
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
Cyklopka "bohaterem własnego domu" ! Niby że "groupie" itd., a widać śmiało można by ją było posadzić za sterami tego traktora, spychacza, buldożera - jak w tym filmie propagandowym z czasów komuny Będzie prawko, to i traktory będą. Chanelluję komunistyczną energię wprost z wielkiej płyty bloku, do której się dokopałam. Życie mnie nauczyło, że królewna musi najpierw zadbać o własny zamek i zasoby swego skarbca, zanim wyruszy na podbój serc Nie sądzę, bo jestem teraz trochę pobudzona i dalej będę wałkować recenzję, którą zaczęłam wczoraj. Najwolniej idą pierwsze słowa, potem się rozkręcam. Tylko w prawym bicepsie czuję jak dotykam. Po jutrze spokojnie wrócę do tematu. Jest jeszcze łazienka do skucia. Panowie w tym czasie zdjęli panele w jednym pokoju i wynieśli część desek. Dzięki temu ekipa remontowa będzie miała mniej pracy i zaoszczędzi się na demontażu. Nie, ty masz w porządku gust. Ewentualnie ja coś zapodam jako pożal się bobrze dziennikarz muzyczny
-
Uzbierałem sobie 200zł, żeby pojechać na wizytę do głowologa do Warszawy, bo u mnie są sami partacze i to nie tylko ja to stwierdziłem. No i pojechałem w sobotę, poprosiłem o coś na sen (Ketrel) zapłaciłem 200zł. No i te kilka nocy po Ketrelu wystarczyło że przyłożyłem głowę do poduszki i od razu zasypiałem. Aż do wczoraj. Wczoraj znowu pół nocy się tłukłem i 200zł psu w pupę. Bo mnie nie słuchasz, nie czytasz, co piszę, albo mi nie wierzysz. To że ileś tam osób ma Ketrel zapisany w małych dawkach jako nasenny przy antydepresantach innego typu, nie znaczy, że jest to lek nasenny. Senność to skutek uboczny i u niektórych osób mija, a niektóre na tym jadą latami nie próbując rozwiązać przyczyny bezsenności. Moich problemów ze snem to to nie rozwiązuje w najmniejszym stopniu, istotne jest, że głosy w głowie częściej mają rację i nie jestem chora na tęsknotę za ch*j wie czym. Dzisiaj skułam wszystkie kafelki w kuchni w półtorej godziny. Vivat ja! Ale następnym razem robię w maseczce.
-
Ta jest jeszcze niegotowa, dopiero wstęp, ale wyślę ci kilka innych na pm, jak ci się będzie chciało chcieć
-
Kolega jest redaktorem naczelnym, ja mu pomagam. Gdybym miała tylko swoją, to bym ją zapuściła, zanim bym ją rozkręciła. Z resztą po co komu by była strona o mnie, nie robię aż tak ciekawych rzeczy. Jeszcze.
-
Mów do mnie jeszcze, mój były w takich grywa Zabrałam się teraz za recenzje płyt, bo od wielu miesięcy nic nie wysyłałam na stronę, tylko jakieś pitu-pitu na fb, zdjęcia śmiesznych kotków. Czyli mówisz, że symfoniczny power metal z elementami folku ci leży?
-
takie tam, jeszcze jest Powerwolf, oni się przebierają za księży-wilkołaków.. Dzisiaj byłam w mieszkaniu, odkręciłam karnisze, lampy, lustra, wieszaki i jedną szafkę z kuchni. Vivat ja! Niestety nie mam bladego pojęcia, jak zabudować kuchnię, żeby nie zmarnować miejsca w rogu
-
Jak zaczęli szantami zarzucać, było koniecznym wklejenie tego.
-
Tak, nawet w 2 dni, bo to nie jest główny kierunek działania, tylko ubok. Co do chudnięcia, jak się szybko zgubi dużo wagi, to skóra wisi, nie kurczy się.
-
-
[videoyoutube=SnKf9-mxEf8][/videoyoutube] [videoyoutube=ta-Z_psXODw][/videoyoutube] [videoyoutube=f55CqLc6IR0][/videoyoutube]
-
HoyaBella, liczba postaci drugoplanowych, ich przodków oraz miejsc skutecznie mi spowalniała proces. Znam nazwiska członków tylko kilku zespół, a słucham wielu Ktoś pomyśli, że tylko udaję, że się nimi interesuję, a to po prostu dziury w pomyślunku. Carica Milica, Wujek Chłodek?
-
mirunia, myślę, że taki zawrotny interes tatuś ubił, że mu się zwróci za paliwo i fajki. Mamusia, bo kupili sobie super hiper ultra mega nańtańszy pakiet telewizji satelitarnej jaki tylko można było znaleźć w Polsce i nie mają nawet połowy kanałów które ja mam z telewizji naziemnej, więc jak jakiś serial, to od razu do mnie. U mnie dokładnie ta sama patologia Ale jak puszczam hip-hop na kompie, to jest to tarcza dźwiękowa. Jak mi się filmy ściągną, to robię sobie maraton Batmana. Przyznam wam się do czegoś. Mam straszne problemy z pamięcią do nazwisk/imion/nazw ulic. Niektóre dzieci w szkole nauczyłam się odróżniać dopiero pod koniec roku. Czytanie Władcy Pierścieni to była męczarnia, Silmarillionu nie dałam rady przeczytać. W Grze o Tron zaczęłam rozróżniać postacie drugoplanowe dopiero w 5 sezonie, a do tej pory znam ich tylko jedną trzecią. Z książek, z uniwersum Gwiezdnych Wojen, które dzieją się poza filmami po przeczytaniu nie pamiętam imion głównych bohaterów. O polityce mało co mogę powiedzieć, z historii nie wiem jak zaliczyłam dwa egzaminy na studiach. Czasem się martwię, że ludzie pomyślą, że się nie znam na czym świat stoi, albo, że tylko udaję fankę fantastyki
-
Lusesita Dolores, ja świadectwo już mam, ale wyniki egzaminu dopiero na koniec sierpnia. platek rozy, też myślę, że spoko te ŚDMy upłynęły, niepotrzebnie peniałam Jutro jedziemy spieniężyć jakiś mebel, a ja będę wybierać miejsca na nowe kontakty i może lampy boczne, se pozaznaczam markerem i będzie można wezwać elektryka.
-
No bo to jest kurewstwo, że choroba ci każe być smutną. A ja mam dalej dzwonienie po komornikach, bankach, urzędach, chyba i w 20 lat nie uwolnię tego adresu od błędnych wpisów w dokumentach
-
A ja się piwka napiję może za dwa lata
-
Pewnie dziwny, ekhm, znaczy się ekscentryczny, nie mniej niż cyklopka W stylu bajkowo-kosmicznego superbohatera. Poza sceną dobrze ułożony pobożny chłopak. Nihil, nie da się ukryć, podobny poziom odjazdu, więc powinniśmy się dogadać
-
100 - 150 p/lękowo 200 - 300 p/psychotycznie
-
Oni jadą, w sensie zespoły i kolega redaktor naczelny, ale nie ja. Bo gdybym jechała, to byśmy się zobaczyli Tak! Rozmawialiśmy całe 2 minuty Istnieje nawet dokumentacja fotograficzna tego wiekopomnego wydarzenia
-
Ja wyszywam, jak się ściemni to obejrzę resztę "Gry o tron" (półtora odcinka). Portretu księcia chyba dzisiaj już nie ulepię. Może za tydzień, bo teraz i tak jadą na festiwal
-
bogatszy w te wszystkie E-coś tam? Bogatszy w E. Wedel.
-
Kocham Cię za takie wpisy tosia_j, chyba nie umyli, bo coś zbyt cicho siedzą To może książę też pokocha Ja mam krem czekoladowy Wedla, b. podobny do Nutelli albo nawet nieco lepszy, bogatszy skład.
-
Natla_Miness, "Powrót do przyszłości" - Reagan płakał jak oglądał Na instagramie chyba możesz zobaczyć, kogo ja followuję? Wciągnęłam tabliczkę czekolady i już przysypiam. Skończę jutro oglądać.
-
Natla_Miness, też moja ulubiona dekada. Mogłabym tak żyć, moje ulubione filmy i zespoły już istniały.
-
Natla_Miness, będę pisać znowu recenzje, ale nie na własnego bloga, tylko stronkę kolegi. Karolina66, u mnie ostatnio Cersei zaczyna plusować, o tempora, o mores Wiecie jakie mam teraz marzenie? Żeby się móc starać o rękę księcia, triumfując nad innymi kandydatkami. Pokonać je wieloma talentami i głębokim oddaniem oddaniem w konkurencjach typu kto zje najwięcej czekolady
-
Natla_Miness, ja ma razie wstrzymuję plan zostania znaną blogerką. Zbyt wiele rzeczy lubię robić, na wszystkie czasu/życia nie wystarczy. Tęsknię nawet za grami, w które kiedyś grałam. Karolina66, trochę zwalnia tempa ten najnowszy sezon i przestał mnie już interesować Jon Snow, straszna męczybuła się z niego zrobiła.