warrior11

barbieturan, na Twoim awatarze nie widać,że jesteś nieśmiała

sad eyes, fobik90, poradzicie sobie,uwierzcie w to,uwierzcie w siebie..gdy się wierzy zawsze jest łatwiej

anaiwlys, jeżeli tak bardzo potrzebujesz ciepła i miłości,samotność nie jest rozwiązaniem dla Ciebie, samotność może być dobra i są ludzie,którzy się w niej doskonale odnajdują,ale czuję,że to nie jest opcja dla Ciebie

Anika, nie myśl o tym ,co będzie..jeżeli będziesz wybiegać za bardzo w przyszłość,Twoja wyobraźnia podpowie Ci wiele złych scenariuszy,będzie programować czarnowidztwo,zupełnie nieprawdziwe i nieuzasadnione, koncentruj się na chwili obecnej i na dniu dzisiejszym,dbaj o siebie, jestem pewny,że będziesz wspaniałą matką

9303, Witaj, Napisałaś,że masz dość mieszkania z mamą i się temu nie dziwię, jeżeli masz tylko możliwość,dąż do wyprowadzki i usamodzielnienia się odżyjesz psychicznie i poprawi się Twoje zdrowie,gdy nabierzesz zdrowego dystansu do rodziny i gdy zaczniesz żyć swoim życiem Pozdrawiam serdecznie

princessa1992xd, nie bój się ,nic Ci nie jest,to tylko chora wyobraźnia

MusicMaster123, bierz poprawkę,że jesteś w trudnym wieku dla każdego, przez tą burzę poprostu trzeba przejść..z czasem emocje się uspokoją..cierpliwości życzę

bezsilna_22, myślę,że komentarz tutaj jest zbędny, nie jesteś sama Tulę Cię serdecznie

( Dean )^2, A co Ci da,że będziesz udawał kogoś kim nie jesteś? Prędzej,czy później i tak będziesz musiał zdjąć swoją maskę

( Dean )^2, powiedz jej otwarcie,że jesteś nieśmiały,że Twoja pewność siebie nie jest dostateczna,w ten sposób rozładujesz swoje napięcie i dziewczyna bardziej Ciebie zrozumie

osoba, Też uważam,że najlepszym rozwiązaniem i dla Ciebie i dla mamy byłaby Twoja wyprowadzka z domu,jesteś dorosła,nie bój się i spróbuj wykonać ten krok,paradoksalnie mogłoby to pomóc waszym relacjom..w pewnym wieku poprostu trzeba przeciąć "pępowinę",inaczej będziesz się męczyć, to Twoja mama ma problem z samą sobą i jej postępowanie nie jest zdrowe,myślę,że potrzebuje ona specjalistycznej pomocy a Ty dąż do tego,aby zacząć żyć swoim życiem

Tojaaa, bądź prawdziwa,nic nie udawaj i niczego nie ukrywaj

Bree, nie ma czegoś takiego jak pigułka szczęścia

AddictGirl21, Wiesz,na trzeźwo jesteś jeszcze ładniejsza Też trzymam kciuki,aby Ci się udało

a mi tylko szkoda tych zwykłych,biednych ludzi,którzy ucierpią przez te chore gierki politykierów

neon,no to teraz przestraszyłeś ludzi poważnie

moyraa, spokojnie..burza się uciszy,ale na to potrzeba czasu..bądź cierpliwa

moyraa, Wiesz,myślę,że Twoja osobowość się dopiero w Tobie kształtuję,jesteś inteligentna,twórcza..ta burza emocji i te przeróżne pytania ,które są w Tobie są czymś naturalnym na tym etapie życia,zaakceptuj ten stan,nie doszukuj się zaburzeń na siłę,nie daj się wciągnąć w psychotropy,jeżeli nie ma takiej potrzeby.. Dobrze,żebyś znalazła jakąś pasję i podążała za nią,to pomogłoby Ci ukierunkować myśli i działania w jakimś okęślonym kierunku

michalb, może lepiej weż na początek 1oooj.m

ewela20, Gertrude90, hey!

musisz o siebie walczyć dziewczyno, nie możesz być bierna i bezczynna, to w dużej mierze od Ciebie zależy jak wygląda Twoje życie, możesz to swoje życie naprawić,ale to wymaga pracy nad sobą i wyrzeczeń, życzę Ci,abyś się nie poddała i uwolniła się z tego psychotropowego bagna

AddictGirl21, Jesteś ładną,młodą dziewczyną, czemu nie cierpisz swojego życia?

AddictGirl21, A masz świadomość,że takie mieszanki prochów są bardzo niebezpieczne? Nie pisz,że czujesz się po tym okey,bo to nieprawda,trujesz się,taka jest prawda, Rób wszystko,co możesz,aby się uratować i krok po kroku z tego bagna lekomanii wychodzić,

Laura., pamiętaj,jesteś wolna i dorosła,to Ty powinnaś zacząć decydować o swoim życiu a nie mama, ta presja ze strony Twojej mamy nie jest zdrowa, jeżeli chcesz zmienić robotę,to zrób to, jeżeli chcesz się wyprowadzić,to dąż do tego nie rób nic wbrew sobie,bo to prowadzi tylko do konfliktów wewnętrznych,

mogę Ci tylko powiedzieć,że nic złego Ci się nie stanie, wiem,że Twoje odczucia są koszmarne,ale to tylko emocje, nie bój się ich, te ataki ,chodź bardzo nieprzyjemne,nie są groźne, odradziłbym Ci tylko tabletki antykoncepcyjne,bo one zdrowe raczej nie są