-
Postów
1 623 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jaaa
-
faktycznie chociaz dl amnie te mysli wlasnie maja znaczenie bowiem mowia co jest dla nas lekiem i zrodlem zdenrwowania hmmm a ja wiem ze to byla glupota tak rozpamietywac i sie zdenerwowac ( sytuacja konfliktowa) myslalam wtedy ze zycie mi sie na glowe zawalilo teraz inaczej staram sie do tego podejsc ale nadal jest mi przykro ze wtedy moglam to inaczej zalatwic co innego powiedziec,teraz inaczej bym to zrobila narazie odwazylam sie powiedzie co tym tylko rodzicom i bratu ale oni chyba nie sa i tak w stanie zrozumiec co to za choroba nikt chyba zdrowy nie wiem co to jest
-
mam takie pytanie czy Wasi bliscy ,rodzina ,partnerzy wiedza ze chorujecie na NN? czy nie mowicie o tym?
-
mam rok je brac ja jedyne co to sobie wypilam drinka bniezlego albo piwo i po jakis 3 godzinach wzielam Stilnox na sen fajna jazda byla szkoda ze tak krotko wiecie co fajne uczucioe bylo ,ale wiem ze go powtorzyc nie moge bo co jak sie wciagne
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
jaaa odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
teraz to ja sobie na kartce zapisuje i ucze sie na pamiec by w przyszlosci nie zapomniec wlasnie o mojej reakcji ktora byla niewlasciwa sprzed paru miechow i wpedzila i wznowila we mnie NN ,non stop analizowalam w glowie co mialabym jej powiedziec teraz a co moglam- obsesja ktora mnie pomalu wkanaczala moze sie skusze zta psychoterapia ,wkoncu nie mam nic do stracenia no moze humor tylko skad bede mogla przypuszczac ze ktos jest fajny dobry? -
mysle o smierci wlasnie wczasie moich okresow " zalamania nerwowego" kiedy to wlasnie pojawiaja sie mysli natretne i jestem juz tym zdolowana i zmeczona itd widze jakas pare szczesliwa mysle jak na zlosc matko tacy szczesliwy a przeciez i tak wszyscy umrzemy albo o grobach mysle jakie to okropne ,albo po co zyc skoro to wszystko kolo zamkniete teraz nawet mnie pamietam czy takie mysli mialam przed choroba
-
hmm chyba nie pilam albo nie slyszalam co pije dzieki za wyjasnienie ja wogole czesto nie wiem co pije ,ale najczesciej wale drinki albo piwo gorzej jak pomieszam
-
noi zrezygnowalam z pracy nawet probowac nie mam sily odrazu wiem ze to nie dla mnie wiem ze za duzo mysle i analizuje
-
co to jest siwuszka bo ja chyba nie kumata od jutra moj detoks alkoholowy przymusowy czy jak sie lek odstawi to odrazu pic mozna czy lek musi sie wyplukac najpierw z org? i jak tak to pojakim czasie
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
jaaa odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
no ja tez wlasnie nie wiem czy jestem w stanie mowic o wszystkim ,bo wyparlam duzo rzeczy i nie chce znow w to wchodzic -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
jaaa odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
ja podobnie jak ty parasite tchorze juz a nawet nie zaczelam ja w zyciu niczego nie biore prawie czekam az ktos mi podstawi pod gebe ... wycofuje sie ze wszytskiego boje ... i tez nie wiem jak moge obcej osobie tam intymne rzeczy mowic -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
jaaa odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
biore na sen trittico ale cholera pol nocy nie chcialo mi sie spac usnelam nad ranem,a lekarz kazal cos robic wtedy niz spac na sile ,a w tv nic nie lecialo a propo NN dzis wogole o nich nie myslalam tylko raz :) i to bez lekow -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
jaaa odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
a isc w trakcie leczenia lekami czy jak juz troche mi humor sie poprawi? a jak to jest w przypadku zaburzen obsesyjno kom? -
no ja odrazu w paranoje wpadlam i do lekarza juz chcialam dzwonic na komorke ale jakos wstyd mi sie zrobilo ze odrazu panikuje jakbym chciala sie zabic nie chcialabnym dzwonic wkoncu do niego ale stracilam kontrole nad emocjami i myslami na jakis czas az mi glos odebralo
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
jaaa odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
wiecie co troche przestraszylam sie tak czytajac wasze posty czy isc na ta terapie skoro lecze dola lekami to po co mi grzebac sie w smieciach z przeszlosci skoro to nic nie zmieni? jak to ma mi pomoc i w czym? skoro ja znam podloze moich poroblemow? brak rodzicow? ciezkie dziecinstwo nieumiejetnosc kochania strach przed zblizeniem i co w zwiakzu z tym? -
spobuje - wiecie to jest tak ze NIGDY jeszcze tak sie nie przejmowalam niczym ,ktos mi cos powie niemilego albo nawet i cos zwyklego a ja juz to odbieram zle i przeciw mnie - nie rozumiem siebie juz czy to faktycznie to wszystko wina braku tej serotoniny? wiecie co ciesze sie ze Was tu odnalzlam bo co do NN to w wieku 18 lat jak mi sie pojawila nawet nie wiedzialam ze to choroba az do teraz ciezko mi bylo o tym mowic psychiatrze ,nawet wszytskiego nie powiedzialam i tak ale poczulam jednocznie ulge ze to nie jes wariatka tylko choroba
-
racja a ja zajec wogole nie mam i zajmuje sie mysleniem ide na terapie wogole zadzwonilam juz do laski ale nie wiem czy klepanie po plecach i wmawianie mi plusow to cos mi da
-
ehh nie ona si epojawia tylko jak cos zlego sie mi przydarzy lub jak cos mnie zdezorientuje ,jakis czynnik stresujacy to wtedy,czuje sie jakbym wtedy nie nadawala sie udziwgnac tego ze nie podolam mze to nie dla mnie itp
-
a czyli mysli samobojcze w sytuacji stresowej,przykrej dla nas to a raczej obawa ze z nerwow to se zrobimy tez jest mysl natretna?
-
ja potrzebuje czegos wlasnie co odgania zle mysli pozwoli sie nie przejmowac tym xanax chyba tylko uspokoi jak sie ma lek? ,a mi odrazu wlacza sie ze ja do niczego i ze ja tego nie dam rady ,wyolbrzymiam odrazu uciekam o dproblemow a one same mnie gonia i tak wlasnie dzis nakorat zanim jeszcze lek zaczelam brac bo od jutra zaczynam ioby po nim bylo lepiej a nie gorzej
-
jeszcze nie zaczelam czy one poprawiaja samopoczucie tez? wlasnie uslyszalam dzis cos mega niemilego i stresyjacego i znow czuje ze " odlatuje"
-
najgorsze jest to ze ja caly czas w ciagu dnia czuje niepokoj i jak pojawia sie nowy stres tak jak teraz doscpowazny odrazu mam mysli samob0jcze albo ze se nie dam rady:(((( wlasnie zapisalam sie na pierwsza wizyte ale co ja mam teraz zrobic? wziac Xanax jak czuje sie mega zdolowana i zestresowana czy co?kazal mi n aleki brac go tylko a co teraz jak czuje ze jestem mala jak kamyczek ?
-
a co mi da terapia? ja juz taka jestem wycofuje sie zycia zadko wychodze gdzies ,garbienie sie nawet pasuje hehe do tego NN ktore mnie najbardziej wkurza i doluje
-
mam rowniez na to leki- ciekaw ajestem czy sie cos zmieni w zwiazku z tym jakos nie wyobrazam sobie siebie teraz wesolej w dzien w dzien i pelnej zycia btw nie wiedzialam wogole wczesniej o istneniu tej choroby az do ostatniej wizyty ,dziwne tylko czego terapii mi nie zalecil moze dlatego ze zrodlo znamy a co to daje przeciecie z tego sie nie zmieni juz