
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
misty-eyed, J3RZY62, też jak odkryłam, że da się wypić herbatę bez cukru, to się okazało, że one mają różne smaki.
-
acherontia-styx, cześć, dziewczynko! Carica Milica, pisanie magisterki to głupi pomysł. Po pierwsze, jak mówi acherontia-styx, nie ma warunków, po drugie masz odpocząć psychicznie od magisterki! Bo ci herbatę wołową zaordynuję! tosia_j, no lepsze dobre fluidy do makijażu niż słabe. A telepatycznie to możemy sobie, ja wiem, manuki przesyłać. kosmostrada, torebunia! Widziałam w mej wcześniejszej wypowiedzi błąd, winno być, czasem kiedy ktoś do mnie pisze na komunikatorze, to również brakuje mi fantazji, żeby pociągnąć temat. Byłam uiścić opłatę za kurs, umówić się z Panem na jazdę, nie zaczekałam na kolegę, a moglibyśmy iść kiedyś na Pepsi. W sumie mogę coś niezobowiązującego zaproponować jako starsza, większa i mądrzejsza
-
wiejskifilozof, ja z moją nie mogę, bo mi zaanektowała telewizor. Dwa telewizory na trzy osoby, to się nie da Carica Milica, chyba się nie spodziewasz lobotomii, elektrowstrząsów i herbaty wołowej?
-
Carica Milica, będzie dobrze, zaopiekują się tobą kosmostrada, papryczki indeed. No ja się domyślam, że chłopak zapracowany, bo ma kancelarię notarialną i zespół o światowym zasięgu, a ja też czasem jak ktoś do mnie pisze mam fantazję, żeby pociągnąć temat. Zagwozdką jednak pozostaje, czy to jest element jakiejś równowagi w przyrodzie, że do mnie też dziwni ludzie zagadują Ktoś musi pisać, żeby nie pisać mógł ktoś i vice versa.
-
Ktoś mi wytłumaczy, dlaczego Księciunio do mnie nie pisze, a np. pisze kolega mojego byłego ze Szwecji, który jest nota bene zajęty, znajomy z dawnego forum muzycznego - Meksykanin i jakiś Japończyk, mieszkający w Anglii, któremu Bóg się kazał uczyć polskiego i pytał mnie o polskie zupy Jaki to rodzaj karmy? Ktoś się orientuje? Co poszło #nietag?
-
Nie użyłam czcionki, znalazłam gotowy obrazek. Memy można robić na stronach z generatorami. Inna rzecz, że umiem naprawdę szybko robić fotomontaże. A czasem trzeba kuć mem póki gorący, bo cała zabawa polega na szybkiej reakcji na zdjęcie.
-
-
"Dark Crystal" robiło to same studio, co Muppety. mirunia, w kalendarzu stało "Obfite grzyby sierpniowe, wróżą zaspy zimowe", czy jakoś tak.
-
kosmostrada, no właśnie nie wiem, bo roibos jest gatunkiem krzewu, ale manuka też jest rodzajem krzewu, a nie miodu... J3RZY62, to jest manuk i jest tak samo prawdziwy jak moje foty z Księciuniem. Mam nadzieję, że jak dostanę pracę to będę mieć czas na taniec i spełnię swoje marzenie
-
To dlaczego jest napisane "z miodem manuka", a nie "z miodem z manuki" albo "z miodem manukowym"
-
Jak wpisałam "manuk" wyszło mi to:
-
wiejskifilozof, po remoncie będę. Nie wiem dokładnie ile mi to zajmie, ale jak już będzie kuchnia, łazienka i łóżko do spania, to mogę się osiedlać. Na razie siedzę u rodziców, a w tamtym mieszkaniu nie ma nawet podłóg i facet od remontów mówił, że mam nierówno pod sufitem
-
misty-eyed, bardzo lubimy verdinkę, mam głębokie nabożeństwo do mieszanek ziołowych, mogę pić dla przyjemności. Zaraz będę degustować zieloną z miętą, kwiatem pomarańczy i miodem manuka, kimkolwiek jest manuk Zaczęłam pisać recenzję urokliwego zespołu Equilibrium [videoyoutube=hYoB2Tj3LR8][/videoyoutube] I ogoliłam nogi, tak że idzie nowe
-
Nie można, bo rozetniesz powłokę, która umożliwia stopniowe uwalnianie leku. Jak skruszysz, to już nie będzie XR, tylko tak jak zwykły, wchłanialny od razu. Bardzo długo mnie ten zatkany nos męczył, w końcu jakoś się organizm przyzwyczaił. Warto obadać, czy nie ma uczulenia na cokolwiek innego typu drzewka albo coś do jedzenia, bo mi się wydaje, że to może nasilać problem. Fun fact: po alkoholu to się tak nasila, że można mieć duszności całą noc i pół dnia. Nie ma tego w ulotce, ale sprawdziłam na sobie dla dobra ludzkości. Przy takiej dawce efekt usypiający znika w ciągu od dwóch dni do dwóch tygodni. Typowym nasennym jest 25 mg, większe dawki mają inny profil działania, 125 mg jest p/lękowe, 150-250 mg p/psychotyczne w lekkich psychozach, 300 i więcej p/psychotyczne w schizofrenii.
-
kosmostrada, ja kupiłam zeszyt z jednorożcem do pisania wierszy o jednorożcach
-
wiejskifilozof, zwłaszcza, że teraz własne mieszkanko trzeba będzie utrzymać wiecznie młody:), większość tych rzeczy myślałam, że się zrobi przez wakacje, a to już prawie wrzesień Każdy tutaj ma momenty, że pisze o sobie, bo się musi wygadać, ale potem znajdujemy chwilę, żeby innym też zapodać jakieś dobre słowo. rolosz, trochę już było łomotu z pozbywaniem się gratów, glazury ze ścian, linoleum i pcv z podłogi, ale instalacji elektrycznej sama nie zrobię, ani ścian nie wyrównam, tak że czekam na ekipę.
-
Ja też od przyszłego tygodnia szukam pracy Już mi w domu dramatyzują, że umrzemy w biedzie Od przyszłego tygodnia dużo się będzie działo, będę jeździć autkiem, odbierać dyplom, świadectwo pracy z poprzedniej pracy, ekipa wchodzi z remontem, straszne ciśnienie
-
kasza_w_spreju, na IMDb dali także wytyczne, że film familijny ma dotyczyć spraw rodzinnych, a nie, że jest o dupie, ale bez ograniczeń wiekowych. Film twórców Muppetów i ludzi od Gwiezdnych Wojen i Labiryntu. To wyjaśnia wszystko. W ogóle co było nie tak z filmami dla dzieci w latach 80-tych? Wszystkie z perspektywy czasu są mocno creepy.
-
kasza_w_spreju, ale ten wokalista akurat jest absolwentem prawa, tak że tego, I rest my case. Nie no, jakbym miała tańczyć i żonglować, to bym się, kurwa, zabiła po pierwszym kroku. Chciałabym się nauczyć jakiejś sztuczki na wejście. Poza tym do tańca inne buty niż do kostiumu. Za Yodę nie, ale nie wykluczam jawy Najlepiej jeszcze z małym jawiątkiem Odpaliłam sobie "The Dark Crystal", jaki chory dizajn, dobrze, że jestem dorosła, bo jakbym w dzieciństwie coś takiego zobaczyła, to kolejna trauma. A teraz już tylko nostalgia, że takich kultowych filmów nie robią
-
Pierwszy plan to i tak było zatańczyć taniec ludowy (szkocki albo irlandzki) do heavy metalowego kawałka w stroju z Gwiezdnych Wojen, co wstępnie zadeklarowałam. Może być też Król Goblinów, bo mają kawałek o Królu Goblinów. A że wokalista niegłupi i niebrzydki, takie mądre oczy ma i chyba jakieś papiery potwierdzające bycie księciem z bajki, to wiesz jak jest A żeby priorytety były dobrze ustawione, zamówiłam już kryształowe kule, tylko żonglować jeszcze nie umiem ani znikać i pojawiać.
-
Kasza_w_spreju, planuję zostać groupie GloryHammer W godzinę powstało około 20 przeróbek zdjęcia z wycieczki w góry, zaspamowaliśmy w komentarzach jak dzikie świnie, każdy następny miał bardziej abstrakcyjne skojarzenia.
-
Nie wiem czy sen mi dzisiaj pisany, tak że no... [videoyoutube=CD-E-LDc384][/videoyoutube] Jeszcze się pochwalę moim zwieńczeniem maratonu fotomontażowego. Miałam oczywiście przystopować z wysyłaniem swoich "dzieł" Księciuniowi, ale zabawa była zbyt przednia, żeby się nie włączyć.