Rebelia

HEHEHEHEH http://joemonster.org/filmy/67474/Jak_przestraszyc_ojca_

gołąb-obesraniec zobaczy, bo ze mna na grzbiecie za daleko nie poleci, co najwyzej do ptasiego nieba hihi

barbieturan, dam znać na forum albo wyślę gołębia pocztowego. Gdzie ma lecieć obesraniec?

-- 09 mar 2015, 11:13 -- barbieturan, oki doki, to kiedy wyjazd?

barbieturan, rzucić to wszystko, wyjechać w dzikie strony świata, pędzić bimber w piwnicy i założyć hodowlę lam. Tyryryryyyy Ewentualnie przeczekać, podobno kryzysy przechodzą, tak przynajmniej piszą w poradnikach

barbieturan, też ostatnio często miewam gorsze weekendy niż reszta tygodnia, ogólnie objawienie chujovizny wszechobecne

Stres, fobie, oczekiwanie.

Powiedz szefowi, że wezwał go na misję jakiś Zordon i musi lecieć szukać planet gotowych do zasiedlenia, tak jak w interstellarze

Nicholas1981, czemu wkurwex? No i miłego dnia wszystkim

ja bym zaryzykowała. Z okazji jubileuszu można zrobić podsumowanie forumowej kariery i zapytać, co forowicze o tobie myślą itp. Albo sama z tej okazji wszystkim nawrzucaj. Zabrzmiało prześmiewczo, ale serio, jak potrzebujesz podsumowania albo pobyć trochę w centrum uwagi - dlaczego nie? Nie potrzebuję, nie zakładam żadnego wątku. Taka ściema, dobra, co? Hee

póki co opuszczam was w świetle ch(w)ały i udaję się na zasłużony odpoczynek

Argish, juz rozpisuje pytanie i odpowiedzi

Aranjani, no jak, jeszcze nie mam 3000 postów1!! nie moge oszukiwac forumowiczow przeciez, nie wiem co Ty sobie wyobrazasz w ogole

drogie bravo powinnam założyć watek na forum "3000 post rebelki"???? pls o powazne odp

Aranjani, myślałam, że popsułaś lapa

Co zrobiłaś?

na_leśnik, jak uruchomili to pedolino, to nie wiem czy nie szybciej tym będzie niż autem. Nie wiem, mnie się nie opłaca autem kursować.

Drganie mięśni - powieki, skurcze łydek, często nawet drętwienie ręki - najczęstszym powodem są niedobory magnezu i potasu, tak jak mój rozmówca wyżej napisał. Nie ma co się nakręcać,że to nerwica, bo to nie jest żadna nerwica. Polecam poszperać w necie i poczytać jak się objawia niedobór magnezu i potasu.

na_leśnik, na luzie wrócisz. Nie ma spiny. Przecież to tylko relokacja.

No tak, ale to też wynika z rodzaju ludzi, jakimi się otaczasz. Bo wiesz no, człowiek to człowiek, problemy sobie nakręcać musi. My mamy depresje, nerwice i inne przyjemności, a normalny wynajdzie jakieś niezapłacone zusy czy kredyty na 100 lat. Taki handel wymienny. Jedyne co, to mam wrażenie, że osoby z zaburzeniami mają większy stopień wrażliwości. O ile normalsi zbudowali sobie jakiś pancerz, tak zaburzony w fazie terapii jest jak ciepła klucha i bardzo łatwo go rozetrzeć w drobny mak. Co do utrudniania życia to masz rację, niektóre utrudniają, inne wyłączają. Nie ugryzłam tego od strony zaburzeń całościowo, co od swojej w sumie tylko. -- 09 mar 2015, 00:39 -- ALE! Przypomniało mi się jak zaczynałam terapię. No to zazdrościłam innym wszystkiego, od zwykłej motywacji do działania (ja mogłam leżeć cały dzień i oglądać sufit) po możliwości, które zabrała mi choroba (fobie różnego rodzaju). Zazdrościłam innym tej pewności siebie, że wbija kozak na salony i wszyscy do niego lgną. Teraz już, lata później, nieco mi się to wszystko naprostowało. No ale: leki + terapia.

bywam dlaczego trumna tak mało pisze ostatnio?

Ale zaspokoiłeś górski głód? I pożegnanko udane?

Ale czego mam im w zasadzie zazdrościć? Często to, że "zdrowy" wcale nie oznacza prostszego ani lepszego życia. Nie czuję się jak odmieniec.

Prawie punktualnie Jak było ogólnie?