tematów, które miały jasno sprecyzowane tytuły i autorów i jaki jest efekt tych zabiegów porządkowych możesz teraz zobaczyć.
×