
libertynka
Użytkownik-
Postów
1 892 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez libertynka
-
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
aha, bardziej etyczne jest zjeść człowieka, który nie czuje bólu niż roślinę, która ból czuje. nie rozumiesz idei weganizmu. dalej nie odróżniasz roślin od zwierząt i uważasz, że skoro jemy rośliny to zwierzęta też możemy jeść. staram się zrozumieć, że bronisz mordowania zwierząt bo sama to robisz, przyznałaś się. no to patrz, ja się przyznaję do mordowania roślin, które biedne czują ból i nawet mają wyższą świadomość niż ten chory na analgezję. czuję się w tym równie dobrze jak ty z mordowaniem zwierząt. dla mnie roślina jest ożywioną materią stanowiąca pokarm ludzi i zwierząt, a dla ciebie zwierzęta są czym? bezmózgim i bezuczuciowym przedmiotem do zaspokajani głodu? no jasne, a obrońcy zwierząt powinni zająć ich miejsce w laboratoriach i na fermach. w ogóle powinniśmy zgłosić się na ochotnika do tych testów bo przecież jesteśmy hipokrytami jedzącymi rośliny a zwierząt już nie. dziwne prawda? przecież zwierzę to taka sama rzecz jak roślina. a całe to gadanie o świadomości, o duszy, o cierpieniu..łeee za 500 lat się okaże że rośliny też cierpią, więc najlepiej zjadajmy wszystko co się da, psy, koty, świnie, węże, po co się zastanawiać nad tym co się wkłada do ust, przecież człowiek jest wszystkożerny, nie? -
essprit, to z tego, że przepadnie jej termin terapii, po co ma się stresować, powinna tam chodzić w spokoju i wszystko przepracować, a nie myśleć czy matka policji nie wezwała. w ogóle uważam, że to matka ma problem i powinna sobie zacząć uświadamiać, że córka jest dorosła. po co ukrywać skoro można powiedzieć i zmusić matkę do zaakceptowania tego. im szybciej tym lepiej.
-
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
Vian, ty chamsko obrażasz wszystkich wegan, którzy nic złego nie zrobili i całe życie starają się dokonywać etycznych wyborów. no i gdzie ja napisałam, że można zabijać chorych ludzi. weź daj sobie spokój bo ja na tym poziomie nie będę rozmawiać. jak ktoś ma pytania bo nie wie i chce się dowiedzieć to możemy rozmawiać, ale bez przejawów kpin, złej woli i zwykłego chamstwa. nie rozumiem tych ataków na wegan i kpienia sobie z nas tylko dlatego, że staramy się postępować etycznie. zazdrościsz bo tak nie potrafisz? nie mieści ci się w głowie że tak można? osoba, która zabija zwierzęta chyba nie jest w stanie tego pojąć. pocieszaj się, że rośliny też czują ból i zabijaj jedne i drugie. fajne usprawiedliwienie. powodzenia. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
proponuję ignorować te wypowiedzi Vian, po co psuć wątek takim chamstwem, gówna się nie rusza bo śmierdzi. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
poniżej pewnego poziomu nie ma co dyskutować -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
davin, tak, jest coraz więcej wegatarian i wegan, sprzedaż mięsa będzie spadać. hodowle będą coraz mniejsze. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
weganizm z założenia nie wykorzystuje zwierząt nawet w sposób dla nich niekrzywdzący. np strzyżenie owiec i korzystanie z ich wełny. tak więc to, że krowa jest sparaliżowana i nie czuje bólu też nie jest dla mnie żadnym argumentem za tym, żeby ją zjeść. dla wegan zwierzęta nie ją rzeczami ani towarem, tylko istotami mającymi swoje prawa, weganie szanują zwierzęta, tak po prostu. nie chodzi tylko o ból przy zabijaniu. chodzi o wartość zwierzęcia, ono jest podmiotem a nie przedmiotem. -- 07 lip 2013, 20:49 -- jak na czym? na warzywach przecież. idź do jakiegoś dobrego wege baru, zamów porządną zupę to zobaczysz. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
a dla mnie dziwny jest argument "możemy jeść zwierzęta bo rośliny też czują ból" ok nawet jeśli coś czują na swój własny sposób, to nie znaczy że mamy je porównywać do zwierząt. zwierzęta czują więcej, bardziej. widzimy bezpośrednie skutki robienia im krzywdy. zakładając, że rośliny czują to jedząc je wybieramy mniejsze zło. poza tym jest coś takiego jak frutarianizm: styl życia, którego zwolennicy dopuszczają spożywanie wyłącznie owoców i warzyw, których zerwanie nie powoduje śmierci – czyli inaczej zniszczenia rośliny. Nie akceptują spożywania np. marchwi czy sałaty. Frutarianizm to przeniesienie idei weganizmu na rośliny. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
a zmierzył ktoś jak bardzo cierpią rośliny w momencie śmierci? kiedy następuje ich śmierć? w momencie zerwania czy wykopania z ziemi? a może kilka dni później? a może po paru tygodniach? przecież kwiaty stoją w wazonie jakiś czas a sałata też momentalnie się nie psuje. więc w którym momencie rośliny czują strach przed śmiercią i uświadamiają sobie, że zaraz zostaną stracone i że to będzie je bolało? i kiedy je boli? sam moment zerwania czy później jak leżą w lodówce i powoli zaczynają się psuć? a może cierpią jak atakuje je pleśń? czy boli je tak bardzo jak zarzynaną świnię? czy przez całe życie są poniewierane, schorowane i obolałe? pewnie rozmawiają między sobą kiedy będzie czas zbiorów i obmyślają plan ucieczki. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
davin, ale za mało :) -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
w dalszym ciągu nie rozumiem porównania roślin i zwierząt. musimy coś jeść, rośliny nie wyją ze strachu i nie opierają się prowadzone na rzeź. nie mają świadomości śmierci, nie czują bólu tak jak ludzie i zwierzęta bo nic by im to nie dało. czują na swój sposób, ale nie tak jak zwierzęta. uważasz, że skoro można zabijać rośliny to można też i zwierzęta? no to skoro można zabijać zwierzęta to zabijajmy też ludzi. np starych, chorych i nieproduktywnych. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
Vian, po pierwsze, przeczytaj co pisaliśmy na str 31 bo mi się nie chce powtarzać, a po drugie wiesz co to jest układ nerwowy? zdolność odczuwania bólu i strachu? świadomość? uczucia? bo chyba nie wiesz skoro porównujesz krowę do buraka. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
kite, wykończony, cofnijcie się na stronę 24 i przeczytajcie co napisał lukk79, chyba nie trzeba niczego dodawać o testach na zwierzętach. Vian, nie, nie używam szminek a tusz do rzęs raz na jakiś czas, są dostępne wegańskie, nie widzę problemu. a z tym mordowaniem roślin to jest jeden z najgłupszych argumentów mięsożerców. aż mi się nie chce tego tłumaczyć. zresztą już o tym było na str 31 -
Jestem dziewczyną - a podniecają mnie geje ;(
libertynka odpowiedział(a) na kikikunia123 temat w Pozostałe zaburzenia
pooglądaj sobie takie porno, gdzie kobieta-domina ma pod sobą 2 gejów niewolników :) -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
wykończony, leków nie trzeba testować na zwierzętach. są inne metody. Vian, jednak człowiek ma wolną wolę i może decydować sam za siebie. jedni zabijają ludzi, kradną, podkładają bomby, inni np są w stanie pracować w rzeźni i poganiać elektrycznym pastuchem zwierzęta idące na śmierć, no i co im zrobisz? nic, każdy żyje według swoich wartości i swojego sumienia. ale chyba nie chcesz mieszkać na osiedlu złodziei, morderców i gwałcicieli, nie? tak samo ja nie chcę żyć na planecie, na której tak się traktuje zwierzęta. jeśli jesteś w stanie zabijać zwierzęta i je jeść to nikt Ci nie zabroni. tylko weganie będą na Ciebie patrzeć jak na mordercę i też mają do tego prawo. nie każdy jest wrażliwy na cierpienie innych istot, nie każdy ma rozwinięty system moralny. w ogóle ludzie nie są równi, to jedna wielka bzdura. bardzo łatwo jest nie jeść mięsa. nie ma z tym żadnego problemu. trudno jest nie jeść mięsa i żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego. ale to jest tak samo kwestia popytu i podaży. coraz więcej ludzi przechodzi na weganizm i dopomina się wegańskich produktów. wybór jest coraz większy i będzie coraz łatwiej. nie wiem jaki problem nie kupować butów czy pasków ze skóry. przecież jest tyle innych. a torebki? SERIO? miałabym kupić martwy kawałek krowy, żeby ładnie wyglądała razem ze skórzanymi butami? tak samo inne rzeczy. jak robiłam tatuaż i nie chciałam tuszu ze zmielonymi kośćmi zwierząt to poszłam to studia i powiedziałam o tym, nikt się nie zdziwił, mam tusz wegański, a także wegański krem do pielęgnacji tatuażu, nie testowany za zwierzętach. da się? no jasne, że tak. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
a kurom obcinają na żywca dzioby i pazury, żeby się nie pozabijały w tych ciasnych klatkach, gdzie jedna na drugiej stoi. -
carlosbueno, tabletki anty są przepisywane na uregulowanie okresu, problemy z hormonami, na bolesne miesiączki, trądzik i parę innych rzeczy. jakby dziewczyna miała je pobrać 2-3 miesiące i poczuć się przez to lepiej to czemu nie? gorsze rzeczy ludzie biorą. jakbym się panicznie bała zajścia w ciążę to bym brała tabsy dopóki bym sobie nie poradziła ze stroną psychiczną problemu. tak ja to widzę. chociaż faktycznie 16 lat to trochę mało, ale teraz dzieciaki szybciej dojrzewają.
-
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
lukk79, nie będzie dobrze, nie na tej cholernej planecie. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
kite, bo faktycznie niejedzenie mięsa jest wyczynem i chwała Ci za to. no może niepotrzebnie napisałam swoje zdanie, ale odkąd zapisałam się na facebooka i widzę codziennie takie obrazki to jest cholernie przykre i zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić. w ogóle przemysł mleczarski napędza mięsny i nawzajem. ja nie chcę żyć na takim świecie i nie mam pojęcia co mogę zrobić, żeby poczuć się tu lepiej. takie są fakty, że zwierzęta mają tu piekło. a jedzenie jajek i mleka JEST z tym związane. jak zostałam wegetarianką to też uważałam, że weganizm to przesada. a teraz patrzę na to inaczej. zresztą, nie bronię nikomu picia mleka czy też jedzenia mięsa. ale jestem za edukacją. niech ludzie wiedzą z tym to się wiąże. -
lovely, ja brałam tabletki i dalej biorę i nic mi nie jest, więc radzę jak umiem
-
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
wykończony, to idź zapoluj na kurczaka, zabij i ugotuj to będzie bliżej natury. nie jesteś tygrysem, tygrys nie ma wyboru ale też nie hoduje swoich ofiar na masową skalę. człowiek potrzebuje dużo mniej białka niż tu to wmawia mięsne lobby. i chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że to mięso powoduje większość chorób cywilizacyjnych, z rakiem na czele. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
nie jem czekolad firm, które testują na zwierzętach. jest lista tych firm i łatwo można wybrać co kto woli. leki jem bo muszę. jasne, że człowiek ma wybór. tylko żeby był świadomy tego co wybiera. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
wykończony, panda wielka też ma kły a żywi się głównie bambusem, żaden argument. człowiek ma wybór, może mordować i jeść zwierzęta, ale nie musi. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
kite, poczułaś się dotknięta, a ja tylko napisałam fakty. wegetarianie przykładają rękę do cierpienia zwierząt i nie ma co polemizować, pijesz mleko to znaczy,że jakiś cielak został go pozbawiony. nie wiem gdzie Ty tu widzisz brak szacunku. co do leków to moje zdanie jest takie, że jakby ludzie nie żarli tyle mięsa i w ogóle białka zwierzęcego, to by potrzebowali tych leków mniej. po drugie technologia poszła naprzód i jeśli można mieć roślinny odpowiednik to czemu z tego nie skorzystać? no i testowanie na zwierzętach nie jest w obecnych czasach konieczne, o czym pisał lukk. weganie się nie cieszą sympatią bo prawda w oczy kole. -
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
libertynka odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
Berwick, to nie było do Ciebie tylko do poprzednich wypowiedzi