
nerwa
Użytkownik-
Postów
4 912 -
Dołączył
Treść opublikowana przez nerwa
-
gosiulek, a mi jakos od wielu dni, ciagle burczy w jelitahc, czy tak przelewa sie cos i tak caly czas ;( juz mnie to denerwuje i nie wiem dlaczego, bo nic innego w sumie nie mam...
-
hej wszystkim , ale wy rano wstajecie!!!! :) Ja wstalam o 10, spalam z 9h i dalej mi sie oczy zamykaja Ale musze isc do pracy... ehh Slyszalam, ze w PL mega mrozy! u mnie deszcz i chyba +5, w sumie troche sniegu to bym nawet chciala :) tylko zeby za duzych mrozow nie bylo.
-
Slam, no wlasnie od tej nerwicy to moze byc dosłownie wszystko! Wkurza mnie tylko, ze jak czasem mi cos dolega to nie wiem, czy to cos "prawdziwego" czy znowu od nerwicy :)
-
no wlasnie ale mi męty nie zmalały na bank, a światłowstręt jakos sie zmniejszył. Ale racja, nie jest to cos z czym nie moznaby zyc
-
Marcosm, a wiesz co, ja nawet ostatnio z oczami to jakas poprawe zauwazylma (tzn. męty dalej są jak były), ale pare miesiecy temu, chodzialam caly czas w okularach przeciwslonecznych, bo nawet jak bylo zachmurzenie to jakos wszystko mnie razilo. Co wiecej, w pracy to samo - po paru godzinach az glowa mnie bolala i nie moglam na oczy patrzec. A teraz jakos - juz ze 2 miesiace moze, to nawet w sloneczny dzien zdarza mi sie nie nosic okularów :)
-
DżejnRołs, no wlasnie. Nieraz tak mialam, ze caly dzien do dupy, oslabienie, zmeczenie, lęki. Nagle wieczorem placz, i po tym wszystkim - energia, za robote sie bralam, zmywanie garów itp. )) Tylko mam potem problem, ze kolejnego dnia, oczy zapuchniete i boli mnie glowa przewaznie... wiec nie zawsze moge sobie pozwolic, na taki "luksus" -- 22 sty 2014, 23:38 -- Marcosm, ehhh ja z kolei mam męty (pełno ich) juz od roku prawie. I tez juz ostatnio nawet myslalal, ze widze beznadziejnie, no ale co zrobic.. chyba tak bedzie musialo zostac :-/
-
chociaz powiem Wam, ze czasem miewam takie chwile, czy dni, ze tak wszystkim jestem załamana i jeszcze tak rozmyslam o tym, zaraz sie placz zaczyna itd. Ale wtedy juz staram sie na maksa pogrązyc w tym (choc nie wiem czy to dobre wyjscie) i tak wyplakac, i jakos tak czesto jest lepiej :) taka ulga i ze juz sie pouzalalam, poplakalam i mozna zaczac wszystko od nowa.
-
Ja teraz robie tak - jak sie zaczynam martwic jutrzejszym spotkaniem z szefem, to mysle - a co sie bede martwic, moze on noge złamie po drodze, i do spotkania wcale nie dojdzie? a ja sobie zmarnuje czas na martwienie
-
alfaArietis, ja wlasnie teraz staram sie zyc jak najbardziej w terazniejszosci. O przeszlosci mysle - ze bylo minelo i dobra, juz sie nic nie zmieni, trzeba myslec o tym co teraz. A o przyszlosci to sobie napisalam kartke "jutra nie ma dopoki nie nadejdzie" i wtedy sie nie wkrecam za bardzo tylko ciesze tym co teraz jest. Ale łatwo nie jest...
-
DżejnRołs, no wlasnie nie bardzo... te leki działaja mniej wiecej tak, jak lek przeciwbólowy na ból zęba. Czyli moga pomagac, niwelowac lęki, depresje itd. Ale przyczyny nie usuwają :-/ Wiec wtedy chyba trzeba brac caly czas, zeby jakos funkcjonowac...
-
ja chyba na neurospazmy tez -- 22 sty 2014, 21:42 -- tzn nie neuro tylko nerwo :)
-
Enii, ja jak ide po sok do sklepu to nie wiem na który sie zdecydowac A co tu mowic o takiej waznej decyzji jak nazwa wątku.
-
alfaArietis, jak tylko jeden głos to ja zaraz się zdenerwuje i nerwospazmów dostane, bo nie bede umiala wybrac ;( chlip... chlip....
-
a ile głosów bedzie mozna oddac? :) bo ja mam problem z podejmowaniem decyzji zawsze
-
a znalazlam: "Dawne (historyczne nazwy) na zaburzenia nerwicowe to podrażnienie mlecza, nerwospazmy, newroza zmienna, ogólna nadczułość, newrozyzm czy cerebropatia sercowo-mózgowa" nerwospazmy to mi sie zawsze najbardziej podobało. Ale "podraznienie mlecza" wtf?!
-
ooo a propos tych nazw, kiedys rozmawialismy tu o tym, kilka miesiecy temu, bo gdzies na jakiesj stronie byly rozne (takie stare tez) nazwy. Kurde juz nie pamietam :-/ a smieszne niektore byly.
-
neon, no to widzisz, najwyzszy czas to myslenie i czucie zmienic! Zmiany, zmiany, zmiany!
-
a może - Królowie i Królowe życia (zeby dobrze sie kojarzylo )
-
alfaArietis, ja Ci powiem tak... od przeznaczenia, nie uciekniemy!!! hehhh Nie no dobra. Ćwoki tez mogą być
-
sa Nocne Darki i Dzienne Wrony, to moze... Nerwowe Bizony?
-
Brama Adama miedzy nami lękowcami oraz ziomami - Hello Bahama!!!
-
neon, heh A dla mnei to tam wszystko jedno jaka nazwa. Wazne, zeby rozmowa sie kleiła Ostatecznie, nawet jak nie bedzie w nazwie nerwicy czy lęków, to i tak jestesmy na forum o nazwie nerwica.com
-
wieslawpas, a jakos leci, od czasu do czasu tu zagladam :) tyle, ze na krotko. Roboty troche mam, a nie chce mi sie nic robic, wiesz jak to jest... życie.. :)