agapla

Marena poszukaj na forum jest duzo tematów o tym jak wyjść z nerwicy wchodzisz w opcje ,,szukaj''.Z nerwicy da radę wyjść potrzeba tylko czasu i leczenia.Pozdrawiam

Leszek Żądło to fakt bardzo mądrze pisze ale bierze tez pod uwagę inne aspekty które wpływaja na nasze zdrowie (cieki wodne, energie)a ty tego kochajacy nie pochwalasz.Ja myśle że dopiero dokladne zastosowanie sie do tego co pisze p. Żądło daje efekty, przynajmniej tak bylo w moim przypadku. Pozdr

To wszystk prawda pod warunkiem że sie tego dziecka chce , oczekuje wtedy mozna najgorszy ból znieść, gorzej jak sie nie ma checi na dziecko a partner wywiera presję

Dalilah to ja mam tak samo jak ty dla mnie poród to tragedia nie wiem jak to bedzie , pewnie przez to rozwali sie mój zwiazek bo ja niechce mieć dzieci a mój partner tak

Marta magnez to podstawa w nerwicy!!!!! To co wczesniej opisywalam o tej mojej koleżance która miała dokładnie to co ty ( i stwierdzona nerwicę),to u niej okazało się też że ma za niski poziom magnezu(a jak jest za niski poziom to masz różne jazdy z lękami włącznie).Np. U mnie dzięki braniu magnezu wszystko sie poprawiło(w dużej mierze magnez mi pomógł wrócić do normy+ wit i zioła)Ale zanim zaczniesz brać magnez idz do lekarza inter i zrób jonogram bo za dużo magnezu też źle działa(chociaż podobno ciężko go przedawkować ponieważ jest wciąż przez organizm wypłukiwany) Pozdro ps. Jak mówią lekarze magnez to pierwiastek życia!

Tak leczy nerwicę powyżej napisałam jakie miała stany,rzeczywiście było z nią kiepsko

Madzia naprawdę nie wiem narazie obserwuję moja koleżankę, z tego co ona mówi to coraz lepiej się czuje ale czy to zasługa Alveo nie wiem. Pozdro

Podróże, dawne kultury i ich wierzenia, med.niekonwencjonalna,parapsychologia,antropologia fizyczna,poezja

Jak to że niby po tym leku to juz człowiek sie niczego nie boi? Bez przesady chyba nie staniesz przed barierką i cie najdzie że możesz latać bo niczego sie nie boisz, przecież każdy ma instynkt samozachowawczy

Moja koleżanka miała takie zawroty głowy , trwało to ponad rok w tym czasie zrobiła chyba wszelkie możliwe badania i była u różnych specjalistów (nie chciała uwierzyc że ma nerwicę) aż w końcu trafiła do lekarza który najpierw ocenia stan org. za pomocą oberonu i dobiera leki(metoda niekonwencjonalna) wyszło jej że ma nerwicę sercowo-naczyniową dostała różne natyralne preparaty w tym hit ziołowy Alveo i jest jak nowo narodzona ja z tego wszystkiego tez bym chciała skorzystać ale niestety nie mam kasy a takie leczenie kosztuje i to sporo

Przyłączam sie do Mysi i Didado! Mysia jak ja ci zazdroszcze że masz pracę w domu , ja cały czas szukam może ktoś coś wie jak znaleźć prace w domu (bo to co proponuja w internecie to niestety wiekszość oszustwo)

To pewnie o to chodzi że zaburzenia lękowe pod postacią fobii społecznej wystepuje u 8,2% pacj. ze schizofrenią.Lekarze mówia że ryzyko wystapienia schizof. u osoby z fobia społeczna wynosi 13,3%.Dlatego lęk społeczny jest uznawany za obiaw prodromalny.A reszta obiawów to juz tak jak kochajacy napisał.

Niech twój brat tak sie nie zachwyca nad soba, w życiu przydaje sie troche skromności, bo nigdy nie wiadomo co przyniesie nam los w przyszłosci i czy np twój brat za jakis czas nie bedzie sam potrzebował twojej pomocy i wsparcia.Uświadom go czym jest nerwica pokaz to forum niech zobaczy ile ludzi cierpi, może coś do niego trafi.I przede wszystkim daj mu do zrozumienia że przecież powinien cie wspierać bo jest twoja najbliższą osobą!

Wiesz poprostu z tym EEG tak jest (bo sie juz dowiadywałam) że moga wystapic jakies male zmiany nawet u czlowieka zdrowego ,wynik tego badania podobnież nie wychodzi idealnie i to niby jest tzw norma.Ale ogolnie to masz rację chyba powinnam coś z tym zrobić.Tyle tylko że ja nie mam bóli głowy ani zawrotow a to badanie zrobiłam tylko ze względu na ataki lęku, a teraz jest juz prawie wszystko ok.

Limba a co miałas w opisie EEG? bo u mnie były zmiany ale neurolog sie tym nie zajął tylko kazał zrobić to badanie znów za rok

Hedanos to co napisałeś do Marty to raczej nie należało do miłych stwierdzeń

Z mojej strony mogę ci jeszcze polecić irydologa , bardzo dobra sprawa aby być pewnym co do stanu organizmu.Pozdro

Marzenka zrób wszelkie badania przede wszystkim echo serca i jonogram (to wazne bo możesz miec niedobory magnezu i potasu) , a co twoj lekarz nic ci nie przepisał? Nie kazał zrobić dodatkowych badań?

Od takiej pomocy jest psycholog on napewno odpowiednio cie pokieruje

Anita no chyba powinnaś wiedzieć co jest dla ciebie ważne, poprostu zrób wszystko żeby sobie pomóc, a same tabletki to nie rozwiązanie.Pozdr

Może ja zacytuje tu lekarza ,, Tabletki psychotropowe są jak tabl. przeciwbólowe, dają ulge ale nie zlikwiduja przyczyny'', prawdziwą suteczność w pokonaniu nerwicy daje praca nad sobą. Według mnie to świeta prawda!

Najpierw spróbuj tego co ci radzi kochajacy, w miedzyczasie jakiś psycholog , czasem też warto zmienic otoczenie.No i oczywiście głowa do góry ! ps Bez przesady nie wszystko odrazu jest nerwicą

Cześć Marta ! proponuje sprawdz stare tematy które były juz poruszane na tym forum a znajdziesz tam wszystko czego potrzebujesz. Z mojej strony mogę ci tylko powiedzieć że jeżeli na razie nie dajesz rady sama z tym walczyć to zgłoś się do specjalisty który cie odpowiednio pokieruje w leczeniu i nie martw sie na zapas , z nerwicy można sie oswobodzić , zobaczysz że dużo osob na tym forum juz sobie poradziło , ty tez bedziesz zdrowa, trzeba tylko zrobić wszystko aby odpowiednio pokierować swoje leczenie.Pozdrawiam

Smutne ,ale jak prawdziwe

Oczywiście że normalne,i wcale sie nie przejmuje ale ostatnio mi to trochę komplikuje życie ,bo za duzo sie zastanawiam co bedzie dalej i stad te mieszane uczucia.