Rebelia

comatom, w preferencjach przeglądarki czasem trzeba usuwać ciasteczka od forum, jeśli coś nie hula. Jest tu jakiś wątek o tych ciasteczkach, wie ktoś? Bo ze mnie taki tłumacz informatyczny jak z ryby haker

Little Red Fox, spoko, ja sobie przydzwoniłam w piątek z piąchy w szczęke, bo chciałam podciągnąć stanik i koronka mi spod palców wyjechała Myślałam, że zafundowałam sobie darmową zmianę fasonu ryja

Little Red Fox, nieno, jednak trochę słabo, jak ktoś później podejrzewa, że jesteś ofiarą przemocy domowej

comatom, może czas usunąć ciasteczka

platek rozy, poka jakieś bransolety swoje, chętnie zobaczę

platek rozy, hej ho Jak wam dzień ogólnie mija? >

chocovanilla, aaach, no to zmienia trochę postać rzeczy. :)

Można pospacerować zawsze, połazić, coraz cieplej i ładniej się robi, dobre i to przecież

chocovanilla, no to do dzieła, możesz sobie rano potruchtać trochę, wtedy mało ludzi.

Messiah, aa pobiegać, myślałam że taki spacer wiosenny w krótkich gaciach. Zresztą ja cały rok biegam w długich gatkach, także no chocovanilla, koniecznie!

Już flachy rozbijają, tylko człowiek do innego tematu pójdzie...

Faraway, będzie dobrze, nie bój się. Pewnie szybko wpadniesz w wir robotania i pójdzie z górki. chocovanilla, pogadaj ze swoim psychiatrą o terapii. Moim zdaniem sama farmakologia sprawy niestety nie załatwia, zwłaszcza u lękowców.

Messiah, no co Ty, ja poginam w płaszczu nawet śmieci wyrzucić. Klapki też miałeś?

Messiah, a Twoja aura jest tęczowa? -- 03 mar 2014, 17:48 -- chocovanilla, warto się zainteresować terapią. Moim zdaniem leki to tylko połowiczne wyjście, bo problem jako taki może i zamaskują, ale do jego źródła raczej nie dotrą. Terapeuta pewnie pomógłby Ci trochę wyjść na prostą i zrozumieć genezę lęków.

chocovanilla, czyli samonakręcająca się historia. Zostań z nami i oderwij trochę myśli. Chodzisz na terapię i bierzesz jakieś leki?

Messiah, może nie aż tak, ale powiedzmy, że zwykłe słonko po burzy czasem się zdarza, prawda? :) U mnie po atakach może aż takiego tęczowego finału nie ma, ale spokój jest zawsze.

Messiah, ba, cisza, czasem nawet pogoda. -- 03 mar 2014, 17:34 -- chocovanilla, ile przeciętnie trwa u Ciebie atak?

cześć, co słychać?

Dawniej tussi było też środkiem branym przez panienki, które na stronach o zrzucaniu zbędnych kilogramów naczytały się, że to pomoże (mało żreć, a mieć energię). Nie znam chyba nawet aptekarza, który w tamtym okresie nie patrzyłby spode łba na kogoś, kto kupuje tussipect. Nie pamiętam dokładnie, jakie lata, ale w określonych środowiskach było o nim głośno i przeżywał renesans.

anel92, mnie terapeuta nigdy nie "pocieszał", kiedy wyłam na terapii. Zresztą też nie lubię pocieszania i ogólnego użalania, lepszy jest kop w dupsko, a takie to często od swojego terapeuty dostawałam i chwała mu za to.

Dobra dobra, że niby zajęty taki...

[videoyoutube=916NT4TzaxE][/videoyoutube]

Little Red Fox, w jakim biegu startujesz?