Skocz do zawartości
Nerwica.com

guernone

Użytkownik
  • Postów

    516
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez guernone

  1. refren, a co to za książka/artykuł? Karbamazepina, olanzapina, wapń?
  2. W mordę, znów mnie nosi do odstawienia lamo. Nie boję się obniżonego nastroju, przeraża mnie natomiast jego zwyżka. Szybko dostaję małpiego rozumu. Mógłbyś napisać schemat zmniejszenia dawki z 200 na 100 i ewentualnego powrotu na 200? W ulotce przeczytałem tylko coś dziwnego Odstawienie leku Lamilept w zaburzeniach afektywnych dwubiegunowych Badania kliniczne nie wykazały zwiększenia częstości, stopnia nasilenia wrażliwości lub działań niepożądanych po nagłym odstawieniu lamotryginy w porównaniu z grupą placebo. Dlatego u tych pacjentów można odstawić lamotryginę bez stopniowego zmniejszania dawki.
  3. Wkurza mnie moja matka, bo czasami nie potrafi wyczuć chwili i nie wie kiedy się odezwać a kiedy trzymać język za zębami. Przez to jest mi wstyd, bo pieprzy jakieś farmazony.
  4. guernone

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=6xEhJ03sIJI][/videoyoutube]
  5. Mam to samo, ale jakie niby jest rozwiązanie? Naprawić siebie? W jaki sposób, skoro tak wiele aspektów życia mam rozpieprzone? Przebywać wśród ludzi? Znajomi widzą, że ze mną nie halo. Kończą mi się wymówki. Obcy ludzie nie mają mi nic do zaoferowania tak samo jak ja im. Rodzina? Nie mam wsparcia w osobach bliskich. Leki? Coś zabierają, coś dają. Terapia? Jak narazie tylko daje do myślenia. A myślenie idzie mi słabo i najczęściej jedynie szkodzi mojej obecnej chińskiej podróbce własnego "ja". Gdy objawy mi się nasilają, to nic innego się nie sprawdza jak chociażby 2-3 zimne browarki. Bardzo szybko doznaję ulgi. Tak jakbym brał zimny prysznic po 30 min spędzonych w saunie. "Alkohol to ucieczka od problemów, najgorsze rozwiązanie". A spier... z takimi wywodami. Mam podobne przemyślenia. Przedstawiłem je na terapii, ale jak zwykle nie do końca zostałem zrozumiany. Bez emocji można żyć (psychopaci mają się dobrze), bez umysłu z grubsza jestem niezbyt radosną marchewką. Nie mając swobody i elastyczności własnego umysłu życie jest dla mnie jakąś marną imitacją. Też ostatnio padł temat samobójstwa i wspomniałem między innymi o tym, że staram się mieć kilka "coś", które mnie na tym świecie skutecznie trzymają. Ale również dbam o to, aby tych "coś" nie było zbyt wiele. Zdrowi ludzie nigdy nie zrozumieją samobójców. Bo jak można odebrać sobie "najcenniejszy dar"? Jak można tak samolubnie podjąć decyzję ostateczną? Pozdro Robert. -- 06 sty 2015, 18:12 -- PS Po raz kolejny mam silną chęć odstawienia leków. Może rzeczywiście nie jestem chory? Można by szybko sprawdzić...
  6. Lubię trójkąty. Są najsztywniejszymi figurami ze wszystkich wielokątów. No i nie posiadają przekątnych.
  7. mój głos idzie do Arh(tr)ola reszty "nie znam" ^^
  8. no ok, nowe technologie często zawodzą, ale skoro mówisz to co mówisz to Ci ufam tylko, żeby mnie ten gołąb nie chciał dorwać, gdy będę jechał pociągiem, bo okna nie będę mógł otworzyć lepiej tak po południu niech wpadnie
  9. Dzisiaj radość sprawiło mi wkurwienie i granie na nerwach koleżanki (tak wiem... szkoda słów). Poza tym nieziemski zapach perfum pięknej kobiety spotkanej w pociągu... mmmmmm
  10. Znam osobę z borderem i jak dla mnie trudno jest to pomylić z ChADem. Mam w karcie wpisane na dziennym właśnie F61 (mieszane zaburzenia osobowości). Tylko ciekawe jakie zaburzenia osobowości wypierdalają człowieka z kapci prosto w kosmos, a potem równie spektakularnie ciskają nim o glebę.
  11. Ale ja codziennie dużo podróżuję, zmieniam wifi, często korzystam z netu na smartfonie. Zmieniam IP, DNS i maski podsieci. Więc pytanie zasadnicze, czy gołąb rzeczywiście jest taki cwaniak i da radę? Czy nadąży za mną?
  12. Nie spotkałem jeszcze na żywo nikogo z forum, ale chętnie wiele "nicków" chciałbym poznać. Natomiast mój stan jest taki sobie i nie mam zbytniego parcia do poznawania nowych osób.
  13. Tańczący z lękami, rzeczywiście - piękny post. Zapisać na pulpicie i czytać codziennie... Często sam to robisz... za co Ci dziękuję
  14. guernone

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=7HGegWYtPoY][/videoyoutube]
  15. maargooo, widzę, że lubisz balansować na krawędzi przepaści
  16. Podać adres korespondencyjny czy odbiór osobisty?
  17. guernone

    zadajesz pytanie

    audiobooki kto jest dla Ciebie największym autorytetem?
  18. Głosowałem na elo i Candy, żadna z nich nie wygrała. Bojkotuję ten konkurs i proszę o informację gdzie stoi serwer nerwica.com. Planuję protesty i zamieszki niezgodne z prawem PS Dobrze, że PSL nie wygrał... A tak na serio - gratulacje Arasha. Nie głosowałem na Ciebie, bo czułem, że i tak wygrasz
  19. guernone

    zadajesz pytanie

    105,9885 g/mol Jakie jest rozwiązanie całki dx?
  20. _Jack_, cieszę się, że w końcu coś się ruszyło w kwestii Twojego stanu. U mnie nuda. Codziennie terapia na dziennym. W sumie cały czas mam mieszane odczucia, ale przynajmniej ludzie w miarę spoko. Właściwie od 4 miesięcy nic się nie ruszyło odnośnie moich objawów choroby. Z grubsza - dalej się męczę. Brakuje mi wsparcia dobrego psychiatry. Na dziennym dostałem dziś receptę na lamo na 100%, bez ryczałtu. Bo diagnoza niepewna. Ręce opadają
×