-
Postów
851 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gosiulka
-
Venus, suuper że terapia już przynosi rezultaty oby tak dalej Mój dzień nadal kiepsko od niedzieli czuje się fatalnie powróciły myśli samobójcze ze zdwojona siłą i jest mi z tym strasznie zle
-
zuznna36, hmm moje życie nie jest usłane różami niestety Matka alkoholiczka mąż alkoholik Nienawidzę wszystkich nawet czasami swoich dzieci Mam w sobie tyle złości że właśnie wyładowuję ja na sobie Nie akceptuje samej siebie Nic mnie nie cieszy Wszystko do bani
-
zuznna36, gratuluję że tobie się udało wyjść z tego Masz silną wolę jak widać że z tym skończyłaś mi jej brakuje i to baardzo
-
Nienawidzę siebie bo niby za co mam siebie lubić Wygląd, zachowanie i w ogóle wszystko mam do bani nie ma w czym się zachwycać Od zawsze siebie nie akceptowałam Zawsze byłam odludkiem, nie lubiłam i nie lubię nawiązywać kontaktów z innymi I co tutaj lubić ???
-
Niech mnie ktoś przytuli bom już wariuje
-
Jakie widzicie roznice miedzy agorafobią a nerwicą spoleczną
Gosiulka odpowiedział(a) na aldara.35 temat w Nerwica lękowa
Roman Tyczny, mam to samo co ty Im bardziej oddalam się od domu tym jest gorzej Ten niepokój pózniej atak paniki i wtedy zaczyna się ucieczka do domu A co do zatłoczonych miejsc typu kościół supermarket itd... to boję się tego że tam jest tłoczno i nie będę miała możliwości ucieczki ale spojrzenia ludzi i takie tam mi nie przeszkadzają Jeśli jestem daleko od domu to czuje lęk przed tym że mi nikt nie pomoże i w razie co nie uratuje Pamiętam początki mojej choroby, to jak widziałam ludzi to albo szybko uciekałam albo omijałam ich z daleka duużym łukiem ale teraz już mi to przeszło pozostało najgorsze lęk przed wyjściem -
laguna, ja chyba ciebie rozumiem tak samo jakąś dziwną mam tą dłoń dlatego teraz przerzuciłam się na przedramię
-
Miałam dzisiaj wizytę u psychologa i wyszłam z gabinetu cała w skowronkach Mam coraz większą ochotę jechać do tego Londynu którego strasznie się boję ale co tam za różnica czy tu ataki będę miała czy u siostry zresztą już troszku się nauczyłam żyć z tym dziadostwem i powoli daje sobie radę Najbardziej przeraża mnie ta myśl że będę musiała spać nie w swoim domu Zresztą co ja tam będę dumać do wyjazdu zostało mi jeszcze troszku czasu
-
silly angel, na lewej ręce (nadgarstek) mam najwięcej blizn
-
desdemon, tak samo polecam "Oswoić lęk" to jest to samo co "Pokonać lęki i fobie" tych samych autorów Obecnie ją czytam, jestem już za połową i na prawdę ja polecam. Bardzo dużo mi pomogła i uświadomiła jak nauczyć się z tymi lękami żyć. I tak samo "Potęga podświadomości" bardzo ciekawa książka jak dla nas Na prawdę warto poczytać sobie te książki Opisane jest tam jak postępować w danej sytuacji jak już pojawia się lęk (mi pomogły )
-
ALEKS*OLO, poprzytulam się troszku do ciebie bo jest mi jakoś żle
-
whtt, a dlaczego niby facetowi nie wypada też człowiek i co w tym złego popłakać sobie Mój dzień był (jest) nawet nawet Byłam dzisiaj w pracy do południa, pózniej w związku z tym że była pięęęękna pogoda postanowiłam pospacerować sobie Postanowiłam że pójdę drogą której strasznie się boję w kierunku siostry, no i jak już byłam blisko to speniałam, chciałam już uciekać z powrotem ale jednak też chciałam tam dotrzeć to zadzwoniłam po siostrę aby po mnie wyszła siostra widziała co się święci szybko zmieniła temat i jakoś doszłam do niej Strach przeszedł i było nawet fajnie Odprowadziła mnie nawet kawałek bo bałam się powrotu Jestem zadowolona że doszłam tam bo kilka ładnych lat u niej nie byłam z powodu pieprzonej nerwicy Ale czuję się też jak kaleka bo nie potrafię nawet sama dojść tak jakbym potrzebowała kogoś do pomocy przy chodzeniu
-
Mooni, z miłą ochotą Siuuuupppp
-
Inez77, przykro mi bardzo z powodu utraty kochanego pieska ale dobrze zrobiłaś biedactwo strasznie się męczył Mój dzień zaczął się już od potwornego bólu głowy co prawda wzięłam tabletkę przeciwbólową ale nie chce przejść Jak zwykle noc nie przespana, znowu spać nie mogę normalnie, ani zasnąć kręcę się z boku na bok a sen nie przychodzi Ale za to pózniej z siostrą polatałyśmy sobie po mieście po sklepach i było nawet fajnie Tylko kurcze nadal jakieś głuupie myśli nie chcą mnie opuścić Staram się czymś zająć ale nie mija
-
pić pić pić byle co oby poskutkowało
-
Venus, gratuluję że w końcu udało ci się dostać na tą terapię Mój dzień taki sobie znowu mnie grypa dopadła już któryś raz z kolei w tym roku wrrrr Połamało mnie doszczętnie Dobrze że mam wolne to się troszku wykuruje
-
bee84, racja do naszej nerwicy trzeba się tylko przyzwyczaić i wtedy zaczniemy ją mniej zauważać, jest to ciężka i żmudna praca ale rezultaty widać od razu Mój dzień zaczął się jakoś nieciekawie jestem jakaś taka przybita i smutna ale mam nadzieję że to minie Mgła za oknem nie zachęca do wyjścia a ja jeszcze muszę iść na działkę Mam nadzieję że świeże powietrze zrobi ze mną porządek No i jutro wreszcie idę do pracy zacznie się coś w końcu dziać Życzę wszystkim udanego dnia
-
bedewere, nikt tobie tutaj nie zabrania pisać Po to te forum tu jest aby pisać co leży na sercu Po co od razu przekręcasz zdania i robisz z tego aferę Naucz się przyjmować to co inni piszą i starają się w jakiś sposób pomóc tobie Przeczytaj najpierw to co napisałaś sama wyżej a pózniej oceniaj bo najpierw piszesz np. że się nad sobą użalasz a z kolei w następnym poście już temu zaprzeczasz Czas zacząć myśleć racjonalnie tutaj tylko możemy wesprzeć ale nie od razu załatwić cała sprawę za ciebie Życzę powodzenia bo widać że jest ci potrzebne
-
desdemon, witaj na forum Z tego co opisujesz faktycznie wygląda to na nerwicę Bardzo dobrze że zapisałaś się już na wizytę do psychologa widać że zaczynasz walkę z tym a to bardzo dobrze Wszystkie badania które już zrobiłaś wykazały że jesteś zdrowa czyli pozostała tylko ta wizyta u psychologa On powinien ci nakreślić co się z tobą dzieje i w jakiś sposób uspokoić Życzę wytrwałości w walce z nią bo będzie ci potrzebne i trzymam mocno kciuki
-
Mój dzień był suuper dostałam paczuszkę od koleżanki i jestem z tego powodu baaardzo zadowolona i szczęśliwa bo jeszcze nikt nigdy mi nic nie podarował No i przeszłam w końcu tą drogę którą męczyłam 4 miesiące i nie mogłam jej nigdy przejść bo zawsze na tym odcinku drogi miałam ataki i inne różne dziwactwa Może faktycznie już czas na zmiany Życzę wszystkim takich dni jak ja miałam dzisiaj
-
Kurcze wystarczy jeden większy dół i już wracam do tego Sophie, faktycznie nie możesz liczyć na pomoc mamy a szkoda. Moja mama nic nie wie bałabym się jej reakcji zresztą nikt nie wie
-
Jola27, tulam tulam tulam z całych sił GRATULACJEEEEEEEEEEEEE
-
człowiek nerwica, hahhahahah faktycznie oj biedny Misio . Ja tak samo jestem zadowolona z tego forum, można sobie pogadać z ....... na czacie i poużalać na forum
-
Nadal jestem na urlopie i już nie mam zielonego pojęcia co robić Nudzi mi się strasznie Chyba nie potrafię już nic nie robić tzn.w domu posprzątam zrobię obiadek na działkę się wybiorę ale jakoś tak inaczej a tu jeszcze połowa urlopu nie minęła Dobrze że idę dzisiaj do psychologa to będę miała z kim pogadać Niby się cieszyłam na urlop a tu jednak ...... Chyba już dziwaczeję na stare lata Nie mam pomysłów na następne dni chociaż faktycznie dawno tak sobie nie odpoczęłam ale mam już dość tego lenistwa
-
Venus, dobre podejście najlepiej nie przejmować się co mówią inni niech sobie gadają co chcą Mój dzień taki se, poranna kłótnia troszku mnie rozbiła ale co tam dalej trza jakoś żyć, no to poszłam na działkę tylko zimno jakoś na dworzu Dzieci pojechały do swojej babci rowerami a ja siedzę sobie w domku i obijam się Należy mi się a co