Skocz do zawartości
Nerwica.com

Arasha

Użytkownik
  • Postów

    5 760
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arasha

  1. To już wiesz I na tym poprzestańmy, bo ja nie chcę kwasów
  2. Aranjani, o co kaman ? ( w sensie ilości wykrzykników )
  3. PW od pewnego tajemniczego osobnika i jeszcze wieczorny spacerek w deszczu
  4. Arasha

    Co teraz robisz?

    Aż musiałam sprawdzić na miejskim, co to ta kuweta Do głowy by mi nie przyszło, że buda
  5. Bardzo mi przykro ... Arasha jest TYLKO JEDNA Kto to wie ? Żeby nie było, że jestem sztywniarą [videoyoutube=CKoAu0SN6hQ] [/videoyoutube] -- 19 gru 2014, 22:09 -- Gówno wiesz ! -- 19 gru 2014, 22:10 -- Gówno wiesz ! Ale gwoli ścisłości, nikt Cię do tego wyimaginowanego cyrku nie zapraszał !
  6. Arasha

    Spamowa wyspa

    Wybywam na wieczorny spacerek, na siłę i żeby dotlenić zwoje mózgowe Trzeba wrócić do dobrych, dawno zapomnianych nawyków !
  7. Arasha

    X czy Y?

    żadna ! Christiano Ronaldo czy Lionel Messi ?
  8. Arasha

    Spamowa wyspa

    acherontia-styx, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje To brzmi trochę jak Noc Muzeów Ale powinnam zdecydowanie wcześniej rozejrzeć się za terapią. Każdy miesiąc czekania, to tak naprawdę stracony czas ...
  9. Arasha

    Spamowa wyspa

    amelia83, też to w sobie wypracowałam. Sama Jedyna rzecz, którą udało mi się zmienić bez terapii -- 19 gru 2014, 19:31 -- mirunia, już mama była w moim imieniu ( i z moją listą zapytań i sugestii ) u takiego bardzo sympatycznego lekarza, u którego próbuję się leczyć. Ja nie byłam w stanie dojechać, bo on nie przyjmuje ani w Kraku ani u mnie. Ale gościu już mnie zna i wie, co za aparatka ze mnie , a moją karteczkę dołączył do mojej historii nieleczenia Mam wykupioną Eliceę ( mój pomysł ), tylko trza zacząć brać
  10. Arasha

    Spamowa wyspa

    platek rozy, ja cały czas myślę o tej terapii, kochana :********* I ciągle zastanawiam się, jak ja mam gdziekolwiek dojechać. Spróbuję poszukać czegoś bliżej ... mirunia, dziękuję tylko, że u mnie to nie jest chwilowe. Ja się tak już czuję przez 1/3 mojego życia Czasami mam już wszystkiego serdecznie dość, to znowu tłumaczę sobie, że przecież inni mają gorzej i nie powinnam narzekać, bo mam przynajmniej zdrowe ręce i nogi. W końcu trzeba doceniać to, co się ma. A dzięki forum nie czuję się samotna Poprawiam sobie humor śledzikiem w oleju i pomidorkach ( ciekawa odmiana po ciągłych słodyczach ) -- 19 gru 2014, 19:09 -- amelia83, pw
  11. miko84, bo ja chcę zejść do 30, a docelowo do 22,5 mg mirty. Jestem strasznie zmęczona non stop i nie wiem, na ile jest to spowodowane mirtazapiną, a na ile nieleczoną deprechą Poza tym ostatnio zdecydowanie za dużo jem
  12. Arasha

    Spamowa wyspa

    platek rozy, hej Ja jestem smutna
  13. Arasha

    Spamowa wyspa

    amelia83, tylko, że ja właściwie nigdy z życia nie korzystałam ( zero imprez, zero facetów ), bo się tylko uczyłam, ale przynajmniej byłam szczęśliwa i miałam siły na tę naukę A zaburzenia to mam w sumie od dziecka, nerwica natręctw to mi już ładnie dała w życiu popalić Teraz najbardziej dokucza mi nieleczona depresja i lęki Btw Zdziwiłabyś się, co to za prezent
  14. zdecydowanie gaduła, której się buzia nie zamyka Lubisz podróżować ?
  15. Arasha

    Spamowa wyspa

    Generalnie to jestem tak słaba od 10 lat, że nawet nie mam sił na zlewkę Mnie już tylko forum i marzenia trzymają przy życiu. Taka prawda. Wczoraj mnie przywieziono do domu z Kraka. To najlepsze określenie, bo mnie się obecnie faszeruje benzo, kładzie na tylnym siedzeniu, najlepiej knebluje, żebym nie narzekała i tyle moich wojaży. Sama nie mogę pojąć, jak jeszcze 4 lata temu śmigałam bez problemu pociągiem nad morze Jestem do bani Tylko jeszcze paru forumowiczów poprawia mi nastrój. A ja wczoraj wysłałam mojemu adoratorowi prezent świąteczny ... ale się zdziwi, jak otworzy przesyłkę ( bo on myśli, że ja żartowałam ). Nie musiał mi podawać swojego adresu Upewniałam się jeszcze wczoraj na necie, czy kod pasuje do miasta i ulicy, które mi podał i wszystko gra. On jest rozbrajający Wczoraj chciał mnie odgruzowywać z chałupy, bo myślał. że utonęłam w śmieciach, które segreguję Dostarczył mi dzisiaj rozrywki na jakiś czas ( 4 PW )
  16. A ty dostałeś ten lek solo ? Rozumiem, że nie miałeś problemów ze snem, a lek został Ci przepisany jako antydepresant ? Ja za pierwszym razem jak dostałam mirtę ( 7 lat temu ) w dawce 30 mg, to po prostu do godz. poczułam ogromną senność ( w sumie o to chodziło ) i wreszcie po 3 latach brania benzo ... zasnęłam Ale następnego dnia wszystko było OK. Z tym, że ja mam od zawsze problemy ze snem i mnie równie ciężko uśpić jak słonia Nie czarujmy się, ale bardzo często mirta jest przepisywana właśnie nasennie ( WIEM, że to jest działanie niejako uboczne, ale bardzo ważne ! ). Jeżeli nie pozbędziesz się przez kilka dni tej senności, to chyba jedynym wyjściem będzie zmiana leku. Na razie spróbuj z połową dawki, jak radzi arnibarni Teraz pytanie do wszystkowiedzących chłopaków ( bez ironii ! ). Słuchajcie, przeczytałam w fachowej literaturze, że mirta w mniejszej dawce ( czyli 7,5 - 15 mg ) wykazuje działanie nasenne, a w większych przeciwdepresyjne. A ja potrzebuję obecnie do zaśnięcia aż 45 mg i tylko czasami uda mi się zasnąć na 30 mg Co mam zrobić, żeby nauczyć organizm zasypiać na mniejszych dawkach ? Czy jest to w ogóle możliwe w sytuacji, gdy już jestem tak mocno przyzwyczajona do tej substancji i biorę ją już tyle lat ? Zastanawiam się nad włączeniem małych dawek kwetiapiny ( 25 mg ). Swego czasu brałam 100 mg, jak mirta nie działała w dawce 30 mg, ale nie podpasował mi ten lek. A niedawno dowiedziałam się, że to zdecydowanie nie była dawka nasenna Co o tym sądzicie ?
  17. Arasha

    Spamowa wyspa

    Nie było mnie 1,5 dnia i mam teraz 10 stron do przeczytania Uduszę Was spamowicze, bo nie znoszę zaległości A tak w ogóle to hej
  18. Ja nie wytłumaczę, bo się na sucharach nie znam A to w sumie mój wątek i ciągle mi tu spamują Spamujcie se na zdrowie
  19. Mireille, no w sumie ... nie można się wszystkiego bać I tak mamy lęków aż za nadto.
  20. Candy14, bardzo dobre pytanie Dawno powinnam Ciężko mi wykorzenić ten nawyk późnego chodzenia spać A pytanie było do stolicy Madagaskaru, bo dawno jej nie było Candy A Ty w ogóle teraz śpisz ? Bo coś mi się zdaje, że Ty tam jednak bardziej do pracy niż na wypoczynek pojechałaś
×