
neon
Użytkownik-
Postów
9 919 -
Dołączył
Treść opublikowana przez neon
-
BratKat, coś w tym jest )
-
rolosz, wiesz ja mam już prawie wszystko gotowe, kaszy tez mam na 2 dni, sałatka gotowa, tylko co nieco odgrzać, wiec rano mam nawet mniej roboty niż przy kanapkach. dwa lata temu chleb uznałem za zapychacz i bardzo rzadko go jadam. myśle że i na kujawach powinno słońce niedługo sie pojawić bo mrozy idą.
-
Medytacja - nasza forumowa GRUPA WSPARCIA
neon odpowiedział(a) na Prometeus temat w Kroki do wolności
mniej wiecej tak to wygląda -
rolosz, na śniadanie jadłem sałatke z buraków własnej roboty, nieśmiertelną kaszę jęczmiennną i maciupki kawałek mięsa. na warmii słońce w zenicie, prawie zerowe zachmurzenie, miło jest.
-
ty draniu ty, ty ty ty, ty żarłoku! ide z piesem na słońce.
-
rolosz, cześć, daj coś zjeść ; -D
-
BratKat, giligiligiligili?
-
pudzianowski odkrył swój kolejny talent, tym razem wokalny ; -D [videoyoutube=D7gcq4audVc][/videoyoutube]
-
aha, ja myślałem że na cztery litery
-
mhrps, co pupe będziesz sobie nią smarował? ;-D
-
Medytacja - nasza forumowa GRUPA WSPARCIA
neon odpowiedział(a) na Prometeus temat w Kroki do wolności
a tego nikt nie wiem kto wchodzi w tą ścieżkę, wiesz są różne motywacje. ja jestem po tej stronie wewnetrznego pragnienie lub nawet przymusu,o którym wspomina benitho. jest te wewnętrzne pragnienie, ale jest i umysł, który wyobraża sobie ten stan uwolnienia od samego siebie(czyli na ogół mylne ywobrażenia). i pęd ku temu, i wtedy gdy nastąpi ten przełom i rozpoznanie, to oczywiście, wtedy to już nawet nie trzeba medytować, albo robić to sporadczynie albo jak jogini wynieść sie do lasu i tam robić to 24/7 szukając oświecenia.ale przed przebudzeniem, gdy ten pęd ku przebudzeniu jest na pełnych obrotach, tam są rozważania o spokoju, ale umysł jest niespokojny, on jest na granicy, bo ten cały pęd własnie ma na celu go zdetronizować, rozbić. oczywiście te wszystkie rzeczy, wielkie przebudzenie, siły siddhi, a nawet w jakiejś czesci szczescie,to są tylko skutki uboczne tej całej historii. ale sam zdajesz sobie sprawę jak tolle osho czy ci młodzi opowiadają o tym pierwszy zderzeniu, "jakie to niesamowite świat sie stał taki i taki bla bla" i ludzie lgną do tych mitów, które trwają tylko krótką chwilę, a liczą sie przecież skutki z którymi trzeba potem żyć, świadoma obecność, twoja natura, która staje sie coraz częsciej świadkiem gry umysłu, a nie jego narzędziem. myśle że prostota tego czego doświadcza sie w takim przebudzeniu dla wielu współczesnych ludzi musi być rozczarowująca. wielu jest niedojrzałych, nieprzygotowanych, szukają przygody lewitacji, nirwany i wielu innych bzdur. ludzik nie może stać sie ekranem telewizora bo już nim jest. w tym ta cała mycyja, że nie ma żadnego ludzika. gdy znika umysł znika identyfikacja, nie możesz sie już utożsamić z żadną myślą, a to ciąg nietrwałych mysli tworzy całą tą bajkę. gdy znikają myśli znika ludzik, pozostaje tylko obecnosć, twoja prawdziwa natura. -
misty-eyed, jak polacy wygrywaja to u mnie radosć jest podwójna to są kozie jaja smażone w głębokim oleju kokosowym i prędzej bym dał sobie małego pociąć w talarki, niż to włożył do ust kosmostrada, no to teraz kawa z pianą na dwa palce mój szwagier kupił automat i takie cudeńka robi.
-
bekowy krótki filmik z małym ptaszkiem w roli głównej [videoyoutube=A-uzJB9Bc9U][/videoyoutube]
-
misty-eyed, stoch dał rade, chociaż skoki miał słabe to wycisnął z nich wszystko co sie dało Purpurowy, to nawet nie zapytałeś? na tak kto by sie tam oglądał na jelenia ; -D
-
tylko żeby tate stiflera nie wrocił wcześniej z pracy; -D
-
kosmostrada, Mnie już też te ciemności egipskie dają sie we znaki. chciałoby sie wnieść reklamacje, tylko do kościoła nie chodzę. Sprawa z cyganami wygląda tak, że już dawno stwierdzili że w takim pieprzniku nie będą żyć i wyjechali stąd. hahahahahaha aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaahahahaha mózg rozjebany.
-
dorzuciłbym do tego jeszcze mojsza prawda, może tishner sie w grobie nie przewróci.
-
JERZY62, jak to mówią lepiej żartować, niż chorować jak tam jerzy dzisiaj palny?
-
mirunia, cześć, miłego dnia i udanej kluski JERZY62, jest piękna wnętrzem
-
BratKat, elo elo leśny ludku. tosia_j, a ja nie chce bo jeszcze przepieprze i kto zje ten bigos.
-
Medytacja - nasza forumowa GRUPA WSPARCIA
neon odpowiedział(a) na Prometeus temat w Kroki do wolności
myśle że benito używa za dużo słów strasznie komplikując ten cały przekaz. ja swoje przebudzenie pamętam doskonale, jest to analogia do pukania w drzwi z nadzieją że zostaną otworzone, a gdy wszelka nadzieja znika, umysł sie wycofuje i rozpoznajesz że pukałeś od środka, że zawsze tu byłeś, tylko umysł to zasłaniał. było to bardzo intensywne doświadczenie, które silne ślady zostawiało na mnie prze tydzień a konsekwencje na całe życie. nie byłem człowiekem, byłem wewnątrz i na zewnątrz ciała,a ciało było pojemnikiem w którym pojawiały sie myśli, emocje, ale już nie było nikogo do kogo mogłby one należeć, poprostu przelatywały sobie frywolnie nie mając już punktu zaczepienia. -
to prosta surówka obiadowa. zamias ogórków kiszonych użyłem groszku, do tego cebula, jabłko, oliwa, sól pieprz, bez szału
-
mirunia, kto je sałatki ten piękny i gładki. siostra maria aure ma wprost niebiańską
-
nie chodziło mi od raz o sex, no ale spoko, wiesz są jeszcze prezerwatywy na tym świecie.. co to za strawa?