cyklopka

Purpurowy, ćwiczenia do angielskiego ze słuchu.

Z muzykom? Nie, audio do podręczników.

Posiedzę z wami, zgrywam płyty, bo nigdy nie wiadomo, co się może przydać.

takie tam, przeszedłam Fallputa 3, więc jestem gotowa! Purpurowy, Freud mówił, że pragnień, ja uważam, że również lęków.

HoyaBella, to proroctwo

kosmostrada, Carica Milica, z wszystkich cnót tego świata tylko dobre uczynki pójdą z nami na tamtą stronę (tak pisali średniowieczni Anglicy).

Purpurowy, Carica Milica, też się cieszę z waszego wyjazdu. kosmostrada, ja prawdopodobnie mam atak chorobliwej solidarności osób, do których placówka się ewidentnie przyp!3^&0liła. Choć prawdą jest również, że jego mama mi ufa, więc lepiej żeby się dowiedziała ode mnie, niż żeby ją na początku roku szkolnego takie niespodzianki spotkały. A skoro już tam nie pracuję, to mogą mi skoczyć i obtoczyć. takie tam, fascynujące, że niektórzy ludzie są szmatami i muszą z tym żyć, a nawet im chyba dobrze.

kosmostrada, moim zdaniem on nie ma problemów psychicznych, tylko nauczyciele sobie nie radzą i robią z niego kozła ofiarnego. Rodzice się interesują, mama specjalnie pytała, czy jest coś, o czym powinna wiedzieć. Nieśmiało przypominam, że pedagog szkolny to osoba, która specjalnie nie skierowała innego dziecka do poradni i załatwiła mu pozytywną opinię, żeby dalsze problemy z nim zwalić na mnie i wsadzić na moje miejsce swoją koleżankę, bo ze mną same kłopoty.

kosmostrada, to jaki olejek mi polecisz jako następny? Bo niestety "Obozu koncentracyjnego" mi używać nie wolno. Takie szybkie pytanie: czy jeśli dysponuję wiedzą, że rada pedagogiczna chce wysłać dziecko do psychiatry, bo sobie z nim nie radzą i po prostu nie lubią, to powinnam uprzedzić jego rodziców? (Moim zdaniem on jest zdrowy, tylko zbyt impulsywny).

Jest ciemno, zimno i żądam zwrotu mojego upału!

Świat nie jest jeszcze gotowy na moje tańce

Kiedyś było dużo, ale posprzątałam.

Lusesita Dolores, http://www.telemagazyn.pl/polsat/

To u mnie bardzo podobnie. Mam pewną listę zadań na najbliższe dni/tygodnie, aczkolwiek zawsze może się skończyć na maratonie serialowym z czekoladą.

Dzień dobry, chciałabym móc powiedzieć, że wstałam rano i obejrzałam Teleexpress, ale po pierwsze nie lubię Teleexpressu, po drugie nie zdążyłam. Nie mam pojęcia, co dalej robić z tak pięknie rozpoczętą resztą życia

W wyniku traumatycznego przeżycia znowu mi się trochę przekrzywił gust muzyczny. Polećcie coś na odreagowanie. Lubię teksty o czymś i wpadające w ucho refreny. Może być polski, amerykański, rumuński, francuski, koreański, współczesny, z głębokich lat 90-tych. Tylko żeby to nie było jakieś gówniane reggae gdzie jakiś dupek rapuje w kółko, że mu się chce jarać, bo szwagier mi coś takiego puszczał i próbował wmówić, że to hip-hop. Na pewno są na forum pasjonaci, dawajcie!

Tatuaże - chcę mieć Piercing - noszę zwykłe, konwencjonalne kolczyki Dready - prawdopodobnie byłoby mi w nich do twarzy, ale byłabym kojarzona z klimatami rege/wege, które mi są zupełnie obce

kosmostrada, wiadomo "Koty", a poza tym największe przeboje z różnych musicali

misty-eyed, wino nie zmieniło smaku potrawy, trochę rozprowadziło przyprawę i zmiękczyło mięso. Purpurowy, no to jest dobry argument. Większość zespołów na Woodzie to alternatywny rock, ocierający się o punk albo reggae, a to wybitnie nie moja brocha. Ja lubię metal, pop, od wczoraj rap, folk, ethno i musicale

Już zaczęliśmy ustalać szczegóły na FB. Gratuluję. Ja się nie przyłączę, bo z zespołów występujących 4 widziałam, reszta mnie w najmniejszym stopniu nie interesuje. Dolałam odrobinę białego wina do kurczaka, ale był fajny i miękki. Dużo mięsa zjadłam i marchewki.

Myślę, że fakt, że nie oglądam przynosi szczęście.

mirunia, w tej szkole już raczej nie. A już na pewno nie ktoś, kto mu będzie wycierał nóżkę, kiedy wpadnie w kupę*, a potem puszczał teledyski na telefonie i słuchał jak ładnie opowiada o Eminemie. *dosłownie i w przenośni Jednak ta płyta to będzie super prezent (same przeboje, poszłam w ciemno do sklepu jakbym wiedziała, że ją tam znajdę). Pewnie odbiorą świadectwo w tygodniu, a tam taka "nagroda". Będzie pamiętał, że ktoś go słuchał i że ktoś go bronił takie tam, sny mówią nam o tym, co dla nas ważne. Ja chyba zjem jedzenie i zrobię mały spacer typu Rossmann i z powrotem

Wirtualne buziaki zawsze w cenie :*

Ooo Wiem, ale środowiska prawicowe i katolickie bardzo ją atakują, więc chciałem zaznaczyć że to moje wtrącenie o przyjechaniu tam czołgiem nie świadczy o jakichkolwiek powiązaniach z takimi organizacjami. A, w takim sensie. Kopsnij się tym czołgiem na ŚDM, wystrzelasz potencjalnych terrorystów z działa