woowoo

Z tym tyciem widzę następujące tendencje, jak ktoś chciałby przytyć to na ssri chudnie, a jak chciałby schudnąć to tyje. Wredne leki ;-P Ja zyskałam 8 paro kilo przez 3 lata brania i nie da się rzucić, za to przytyć z łatwością.

Ja zaczęłam leczyć nerwicę i z pierwszą tabletką pojawiła się depresja.

oj a ile razy ja i Ty byłyśmy poddawane ocenie (za gruba, chuda, wysoka, niska). Po prostu najlepiej wybrać to co komu najbardziej pasuje, jak liczy się charakter i tylko to , ok. Jednak swojej seksualności nie oszuka się i facet musi też trochę pociągać.

Zjadłam lunch :-) i znów do tyrki.

Szczupły długowłosy brunet w okularach 1,70 lat 25- brzmi lepiej :-D po pierwsze starszy, po drugie wyższy . Ah, ja chciałabym minimum 178 i postawna sylwetka. Nie lubię szczupłości :-P , chyba że własną utraconą

mam nadzieje, ze dzień Wam jakoś zleciał. Ja w pracy do 13 miałam nasilenie smutku, ale później jakoś odbilo na szczęście. Idę do mojej psycholożki, długo się z nią nie widziałam. Straciłam terapeutyczne zawzięcie, ona zdaje mi się nieefektywna albo ja niereformowalna.

Może to była zamierzona próba podbudowania samooceny. Tak czy siak ja przy mojej straciłam już motywację do współpracy, jakaś taka apatyczna jest.

Hej Paula, też jestem w Twoim wieku i męczę się z deprą.

Ja bym poszukała ujścia dla emocji (sport, hobby, czas tylko dla siebie).

ale co Was zmotywowało co rozpoczęcia wątku o dostawianiu cukru?

Kilkakrotnie słyszałam, że za drugim razem może się wolniej wkręcać ( o miesiąc, a nawet dwa), albo w ogóle już nie zaskoczyć. Jednak to loteria, równie dobrze może zaskoczyć od razu.

Nie wszyscy przechodzą piekło przy wchodzeniu na leki. Jednak jako , że je przeszłam uważam to za najgorsze doświadczenie w życiu. Witaj na forum i zdrowiej jak najszybciej.

Dzięki choć wiadomo zlapaly mnie lęki i smutki z nadmiaru emocji. Jednak chcę nie układać życia pod zaburzenia i ide. Głowa do góry i jak ktos z warszawiaków na kawkę ma chęć to pisać na priv.

Hej wszystkim, Wróciłam z lasu i kosz grzybów przytargalam. Teraz 3 h relaksu i zacznę szykować się na clubbing z moimi ladies ( 3 z zaburzeniami i jedna nie zdiagnozowana) bombowy team. Pozdrawiam ciepło.

Grzybki powiadacie, też byłam w sobotę i trochę prawdziwkow nazbieralam, byly tez maslaki .Innych grzybów brak w lesie póki co. Jutro znowu polowanie.

Te sny to interesująca sprawa, ja mam mega podobnie. Zwykle nie zdążam na spotkanie lub środek lokomocji. Oj, jakby nie patrzeć z 7,5, zostało 3,5 :-D. Wczoraj cały dzień depresyjny, a dziś już lepiej, wieć jestem happy. Dodatkowo oglądałam wczoraj prawie cały pierwszy sezon Wikingów, ale oni są sexi

Hej kosmo- Ja póki co muszę wytrzymać 7,5 h w pracy, a później chciałabym w moimi dziewczynami się spotkać i może wyjść na miasto potańczyć.

Uwielbiam dzemiki, choć sa trochę za słodkie.

ejo Filip :-) Właśnie zjadłam pyszną zupę krem z dyni :-)

nom, ja usunęłam kiedyś konto i teraz jest pod innym Nickiem :-) dużo osób tak zrobiło . My_name- mam wciąż problemy, ale etap "histerii" mam już za sobą . Poznałam z czym się użeram, wykrzyczałam się na foro, a teraz to już proza życia.

Dzindybry, motywacje do zycia trzeba sobie wypracować. Na razie najbardziej lubię podróże, chcę zabrać się za fotografię i może studia podyplomowe grafiki.

Oj było więcej ludu te 4 lata temu. Ja czasem wpadam, ale nie po to by udzielać się w wątkach lekowych, lękowych czy depresyjnych, tylko takich bezproblemowych. Otóż ileż można pisać o tym samym... :-P Mi się tęskni za smiechowym czatem :-D

Na fobię super jest paroksetyna.

Hej kabelex :-) Jem tak jak przed braniem leków, ale waga mi wzrosła o te 8 kg i tak sobie stoi. Przeszłam teraz na najprostszą dietę MŻ (dużo ograniczyłam jedzenie) i widzę, że nie leci w dół tak jak kiedyś. Dodałam chrom jako suplementację. Chodzi mi o wasze doświadczenia, czy próbowaliście diety na paro? Jak Wam wychodziło?

płatku- bardzo fajne :-) oj jak ja lubię nurkowanie w ciuszkach. Bardzo :-D Ja jeszcze 1,20 min w pracy i sium do domu. Chciałabym mieć jakieś zajęcie po pracy, bo ewidentnie marnuje czas.