Skocz do zawartości
Nerwica.com

bakus

Użytkownik
  • Postów

    780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bakus

  1. ajajaj89 trzymaj się chłopie. Życie jest brutalne, widać że jesteś wrażliwy facet. Niby zaleta ale w takim przypadku trzeba mieć twardy tyłek. Trochę to poboli ale minie. Jak mówiłem, masz więcej śmiałości niż my wszyscy, dlatego wróże Ci znalezienie dziewczyny bardzo szybko. Nie poddawaj sie i głowa do góry. Nie daj się zniewolić tą nieudaną sytuacją. Miałem podobnie. Rok temu za oceanem poznałem dziewczynę. Byłem tam 3 miesiące i tak prawie przez 3 miesiące byliśmy razem, była to piekna czarnoskóra afrykanka. Po 3 miesiacach ja wróciłem do Europy, ona do Afryki. Oczywiście takie mam szczęście... tutaj nikogo znaleźć nie mogę, nie mogłem to na innym kontynencie poznałem dziewczyne z jeszcze innego kontynentu. Bolało jak diabli rozstanie, mówiło się, że jest facebook, telefon... ale wiesz jak to jest. To oszukiwanie samego siebie. Ból minął, tobie też minie. Walcz dalej :)
  2. Cicho :] sekundy dzieliły nasze posty Niefortunny zbieg okoliczności Już poprawiłem xP -- So cze 02, 2012 11:28 pm -- dobrze że po amputacji jestem Pewnie i tak jesteś
  3. Wiesz psycholodzy sami nie są zgodni czy to jest. Jedni polecają spożywanie leków antydepresyjnych, inni uważają, że aby całkiem sie uwaolnić z depresji to trzeba samemu dojść do takiego stanu a nie się wspomagać. Dla mnie to ważne aby metody leczenia były skuteczne.
  4. No i dlatego taka paplanina psychologów dla kogoś kto tych przyjaciół/znajomych nie ma, jest o kant dupy roztrzaś. Wiesz no nie ma czegoś takiego czy Grzesiak, czy inny psycholog coś powie... i będzie koniec problemu dla CIebie. Ty musisz coś od siebie dać. Żadne gadanie, żadne nie gadanie, nic nie da. Trzeba coś robić. Zresztą to co tu on mówi to ogólne podejście. A każdego trzeba i tak indywidualnie rozpatrywać.
  5. Wiesz no akurat NLP niezbyt sobie cenię. Jak dowiedziałem się co to takiego, to okazało się, że sam to stosowałem kiedyś nieświadomie. Faktycznie działa ale nie jest tak, że można to zrobić z każdym, do tego trzeba na prawdę ciszy i bliskiego kontaktu z osobą z którą się rozmawia. Im człowiek jest bardziej emocjonalny tym bardziej podatny jest na manipulacje NLP. Dla mnie chłop dobrze gada. Nie wiem co Ci w nim nie pasuje.
  6. Ja tam go lubię, bynajmniej za pozytywne podejscie do wszystkiego.
  7. Tu Mateusz Grzesiak mówi o nieśmiałości. Fajny typ. Inteligentny facet.
  8. Masz rację. Faktycznie może to brzmieć źle. Uwierz, że nie miałem na myśli pokorzenia czy zniważenia. Sam "związałem: się w USA rok temu z czarną dziewczyną i to byly najpiękniejsze miesiące mojego życia. Nie zmienia to faktu, że znajomi i rodzina, spoglądali na mnie jak na kosmitę, który zrobił coś dziwnego. Tak samo ludzie, właściwie polacy. Będą się gapić na Ciebie jak zwiążesz się z grubą, jak zwiażesz się z chudą, z czarną, z azjatka, z upośledzona, właściwie z kim kolwiek to będą to komentować.
  9. Wypraszam sobie. Wiem na czym to polega, znam teorie ale nie umiem wnieść w praktykę, więc nie pisz tak. Zresztą „sztuczki, sztuczkami” prawdziwym „sekretem” jest to, żeby nie bać się podejść, nie bać się rozmawiać, być wyluzowanym. PUA czy szkolenia, praktykując dzięki podchodzeniu, pokazują, że kobiety nie gryzą. I to nie tak, że się na tym znam jakoś wybitnie ale wierzę, że to działa. Jeżeli chodzi o skalę to jak się „zrobię” to oceniam się na 10 ;f;f;f no to fajnych masz znajomych. Związanie się z niepełnosprawną (tym bardziej w końcu w jakimś nieznacznym stopniu nawet nie wiem czy ów wada ręki pod to podchodzi) niczemu nie umniejsza wręcz dobrze by świadczyło o Tobie. Zgadzam się z carlosem. Akurat też tu ktoś napisał, że idiotycznym jest jak brzydki facet źle mówi o dziewczynach, tzn że ta brzydka itp. Nie raz się spotkałem z taką sytuacją. Jeżeli jednak dzieje się to przy mnie i mowa o moich koleżankach(bo nie raz spotkałem się z opinią „czemu ty się z nimi zdajesz one są brzydkie”) to bluzgałem na nich i nie pierdzieliłem się. I nie można dać sobie wejść na głowę z takiego powodu, że kogoś lubisz, że kogoś nie lubisz, czy że zwiążesz się z czarną, azjatką czy niepełnosprawną. Tylko idiota będzie Cie oceniać pod względem tego z kim się związałeś. Najbardziej zabawne jest jeszcze to, że Ci „przystojni” co się śmieją z tych „brzydkich” najczęściej mają mniej atrakcyjne partnerki niż te z których się śmieją. ajajaj89 skoro podchodzisz do dziewczyn i rozmawiasz z nimi, to najtrudniejszy(pierwszy etap) masz za sobą. Głowa do góry i działaj.
  10. To oczywiście co było napisane było przesadzone. Ale pokazuje o czym jest PUA czy o co mi chodzi, kiedy mówię o „braniu przykładu”. Nie mówię, że należy się ubierać jak ktoś i naśladować, tylko wziąć przykład. Nie masz ubierać się jak on, tylko spojrzeć na niego i może „wyciągnąć” coś z kogoś co mu się podoba i wnieść to w swój życiorys. Mowa ciała jest bardzo ważna i dużo nam mówi o nas. I nie tylko w przypadku kobiet ale i w przypadku pracy, rozmowy o pracę, życiu. Jeżeli chodzi sztywny bojący się swojego cienia człowiek z rękoma w kieszeni i głową w dół to będzie inaczej traktowany nie tylko przez kobiety ale przez pracodawców, ludzi i ogólnie. Należy ją zmieniać jak tak jest. Masz rację, że to co napisałem jest oczywiste ale to były jak to pisałem na początku abstrakcyjny przykład pokazujący idee na czym to polega i o co mi chdzi. Nie żadne naśladownictwo tylko nauczenie sie pewnych rzeczy.
  11. Ostatnio jednak, to nie żadna tajemnica nie szukam nikogo... tzn przez wyjazd na 3 miechy mnie ograniczał a "kandydatki"się kur**dasdfarwfdsfs** pojawiły. Jedna w byłej już pracy... pojechalem do innego zakładu na zmianę(ostatni dzień pracy) i wpadłem w oko z wzajemnością. Później w Wawie, kiedy pojechałem na rozmowę o wize, zagadałem(specjalnie postanowiłem, że to zrobię tylko do ładnej dziewczyny) z pytaniem "gdzie jest kasa biletowa", trzymając jeszcze(zupełnie nie związanego z planem) ksiązki S.Kinga dwie nowo kupione i się rozmowa zaczęła i skończyło po 20 minutach na buziaku... kruaruarhaurhauohfdoajhir mać. Natomiast co do grania innej osoby to nie jest tak jak myślisz. Zresztą tutaj mało kto rozumie pewną istotę, "obserwacaji", "brania przykładu" czy tego PUA. Jeżeli podchodzisz do dziewczyny i mówisz "Hej maleńka, masz ochotę na numerek??" a PUA czy z filmu zobaczysz, że mozna podejsć i zapytać się "Hej, słuchaj szukam takiego miesjca albo, gdzie znajdę to czy tamto" to, czy jest to granie kogoś kim sie nie jest?? Albo jak podchodzisz do dziewczyny to stajsz przed nią i patrzysz się jej na cycki... a PUA czy skaś innąd weźmiesz "lekcje", że lepiej stanąć tak, że ona nie czuje się niekonfortowo, to czy jest to granie kogoś kim nie jesteś?? Kiedy trzymasz ręce w kieszeni albo dłubiesz w nosie a ktoś Ci powie, żebyś w nosie nie dlubał podczas rozmowy z dziewczyną to, jest to granie kimś kim się nie jest?? Oto chodzi.
  12. No i do tego czytam o PUA, Feromonów używam, ubieram się dobbrzę i nadal lipa. Ale może tobie się uda :) Zresztą... gdybym pozbył się strachu do podejścia do kobiet na ulicy bym był szczęśliwszy.
  13. A ja nadal Ci mówię, żebyś poogladał filmy z jasonem stathamem i poobserwował mowe ciała, ubiór itp. Tego faceta kocha każda kobieta, mimo, że jest łysy i ma niecałe 175. Będzie łątwiej w życiu i może i z kobietami :)
  14. No zobaczymy :) Moja możliwość uprawiania seksu pojawiła się właśnie tam, ale nie z amerykanką ale też nie polką Moim marzeniem tez byłoby poznać amerykankę i się ohajtać z takową. Marzenie wielkie.
  15. Najszybciej to pojade we wrześniu... bo lada chwila lecę do USA na 3 miesiące.
  16. Wiem, że to nie takie proste... ale gdybym miał pistolet... Co do wyjazdu do innego miasta, państwa to cóz... nie mam z tym problemu. Czasem wydaje mi się że do szczęscia brakuje mi drugiej połówki tylko.
  17. Prędzej się zabije niz dobije do 30 w samotności... przypomnij mi, dlaczego nie możesz wyjechać gdzieś za granicę??
  18. Wypisuję się z tej rozmowy, bo walisz na oślep w bardzo bolącą mnie sprawę. Kubeł wody na twarz? To co, mam się położyć i umrzeć, bo nikt mnie nie przeleciał? To jest dla mnie bardzo boląca sprawa, że nigdy z nikim nie byłam. Źle się z tym czuję i ani razu nie napisałam, że jest inaczej. Po prostu nie widzę sensu w samobiczowaniu się. Kubek zimnej wody na twarz miał oznaczać, że patrzysz sercem a to nie zawsze dobry doradca. Rozum w tej kwestii jest najmocniejszy bo powie Ci, że nie kazdemu ktoś pisany. Tak jak ty napisałaś, że wierzysz, że Ci po 40 poznają kogoś... A ja mówię, że jak do tej pory nie poznali to nie pozają. A najlepsze lata za nimi i nigdy ich nie odzyskają. Masz rację samobiczowanie się niczemu nie służy. Jednak ciężko oderwać się od poczucia nieduacznictwa skoro kolejny dzień zaliczamy do tych nieudanych i siedząc w końcu sam z sobą i swoimi myślami trudno odpędzić się od zadręczania.
  19. W momencie kiedy powiedziałaś, że dobrze, że nie wszyscy stworzą szczęsliwe związki bo za dużo ludzi.
  20. Nie muszę pytać. Wiem co to znaczy. Nie w tym rzecz. To co piszesz to jest utpia. Nie da się nad tym zapoanować. Po drugie gadanie, że dobrze, że są ludzie chorzy(jak my) bo nie będą się rozmnarzać i uprawiać seksu jest poniżające.
  21. Ale głupie podejście... co to w ogóle ma być?? Mamy być nieszczęśliwi bo komuś przeszkadza,że za dużo ludzi jest?? To kompletnie głupie podejście. I zresztą utopia. Ciekawe czy ty nie będziesz mieć dzieci.
  22. I z tego względu dobrze, że my nie będizemy uprawiać seksu...
  23. Dobrze, ale kontekst w jakim zostało to napisane tyczył się między innymi braku seksu.
×