
neon
Użytkownik-
Postów
9 919 -
Dołączył
Treść opublikowana przez neon
-
Ale ma szramy i inne takie on ma penia zamiast twarz, i powinni go nazywać nie popek ale kiep
-
Nie ma tego tematu, bo nikt nie chce wracać do traumatycznch wspomnień
-
i to polskim akcentem.
-
to ile ta domniemana choroba trwała? dobra ok doczytałem, głupi jestem
-
ja dzisiaj dopiero w ogóle pomyślałem o choince, i pewnie jak zwykle w przeddzień bede zmuszony iść takową kupić.
-
Dzień dobry. Najlepiej w coś ciepłego
-
to nie lepiej sie douczyc tych z mniejsza znajmosci zamiast łapac sie za kolejne jezyki? ja sie ucze teraz angielskiego i napewno wezme sie potem za hiszpański. te dwa umieć bede napewno, a co bedzie cos wiecej to malo prawdopodone, bo chcialbym isc jeszcze do szkoły i nauczyc sie zawodu. troche szperałem po necie ie jest koleś, który posługuje sie biegle 50 językami
-
a nie powinno być na odwrót?
-
mnie nawet rodzina pokopała, nie ta najblizsza ale ciotkowa i wujkowa, oni nie rozumieja naszego stanu chyba, a z drugiej strony taka jest kultura, ze im wiecej komus sie dopierrr tym wiekszy fun. przynajmniej jak patrze co ludzie wyprawiaja to takie refleksje mnie nachodzą. fajnie tak ładnie pachnieć
-
to kup mamie pod choinke głośniki i problem rozwiązany
-
drzwi jak najbardziej, a jak nie dwrzi to łopata, żeby kopać sobie dołek. taki czarny humor
-
salirka, a przyczynili sie do tego w jakiś sposób? ludzie budują mury bo takie jest już chyba życie, najwazniesze zeby ten mur nie był za wysoki, trzeba szukać tych + za wszelką cene.
-
Ḍryāgan, witam, nazwa zobowiązuje
-
wesoły autobus
-
anka szklanka, no to siema downie!
-
Dobre, musze to wdrożyć do własnego repertuaru.
-
Mnie sie tez zbiera czesto na płacz. kiedys tak nie miałem, teraz potrafia filmy mnie rozczulic.
-
do końca taki obojętny nie bede, ale teraz sie zastanowie 3 razy. moja znieczulica zgarneła kilka dodatkowych punktów, kolejna cegła do muru którym odgradzam sie pomały od swiata
-
widać kobiety tutaj sie ze soba nie patyczkuja. ja jestem rozczarowany swiatem, moze to przez długoletnia chorobe? myslałem ze jak mi sie poprawi, co własnie nastepuje, to zmienie nastawienie. moze i jest poprawa samopoczucia ale nastawienie do ludzi wiele sie nie poprawiło. bede juz cyba takim dystansowcem. ostatnio nawet spotkałem narąbanego znajmoego kótry zawsze sobie radził w naszych młodych latach(zreszta mam 30 lat to stary nie jestem), fajne dziewczyny, posłuch,fantasta i krętacz, dobry samochód juz w średniej szkole a nawet nie pochodził z bogatej rodziny, nawalony jak stodoła tak mi prawił: ajjjjjjjjja jaaaaa cieeeeeeeeee szaaaanuje, zawszeee wieesz coooooo???? wieeesz coooooooo??? (on to z takim piskiem wypowiadał, widac bolało go to) i on mówi wwwwieeeeeesz coooooo?? onnnni pieeeeeeeeerdolą, mówwią że jest dooooobrze, zee jest ok, alllllleeeee nie jeeeeeest dooooobrze, wszyyyyystko jest żllle, wszyyyyyyystko jeeest pooopierdolone (jestem pewien że chodziło mu o całokształt relacji miedzyludzkich) no i mysle ze on miał racje, tylko zdziwiło mnie że to bolało takiego człowieka jak on, który tak sobie dobrze radził, ja tak, bo przecież zawsze w domu z dala od tego cyrku, ale on, który potrafił sie dosotsować tak dobrze do srodowiska, zdizwiło mnie to.
-
wielorakiego wypowiedzi są tak nascycone ciepłem, że w jego ustach nawet te "ty" działa jak plaster miodu
-
właśnie mnie zniechęcili, i nawet własciciel klubu powiedział mi zebym nie reagował w takich sytacjach, a on chyba wie o czym mówi bo prowadzi ten interes juz pare lat.
-
nie rozumiem niektórych kobiet, byłem u kumpla w klubie i gdy stałem w boxie dj-ja, zauważyłem scenka jak facet uderzył dziewczyne w twarz i udał sie w stronę wyjścia, poszedłem za nim i na spoczniku schodowym, gdzie nie było świadków wypłaciłem mu taką mukę że sie posypały łańcuszki, pierścionki a on sam spłynął po schodach. za chwile doskoczył bramkarz i razem zataszczyliśmy go do tej dziewczyny. Dziewczyna okazała się zoną i nie wniosła skargi, przytuliła go i pwoedziała ze on nic jej nie zrobił. następnym razem chyba nie pomoge.
-
salirka, z rosołoem to juz stary kawał , a dyndałke dopiero dzisiaj usłyszałem, ale jakos nie potrafie tego uzasadnić
-
hahaha ciebie nie śmieszY?