nerwa

Ja to nie wiem czy nie zlapalam jakiejs infekcji. Bo tak czuje dziwnie i w zatokach, i w gardle, i ta flegma. Niby nic takiego oczywistego bo nie mam normanego kataru, drapania w gardle czy goraczki. Ale tak czuje jakbym byla chora :-/ I takie ogolne rozbicie i oslabienie.

scooby, heh :) mnie zawsze jak cos zakluje w nodze, to juz widze oczyma wyobrazni, ze zrobil mi sie jakis zator, i tylko licze, ile mi jeszcze czasu pozostalo.

Mili89, ja wlasnie przez kilka lat zasypialam o 3, a zdarzalo się i pozniej. A sen mialam dodatkowo plytki. A teraz nie wiem co mi sie stalo, ale normalnie o 12 potrafie sie polozyc i zasnąc w pare minut :) Ja nie czuje smaku flegmy, ale polecam inhalacje z Olbas Oil. Ja uwielbiam ten olejek :)

Mili89, no wlasnie biore go rano :) i wlasciwie polowe dawki, bo na mnie zawsze te różne leki mocniej dzialają. I ze spaniem jest ok. Az w sumie dziwie sie, bo przez wiele miesiecy (albo i lat) sypialam beznadziejnie, pozno zasypialam, budzilam sie czesto w nocy. A teraz, juz ze 2-3 miesiace, jest ok :) Wlasnie najlepiej sie nie skupiac, ale wiadomo jak to jest :) heh... zaraz przychodza myslim typu - a moze to oslabienie od jakiejs ciezkiej choroby? Potem mi przechodzi, i mysle sobie - po co ja glupia sie wkrecalam, minelo i jest dobrze. A potem za jakis czas, znowu ta sama historia

Krwiozercza_Mysz, ja też slyszalam, ze jak wyniki są złe, to informują bardzo szbyko. Wiec na pewno dobrze jest, dlatego sie nie spiesza :) A ja mimo oslabienia staram sie normalnei cos robic, wyszlam z domu itd. Ale cały czas oslabienieeeeee - rece, nogi, wszystko! az mi juz niedobrze od tej slabosci, mdlosci takie mam, jesc mi sie nie chce :-/ w zoladku tak dziwnie.

Ja ostatnio skończylam butelke Floradixu (zelazo + witaminy). Teraz biore żeń-szenia z dodatkami (tam tez sporo witamin). A co do leków, to kiedys dawno bralam fluoksetyne, ze 2 lata temu wenlafaksyne (niezbyt dlugo), ostatnio Spamilan dostalam, jak nie moglam spac. Ale juz zaczelam dobrze spac, wiec po miesiacu dalam sobie spokoj i poki co nie biore nic (ewentualnie doraźnie benzo).

Aurelitka, hehe tez ogladalam Prawo Agaty i od razu na tą tarczyce zwrocilam uwage A ja sluchajcie znowu obudzialam sie - i jedna wielka niemoc, i oslabienie w calym ciele. Szczegolnie w rekach. Kurde, juz naprawde wku....ia mnie to!!! :-/ Niby nie raz czulam takie oslabienie, i zawsze przechodzilo. I wlasciwie z tego co widze, czuje sie bardzo slaba, ale jak cos trzeba zrobic to niby mam sile, wiec to jest jakby takie subiektywne tylko. I wszystko pasuje, ze to od nerwicy. Ale jak mnie to dopada, to znow wpadam w jakis stres, ze to nie wiadomo co... Ehh.. no nicm postaram sie chyba nie zwracac na to uwagi i zobacze czy przeminie. Milego tygodnia wszystkim zycze!

jest tez cos takiego jak chlorek magnezu - podobno dobrze sie wchlania, ale niedobry jak cholera

bmm, no wlasnie to mnie pociesza tez - ze juz nie raz mialam takie oslabienie, i ciagnelo sie a potem przechodzilo i bylo juz super. I kiedys bylo znacznie czesciej niz teraz. Ale i tak, nienawidze tego stanu :-/ Co do magnezu - ja zazwyczaj biore tez aspargin (bo tam dodatkowo jest troche potasu). Wlasnie moze zaczne brac, bo juz dawno tez nie bralam.

Mili89, mam nadzieje, ze szybko sie wyleczysz! Ja to tak nie lubie chorowania. Nawet takie "zwykle" choroby potrafia mnie calkowicie rozwalic :-/ ehh A mi jakos powrocilo oslabienie ogolne. Ale nie wiem o co chodzi. Wczoraj mialam w pracy prezentacje, i po niej czulam sie totalnie wyczerpana. Az mi sie wymiotowac chcialo z tego zmeczenia - tez dziwne troche. No ale ze w trakcie mialam maly atak lękowy, wiec pomysallam, ze pewnie przez to mam takie mega zmeczenie. Myslalam, ze odespie i bedzie znow ok. Ale dzis obudzilam sie, i w calym ciele czuje jedna wielką niemoc i oslabienie :-/ Juz mam dosc tych oslabien, bo widze, ze to takie nawracajace, a totalnie rozwala mi funkcjonowanie.

Mili89, No owulacje mam, to fakt wiec moze jakos to będzie...

Ja dopiero co pisalam, ze nie dokuczaly mi ostatnio kłucia z prawej strony, no i zaczelo sie... :) Teraz mam takie lekkie co chwile, i boje sie, ze to np. tetniak. Bo czytalam, ze jak jest taki pulsujacy bol to tetniak w brzuchu moe byc aaaa No ale moze zaraz przejdzie...

ooo neon, kope lat :) Z mętami nienajlepiej.... Ogólnie mam je caly czas (i to nie to, że kilka, tylko takie ogólne zmętnienie - mam wrażenie, ze tego jest setki!). Przez ostatnie miesiace, bylo jakby lepiej - nie wiem, mniej zwracalam uwage? albo bylo ciemniej i mniej rzucaly sie w oczy? Ale tez bylo ich pełno jak patrzylam na jasną powierzchnie. Ale teraz od niedawna, znowu jakos tak bardziej mi dokuczaja (tak od miesiaca moze). A u Ciebie od kiedy pogorszenie? Bo juz myslalam, ze moze ma to zwiazek z pogodą - ze cieplej, sloneczniej itd. Ale faktycznie, stan zapalny tez moglby byc. Tylko... tyle czasu?

michalb, pewnie za pare dni przejdzie ci. Ciekawe czy to np. od tej grypy jakis efekt, czy tylko nerwicowe? A u mnie w miare ok. Mialam wczesniej to oslabienie przez tydzien, ale przeszlo. I ostatnie pare dni dobre! :) Tylko dzisiaj obudzilam sie "za rano" i postanowilam jeszcze pospac. I to byl blad, bo po tej dodatkowej 'drzemce' obudzialam sie strasznie otumaniona i roztrzesiona jakos :-/

michalb, a moze tak masz, ze lekko byles chory (to gorsze samopoczucie jak przed grypa) i teraz sie tak ciagnie bo juz sobie wkreciles? Ja zauwazylam u siebie taka prawidlowosc - że jak jestem z jakeigos powodu oslabiona czy chora, to potem jeszcze z tydzien "ogarniam" sie z tego. Bo jakos tak popadam w taki stan dziwny i sie gorzej czuje.

a ja w ogole nawet nie spradzam jakie mam - nigdy nie sprawdzalam, i mam spokoj

Mili89, tez nie lubie marketow :-/ zawsze wchodze po doslownie dwie rzeczy, bez koszyka. A jak sa kolejki to w ogole nie zostaje, bo nie daje rady :) A z tym swedzeniem, to powiem wam, ze tak samo, mam co jakis czas takie fazy, ze sie musze drapac non stop (przewaznie na nogach) - czasem to az rany mam :). Ale z tego co zauwazylam, sporo osob tutaj tak ma.

nefretis, ja tez miewam takie bole w okolicach wyrostka. Juz od kilku lat :) Zauwazylam, ze czasem jest gorzej, i np. kilka tygodni boli czesciej (tak kłuje nagle, i trwa to np. sekunde czy dwie), a czasami jest spokojnie. Teraz akurat już nie pamietam kiedy mnie zabolalo. Juz chyba z tydzien nic :)

Mam podobnie. Jesli musze wstac wczesniej, i przez to spie tylko kilka godzin, to czuje sie tragicznie. Przyspieszony puls, ewentualnie zwiększony lęk itd. Ale zauwazylam tez problem z tzw. 'drzemkami'. Nie wiem czy ktos tez tak ma? Ja nie jestem w stanie spac w ciagu dnia. Jesli przysne, to budze sie roztrzesiona, z wysokim pulsem i czuje sie bardzo zle. Wiec nigdy nie spie w ciagu dnia :-/

No własnie wiem, ze kazdy ma. Ale ja mam wrazenie, ze mam duzo wiecej niz inni heh No ciagle cos. Teraz tez zaczely mi sie takie akcje nadwrazliwosci na swiatlo czasem. Takie troche jak przy migrenie. Z tego co pamietam, zazwyczaj dokucza mi to na wiosne - moze ma to zwiazek z cisneiniem, ostrzejszym sloncem, zmiana pogody. Nie wiem.. przesilenie! Kurde, dobrze, ze chociaz nie wiem jak te węzły wszystkie sprawdzac

A mi teraz dokuczają wszechobecne męty w oczach Mam je od dawna, ale okulistka nic nie stwierdzila :-/ Rok temu pamietam, ze strasznie mi dokuczaly, ledwo patrzylam. Potem jakos tez byly, ale nie wiem... albo nie zwracalam uwagi, ale mniej bylo? A teraz znowu jakos bardziej je 'widze' i strasznie mi przeszkadzaja :-/ I caly czas latają przed oczami! wrrrrrrrrrrrrrr Boje się troche, ze mam zaćme jakąs. Albo ze bedzie coraz gorzej i gorzej. A podobno leczenie jest takie, ze wysysaja caly plyn z oka i wpuszczaja nowy. Ale to dosc inwazyjne, i mozna przy okazji uszkodzic sobie oczy - wiec nei chce takiego czegos

a mnie tak boli ten mięsien szyjnyyyy Nie moge ruszac glowa w bok. I w ogole juz mi sie niedobrze robi od tego bolu. Nie wiem czy to takie zwykle przewianie lub naciagniecie... mam wrazenie, ze dzisiaj jest gorzej niz wczoraj. Az cala glowa mnie zaczyna bolec. Zaraz wezme jakis ibuprom bo ile mozna! :-/

Paulina23, ale jesli to od nerwicy, to wcale Cie nie uspokoi, bo zaraz znajdziesz sobie coś nowego do bania się :) I skonczy się na tym, ze bedziesz musiala robic badania za badaniami bez konca (niektorzy tak wlasnie robią). Albo powtarzac to samo, bo bediesz sie bala, ze pewnie zle wyszlo.

Mili89, ja to dlatego nie stoje w kolejkach :) jak są za dlugie to wychodze ze sklepu heh malenstwo31, ja dzisiaj tez kurde :-/ A caly miesiac mialam super, w pelni sił, ze tak powiem. A dzisiaj, i wczorja, takie oslabienie, poddenerwowanie, nawet lęk. I teraz juz taka zmeczona jestem :-/ Nawet rano ugryzlam sobie kawalek benzo.

Mili89, pocieszajace jest to, ze wiele osob z nerwicą skarży się dokladnie na cos takiego. A to znak, ze to raczej nic powaznego