Skocz do zawartości
Nerwica.com

Decevante

Użytkownik
  • Postów

    1 315
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Decevante

  1. Decevante

    zadajesz pytanie

    Tak. Czy byłe/aś dzisiaj w kościele?
  2. Decevante

    Skojarzenia

    biczowanie - droga krzyżowa
  3. Decevante

    Skojarzenia

    porażka - każdy dzień
  4. Decevante

    Skojarzenia

    syf od ludzi - Polska
  5. Jezu, jakiego ja mam pecha w życiu. Te wszystkie przekleństwa spadły na mnie w tym tygodniu. Porwała mi się już czwarta para słuchawek do telefonu (w tym miesiącu). Spadł mi telefon na podłogę i zarysował się. Przegrałam konkurs. Upokorzyłam się w szkole. Pokłóciłam się ze wszystkimi ludźmi na świecie chyba. Ludzie na ulicy patrzą na mnie krzywo, czuję, że chętnie daliby mi w mordę. Najbardziej drażnią mnie ludzie, którzy mają zawyżone poczucie własnej wartości i próbują mi uświadomić, gdzie jest moje miejsce. Ale jeszcze mocniej Ci, którzy są tak głupi i beznadziejni, że nic dla mnie nie znaczą i mnie upokarzają. Wkurza mnie wzrok ludzi, jak się we mnie wgapiają, zawsze wtedy potem dzieje się coś złego. Nienawidzę wzroku, nie potrafię na kogoś patrzyć, gdy do niego mówię, zawsze patrzę się zupełnie w inne miejsce. Jak ktoś zwróci mi na to uwagę, czuję się zażenowana. Jeszcze śmieszne jest to, że takich ludzi, którzy na mnie krzyczą i próbują np. zmienić mnie, się boję. Ale jednocześnie lubię być z nimi, bo czuję, że im na mnie zależy. A takich ludzi, których w ogóle nie obchodzę, którzy upokarzają mnie czy są do mnie obojętnie nastawieni itp., nienawidzę, ale w ogóle się ich nie boję. mogę im wszystko powiedzieć wprost, obrażać ich bez oporów. Albo więcej potrafię rozmawiać z obcą osobą, która mi pasuje, niż z kimś mi "bliskim". W życiu szatan chodzi za mną krok w krok. Normalnie czuję jego oddech na swoich plecach. Co to za życie. Co za zryty czas. Wkurzyło mnie coś bardzo bardzo mocno i nie mam nawet wstydu o tym pisać. Czuję się tak paskudnie i źle, że naprawdę odechciewa mi się żyć. Pragnę dostać się do sali samobójców, albo najlepiej zejść z tego okropnego świata z czyjejś winy. Czy to takie trudne rzucić się pod czyjś samochód? Ale jest szansa na przeżycie, niestety, chociaż gdybym stała się kaleką, na pewno bym się wtedy już zabiła. Więc na jedno wychodzi. Jednak mnie to przeraża.
  6. Decevante

    Skojarzenia

    szpital - tragedia
  7. Decevante

    X czy Y?

    Telefon dotykowy. Słuchawki nauszne czy douszne?
  8. Decevante

    X czy Y?

    Pociąg. Okulary czy soczewki?
  9. Decevante

    Czy masz?

    Nie. Czy masz problemy ze snem?
  10. Decevante

    Skojarzenia

    nie mam - szczęście
  11. Strasznie dziwnie się dziś czuję. Oczywiście nic jak zwykle mi nie wyszło. Popełniłam za wiele błędów. Jestem wykończona i niewyspana. Spałam w nocy tylko 2 godziny. Nie mogę żyć, ani nawet funkcjonować. Ostatnio mam tak, że bardzo chce mi się spać, a za cholerę nie zasnę. Męczę się tak już drugą dobę. Gdy tak leżę i nie mogę zasnąć, cierpię w tym łóżku, łózko kojarzy mi się z jakimś więzieniem i czuję się jak przykuta kajdanami. A następnego dnia chodzę jak pijana. Dziwne, bo przez ostatnie miesiące długo nie miałam problemów ze snem. Zasypiałam średnio po godzinie, a teraz. Dzień był ogólnie nieudany, ale dziwne było to, że ani przez chwilę nie nudziłam się. Teraz też mam za dużo do roboty, a nawet nie starcza mi czasu. Czuję się niesprawiedliwie potraktowana i skrzywdzona. W końcu to chyba Bóg mnie skrzywdził (tym, że przyszłam na świat). Teraz muszę cierpieć aż do usranej śmierci. Zgubiłam dziś telefon, na szczęście w odpowiednim miejscu i został mi oddany. Ale potem spadł mi na podłogę w autobusie i porysował się. Wkurzyłam się, bo był taki drogi i bardzo o niego dbałam. Teraz to przeżywam. Czy da się czymś usunąć rysy z ekranu? Przez swoją chorobę jestem perfekcjonistką do przesady i nawet to mi przeszkadza. Wszystko musi być idealnie. Mam przez to zrytą psychikę. Gdy ktoś mi coś powie, biorę wszystko do siebie, po prostu wszystko mnie obraża, nawet drobne uwagi co do mnie. Wszystko przeżywam. W końcu nie nauczyłam się na jutro na biologię na pk. Ale pocieszam się tym, że nawet ucząc się przez cały dzień nic bym nie umiała. Więc może szkoda czasu. I tak jak zwykle zaniży mi ocenę, więc co to da. [Kurde, gdy tak teraz na to patrzę, wygląda jak wpis w pamiętniku, a chciałam tylko się wyżalić. To chyba mój najdłuższy post na tym forum]
  12. Decevante

    Skojarzenia

    tajemnica - pamiętnik
  13. Decevante

    Skojarzenia

    męczarnia - życie
  14. Decevante

    Skojarzenia

    dom - mieszkanie
×