Skocz do zawartości
Nerwica.com

na_leśnik

Użytkownik
  • Postów

    10 945
  • Dołączył

Treść opublikowana przez na_leśnik

  1. na_leśnik

    Pa.

    Carica Milica, wczoraj ze szwagrem kupiliśmy takie małe autko sterowane przez radio, do antenki na autku przywiązaliśmy kocią zabawkę na sznurku i bawimy rudzielca cały dzień .
  2. na_leśnik

    Pa.

    Kto ośmiela się zakłócać spokój moderatorów i odciągać ich od przydziałowej michy pierogów? Hę?
  3. salirka, za późno. #zarazmnierozerwie Wesołych!
  4. na_leśnik

    Spamowa wyspa

    neon, te rozpustne życzenia mają się spełnić w pierwszej kolejności! misty-eyed, dobranoc .
  5. na_leśnik

    Spamowa wyspa

    Wesołych świąt Wam wszystkim! Dużo radości, jedzenia, wypoczywania i czegokolwiek tam sobie każdy z Was tylko zażyczy .
  6. Biorąc pod uwagę to, że odczuwam coraz większą potrzebę nawiązywania relacji międzyludzkich, zaczynam się zastanawiać czy zdrowieję czy po prostu głupieję .
  7. Carica Milica, no z tym rudym. Już mu legowisko przygotowałem w swoim dużym plecaku, bo on tam po prostu uwielbia włazić . Choinka póki co in progress, w niebezpieczeństwie dopiero będzie. A ten kotełek którego masz na oku to gdzieś ze schroniska?
  8. Carica Milica, do mnie właśnie siostra z chłopakiem jadą. I z kocurem .
  9. iiwaa, ja się w tym roku pierwszych dorobiłem. Dziwnie się tak łazi z czymś na nosie. Trudno mi się przyzwyczaić .
  10. Ja się w końcu od kodu odkleiłem i teraz ubieram choinkę . Wszystkim miłego dnia a niewiastom mobilnym spokojnej podróży.
  11. Pięć dni. Ale to już jest któreś z kolei podejście. Oby ostatnie. Będziemy reanimować . Siema.
  12. Powietrzny Kowal, "normalność" na tym forum, to towar deficytowy .
  13. neon, ja tam gwarę lubię, przynajmniej śląską.
  14. Carica Milica, nie wymawiaj tego słowa! Na detoksie nikotynowym jestem!
  15. U nas się mówi po prostu ała . Jak niedawno byłem w Poznaniu, to znajomi kupili jakąś karciankę polegającą na zgadywaniu co oznacza dane słowo z gwary poznańskiej .
  16. Co to jest ałaja, tudzież ałała .
  17. Pierogi to mus, wiadomo. Ale jeszcze bym do tego karpia dorzucił.
  18. Ḍryāgan, dwa dni to nie długo. Takie są niestety uroki wszelkich zabiegów chirurgicznych .
  19. Ḍryāgan, jak zdrówko? Wyszedłeś już ze szpitala?
  20. Ḍryāgan, no ja normalnie koleżanki nie poznaję dziś .
  21. na_leśnik

    Cytat na dziś

    Znów przyszły myśli o Ani. O tym, jak uparta okazała się jej miłość. Artem miał inną konstrukcję wewnętrzną: poczuł od Ani pierwszy chłód i w odpowiedzi też zaczął stygnąć. Tak jakby nie mógł sam promieniować miłością, lecz odbijał tylko miłość Ani swoją wklęsłą duszą. Czuł na sobie rozproszone światło zainteresowania - zbierał je w wiązkę i wysyłał z powrotem. Rozpalał ją przy jej pomocy i odbierał w odpowiedzi jeszcze więcej ciepła. Ale wystarczyło, by Ania zaczęła gasnąć, żeby i on nie miał czym jej odpłacać. I tak marniał, póki całkiem nie wysechł, nie przestał wierzyć, póki ich przyszłość nie rozeschła się i nie pokruszyła mu się w głowie. A serce Ani działało jakby odwrotnie, wywrócone na lewą stronę. Zdawało się, że on już nie jest jej potrzebny - za jego niegodziwą głuchotę, za szkodliwy upór, za niechęć do wyrzeczenia się swoich idiotycznych marzeń i za lekceważenie jej własnych. Być może nawet pierwsza zamierzała zostawić Artema. Na knocie było tak mało tłuszczu, że mógł już tylko kopcić. Ale kiedy odszedł, znów zapłonęła: zaciekle, rozpaczliwie. Tak, że zaczęło mu piec oczy od gorąca, miał ochotę zasłonić je dłonią. Osłaniał się - ale i tak się nagrzewał. Ania znów się w nim odbiła - krzywo, śmiesznie - ale odbijała się coraz wyraźniej i jaśniej. Dziwne paliwo ta miłość. ~ Dmitrij Głuchowski, Metro 2035
  22. Kalebx3 trafił w sedno, tylko kac przyszedł szybciej?
  23. salirka, ludzi zaczepiasz, konary w cztery litery wpychasz, władzę rozstawiasz. Matko święta! Łot happend?
  24. salirka, bida z nyndzą, c'nie .
  25. salirka, naleśnik nie ma takiej mocy. Do Szefowej trza pisać .
×