-
Postów
252 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez viviana
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
Jakie macie postanowienia na Nowy Rok ?
viviana odpowiedział(a) na edwinka21 temat w Kroki do wolności
Trochę matematyki a vivianka już się gubi :) Dodam jeszcze dwa : -żreć mniej słodyczy -zadbać o kondycje bo po dzisiejszej jezdzie na rowerze padłam na pysk . -
Smutek , smutek , smutek Najchętniej zaszyłabym się gdzieś w kącie i długo z niego nie wyszła Spadam do swojego świata ...
-
Jakie macie postanowienia na Nowy Rok ?
viviana odpowiedział(a) na edwinka21 temat w Kroki do wolności
Dzięki :) A Ty palisz ? Ja palę juz dobre kilka lat . Jedynie na czas ciązy i karmienia rzuciłam , tak sama z siebie . Póżniej niestety wróciłam . Nie palę jakoś strasznie dużo (paczka na dwa dni) ale wydaję mi się ,że to za dużo . Potrafię też nie zjarać fajki przez kilka godz. , nawet przez cały dzień i nie czuję silnego głodu . Tylko jest jeden problem , ja lubię palić . I jak to śpiewa K. Nosowska " Kocham ten czas , tylko papieros , kawa i ja ". Radek gratuluję tyle lat nie palenia :) Mam przyjaciólkę która wróciła do fajek po 7 latach przerwy . Ma bardzo stresującą pracę i jak to określiła " musi coś od życia miec ". -
Jakie macie postanowienia na Nowy Rok ?
viviana odpowiedział(a) na edwinka21 temat w Kroki do wolności
Dieta , dieta i jeszcze raz dieta . Ograniczenie też fajek bo na razie na rzucanie nie mam sił . -
Nałogowo piję meliske ale oglądałam kiedyś w tv ,że działanie uspokajające ma też dziurawiec i działa też na depresje . Uwielbiam też zieloną w każdej postaci a szczególnie Liptona jest pycha :)
-
luthien , masz rację :) Zapomniałam napisać to co Ty napisałaś bo zakręcona kobitka jestem : Od drugiego stycznia zaczynam , jak co roku . Ranek -ok , południe - ok , po południu poddenerwowanie a , że doprawiłam się kawą to wieczorem nerwy jak cholera i te napięcie Morał z tego , nie pij vivianko mocnej kawki . Dołożył się jeszcze do tego mąż , ale to już inna bajka...Jak przyjedzie to zastosuje chyba metodę długiego
-
Złóż , nie ma co trzeba się jakoś wybronić i skrócić wyrok. Amfa ale nie tylko ona.
-
Siedem długich lat , z przerwami . W tej chwili powróciła Ja mam to drugie . Słabo mi się robi tylko w czasie ataku i jestem wtedy pewna, ze umieram...
-
I jeszcze i jeszcze ...A ja tak chodzę dzisiaj podenerwowna a męża nie ma i smsy prawidłowe piszę Nie ma się do czego doczepić
-
I ja te słowa zapamiętałam i kilka razy wykorzystałam . Działa jak nie wiem co Będziemy i mocno w to wierzę :) Mam taką sprawdzoną dietę , dużo , dużo warzyw , chude mięsko , gotowane , prawie wogóle ziemniaków i chlebka :) No i prawie całkowita rezygnacja ze słodyczy . Ewentualnie trzy kostki ciemnej czekolady raz w tyg. jak mocno przypili :) Do tego jeszcze uśmiech na twarzy i wiara w swoje możliwości :)
-
A co wtedy zrobisz?
-
Nerwica a związek (seks)
viviana odpowiedział(a) na Beatka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A wiesz brałam to pod uwagę tylko jakoś nie wyszło . Te forum wywołuję u mnie różne wspomnienia , ale to dobrze bo przeanalizuję sobie co nieco :) Kolejny raz. -
Przeczytałam to wszystko i jestem w szoku . Ja też miałam kilka lat temu takie myśli tylko , że wtedy nie wiedziałam jeszcze , że jestem chora . Myślałam , że raczej jest ze mną coś nie tak (zawsze coś było ze mną nie tak tylko nie o takie nie tak mi chodzi) . Do dziś pamiętam jak to się zaczeło . Przeczytałam w gazecie o facecie który zamordował swoją całą rodzinę . To było rano a już wieczorem zaczełam się bać , że ja też strace nad sobą panowanie i zabiję swoją mame (mieszkalyśmy wtedy we dwie) . W myślach widziałam jak to robię i bałam się , strasznie się bałam . Obsesyjnie chowałam w domu wszystkie noże a broń Boże żeby jakiś był na górze , tam gdzie spałam . Myśli odeszły gdy moj tato wrócił z zagranicy . Poczułam się bezpiecznie . Przez dłuższy czas było ok , wyszłam za mąż , urodzilam synka . Dodam ,że w ciąży czułam się niesamowicie dobrze , chociaż już przed nią zaczełam się leczyć na nerwice. Wszystko wróciło po dwóch miesiącach od porodu . I znowu schemat ten sam. Tym razem przeczytalam , ze jakaś kobieta zabiła swoje własne dziecko . Zaczeło się . Synka kochałam od pierwszej chwili gdy dowiedzialam się , ze jest w moim brzuszku i nie byłam i nie jestem w stanie zrobić mu niczego złego . Jednak w myślach to robiłam i nienawidziłam i nienawidze siebie za to . Te myśli były ode mnie silniejsze . Pojawiły się też inne . Wyzywałam Boga (nie tylko ) i to bardzo wulgarnie. Zaczełam się leczyć a one odeszły . Nie przyznałam się jednak to tego lekarzowi , wstydziłam się i bałam . W tej chwili ich nie mam ale zdaje sobię sprawę, że mogą wrócić jeśli nie zacznę się znowu leczyć . Nie mogę do tego dopuścić i 7 stycznia mam umówioną wizytę.
-
Bardzo dziękuję za milutkie powitanie :) Forum jest fantastyczne:)
-
Brawo , brawo , brawo :) Pamiętaj , że gruby nie znaczy gorszy !!! Jeśli jeszcze raz tak to Ciebie powie , zaśmiej się mu prosto w twarz i pokarz ,że w ogóle jego słowa na Ciebie nie działają . To trudne ale przynosi efekt bo sama sprawdziłam :) A tak na marginesie to mam sąsiadke o bardzo ciętym języku . Jest bardzo miła osobą dopóki nikt jej nie rozdrażni . Niestety zrobił to kiedyś pewnien pan i wiesz co mu powiedziała w sklepie , na cały głos ? Powiedziała to " twoje słowa znaczą dla mnie tyle co kawalek papieru toaletowego po wytarciu " . Facet zamilkł na wieki :) Pozdrawiam i trzymam kciuki :)
-
Nerwica a związek (seks)
viviana odpowiedział(a) na Beatka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A pierwsi ostatnimi . Powróćmy jednak to tematu związków . Byłeś kiedyś z kimś ,na kim wogóle Ci nie zależało ? Jeśli oczywiście zapytać mogę. Opowiem Ci pewną historie . Kiedyś przez jakiś czas spotykałam się z pewnym chłopakiem . Nie kochałam go ale miło spędzaliśmy czas . Pewnego dni zadzwoniła do mnie jego dziewczyna z którą był już dwa lata . Oczywiście przeżyłam szok , bo zielonego pojęcia o tym nie miałam . Pomyślałam sobie wtedy "ja ci k...wa teraz pokarze" i pokazałam swoje drugie oblicze .Z grzecznej , ułożonej dziewczynki stałam się wredną s...ką , dosłownie . A on oszalał i nie dawał mi spokoju . Kręciło go to niesamowicie a ja bardzo dobrze się bawiłam . Skomlał przez tel . i prosił o spotkanie a ja go gnoiłam . Umawiałam się i nie przychodziłam . Oczywiście nie zrezygnował z tamtej dziewczyny a ja nawet nie wymagłam tego od niego . Straciłam do niego szacunek w chwili gdy ona zadzwoniła . Czym bardziej byłam wredna to tym bardziej on nie dawał mi spokoju . Dopiero jak zagroziłam mu , że pogadam z kim trzeba na komisariacie (był policjantem na zadupiu) , wyluzował. Podobno z nostalgią wspomina tamte czasy i nawet gotów był się ze mną ożenić Mój kuzyn mi to doniósł bo pracuje razem z nim . -
Nerwica a związek (seks)
viviana odpowiedział(a) na Beatka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A kto ostatni to gapa . -
Nerwica a związek (seks)
viviana odpowiedział(a) na Beatka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie ma sprawy . Od razy zacznę Cię szukać po przestąpieniu piekła bram . No chyba ,że ja będę tam pierwsza . -
Tak właśnie lekarze zalecają .
-
Nerwica a związek (seks)
viviana odpowiedział(a) na Beatka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Zawsze twierdziłam ,że w Niebie musi być nudno za to w Piekle to się dzieję , oj dzieję Tylu grześników w jednym miejscu -
I ja byłam u fryzjera i też postanowiłam się odchudzać i uwierz , mam z czego . Diete zaczynam od drugiego stycznia więc możemy się wspierać :) Coś o tym wiem bo też kiedyś schudłam 25 kg w ok 2-3 miesiące (nie pamiętam już dokładnie) i niestety przepłaciłam to zdrowiem Wagę utrzmałam jakiś czas ale po zajściu w ciąże nadrobiłam wszystko z nawiązką
-
Nerwica a związek (seks)
viviana odpowiedział(a) na Beatka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Podobno bo gdyby za te wszystkie myśli karano ... -
Zaraz biorę Synka i traktor i idę z nim na spacer :) Po drodze zachacze o koleżankę i wstąpię do niej na kawusie. Poczułam straszną potrzebę wyjścia gdziekolwiek . Pięknie świeci słońce więc trzeba to wykorzystać :) Bużka i miłego dnia Wam życzę :)
-
Nerwica a związek (seks)
viviana odpowiedział(a) na Beatka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
W rzeczywistości nie było mi dane ale w myślach wiele , wiele razy
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10