
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
Mnie tam określenie samego libido nic nie daje, bo jak problem jest w relacjach z drugim człowiekiem, to i tak się nie pojedzie Ale przynajmniej KNP raz był powyżej progu wyborczego
-
Ja mam w tym wątku poparcie na poziomie Ruchu Narodowego, a ty mi mówisz, że tu kogoś moje życie osobiste interesuje
-
[videoyoutube=DCku_erglVw][/videoyoutube]
-
Ostatnio w takim tym miniaturowym Carrefourze i chyba Żabka/Fresh Market powinny to mieć i generalnie wszystkie niemieckie dyskonty, bo to z .de importują. -- 02 lut 2015, 00:55 -- Pusto na wyspie
-
Jednak nie będę się wypierać mojej słabości do napojów gazowanych. Właśnie odkryłam ORENŻADĘ ZIOŁOWĄ http://wostok.pl/
-
Uzależnienie od osoby,depresja za granicą,prosze pomóżcie!!!
cyklopka odpowiedział(a) na bobekbuka temat w Zaburzenia osobowości
Cześć, no nikt z nas za ciebie nie zdecyduje. Ja na przykład mając depresję nie byłabym w stanie podjąć pracy za granicą. A związek, nawet udany, nie jest w stanie wyciągnąć człowieka z depresji, a twój na łatwy się nie zapowiada. Jedyne co powinnaś na pewno, to kontynuować leczenie. -
amelia83, no to same dobre rzeczy *^^*
-
Wpisałam w Google "clock tattoo" i wyswietliło mi zdecydowanie najlepsze tatuaże jakie w życiu widziałam. Ale jedna rzecz nie daje mi spokoju, że na rysunku wskazówki są zawsze w jednej pozycji. Mogłabym mieć motyw z tarczą zegara, ale tylko bez wskazówek. Pójdźmy o krok dalej, wskazówki można umieścić na skórze, a miniaturowy mechanizm pod skórą, i voila! tatuaż wskazuje dobry czas. Nie wierzę, że nikt na to nie wpadł, ludzie wszczepiają sobie przeróżne rzeczy.
-
Źle mi się przegląda forum w telefonie, ale nie mam na razie ochoty siadać przy kompie, bo się 3 dni w szkole nasiedziałam, a teraz selerzę *u_u*
-
Ja lubię Niemców z siwymi włosami na klacie.
-
Pluszowa, teraz już wiem, że przyjaciółki mamy, psychiatra i niedoszły mąż byli w zmowie, bo mi kłamali, że jestem ładna
-
Zespół jelita drażliwego-początki zaburzeń
cyklopka odpowiedział(a) na Katarzyna80 temat w Pozostałe zaburzenia
nie-smutna, z drugiej strony zaburzenia mające fizyczne uzasadnienie, właśnie zła dieta, albo źle tolerowane pokarmy u wielu osób wywołują uczucie zmęczenia, przygnębienia, które są jakimiś składowymi depresji. Koło się zamyka. Więc jak na moje terapię można zacząć albo od głowy albo od drugiej strony. Ważne, żeby chcieć sobie pomóc. -
Mam zagwozdkę na wieczór. Przeczytałam w gazetce z Rossmanna jakie neuroprzekaźniki są aktywowane, kiedy człowiek się nagle zakochuje. A na farmakologii zaczynamy teraz układ nerwowy. Pytanie, czy można się zakochać, jak się ma receptory generalnie zajęte przez leki atypowe. Czy warto założyć o tym wątek, a jeśli tak to w jakim dziale? Bdb temat na walentynki.
-
O, bdb :) Szkoda, że w weekendy nie ma serialu, bo bym sobie chętnie po szkole oglądała późno wróciwszy. A za dwa tygodnie bodajże wolne.
-
Udaję, że się uczę A jeszcze mam robótki ręczne wyciągnięte i BuerLecithinę, tak że party hard.
-
Arasha, mam mało głosów, będę musiała wznowić terapię, bo z do wartościowania nici. Kosmostrada ja też jak mam wstać, to się nie chcę kłaść, taka logika. Próbuję się trochę pouczyć, żeby jutro mieć mniej, ale robię wszystko inne. Oglądałam film dokumentalny o św. Teresce. Rozmawiałam dzisiaj z panią od surowców roślinnych, powiedziała, żebym robiła herbatkę z kopru włoskiego, skoro nie ma tabletek, zrobiła te badania na alergie, a potem ona mi jakąś mieszankę wymyśli na perystaltykę. Do św. Hildegardy się już nie odniosła.
-
Chyba wolałabym, żebyś powiedział, że piszesz takie rzeczy bo musisz, a nie dlatego, że uważasz je za zabawne
-
Poszłabym sobie coś poczytać, albo się pouczyć, albo nawet powyszywać, ale żal mi kota wykopsać z tapczana.
-
amelia83, trochę tak, chciałabym teraz mieć 20 lat, ale żeby był początek lat 90-tych. Wiedziałabym lepiej niż teraz w co ręce włożyć, kogo nie znać
-
Psychiatra mi znowu zwiększy dawkę, jak jej powiem, że mam ochotę coś rozp*#^dolić jak słyszę muzyczkę z "Ojca Mateusza"
-
W ostatnich latach i w sumie w związku tak miałam, że energia szła w te najmniej realne plany, dostawałam mega wsparcie w takich zupełnie wymyślonych kwestiach (bukuj bilety do Ameryki, pisz ten scenariusz, idź do Mam Talent!, bierz kredyt na kawiarnię, dzwoń do Maćka Stuhra), i absolutnie gówno w tym, co miało być tu i teraz. Tak że wiesz, próbuję odwyknąć. Bo jednak ciężko jest komuś bez doświadczenia znaleźć budżet, producenta, międzynarodową obsadę, zaplecze techniczne, promocję i milion innych rzeczy potrzebnych do zrobienia filmu z rozmachem. Ale sukienkę na rozdanie Oscarów już miałam wybraną I jak przekonać mojego ulubionego wokalistę do zagrania nazistowskiego naukowca, "bo szukam Niemca o inteligentnej twarzy i oryginalnej urodzie, nie takiego jak w każdym innym filmie".
-
Tak. Z tym, że w innej epoce umarłabym na zapalenie oskrzeli w wieku 4 lat, więc w sumie, co by mi to dało -- 29 sty 2015, 21:00 -- No to dzisiaj Światowy Dzień Kolegów z Książkami
-
Iced Earth, bo nie ważne jak się ubierasz, metal masz mieć w sercu, czy jakoś tak [videoyoutube=7yLBNRyGvG8][/videoyoutube]
-
Literatury chyba nigdy nie stworzę, bo brakuje mi fabuły. Natomiast takie "dziennikarstwo muzyczne" sprawia mi radość, bo skoro mam już wyrobione zdanie o niektórych zespołach i gatunkach, to mogę dzięki temu jakoś nakierować nowych fanów na płytę, albo nową płytę na fanów. Niektórym zespołom należy się trochę darmowej reklamy, a niektórej młodzieży troszkę kształtowania gustu -- 29 sty 2015, 17:23 -- Chyba zaraz muszę wyłączyć internety, bo nachodzą mnie dziwne rzeczy. Po pierwsze fejsbuk mi każe dodać do znajomych przystojnego kolegę, ale ja się nie dam, albo się lepiej poznamy na żywo, albo wcale. A dwa, oglądam zdjęcia jednego z moich ulubionych wokalistów i stwierdzam, że muszę go obsadzić w moim filmie. Bo wiecie, ja nie mam epizodów manii, ale czasem bardzo mi się wydaje, że muszę zekranizować jedną książkę oraz sfilmować jedną biografię, mam już część obsady i bardzo mnie to wzrusza Nawet trochę w totolotka grałam, jak były kumulacje, żeby mieć budżet. Parę milionów i wsiadam w samolot do Kanady
-
Napisałam wczoraj fajną recenzję płyty, ale nie dostałam jeszcze odpowiedzi od kolegi z "redakcji" Natomiast na plus działa to, że po wpisaniu w Google "[nazwa_znanego_zespołu] recenzja" w kilku przypadkach moje artykuły są w pierwszej trójce wyników