Skocz do zawartości
Nerwica.com

DarkAngel

Użytkownik
  • Postów

    1 549
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DarkAngel

  1. To jest jeden z moich pupili- Growlithe Mam jeszcze owczarka niemieckiego wabi sie Tuber, i kocura - Freda (wygląda identycznie jak kot cenedry 20) i rybki........
  2. DarkAngel

    Zapachy...

    Lubię: - Zapach ozonu - skoszonej trawy (niestety dostaje wysypki) - lekkie perfumy kobiece (oczywiscie na kobiecie) - zapach ogórka, pomaranczy Nie lubię: - zapachu ludzi po spożyciu alkoholu - mdłych, słodkich perfum kobiecych (nieważne na kim) - zapachu budyniu - zapachu spoconych facetów stojacych przede mną lub za mną w kolejce (szczególnie w upalne dni) Zapewne znalazło by sie jeszcze kilka zapachów do obydwu kategorii, jednak w tej chwili nie pamietam....
  3. jjeeewa dlaczego szukasz archeologa? Czyż byś miała ciekawe miejsce na wykopaliska?
  4. DarkAngel

    grono.net

    jak tam wejść?!!
  5. DarkAngel

    zdrowa :)

    DarkAngel rzucił focha!!!! hehe dobre. Po prostu mnie nie było. Gratulacje melliska, że ci sie powiodło. Pamiętasz, kiedys powiedziałem Ci że z tego wyjdziesz i znajdziesz tego ksiecia na koniu.....nie wierzyłaś...hehe. Teraz masz.....widzisz DarkAngela treba słuchac!!!!!..... Pozdrawiam i strasznie sie ciesze....
  6. DarkAngel

    cos nowego!!!

    Venom, każdy chyba wie że z nerwica trzeba udać sie do lekarza. Ale trzeba wziac pod uwage to, iż niektórzy lekarze (no większośc) to zwykłe konowały ciagnace kasę. I wtedy co z takiego leczenia? Zastanów sie.... Czyste zawieszenie w próżni lub konkretna załamka z powodu braku postepów...i co tacy ludzie maja robić? Dalej tkwić na bezsensownej terapii, która nie daje rezultatów, lub truć się uzależniajacymi lekami, które zamiast pomagać jeszcze bardziej pogrążają. W takich momentach wejście na forum pomaga, mozna znaleźc ludzi którzy pomogą odnaleźc sie w takiej sytuacji, wespą słownie i podniosą na duchu.
  7. DarkAngel

    cos nowego!!!

    Venom ja swoją terapie skonczyłem z 8 miechów temu (trwała dwa i pół miesiaca). Od tego czasu ani razu nie byłem u mojego psychologa. Nauczyłem sie kontrolować nerwicę, tzn psycholog mnie tego nauczył. Z biegiem czasu doszedłem do wniosku że nikt nam nie pomoże lepiej niz my sami. Psycholog jest od tego aby wskazać nam odpowiednią drogę, reszta zalezy do nas. Każdy znajduje indywidualna metode walki z nerwicą. Nie kazdemu potrzeba kilkuletniej terapii. A co do zdania " wszyscy do lekarza", mysle że powinieneś dokładnie to przemyśleć..... I faktycznie siedzenie przed kompem na forum nie uleczy, ale moze byc pomocne w leczeniu (o ile nie siedzi sie na nim 24 na dobe)........
  8. DarkAngel

    Witam ..

    Witam na forum!!!!
  9. to zdjęcie jest przerażajace....hehe
  10. Ja przerzuciłem sie na "ANATOL", prawdziwa kawa poszła w odstawkę, za bardzo podnosiła mi ciśnienie, a piłem ok 4 dziennie. Co do odżywiania to przyznam sie ze przytyłem 6 kg. Troche widać...hehe. Ale zblizaja sie wakacje, trzeba będzie zrzucic pare kilo. Ogólnie mówiąc nerwica nie wpłyneła w większym stopniu na moje odżywianie, chociaż po pierwszym ataku przez tydzień miałem jadłowstręt. Na co lekarz w przychodni przepisał mi Xanax, którego i tak nie brałem. Gdy przeczytałem ulotke apetyt wrócił....hehe.
  11. dalilah wiec nie zaprzestawaj.... Ja też mam różne natrectwa, ale zaakceptowałem je. Nie warto z nimi walczyć. To jest część mnie, mojej osobowości która mnie wyróżnia. Ogólnie mówiąc twoje natrectwa są śmieszne, ale w ten pozytywny sposób.... Nie zmieniaj sie na siłę......
  12. daablenart właśnie tak jak napisał Michael. Nie ma co się łamać, będzie lepiej......
  13. edka nie wazne co masz mysleć byle to było myślenie pozytywne, optymistyczne. Sama musisz sobie wypracować słowa które beda Cię uspokajały i pchały do dalszego działania. Kazdy człowiek jest inny i na kazdego działa co innego..... Pozdrawiam!!!!
  14. A ja przestałem chodzic do Kościoła trzy lata temu. Później byłem parę razy. U mnie nie chodzi o lek przed atakiem, a raczej atmosfere która tam panuje....przeraza mnie, napełnia smutkiem. Zawsze po mszy wychodziłem zdołowany i nie do życia. To w Kościele zaczęły mi sie pojawiać dziwne myśli na temat istnienia człowieka, jaką on jest marną jednostką, że życie jest za krótkie itp. Dół na maksa. Moja starsza twierdzi, że moje problemy z nerwicą są na tle religijnym. Że gdybym zaczął normalnie chodzić do Kościoła, one by zniknęły. I ma o to do mnie pretensje,tzn. nie mówi mi o nich prosto w oczy, ale to widać po jej wyrazie twarzy. Ale ja nie chcę tam chodzić z przymusu. W końcu mam 25 lat i swoje życie i to ja o nim decyduję. Jednak jej, tak głęboko wierzacej trudno to pojąc. Nie chcę jej przedstawiać w złym świetle, nie jest żadnym fanatykiem religijnym, który leży krzyżem w Kościele, a ktoś kto nie chodzi do Kościoła jest dla niej komunistą, opetanym itp.
  15. DarkAngel

    Czy macie pasję?

    Pasje...ciekawy temat. Mam parę pasjii, jednak nie zawsze znajduje na nie dostatecznie dużo czasu. Jedną z nich jest projektowanie i praca w ogrodzie....uwielbiam to. Po za tym zajmuje sie także rysunkiem, szczególnie grafiką. Wycieczki rowerowe, to następna z moich obsesjii...jeżdżenie po górach, nawet najwiekszy atak nerwicy nie odbierze mi tej przyjemności......hehe. I do niedawna Joga, ale niestety zabrakło mi na nią czasu, ale napewno do niej powrócę.....
  16. OLA-1982 witam!!! Powiem tak, jeżeli czujesz się na siłach i jesteś pod okiem psychologa możesz spróbować pokonać nerwicę bez leków. Ja również nie biorę leków i nigdy nie brałem. Wszystko co osiągnołem zawdzięczam pracy nad sobą i dobremu psychologowi. Tak jak Ty nie chciałem brać żadnych leków i jak narazie jest nieźle (a zdiagnozowaną nerwice mam rok i w ciągu tego czasu miałem jeden poważniejszy atak na samym początku). Dlatego sama powinnaś ocenić swoje siły, przeanalizowac wszystkie za i przeciw każdej z metod leczenia i poszukac dobrego psychologa. Co do yogi, bardzo mnie cieszy, że ją uprawiasz. Dzieki niej mozna porawic sobie samopoczucie i kondycję. Z tego co napisałaś wnioskuje że masz dość silna psychikę. Umiesz poradzić sobie w czasie ataku, opanować go i nie wpaśc w panikę, a to w walce z tą chorobą jest jedną z najważniejszych rzeczy. Dlatego trzymam za ciebie kciuki i wiem, ze ci się uda. Nie bedzie to łatwa droga, ale przejdziesz ją......tak jak my wszyscy...... Pozdrawiam!!!!
  17. DarkAngel

    Zajączek:)))

    -------------------------------------------------------------- Niech Wam mili będzie wiosennie, słonecznie i świątecznie. Niech cieszą Wasze oczy kolorowe pisanki i wielkanocne baranki. Niech się w śmigus-Dyngus woda na Was leje, A zając przyniesie radość, pokój i nadzieję.... ----------------------------------------------------- Tego życzy wszystkim forumowiczom...... -DarkAngel
  18. Nie no oczywiście, że DA jest z okolic Jeleniej Góry. Nie będę pisał dokładnej nazwy mojego miasteczka, bo i tak mało kto wie gdzie ono sie znajduje........
  19. DarkAngel

    Motywy

    shadow, ogólnie jest fajnie. Ale kolorystyka forum juz trochę przestarzała niebieski i biały kolor juz troche irytuje. Zaś po przełączeniu na subshad przy odpowiadaniu posty na dole na podgladzie tematu nic nie widać, czarne tło. I mogły by byc bardziej widoczne nicki autorów postów, bo cos zlewaja sie z tłem okienek. Ale ogólnie wszystko inne jest ok..... [ Dodano: Wto Kwi 11, 2006 7:17 pm ] teraz spoko.. nie wiem czy to Ty zrobiłeś, czy samo się zrobiło..hehe. Pozdrawiam...
  20. A po za tym siedzeniem w domu wcale nie poprawiasz swojej sytuacjii..... wręcz odwrotnie coraz bardziej sie pogłębiasz w chorobę....
  21. Ogólnie, z tymi randkami nie jestes sama.....hehe. Ja odkąd choruję również z nikim sie nie umawiałem, nie wliczając wyjść na piwko z moja byłą..... Nie mam pojęcia jak bym sie zachowywał, ale zapewne podobnie do Ciebie....Więc głowa do góry, nie jestes sama....
  22. Możecie mi wyjaśnic o co ta awantura?!!!! Kulka o co Tobie właściwie chodzi, ja nie rozumiem, reszta chyba również....
  23. Witaj narwana. Widzę, że nie tylko dla mnie zeszłoroczna niedziela była pechowa........ co za zbieg okoliczności. Nigdy nad tym nie myślałem, że w tym dniu ktoś mógł przechodzić przez to samo.........
  24. DarkAngel

    Papież

    Towdy, każdy ma prawo do wypowiedzenia własnego zdania. W pełni popieram twoje stwierdzenie, że forum jest aby podyskutować. didado1 co do linczowania, to chyba nie masz zbytnio racjii. Kazdy ma swoja opinie na rózne tematy, jednym one sie podobaja, a drugim nie.....
×